Graziella

Bellka Eppopeja popieram obie: Kappa a może byś tak znalazła chwilkę dla nas? Obiecywałam wstrzemięźliwość... ale nie wyszło :( Ja też poproszę kieloneczek cytrynówki Mastabowej Kurka wodna, znów mnie załatwiła ta komarzyca !!!

Mastabo źle nauczyłaś się zadanej lekcji; Czwarte zdanie zaczyna się na KTOŚ... Bawcie się dobrze dziewczynki :)

Czy Żagielek nie oburzył się dosadnością języka? Bo ja i owszem :p Żagielku, jeśli jesteś równie frywolna... to absolutnie pasujesz do puzzliDESSA

Witaj "halooo dziewczyny" Śledzie jak to śledzie Tajemnica jest oczywista; Aby śledzie a'la Joanka smakowały musi być wyjatkowe towarzystwo wyjątkowe miejsce i wyjątkowy czas... aha i jeszcze jedno: śledzie są na "podrobach" ważne są ręce i serce PS. sam przepis nie wystarczy, aby zadziałała magia :p

Witaj "halooo dziewczyny" Śledzie jak to śledzie Tajemnica jest oczywista; Aby śledzie a'la Joanka smakowały musi być wyjatkowe towarzystwo wyjątkowe miejsce i wyjątkowy czas... aha i jeszcze jedno: śledzie są na "podrobach" ważne są ręce i serce PS. sam przepis nie wystarczy, aby zadziałała magia :p

Ooooo, jak miło Ja sie budze, ja sie patrze: jakieś z martwych wstanie tu nastało :p Ja też spieszę dołączyć do grona powinszowań Eppo duzo zdrowia dużo humoru duzo śledzi

No nie, to po prostu skandal; żeby tak długo dać wisieć naszej Mastabie! Mastabo pozdrów Żagielka uściskaj ją osobiście i zapewnij o naszej przyjaźni Teraz mogę sobie powisieć... mam czas :p

Eppo Po prawdzie śledzi masz pod dostatkiem :p Ale jedz spokojnie, nikt cie nie śledzi I tylko uwazaj, żeby ci śledzi-ona nie zastrajkowała bellko pewnie juz smacznie śpisz (poranny dyżur czeka?) spieszę tylko donieść że podrzuciłam ci zdjęcia abys nie musiala przeciążać pamięci :)

No tak, euforia biedronkowa powoli gasnie Nastał kres wspominkom, podziekowaniom Real pochłania nas i naszą dobrą energię... Ja też wskoczyłam w rachunki, wybór pralki i lodówki, sprzedaz domu Ale nadal nie mogę się od Was uwolnić :p Bo śnicie mi się po nocach (nie, żebyście straszyły...) Dziś nawiedziła mnie Eppopeja w swoich pomarańczowych spodenkach, pantofelkach z kolorową kokardą, wydekoltowanej zielonej bluzce i z ... tatuażem nad jędrną piersią :p Obok stał młody (umiarkowanie) facet wyraźnie jej nadskakując i chwalił się, że dla niego rzuciła palenie ! A może ja mam prorocze sny :)

Rozanko dobrze, ze jesteś już w domu, bo właśnie dowiedziałam się o katastrofie kolejowej w pobliżu Piotrkowa :( Mam nadzieję, że wszystkie Desski dotarły bezpiecznie do domów (odmeldowało się 50 % Zlotowiczek :) Ławka Rezerwowa też obecna w 50 %

Desso melduję się i ja Najpierw odwiozłyśmy Isoldę do Tristana Potem odwiozłam się sama a teraz Melissa odwozi swój pojazd... Majowy baloniku poezja trafiona w dziesiątkę :) tylko z tą "biedą" - pudło!

Kappo tutte diver-ti-amo bene, grazie Dziś była uroczystość pasowania Bellki na pełnoprawną Desskę z Płota Zanim otrzymała Certyfikat na .... papierze toaletowym :) musiała wypić cały kielich jakiejś Mikstury, który dzielnie wychyliła z gracją. W nagrodę dostała stringi marokańskie :)

Żagielku, specjalne podziękowania od Emem za życzenia Ze samego rana zaskoczyłyśmy Jubilatkę tortem śniadaniowym (na liściu sałaty artystyczna kanapeczka udekorowana nagietkami) Wianek Rusałki (dokumentacja zdjęciowa) Bukiet kwiatów polnych (Bellka specjalizuje się w zbieractwie) Wieczorem będzie uroczysta kolacja (i znów trzeba będzie pić...)

Póki mam łączność ze Światem, nadaję uprzejmie: Gospodyni M. jest bardzo miła, dba o nasz wypoczynek i atrakcje. Wczoraj byłyśmy zaproszone na "salony" to znaczy do "kurnej chaty" też źle: do "skansenu" ziemi łęczyckiej Ach ten stylizowany kominek, malowane komody, haftowane firaneczki, malowane kwietne okiennice, rozmaite wianki u powały, regionalne dzbanki, misy i różne intrygujące starocie. Chata cała w kwiatach. Styl i dusza. Po prostu sielsko-anielsko.

Ławko Rezerwowa Sprawozdanie z Biedrony: Zimno, wiatr, chwilowo nie pada:) W planie mamy wizytę w lokalnej szklarni, ponoć rośliny - marzenie; obaczymy Specjalne info dla żagielka przekazuję tylko od pewnej Damy: najbliższa mini-biedronka w I. 18 sierpnia będą niespodzianki!!!

Myślami jesteśmy z Wami żagielek Kawowy i Wielkie Nieobecne Nie zawsze mamy łączność, bo prawdę powiedziawszy jesteśmy daleko od cywilizacji... Dziś byłyśmy w mieście Ł., na dziedzińcu zamkowym spożyłyśmy pizze z pieca Obkupiłyśmy się w salonach "moda polska z zagranicy" wieczorem będzie pokaz mody i sesja zdjęciowa Dwa wieczory wstecz obchodziłyśmy Piąte Urodziny Dessy (był tort bezowy, świeczki, o trunkach nie wspomnę) Wczoraj filcowałyśmy biżuterię Jutro będziemy głaskać glinę :)

Dziś na obiad zupa grzybowa na drugie grzyby w śmietanie a na startera Isolda robi guacamole a na deser pigwówka 2008 Emem

Żagielku zostałam oddelegowana na sekretarza/sekretarkę ale piszę w imieniu wszystkich Dessek Dziś urodziny Melissy (po raz kolejny 18-tka) w ramach dręczenia Bellki, została oddelegowana o świcie po rosie po bukiet polnych kwiatów Było też "Sto lat" na mini harmonijkach (dostałyśmy z północy) Teraz będą zajęcia twórcze, biżuteria pod artystycznym okiem Mastaby

Degustowałyśmy już różnorakie wina żurawinową finlandię i cytrynówkę Mastaby ahoj YYYYYYYYYYY ahoj Degustowałyśmy już panierowane kanie z borówką chleb własnego wypieku ze smalcem śledzie Joankowe - rewelacja no i słynna karkóweczkę MMZidane a teraz czekamy na krem z cukinii mniam

No, wreszcie znalazłyśmy "pole" więc pierwsze wejście oczywiście do Dessy Pozdrawiamy wszystkie rezerwowe, te obecne i te nieobecne... Jest nas tu 14 Dam Miejsce urokliwe cisza spokój pelen relaks Po wczorajszej inauguracji :p Teraz odpoczywamy polowa śpi, połowa czyta, połowa gra w scrabble a czwarta połowa pisze do Was...

No, to ostatni toast YYYYYYYYY i patusi, spać grzecznie, ktoś jutro musi poprowadzić ekipę warszawską... ekipę wrocławską... bo pozostałe ekipy są grzeczne :) PS. Wiadomość z ostatniej chwili: ekipę wrocławską jutro wiezie... po raz pierwszy w życiu... Samona - bo tylko Ona jest trzeźwa Zlot Gwiaździsty ogłaszam za otwarty !!!

Isoldo komu w drogę temu ... japonki do zobaczenia w piątek :) Niestety nie mam sofy (ani Sofki) - będzie łóżko :( bellko do zobaczenia w sobotę Isolda leci do Barcelony a ja do Victora jutro jestem nieobecna, usprawiedliwiona Desseczki do zoba

Ale ruch w Dessowni od samego świtu Rajzefiber robi swoje ... Mastabo gratuluję wytrwałości A ja się cieszę, że poznam aż TRZY Desseczki :) a teraz lecę się organizować wyjazdowo: * łóżeczko dla Isoldy * walizeczka nie za duża * lista załadunku

No, wreszcie ktoś mnie uświadomił :p Teraz rozumiem dlaczego Adora tak ciągnie do lasu ...

No, to na nową stronkę YYYYYYYYYYYYYYYYYYY pieprzóweczkę stawiam