Graziella

No, niech mnie KTOŚ podeprze... sama nie dam rady :o

Potwierdzam (głośno i zdecydowanie), że już za tydzień w moim nowym gniazdku obchodzimy hucznie i wesoło imieniny ANAM (a może i Ty Bellko, nas zaszczycisz???) Przy okazji małą parapetóweczkę od ...imy :p

Jestem tak zmęczona, że ze zmęczenia różne gupoty mi po głowie łażą Koniec roku szkolnego, to dla mnie drugi z kolei trudny czas Pierwszy czas będzie IX - X

No, to coś misie widzi, że ... nie ważne kto zaczyna ... ale kto kończy ;)

Mastabo wszystko OK, dotarło ... a nawet dollotało... teraz masz właściwy adresik! zazdraszczam wam tej samotni w sercu natury... W grillowni będzie sie działo, łoj, bedzie-sie... Hymn bieszczadzki bedzie sie niósł po połoninach beskidzkich, nawet sesja zdjęciowa będzie bez podglądu ;)

Ale zaległości się porobiły ... łoj wstyd, graziella, łoj Kawowy Wafelku sto lat w szczęściu i zdrowiu (ale czy to możliwe ??? :p) Dollocie Tobie na pół gwizdka ... 50 lat cd nastąpi 15ego ;) Młodej Parze od Adora 50 lat x dwa

no i jeszcze info: powyższy adres nieaktualny, jestem w onecie

No to na nową stronkę gin z tonikiem YYYYYYYYYYYY i dobrej nocy ... jutro też jest dzień

strzał w dziesiątkę

No no, Kappa, ale z Ciebie poliglotka!!! Chapeau bas ps. a jaki ja dostałam język ??? (sic. wczoraj było Zesłanie Ducha Świętego...)

Kochana Kappo Dołączam do zacnego grona gości ;) Najlepsze życzenia: Niech Ci się układa, lepiej i jeszcze lepiej... każdy smutek ma swój kres Oby to co spotyka Cię złego ... okazało się DOBRE ... z perspektywy czasu. Z całego serca: Idź odważnie swoją drogą i nie zapomnij o uśmiechu :)

Żagielku życzę Wam siły, cierpliwości i uśmiechu (mimo wszystko) Dziękuję za dojrzałe wyważone spojrzenie na życie No i ruszyła lawina relacji naszych podróżniczek: Kawowy Ador & Eppo Rozana Zidane (ryzykuj - Młody da radę) Rozanko, tak długo trzeba było cie prosić ... Moje pierwsze wrażenia: różnorodność cerkwi, ich cukierkowo-bogaty image błękitny pałac w Carskim siole przez piękne okucia bramy "pantofelki do tańca" w sali balowej :) w sali tronowej zabrakło mi Rozany na tronie marmurowe trzy gracje Canovy to moja ulubiona rzeźba Peterhof - kaskada fontann Santa Madonna Rafaela i moje skojarzenie "sik Dzieciątka"

Mastabo spieszę z życzeniami, bo jutro (tzn. DZIŚ) mnie nie ma Pamiętam o Tobie Solenizantko i życzę wszystkiego, czego sama pragniesz Dobrej nocy i jeszcze lepszego każdego poranka

Ja też ... ja też !!! Rozanko wsiego haroszego z dniem rażdźenia (tylko z lepszym akcentem, wymową i pisownią) ;) a tak po naszemu, to życzę: dużo sił (nie tylko do kopania grządek) dużo radości (z wylegiwania się w ogrodzie) dużo satysfakcji (z efektów ciężkiej pracy ... nie tylko w ogrodzie) i dużo miłości (zwrotnej od warzywek, drzewek, kwiatków ... i nie tylko)

No to i ja resztki spijam z Desseczkami A. i K. i tyż odpadam w pielesze ... A zmywarka pracuje ... i obeszło się bez chłopa ;)

jestem bardzo poddenerwowana! Próbuję wykazać się technicznie (jak wiadomo, nie jest to moją mocna stroną :( ) Uruchamiam zmywarkę ... Po latach udanego zmywania ręcznego... postanowiłam pójść z duchem czasu A teraz w instrukcji czytam jak o żelaznym wilku... sól do zmiękczania wody... tabletki trzy w jednym... nabłyszczacz... (Samono kolejne dwa Toto) Boję się, że mi wybuchnie... stoję pod maszyną i nasłuchuję... co tam się dzieje??? Jednak chłop jest do czegoś potrzebny... Chyba sie napiję :p

Dodi nie po raz pierwszy to zauważam ... Samono właśnie w ramach Dolce ... zjadłam rzeczoną krówkę z Wawela/Wawelu z chińską maksymą w papierku (brzmiącą znajomo, choć przewrotnie): "gdzie Krówek sześć, tam jest co jeść" (c.d. numerków :)

Ja wiem Dodi Dolce Far Niente

Anam Samono A ja jadłam dziś buffet lunch na VIP Cocktail Party (chyba nie trzeba tłumaczyc, język międzynarodowy) Melisso Za tydzień też mam spotkanie "naszej klasy" (tylko zamiast "australijczyka" będzie gwiazda operowa - zaczynała w czarno-białym Wiolinku) Dodi też jestem wolna niczym ptak (nie jestem tylko pewna, czy z wyboru) ale też robię co chcę (i to jest duży plus) Samono dzięki za siedem róż

Witaj Jubilatko i Solenizantko Twoje zdrowie YYYYYYYYYYYYYYY może być MERLOT reserve 2006 (Oriachovitza) ?

Kawuniu wielkie dzięki za niespodziankę Zrobiłam sobie pokaz slajdów ... wow zabrakło mi tylko wesołego cmentarza ... na szczęście znalazłam fotki w internecie Wspaniała wyprawa, ale myślę, że nie bez znaczenia było towarzystwo (widać, że zgrana ekipa)

Sofija podwójne życzenia imieninowo-urodzinowe: Wszystkiego najlepszego, zdrowia, pogody ducha, udanego Wnuka, udanych wypraw globtroterskich i atrakcyjnych wydarzeń kulturalnych, szybkiego i bezbolesnego przyswojenia wiadomego języka obcego ;) Wszystkiego najlepszego, zdrowia, pogody ducha, udanego Wnuka, udanych wypraw globtroterskich i atrakcyjnych wydarzeń kulturalnych, szybkiego i bezbolesnego przyswojenia wiadomego języka obcego ;) PS. I tak masz lepiej niż moja koleżanka, która urodziła się w wigilię BN i ma na imię Ewa (tak więc trzy w jednym, a niestety nie dostaje trzech prezentów ... a powinna)

Kawowy no nie, tak piknie rzekłaś... żem się rozmarzyła i też bym tam chciała Bardzo mi się spodobał wesoły cmentarz w Maramuresz ;) Dobrej Nocy Podróżniczko i wszystkie Nie-Mogące-Zasnąć

Melisso widzę, że chwilowo ;) masz Internet to póki co zajrzyj proszę do emalii w spr. parapetówki

Alicjo jesli chodzi o oliwkę to ja kosmetycznie stosuję oliwkę argonową a żywieniowo olej lniany budwigowy Efekty widoczne gołym okiem (tak mówią inni) Joanko Najważniejsze, że macie z TC jeden problem z głowy a choć Marcelinki nie poznałam osobiście, to przykro, że odeszła Dodi przemyślenia nt szczęścia bardzo trafne i godne nie tylko zapamiętania, ale i stosowania Isoldo wierzę, że wreszcie TA ręka wyciągnie się do Ciebie Wszystko jest możliwe Jeśli naprawdę tego pragniesz, to wierz gorąco i czekaj cierpliwie Powodzenia!