elisa30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elisa30
-
pati: hehe podobno weronika rosati nosi doczepiane włosy, a ja się zawsze jej włosami zachwycałam że takie ma dziewczyna szczęście...
-
do adag: Mi się wydaje że w takich trudnych sytuacjach jak utrata włosów jak pojawia się jakaś osoba na forum i tak się zachowuje jak od nowa to wynika z tego że nie radzi sobie ze stresem związanym z tą trudną sytuacją a mechanizmem obronnym jest znaleźć kogokolwiek "winnego" za to wszystko i go zaatakować. I tak "winnym" może stać się każdy kto się nawinie takiej osobie ty, orbisik, ja, jakieś inne osoby na forum, lekarze lub ktokolwiek... A ten "winny" to akurat żadnego wpływu na wypadanie włośów danej osoby nie ma. Przykre jest to że takie sytuacje typu bezpodstawne ataki wciąż mają miejsce. To nikomu włosów nie uratuje!
-
Z moich najnowszych wyników badań wynika że ja mam właśnie tą androgenizację jajnikową o której pisze adag. Stosunek LH/FSH=0,9 niby dobry ale testosteron górna granica!!! Estrogeny dolna!!! Dheas nagle w normie 280 przy normie do 408 a miałam ponad 3 miesiące temu 480. Tak mi się te hormony zmieniają że czasem aż mi ciężko uwierzyć. (Albo oni tam w tym laboratorium mają mają niezły chaos i to nie moje wyniki.) Faktycznie takie coś istnieje jak androgenizacja jajnkowa i ja ją mam. A bez tego forum bym o czymś takim nie wiedziała nawet. Faktycznie jajniki są czasem trudne do zbadania przez radiologów, czasem nie widać zmian które są i konieczna jest operacja celem zweryfikowania niepokojących objawów choć w usg wszystko picuś glancuś.
-
Ja myślałam o biopsji jak miałam wątpliwości ale jak już wiem że to jest to bo do żadnego innego łysienia nie pasuje to po co marnować kolejne pieniądze. Nawet był okres że myślałam że to o tocznia.
-
A jak ktoś chce mieć za darmo zinterpretowane badania w internecie koniecznie przez lekarza to jest taki portal abcbadania i oni czasem odpowiadają ale też można tam znaleźć osoby z podobnymi wynikami i zobaczyć co takim osobom lekarz napisał. Może są też inne tego typu portale. Polecam
-
A wogóle byłam już u wielu lekarzy i powiedzieli mi dokładnie to samo co adag odnośnie ewentualnego leczenia (tabletki anty) tylko oni sobie nieźle za to policzyli a ona to zrobiła za darmo. To czego się dowiedziałam mogłam mieć bezpłatnie bez tych wizyt czytając internet.
-
Tak w takiej sytuacji jest bardzo ciężko, zwłaszcza jak pomyśli się o przyszłości, co to będzie, bezsilność że nie ma się nad tym kontroli, że idąc do lekarza nikt tego nie traktuje poważnie, złość dlaczego akurat ja. Lekarze nigdy nie zlecą badań hormonalnych jak i badań rezonansem magnetycznym na NFZ ze względu na ich wysoki koszt. Nie słyszałam jeszcze żeby komuś zlecili a każda kobieta przed np. tabletkami anty powinna je mieć jak widać żadna takich nie ma tabletki są przypisywane "na oko". Sorry ale ja w lekarzy za bardzo nie wierzę, dzieki ich "profesjonalizmowi" mam większość rodziny na cmentarzu. Takich którzy się nadają do tego zawodu policzyć można na palcach. Mi adag poleciła wizytę w szpitalu i kompleksowe badania (dała mi namiary na swojego lekarza za co bardzo dziękuję) i ja się z tą opinią zgadzam, tylko żaden lekarz nie chce mi takiego skierowania wystawić nie wiem co mam więcej im zaprezentować podstawy merytoryczne do takiego pobytu są hormony mam nieprawidłowe i się pogarszają.
-
do od nowa: Mam łysienie androgenowe stwierdzone przez lekarzy specjalistów dermatologii włosa a nie przez adag i akurat nie mam wpływu że jest akurat takie nikt na to nie ma wpływu jak takie ma jak przypada mu w udziale... Mam ja i inne osoby pecha że akurat mi przypadły takie geny + takie hormony. A wogóle to coś mi się wydaje wyładowywanie swego stresu i frustracji spowodowanego utratą włosów na użytkownikach forum nie jest dobrym rozwiązaniem. Ale rozumiem jest to naturalny mechanizm obronny u niektórych osób w tej trudnej sytuacji. Co pewien czas się tu takie pojawiają i nie wiadomo dlaczego tak się zachowują... Jesteś wkurzona na to co się dzieje i w ten sposób dajesz upust temu negatywnemu uczuciu. Tylko że to droga donikąd. To włosom nie pomoże...
-
acha i gętośc włosów nad uszami 45 / cm2 na ciemieniu 150 /cm2 to też ważny parametr
-
ja jeszcze w grudniu 2009 miałam normalne włosy...
-
do od nowa : mi wyszedł anagen 60% i w moim wypadku jest to napewno łysienie androgenowe bo wlosy mi ścieńczały i idzie w parze z hirsutyzmem. Łysieje z tylu głowy głownie i nad uszami nie mam już tam praktycznie włosów. Konsystencja tych co mi pozostały jest taka jakby to powiedzieć watowata... Na początku się oczywiście jak każdy łudziłam że to coś innego i wszyscy oczywiście próbowali znaleźć jakieś tego wyjaśnienie niestety to jest własnie to ... Mam wszystkie hormony blisko górnej granicy normy wolny testostero podwyzony dwukrotnie, niskie bardzo estrogeny więc się nie łudzę. Podwyżoną prolaktynę i kortyzol i dheas. Zresztą można też dojść że jest to łysienie androgenowe wykluczając wszystkie inne typy łysienia. Zostały wykluczone również przez lekarza. Adag może nie jest lekarzem ale ja ufam bardziej komuś kto sam doświadczył tego na własnej skórze i ma dostęp do nowoczesnych lekarzy, których nie ma w moim rejonie. Nie mam zastrzeżeń do jej wypowiedzi. Uważam że są pomocne jestem lepiej przygotowana merytorycznie przed wizytami u lekarzy którzy po tym wszystkim czego się tu dowiedziałam wydają mi się całkowicie niekompetentni jakby z innej epoki, nastawieni na spławienie delikwenta i zainkasowanie gotówki. Pomimo iż mam ewidentne problemy hormonalne nie zostałam skierowana do szpitala bo jestem za chuda (jem bardzo dużo). Tak istnieją dziewczyny z pcos wpn niedoczynnością tarczycy itd z hormonalnymi problemami które nie łysieją z tego powodu że nie mają tego w genach, bo łysienie to defekt genetyczny. Nie tylko hormony na nie wpływają ale i geny dlatego niektórzy faceci mają piękne włosy do późnej starości nie mają genu łysienia a hormony męskie wysokie. Zdaję sobie sprawę że to łysienie androgenowe nie ma happy endu i można je tylko spowalniać. Ponadto ja mam znacznie gorsze problemy niż łysienie. Powoli zaczynam się od tego wszystkiego wstydzić wychodzić z domu. Nie wiem jak ktoś mnie przyjmnie do pracy, więc może okazać się że będę nie tylko łysa z brodą ale i bez środków do życia.
-
w katowicach chyba można sobie zrobić trichoscany w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. Andrzeja Mieleckiego
-
heheh wszyscy ci lekarze od włosów są mi bardzo mili to fakt... Ale ja wolę jak ktoś jest miły dla mnie a nie dla mojego portfela...
-
do Angelika84: tak jak to jest taka wielkość prolaktyny spoczynkowej to jest wskazanie do takiego badania, moim zdaniem jakby ten kraj był normalny to byś dostała już dawno skierowanie od lekarza. Mi lekarz zasugerował że też mogę mieć coś z przysadką chociaż mam prolaktynę 25 przy normie do 17,7 bo się za mało powiększa po mtc do 43 a powinno do 100 około. Ale ja to wogóle dziwne mam wyniki dziwny jakiś organizm. Nawet jak ci coś wyjdzie w rezonansie to takie gruczolaki prolaktynowe leczy się farmakologicznie i one się wchłaniają po pewnym czasie najczęściej. A jak leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów to załatwia się to chirurgicznie w Warszawie są dwa takie szpitale gdzie można to zrobić i po kłopocie. Tu jest forum o tym http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1647361&start=7140 Ten rezonans podobno jest w centrum onkologii w Gliwicach. I badanie najlepiej robić z kontrastem. btw Jesteś już leczona farmakologicznie z powodu tej prolaktyny?
-
madeinpolska: hehe ja czasem myślę że ty masz podobnie jak czarna kitka łysienie plackowate rozlane i dlatego w twoim przypadku jest to proces odwracalny. W łysieniu androgenowym włosy raczej nie grubieją tak mi sie wydaje. Albo masz połaczone typy łysienia. Albo poprostu młoda jesteś i twój organizm ma niezwykłe zdolności regeneracyjne.
-
małgosiaz: ty masz wyniki po tabletkach a po tabletkach może wystąpić telagenowe tak jak mówi ta lekarka btw ty kiedyś napisałaś że miałaś wolny testosteron 12 a mi ostanio wyszło że mam prawie 8 i się załamałam teraz powtórzyłam badanie obawiam się że wynik się nie zmienił albo nawet powiększył :(. okropne cholerstwo, a całkowity jest w połowie normy może mi się zmniejszy po tabletkach anty... choć je źle znoszę zazwyczaj.
-
a trichoscopia ma też sens bo widać stan włosów cieńkie grube czy skóra się łuszczy czy jest to łysienie bliznowaciejące ile włosów wystaje z mieszka itd
-
ja też na początku zapłaciłam aż 200 złotych prawie a potem się z tego forum dowiedziałam że można za darmo... nie wiem jak teraz jest ale jak ja byłam to czekałam krótko
-
w tej bydgoszczy ja czekałam tylko tydzień
-
wogóle to mnie kobieta na laserze uświadomiła że mam hirsutyzm ja wcześniej myślałam że wszystkie kobiety mają takie włosy tylko się depilują okazuje się że nie mają takich włosów wogóle :(
-
lovelaska : a mojej mamie nawet na nogach nie rosną praktycznie ona się nawet nigdy nie musiała depilować. A ojciec tak nieowłosiony jakby nawet facetem nie był. Jest to jednym wielkim bezsensem dla mnie.
-
do od nowa: To może się przejedź do Bydgoszczy tam jest ok i za darmo i klasyczny trichogram i trichoscanem i trichoskopia w klinice dermatologi przy szpitalu jurasza. I ci pani powie jak mozesz próbować z tym walczyć. Tylko najpierw się zarejestruj.
-
do od nowa http://www.cskmswia.pl/content/view/86/42/1/2/ rezultat działania urządzenia trichoscan lekarze nazywają trichogram (ja tak miałam) ale też jest trichogram robiony ręcznie z wyrywanych włosów więc należy tam zadzwonić i spytać się czy używają trichoscanu, bo czasem jest napisane trichogram a to jest wykonywane trichoscanem. I lekarz wygala i barwi farbą. Nieżle to pokręcone.
-
od nowa czytam że robią trichoscan za darmo w szpitalu mswia w warszawie... popytaj się tam nie wiem ile trzeba czekać ... może najpierw będzie wizyta u dermatologa lub coś w tym stylu. Czytałam na jakiś forum że jakaś kobitka sobie tam zrobiła.
-
do od nowa: ja myślę że warto jak jest za darmo, a tak to tylko dajesz innym zarabiać na swoim nieszczęściu takie badanie trichoscan nie wyleczy łysienia jakiekolwiek ono jest.