molly8

z tego co wcześniej pisała krokiecik to po owulce branie go może zaszkodzic

ostatnie moje było do nadziei

krokieciku przed o d pierwszego dnia@ do owulacji

o i nadzieja dokończyła :) co 3 głowy to nie 2

krokieciku fajnie się uzupełnilyśmy nie ma co :) co 2 głowy to nie 1

z tego co słyszałm to wiesiołek poprawia jakość śluzu płodnego i tym samym pomaga plemnikom szybciej się przemieszczać i dłużej przeżyć, siemie działa podobnie

mój szfagier ma świra na punkcie diety itego co zdrowe, ostatnio mi opowiadał, że oglądał jakieś eksperymenty z jedzeniem fast food i podobno wogóle się ie psóło tylko napuchło i oklapło... dosłownie oklapło

moj uwielbia jogurty z musli, zjada tak 2-3 dziennie, mi by obrzydło a on zjada

sorrki nadziejo gdzieś przoczyłam twój wpis.. dzięki za info

anamade radzę powiedzieć mu co wkładają do fast fooda a przejdzie mu ochota kolega mi opowiadał, że oni całe kurczaki z piórami i wnętrznościami wrzucają i mielą na hamburgery :( fuj nie tykam ich od tej pory

mój M raczej fast foodów nie jada, chociaz mamy maca pod blokiem, to chyba raz na pół roku tam jesteśmy a

mój M lubi musli i zjada całe paczki chociaz nie wiedziałam, że to pomaga ponadto zajada się warzywami i orzechami, nasionami anamade postaram sie pozytywnie myśleć... może się uda

witam nadziejo i krokieciku krokieciku ciesze się, ze Cię widzę na forum nadziejo jak dawkujesz wiesiołka???

muszę mojego M namówic na jakiś specyfik, dlaczego mam sama jeść, a on to co przecież w połowie to od niego zależy...

a to jakaś prawidłowość, że jak spadnie śnieg i zima mroźna i długa to wiecej dzieci się rodzi??? myślę, że panowie przemęczeni odśnieżaniem nie zdziałają za dużo!!!

czuję że @ przyjdzie i jestem zdesperowana

witaj euforiaaa miło cie widzieć na forum :)

anamade wykreć korki na miesiac :) ja też i po miesiącu napiszemy czy działa a i otwieraj okna i lodówkę i pod kołderkę

wszystko zrozumiałam... :) nie chodzić do państwowego lekarza

anamade mam wrażenie, ze kobiety na wsiach szybciej i łatwiej zachodzą, zastanawiałam się czy to nie wina zanieczyszczenia w miastach, smog, dym, spaliny, jedzenie itp itd ale 2 lata kurcze to jeszcze długo... i to średnia więc może być dłużej :(

to mnie trochę pocieszyłaś a faminatal kupię na pewno skoro taki dobry, dzięki anamade to pocieszające warto sprawdzić czy w środku wszystko jest w porządku chociać pół roku to podobno niedługo na próbowanie

trochę mnie zdołowało, że to moze być dziedziczne mam co prawda siostrę więc te torbiele i cysty nie przekreślają chyba szans na dziecko

dzięki anamade kupię tez feminatal

to ja zapisuje się do gina muszę znaleźć jakiegoś dobrego bo od niedawna mieszkam w gd i ten u którego byłam ostatnio nie przypadł mi do gustu

kupię olej z wiesiołka bo słyszałam, że może pomóc a nie szkodzi i chyba udam sie do gina moja mama ma i miała jako młoda dziewczyna torbiele i cysty czy któraś wie czyto jest dziedziczne???