Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Graziella

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Graziella

  1. Graziella

    DESSA

    Belleczko, zdecydowanie :p wyglada mi to na odmienny stan... Stan dobrostanu, stan mądrego egoizmu, stan wysłużenia... x Pozdrawiam wszystkie Damy, które z miłości do siebie, potrafią powiedzieć: "teraz nie mogę", "teraz mam ważniejsze plany", "jestem zwyczajnie zmęczona", "niech zrobią to młodsi", "dziś mam okres... starości", jutro też jest dzień"
  2. Graziella

    DESSA

    Anamku życzę Ci samych radości z Wnuczek pociechy z Córek spokoju i zdrowia z Mamą szczerej przyjaźni z Desskami x A dla Dam pogodnego dnia (w sercu oczywiście, bo na niebie to wiadomo)
  3. Graziella

    DESSA

    Żagielku, dobre myśli jutro lecą do Ciebie courage! x Zidane, jak miło znów Cię czytać x Bellko, no nie, takie pyszności, szkoda tylko, że zjeść można tylko wyobraźnią (na szczęście wyobraźni mi nie brakuje ... mniam!) x Ja tam czekam na stronkę 2222 :) (ogłaszam konkurs ... z wirtualną nagrodą - kto pierwszy?) A teraz wracam do pisania, drukowania, podpisywania, stemplowania, zszywania, segregowania...
  4. Graziella

    DESSA

    Na koniec zostawiłam sobie ... najlepsze :p Rozanę , ukrytą wśród dachówek, armatury, klepek, kominka z płaszczem wodnym, gresu, farb wszelakich, gniazdek elektrycznych, aranżacji kuchni i upychaną wanną i wc, zawalona dokumentami, fakturami, rachunkami i projektami, walcząca z fakofcami ;)
  5. Graziella

    DESSA

    Zapomniałam o Grazielli: Była dziś na ONKOBIEGU Wzruszona rekordowym udziałem tych co wspierają w ten sposób chorych onkologicznie, bliskich i dalekich, i tych zupełnie obcych Mieliśmy pozwolenie na 1000 biegaczy ... przyszło dodatkowe 300 Biegli bez numerów, bez koszulek okazjonalnych, ale biegli! bo każdy kilometr przelicza się na pieniądze dla pacjentów. 6 organizatorów, 100 wolontariuszy, 2000 butelek z wodą, 1300 biegaczy (była nawet siostra zakonna na hulajnodze), zarobiliśmy ok. 60 tyś. zł :)
  6. Graziella

    DESSA

    Rozumiem, że przedłużające się lato rozleniwia Was, Desseczki; Ador działa poza-forumowo "nadal głupstwa, ale dużo wolniej" :p Anam vel Aman, zniknęła z horyzontu ... pewnie ma ważny powód :( Kawowy musi odpracować pozostawione w W. żele mrożące i różne inne dobra, które z radością "rozebrałyśmy" Alicja nadal zakochana, rozumiemy i zazdrościmy Dodii, ma grafik wypełniony po brzegi, chyba jednak trzeba jechać do A., żeby się z nią spotkać ;) Kappa, po weselu, remontach i wstrząsach - wykończona Melissa walczy o przetrwanie miejsca pracy i z koleżanką pracową Joanka, podróżuje po wybrzeżu od wschodu do zachodu i martwi się najstarszymi i najmłodszymi Margles leczy się, szkoli, wypoczywa i przeżywa egzotyczne podróże synów i synowych Emem walczy z niedomaganiem i walczy o wnuczęta, pamięta też o poczęstunku chałwą i rogalikami Dzielny Żagielek walczy ze zdrowiem z uśmiechem nr 8 na ustach Zidane zaszyta w puszczy kaszubiańskiej, bez kontaktu z cywilizacją, ale w symbiozie z Naturą No i wreszcie nasza Mateczka Bellka, zawsze na stanowisku, zauważy, zrozumie, przytuli, ucałuje, podsumuje, podkręci ... ale to wszystko z miłości
  7. Graziella

    DESSA

    Widzę, że Desseczki rzuciły się w wir obowiązków powakacyjnych... Ja tradycyjnie wrzesień mam bardzo intensywny; już teraz praca koncepcyjno - intelektualno - biurowo - księgowo - informacyjna. Więc jak zamilknę, to mam nadzieję, będę usprawiedliwiona. x Wczoraj widziałam się z Margles. Była zachwycona prezentami. Torba śląska robi furorę, Wafelku. M. na chwilę wróciła z "hektarów", żeby powalczyć zdrowotnie i znów wybywa (tym razem na północny-zachód) też zdrowotnie. x A ja: Koniec przerwy, do roboty ... :o
  8. Graziella

    DESSA

    Ja to dopiero mam zaległości w byciu tu z Wami :p Zaległe Solenizantki i Jubilatki Kappo tragedia, współczuję Wam wszystkim! śledziłam w bryt. prasie doniesienia o ofiarach i te wstrząsające zdjęcia (jedno wielkie rumowisko) Mieszkasz w pięknym kraju, ale też pełnym zagrożeń ... x Jestem pełna nowych wrażeń, ale muszę wrócić do realu :( Niełatwo jest zejść na ziemię po takich wspaniałych wakacjach... Najpierw spróbuję wysłać moje fotki z naszego zjazdu (ale nie wiem czy mi się uda, bo nie mam doświadczenia) Ale spróbuję :o
  9. Graziella

    DESSA

    Ja już spakowana i lecem śladem Anam wszystko przeciwdeszczowe zabrałam :( x Jeśli chodzi o torbę to (zanim ją otrzymacie) mały tescik (tylko nie ściągajcie): tasza - zicherka - flaszka (eeee, to łatwe) - narajza - taszlampa - flostry - sztrachycle - paryzol (zabieram do Szk.) - klapsznita (od tego sznyty ;) x do zobaczenia/usłyszenia/poczytania za jakiś czas ...
  10. Graziella

    DESSA

    Melisso wspaniałej rocznicy urodzin a także wszystkich dni nastepujących po dzisiejszym dniu; zdrowia (szczególnie w żołądeczku) pociechy z Najbliższych (pieska też tu zaliczam) długiej jeszcze satysfakcji z pracy (no i złagodnienia p.X) częstych śniadanek z Dessą (a nie, bo to życzenie dla nas ;) x Dodii wysokich lotów, kontrolowanych ślizgów, przyjaznego przyjęcia przez rodzimą ziemię, dużo grzybów (jadalnych), atrakcji nie gorszych niż w Aus., tylko pozytywnych energii wokół.
  11. Graziella

    DESSA

    Dotarłam do swojego bloga z 2011 r i znalazłam wpis dotyczący V zjazdu DESSY: x "BIEDRONKA W REALU Jest nas kilkanaście Dam, niebanalnych klejnotów, wyjątkowych kobietek w kwiecie wieku. Mieszkamy w różnych stronach naszego kraju, a nawet poza jego granicami. Jesteśmy tworem naszych czasów. Wirtualne z nas przyjaciółki. Łączy nas komputer, maszyna, której do końca nie rozumiemy, ale która jest naszym oknem na świat. Wiele z nas jest tu już 7 lat. Pięć lat temu nastała schizma, przesiew jakościowy. 17 miesięcy temu dołączyłam nieśmiało, a właściwie zostałam łaskawie przyjęta. Nie było łatwo. Trzeba było się wkradać w łaski, wykazywać i podlizywać … Jesteśmy bardzo zgraną grupą, choć każda jest inna, wyjątkowa. Każda wnosi coś ciekawego. W każdej jest jakiś wartościowy klejnot. Czasem coś nam przeszkadza w innych, ale uczymy się tolerancji, akceptacji i kompromisów. Na ogół kontaktujemy się w cyberprzestrzeni. Ale czasem zdarzają się „biedronki w realu”. Raz w roku jest gigant biedrona czyli zlot gwiaździsty. W tym roku mamy V Jubileuszowy." x I tak to było 5 lat temu ech, łza się w oku kręci ...
  12. Graziella

    DESSA

    Lenivie powracam do rzeczywistości z MC oglądałyśmy kolarstwo kobiet, a teraz siatkówkę ... x a w międzyczasie kilka wspomnieniowych cytatów: "Ściupciajcie się do zdjęcia PSTRYK już możecie się rozciupciać" o "Jak to jeść? - Wsadź se do twarzy i pogryź" o "Dobrego mężczyznę poznaje się po ... ostrych nożach w kuchni" o " Może mądra to ja nie jestem ... ale piękna ... też nie" o " Tak sobie myślę, i myślę ... i zgadzam się ze sobą"
  13. Graziella

    DESSA

    Melduję się i ja :) Zadowolona, zrelaksowana, towarzysko usatysfakcjonowana :D Dotarłam do domu o godz. 22.40 wykończona i padłam! Powrót do rzeczywistości nie będzie łatwy (na szczęście tylko na kilka dni i dalejże na festiwal Fringe) Trochę boję się pisać :p bo w trakcie moich prób gry w scrabble okazało się, że ja nie za dobrze znam język polski ... Chyba jednak przerzucę się na sudoku (choć matematyka nie jest moją mocną stroną) (Anam prześlij proszę link)
  14. Graziella

    DESSA

    Jak tylko przestało lać (przez duże eL) czyli po kilkunastu godzinach oberwania chmury :( poszłyśmy na spacer po uroczej wiosce W. Z przypadku (choć wiemy, że nie ma przypadków) trafiłyśmy na spotkanie lokalnych pasjonatów - krzewicieli kultury i tradycji regionu - artystów różnych specjalności
  15. Graziella

    DESSA

    Anam jest przekonana, że to jest PRZEKLEŃSTWO A my nie mamy pomysłu ... x Ale co gorsza, żeby puścić wodze wyobraźni ... ponownie musimy wznieść toast ...
  16. Graziella

    DESSA

    Margles, po twojej zagadce zebrałyśmy się w krąg ... wypiłyśmy po kielonku pysznej pigwówki ... pomyślałyśmy, każda rzuciła swoje skojarzenie i ... wyszło nam: PIERWSZOKLASISTA :P jeśli "nietrafiony" "zatopiony" to prosimy o podpowiedź ... a tym czasem szykujemy kolejnego drinka. x Dziś byłyśmy w nietypowym, niesamowitym miejscu, gdzie wolontariusze z różnych zakątków świata organizują ciekawe wydarzenia teatralno-ekologiczno-kulturalne, dając drugie życie starym, zużytym przedmiotom. Potem byłyśmy w szklanej kuźni, gdzie jak słoń w porcelanie, poruszałyśmy się wśród szklanych cudeniek, wykrzykując z zachwytem raz po raz.
  17. Graziella

    DESSA

    Uprzejmie donoszę co donosi "moja" prognoza pogody w W. wt i śr 19 deszcz pół na pół, czw rewelka 27 słonecznie, pt 22 burze, sob 21 słonko zza chmur a niedz ... jakżeby inaczej: 24 niebo bezchmurne :( (zostajemy na niedz, pon, wt !!!)
  18. Graziella

    DESSA

    No i oczywiście jeszcze grzeje się do startu Joanka a z przeszkodami negocjuje Anam Na szczęście mamy ekipę wspierającą duchowo: Zidane Żagielek Margles No i wreszcie, zza kurtyny zerkają wielkie nieobecne, o których nieustająco pamiętamy: Isolda, Eppopeja, Mastaba
  19. Graziella

    DESSA

    No, same dobre wieści: Rozanka już w drodze do nas :) Bella smalec mrozi co by nie popłynął Melissa ma reizefiber za nas wszystkie Kawowy z felerną nóżką do nas już kuśtyka ;) (dobrze że nie ma zbyt daleko) Emem podaje środki uspokajające rodzinie :D Dodi zabezpiecza wirtualnego szampana :p Margles nie dopuściła nowego wroga ... a ze starym próbuje się zaprzyjaźnić ;) Kappa zaczęła od lokalnych imprez, a teraz czekają ją liczne (bo podwójne) remonty. Nasza Pani Dyrektor coś zamilkła :o Być może już rozpoczęła bale z M-L Alicja żegna się czule z P.A. (mam nadzieję, że zdąży na 7.45)
  20. Graziella

    DESSA

    Uwaga uwaga, ustawiamy się w bloki startowe! To już tylko trzy dni ... a może i dwa (zależy jak liczyć). Nasza ekipa startuje o godz. 7.45. Przez 6h będziemy w trójkącie gadać, żartować, planować, cieszyć się na bliskie spotkanie wielkiej Dessy. Późnym popołudniem już spotkamy się w realu :) No a wieczorem ... będzie się działo !!! Czy czujecie ten dreszcz emocji i radości oczekiwania?
  21. Graziella

    DESSA

    Zidane Szkoda, że nie możesz z nami ... Odszukałam też wpis Isoldy fajnie jest być szczęśliwą babcią rozkosznego maluszka!
  22. Graziella

    DESSA

    Jeszcze raz dziękuję za pamięć i życzenia imieninowe :) x Adorku, Paluch to firma rodzinna i kilka "paluchów" działa w PL Opole to drugi po Ożarowie Maz. ośrodek terapii manualnej i tam leczy bratanek głównego Palucha, we Wrocławiu gabinet ma jego siostra, a pod Warszawą - jego syn. Jest jeszcze kilka ośrodków np. w Gdańsku, Lublinie działających metodą dr. Palucha. Ale zdarzają się też fałszywki. Uwaga: nie ryzykujcie; kręgol to bardzo kruche rusztowanie naszego ciała. x Wszystkim Desseczkom życzę zdrowego kręgosłupa (dosłownie i w przenośni ;) Czy zdajecie sobie sprawę, że już tylko tydzień dzieli nas od wielkiego Jubileuszowego !
  23. Graziella

    DESSA

    Stawiam tartę owocową i Chianti. I na zakończenie dzisiejszego dnia (tak tak, już zmykam, bo mam ciekawą książkę o dr Paluchu, do którego aktualnie jeżdżę na macanie kręgosłupa) mam dla Was historyjkę o Chianti: Kiedy byłam piękna i młoda (czyli jakieś sto lat temu ... :p) wyruszyłam stopem z Paryża do Neapolu. Miałam swoje zasady: blondi ukryte pod kapeluszem, podróże tylko samochodami osobowymi i tylko za dnia, żadnych zaproszeń na kawę i stała historyjka o narzeczonym, który na mnie czeka na koniec dnia, tam gdzie akurat wypadał "koniec dnia". Ale któregoś dnia była posucha i w desperacji skorzystałam z autostopu cysterną wiozącą wino CHIANTI. W szoferce od kierowcy dzieliła mnie duża kapsuła silnika, a na przedniej szybie był rozświetlony ołtarzyk ze zdjęciem małżonki kierowcy otoczonej gromadką bambini, i dodatkowo wzmocniony różańcem. Uff, byłam bezpiczna... Wtem kierowca zatrzymał swoje ogromne auto, wyszedł i do kieliszeczka zaczął "doić" winko z kranika :o a kiedy odmówiłam degustacji, wściekł się, wcale nie na żarty i z impetem wyrzucił mój wielki czerwony plecak z dumnym orłem na klapie. Ledwo zdążyłam wyskoczyć za moim dobytkiem ... ech chianti chianti ... No to na zdrowie!
  24. Graziella

    DESSA

    Emem
  25. Graziella

    DESSA

    Alicjo, nasz cudowny Elfie najlepsze życzenia imieninowe; niech Ci się darzy w każdej dziedzinie, która jest dla Ciebie ważna tu i teraz. I jeszcze powiem za Sokratesem: "Chcesz być szczęśliwym, spraw by inni byli z Tobą szczęśliwi"
×