Graziella

Wreszcie moje motto w stopce pasuje jak ulał :D Ja tak biorę czasowo na przetrzymanie, żeby dotrwać do jutra i wykazać się przed Żagielkiem A może spróbować Jej własnego fortelu i złożyć życzenia juz dziś... A co tam, zaryzykuję, może misie przyśnie... Drogi Żagielku Nieznana Damo życzę Ci przede wszystkim ZDROWIA obyś nie dała się NFZ-owi Obyś słuchała samych pięknych książek (a nie tylko TM) Obyś z kijkami odkryła nowe szlaki (może być też z TM) Obyś miała wiele ciekawych pomysłów kulinarnych (te ostatnie, to były życzenia dla nas... hi hi hi) Byłam pierwsza? Urocza Lizuska

Isoldo przecież na stadionie jest trawa Dlaczego nie możesz się położyć? Zdobądź dla Dessy autograf Stinga, pliz Ador jak miło, że już jesteś dwuoczna Ale ulga, bo jak grzebią w oku, to nie jest fajnie :o Widzę tu jakiś sęk w Płocie ;) A jak tę cebulę się grzebieniem przyciśnie, to już łzy nie płyną?

kto chce zajrzeć w mą duszę jedyna i niepowtarzalna szansa więcej takiej okazji nie będzie Dla uważnych i ciekawskich: blog: vita e bella

A wiecie co ja robię ze ślimakami? Wysyłam je w KOSMOS... Tyle że czasem mają twarde lądowanie Nie chcę mieć ich na sumieniu Niech obce opony mają je na sumieniu... Jestem usprawiedliwiona (Eppo-Animals, zrozum mnie...) zżarły mi kwiatki, co nie utonęło w deszczu, to ślimaki dopadły

Eppopejo To może cha-cha-cha też jest bardziej rodzime niż ha ha ha (za redaktorką.blox) Choć tym razem wydaje mi się akurat na odwrót I bądź tu mądry - i pisz wiersze... hi hi hi (chi chi chi to raczej NIE)

To dla równowagi opowiem PODWÓJNIE (ale już bez czkawki) Wędkarz złowił złotą rybkę "Spełnię twoje trzy życzenia, ale pod warunkiem, że twój sąsiad dostanie podwójnie" 1. życzenie: Dom z ogródkiem Dostał, ale sąsiad dostał dwa razy większy 2. życzenie: piękna kochanka Dostał, ale sąsiad dokazuje z dwoma Długo myślał nad ostatnim życzeniem 3. życzenie: Niech mi u g n i j e lewe... Stało się, ale za to sąsiad... stracił podwójnie

Rozmarzyłam się w temacie SOLO Ador jedno oko Isolda jedna noga Eppo jedna struna Melissa jeden ząb bellka jedna ręka (i do tego lewa) Samona jeden pączek (dla całego Płota...) Anam jeden pająk (pochwaliła się, bo nie wiedziała o co biega)

Witaj emem ja lubię takie patenty smacznego dziękuję miłego dnia Desseczki

Bellka już możesz mi nie zazdrościć; Twoja... burza już do mnie dotarła brzmi i łyska, ale jest nadzieja na powrót słońca jak donoszą niektóre źródła z zachodu :)

Witaj Bellka Ciasto z truskawkami tez mi pasi :) A teraz naprawdę już znikam do nauki :o

Witaj Emem lubię chrupiące rzodkiewki eko

Ador dzięki za info nt. marokańskich pomarańczy parkowych Lubię wiedzieć :o i już wiem Jest cudnie umiarkowane słoneczko umiarkowany zefirek Siedzę sobie w altance z moim nowym kolegą Lenovo pobieram nauki Word/Excel 2010 popijam kawkę z cynamonem w kubeczku dessowym a w tle moj ulubiony Bernstein szczególnie muza WestSideStory :)

Dobryj dien Dosski (mój miękki znak jest tu i ówdzie) Dziś już nie czkam, ale czekam :D Chętnie spróbuję powideł(konfitury?) z gorzkich pomarańczy :p Marokanki czy to co tam rosło, z tymi zmutowanymi listkami... to były gorzkie (niejadalne, jak nam mówiono) pomarańcze? Miłego słonecznego dnia

A ja Dollociku chcem cie poznać... i to juz i nie znajdujem usprawiedliwienia dla nieobecności i chyba nie ukojem twojej duszy...czki Wydaje mi sie ze wpadlas ze swoja fotka na moją "twarzowa księgę" Czy jestes atrakcyjną blondynka krótko obciętą, stojącą na oryginalnym balkonie? Sama widzisz że musimy się poznać :)

A ja Dollociku chcem cie poznać... i to juz i nie znajdujem usprawiedliwienia dla nieobecności i chyba nie ukojem twojej duszy...czki Wydaje mi sie ze wpadlas ze swoja fotka na moją "twarzowa księgę" Czy jestes atrakcyjną blondynka krótko obciętą, stojącą na oryginalnym balkonie? Sama widzisz że musimy się poznać :)

A ja Dollociku chcem cie poznać... i to juz i nie znajdujem usprawiedliwienia dla nieobecności i chyba nie ukojem twojej duszy...czki Wydaje mi sie ze wpadlas ze swoja fotka na moją "twarzowa księgę" Czy jestes atrakcyjną blondynka krótko obciętą, stojącą na oryginalnym balkonie? Sama widzisz że musimy się poznać :)

A ja Dollociku chcem cie poznać... i to juz i nie znajdujem usprawiedliwienia dla nieobecności i chyba nie ukojem twojej duszy...czki Wydaje mi sie ze wpadlas ze swoja fotka na "twarzowa księgę" Czy jestes atrakcyjną blondynka krótko obciętą, stojącą na oryginalnym balkonie? Sama widzisz że musimy się poznać :)

Przestało LAĆ... ciiii, żeby nie zapeszyć Nietypowe może, ale moje ulubione, sniadanko: kasza manna z malinami :p wspomnienie z dzieciństwa no i ruszam "w polske" (czy dziś jest nadal Dzień Całowania? bo nie wiem czy można ?

Anam już nie boli? po tym jak sie stuknęłyśmy? Dobrze, że dzis można bezkarnie całować :) Cisza aż dzwoni... ...wreszcie nic nie wali ciężkimi kroplami w dach... czyżby przestało LAĆ? na jak długo? No to poLEJ Isoldo

Isolda Primo: vinko TAK Secundo: pestki NIE - jestem uczulona Tertio: właśnie czytam tomik poezji "Lot na Fuerteventurę"

Ador oj chyba trochę ci umknęło, ale "wytłumaczę się" dopiero na zlocie Mam nadzieję że będą jakieś nocne polaków rozmowy

Bellko skoro to Dzień Całowania to ja też bo jestem nieco niewyżyta :p Ale składam reklamację na Twoje DESZCZółki mam dość deszczu :( Zidane ja tez radzę nie czytać dalej tej książki... bo jak dojdziesz do końca, to zapomnisz co było na początku... to chyb zaraźliwe, bo ja też TO mam :( To już lepsza moja lektura napisana przez Świętego Augustyna, bo mam szansę zarazić się świętością :D Na liście biedronkowej brakuje mi Samony, Adora i Dollota

I jeszcze Anam co to wygoniła mnie z czwartej pozycji :) Alicja mówiła/pisała, że na pewno na sobotę i niedzielę, bo urlop ma teraz (równiez wolne od Dessy :( U mnie niestety też dom przecieka... ale nie remontuję, bo sprzedaję!

Bellka a ja tam sie cieszę, że poznam Ciebie, bo Kappe to ja juz znam od 100 lat... no może lekuchno przesadziłam... od 42 lat :o niemożliwe... no zawtórujcie jednogłośnie (przecie nie mogłysmy się znac jeszcze przed narodzeniem :D

Apropos "LANIA" Dziś już ciepło, słońce coraz śmielej się pokazuje ale nagle przyszła czarna chmura i ZLAŁA mnie niemiłosiernie... po czym znów słońce wyszło i mnie osuszyło :) Dziś też zrobiłam "LANE kluseczki" na rosole... dla MC, której dziś wyjątkowo... nie ZLAŁAM :) Kończe, musza zamknąć okna, bo znów LEJE :(