Graziella

Emem zdrowia (ostrogi won!) pracy (na miarę sił) forsy (na miarę potrzeb i jeszcze ciut ciut na przyjemności) samych radości (z wnucząt)

Isoldo Pani Muzyko zdrowiej grając życzę owacji na stojąco !!! Melisso Ja też idę czytać (do łóżka) ... bo to już prawie 22.37 :p

Alicjo Samono dzięki za chwalbe Od razu poczułam się lepiej :) Obawiam się, że mój piękny mop nie dorówna daliom kaktusowym, ani nawet poziomkówce indyjskiej :p nie mówiąc juz o ostróżkach i hortensji ...

a ja ... chwalenia ciąg dalszy ... Zagrabiłam trawnik (z grubsza...) Umyłam schody i taras (bo kupiłam nowy MOP) Pranie schnie na świeżym powietrzu :) No, pochwalcie mnie DESSECZKI Rzadko słyszałam pochwały dobrej gospodyni :( (a może to ja sama miałam tendencję do dołowania się w tej dziedzinie... :o

Witajcie słonecznie Żagielku Bellko Melisso Słońce ładuje akumulatory że hej Za miesiąc zmieniam lokum :) Tu zamieszka MC Okna umyte, firanki i zasłony uprane, Dywany wykładziny kanapy fotele karcherem potraktowane Pan "złota raczka" zamówiony :p

Isoldo współczuję dolegliwości :( Mam nadzieję, że jutrzejszy koncert będzie bez "atrakcji" Bellko potwierdzam, ze Cola ma w sobie coś z czarów ... choć nie chciałam wierzyć ... musiałam uwierzyć ... pomogła :) Alicjo wpisałam w kalendarzyku: wtorek - trzymać kciuki !

Żagielku Ciebie/Was też z wiosną pozdrawiam Bellko nie martw się, że niedługo trzeba będzie wstawać o godzinę wcześniej :( pomyśl: będzie można iść spać o godzinę wcześniej :) Do wszystkich DESSEK: mój adres na TLENIE nie aktualny (nie mam tam dojścia) więc jeśli chcecie do mnie posłać słówko private, to tylko na ONET

Miałam szczere chęci by zaserwować aromatyczna poranną ... Ale ... trza było nie spać tak długo :p Emem całusek w piętkę Powinnaś dostać medal od UP za wytrwałość Nie poddawaj się, Tcierpliwość zostanie nagrodzona - wierze w to! Anam Fasolka niech z wiosną pięknie rośnie i rozkwita :) Alicjo to była dobra decyzja - boli, ale to nieuniknione Młody człowiek musi kiedyś dojrzeć i się usamodzielnić Noworodek płacze gdy odcinają mu pępowinę ... tak musi być Kappo dziewczyny Cię pozdrawiają i czekają na spotkanie w lecie

Anam dlaczego nie dostałam maila z fotkami? Jestem ciagle pomijana ... buuuuuuuuuuuu Moje poczucie wartości spada .... buuuuuuuuuuuu Ale jutro mam spotkanie wiosenne z koleżankami z liceum Więc moze poczucie ww mi się uniesie :p Tylko Kappy tam nie będzie ... buuuuuuuuuuuuuuuu

Witaj Anam Lubie ten duecik, ale wole ponizszy wykon http://www.youtube.com/watch?v=_NBBwECm5oY&feature=related

Przez jakis czas byłam odcięta od swiata, bo po generalnych porzadkach urwał misie kabelek od internatu Ale juz nadrobiłam zaległości w lekturze (a mówią, że Polacy mało czytają :p ) Ciesze się Waszą radością biedronkową i wiem o czym mówicie, bo sama niedawno zakosztowałam goscinności i umiejętności organizatorskich Zidane , choć za mało było czasu na włości joankowe

No, nieźle ... sie dzieje ... Toasty z lewa i z prawa :p Eppo Zidane Nie wiem, czy jeszcze pamiętacie nasze poznanie w Rzymie marzec 2010 (Kappa ) Wtedy też ręka bolała od wznoszenia toastów... Mnie tylko bolały nogi... od biegania po butelkę pełną i odnoszenia pustej ... Miałam też zaszczytną funkcję pilnowania pełnej butelki, bo byłam poza wszelkim podejrzeniem :o (jak zresztą i teraz)

No i tu Cię Isoldo zaskoczę... To ja zagram dzis na nosie (bo na innych instrumentach nie potrafie) Biedroneczki śpią zapewne po morskich harcach :p Stawiam więc świeżą aromatyczną kawkę a na deskę serów czekamy dalej miłego słonecznego dnia

bellka Posłałam Wam Desseczki emalię Memento, na wypadek gdyby któraś chciała słodkiego pupilka Dobrej Nocy

Ale macie fajnie mini-Zlotowiczki Pamiętajcie: na molo na białej bellce ustawiacie turystyczne kielonki :D a zza pazuchy wyciągacie tajemniczą małpkę A potem toast jeden, drugi, trzeci A potem rozgrzane i rozognione niczym prawdziwe morsy sprawdzacie temperaturę Bałtyku :p

Alicjo jeśli chodzi o krokusy na piecu w szlafroku... to mam taka koncepcję, że w pobliskiej knajpie o romantycznej nazwie "szlafrok" mają piec (?) a tam sobie stoją krokusy ... niekoniecznie żywe... Zidane jak zwykle wpadła z tą wichurą i wypadła równie szybko... pozostawiła tylko zagadkę... Joanko ale weekend lepiej spędzać w Radości niż w Gniewie... Desseczki mobilizujące do obecności na VI Zjeździe Czuję presję do usprawiedliwienia Otóż w wiadomym czasie mam wyjazd służbowy, którego termin nie zależy ode mnie Zawsze mogłabym zrezygnować, ale to moje zabezpieczenie na starość ... (chyba, że ta nigdy nie nadejdzie :p) Uwierzcie ... chciałabym być z Wami !!! Miejsce przepiękne, znam je, tam w zimie szalałam na desce i mieszkałam na samym stoku. Nie wspominając towarzystwa prima sort, pełnego fantazji i dobrej energii ... ehhhh, łza się w oku kręci :o

Apropos palucha Dollota MS (siostra) ma gorzej :( Przewracając się na lodzie (kiedy jeszcze był) złamała lewą rękę, a w prawej zerwała ścięgno, a wylew był tak duży, że całe przedramię czarne Obie ręce były nieczynne przez ponad miesiąc :( W końcu zdjęli gips ... po to by mogła sobie osłabioną rączkę przytrzasnąć drzwiami Otwartą, krwawiącą ranę opatrzono na pogotowiu Teraz boi się oddychać ... by znów coś się nie popsuło :(

Wafelku To na pewno spotkałaś MC Też była tylko 2 dni wczoraj ponoć pięknie i tłoczno a dziś jeździła na okrągło bo gorsza pogoda Widziałaś Trzy Gracje na "parapetach"??? Mastabo proszę o kontakt w sprawie BADANIA KRWI o którym mówiłaś na zjeździe 2011 Kolorowych snów Desseczki :) pistacjowo zielonych, poziomkowo-bakłażanowych ale najważniejsze (zgodnie z zaleceniem Kawowego) Rano budzimy się o 5 lat mniej :p Anam teraz to już naprawdę Goodnight

Bellko TAK Usłyszałam wiele porad - a czy z nich skorzystam to już zależy ode mnie !!! Na pewno poszerzyłam horyzonty ogólnie i na swój temat Mniej więcej rozumiem jak podkreślać swoje atuty a jak tuszować niedoskonałości (dotyczy mojej kolorystyki, kosmetyki do makijażu, stylizacji fryzury, biżuterii, ubioru) Dowiedziałam się też ciekawostki na temat swojego biustu i właściwego go ubrania :p TAK prezent był bardzo udany :)

Witam Samono Zidane Bellko Eppo Dołączam do tych co im przybyło tu i tam Nie dołączam do tych co z samego rana %%% Dołączam do tych Dessek co to im piękne słońce daje po oczach a silny wiatr przetrzepuje skutecznie futra i pióra Belleczko słusznie otrzymałaś DessowegoOscara bo czytasz nasze wynurzenia ze zrozumieniem :) Prezent na dzień kobiet dostałam od .... siebie samej Indywidualna konsultacja ze stylistą wizerunku 2 h analizowania wszechstronnego (włącznie z rozmową terapeutyczną)

W wyniku analizy kolorystycznej dowiedziałam się, ze jestem "bursztynowa wiosna" :) Moje kolory są ciepłe Ale zeby wiedzieć, co na siebie włożyć, muszę poznać właściwe znaczenie kolorów: szampan, wanilia, słoneczny beż, miedziany, brąz pieprzu, zieleń trawy, łososiowy róż, fuksja, czerwień makowa,brąz karmelowy ... A ja, naiwna, myślałam, że czerwony, zielony i żółty to są kolory :p

Kochane Desseczki Ja staram się być baaaardzo tajemnicza :p Aż sama siebie z trudem rozgryzam ... Po pierwsze primo: Mastabo nie dostaje od Ciebie żadnych !!! maili :( Prawdopodobnie nie ten adres (drogą tajemną prześlę ci właściwy) Mogę chyba głośno powiedzieć, że nie ma mnie w tlenie A po drugie primo: Prawdopodobnie w tym roku nie będę z Wami :( (mam dwa wyjazdy -tez ważne- które terminowo się nakładają) Stąd moja buźka :( :( :( Lecę na prezent z okazji dnia kobiet opowiem po, co i jak

:(

Biedroneczki, no, co je? mitingujemy? czy nie??? Jestem z siebie dumna... wyslalam e-pita przeszlam dzielnie przez wszystkie weryfikacje :) Nie stalam w żadnej kolejce, a cala akcja trwala ok 20 min polecam

Desseczki, mam nadzieję, że katastrofa kolejowa nikogo z Waszych bliskich nie dotknęła :( A u nas, na szczęście, i to żółte i to błękitne, tylko zielonego jeszcze brak