Graziella

Odmeldowuję się. Prawie gotowa do zlotu. :) Paszport i cytrynówka spakowane (na wszelki wypadek oddzielnie) Czy kierowniczki (od kierownicy) sprawdziły czy droga przejezdna po burzach ? Do zobaczenia z biedronkami w Grodzie Kraka Szczególnie gorąco pozdrawiam dyżurne Tartaku

Ja też wysiedze bez papierosa, a co tam, poświęcę się :p Anam widzę, że opanował cie niezły reisefieber Apropos zapominania w podróży: Jesteśmy w czwórkę we Wrocku, jest wieczór, łazienka, zagladam do saszetki - nie mam pasty do zębów, ale mam (na szczęście...) MM, słyszę zza drzwi "Zabrałaś pastę do zębów?" Ale na szczęście są jeszcze młodzi, oni na pewno mają :o Niestety wszyscy zapomnieli, albo liczyli na innych. Puenta: Umiesz liczyć? Licz na siebie :D

Bellko ale nie myślisz chyba o bagażu życiowym ... bo ten to zostawiamy za soba :p Melisso no nie rozśmieszaj mnie... kto posprząta garaż, jak ty wyjedziesz... Pani Dyrektor(ko) Isoldo O, wy nasze latawice :p widok piorunów z wysoka jest fantastyczny, pod warunkiem że z daleka Na lądzie burza szaleje :o

No i prosze... taka to pożyje :) salonik dla Pań Dyrektor(ek) - w to uwierze ale żeby cała bateria %% a Pani Dyrektor(ka)... soczek... w to nie uwierze :o

No to i ja dorzucę swoje chaotyczne przygotowania do zlotu desskowych czarownic :D Wprawdzie my nie na miotłach, ale na kijach Mnie rzeczony Święty odnalazł kopytka na kijki :p (wszak do koników jedziemy)

Ale "lądujesz" czy "ładujesz" Kappo2 (czy Ty kolekcjonujesz swoje nicki? :D Zidane z cytrynówką problem jest następujący: zaczęłam produkcję za wcześnie :( denerwuję się bo to mój pierwszy raz :o i ciągle sprawdzam, czy jest dobre? czy się przegryzło? czy nie za kwaśne? czy nie za słodkie? czy nie za mało % ? w końcu tyle razy próbowałam, że teraz myślę :p czy nie za mało tego żółtego płynu?

A co wy wszystkie takie zrezygnowane :( nie można tak na wszystko machać :o A co tam, to ja też se machne

Dziendoberek Desseczki Sniadanka mi sie nie chce... ani jesc, ani stawiac więc poczekamy na Melisske Kawka prosze bardzo, na przebudzenie, na dobry dzię :) Stronka 1221 coś mocno erotyczna :p na oklep, oklepał czy oklapł? to ja też dorzucam do puli swojego :o machniom ! każdy koń, nawet wałach, w wyścigu sie spręża

Mam nadzieję, że jeszcze się załapię na prywatną stronę Eppopeji {kwiat] i Samony ;) :p ;) Jeśli chodzi o dzielenie łoża Isoldo to ja mam doświadczenie tylko z Dodii Ale wszystko przede mną :p w końcum jeszcze młoda :o w końcu jeszczem młoda :o w końcu jeszcze młodam :o

Mam dobrą wiadomosc Isoldo Nie będzie śniegu :) a reszta - nie wiadomo Pamietaj, w gorach pogoda jest nieprzewidywalna Nalezy ubierac sie na cebulke a w plecaczku trzeba miec wariant: na deszcz na wiatr na slonce na noc w jaskini :o Niedziela, 08.08.2010 23 12 C 1015 hPa Śnieg:0.0 mm Deszcz:0.0 mm Wiatr:5 km/h

Kawunia2 cześć kochana R Dobrze ci poszło, choć dużo zajęło czasu ale teraz będziesz mogła wspominać: Mój pierwszy raz :p Jak widzisz Kawunia, ja się tu już dobrze zagnieździłam i dobrze mi w tym Tartaku A za parę dni poznam kolejne Desseczki

Hej hej hej Sokoły tzn Desseczki & (to klucz wiolinowy) Właśnie wróciłam z W przeszczęśliwa i zachwycona tym miastem; Były naleśniki i krasnale, wspomnienia z PRL-u, liczne menele, dwie bitwy: pod Racławicami i Powstanie 1944, spektakl grających (Bizzeta i Michaela Jacksona) fontann, Odra ze swoimi licznymi mostami przypomniała mi uroczy Tybr, MMa przypięłam kłódką do mostu miłości, Zostało dużo do zobaczenia i przeżycia, więc trzeba tam wrócić :) Piszę się na spotkanie z Przemysławem (jeśli nie za duża konkurencja :( Zidane chętnie spróbuję drzem z pieprzem :p Isolda sałatka z robalami brzmi intrygująco :p Do listy łikendowej dorzucam swoją propozycję : relax-dni :o

Uwaga Uwaga Jutro i pojutrze zawitam w miescie (bylym) Eppopei :) Osso Bucco, moze skusisz sie na mini-biedronke w W? Czy maxi-biedronka w B ci wystarczy?

Przywiozę nalewkę cytrynową :p

Absolutny hit ble-blania Tartaku (w ostatnim czasie) to Isoldowe "konie z siekiera-w-zadzie" :D

Dziendooooooobry Desseczki Pada, a jednak spójrzmy na ten deszcz optymistycznie: :) roslinki sie ciesza :) powietrze swieze, jest czym oddychac :) samochody sie umyja same :) skora sie raduje; wilgoc jej potrzebna, nie ma zagrozenia nadmiarem slonca W czasie deszczu dzieci sie nudza, wiec zabawa na dzis to pomysly, jak spojrzec, zeby ta szklanka byla w polowie pelna, a nie w polowie pusta

Jestem wyczerpana (baterie mi siadły :o formalności związane z serwisem forda, dyskusje z likwidatorem szkody, ustalenia z ubezpieczycielem, do tego przegląd Inki (350 km), konieczność jazdy w deszczu (mało romantyczne), MM na męskim mitingu, Córcia na randce, a ja hulaj dusza - piekła nie ma ... :p vinko, muza, komp, książka, TV, tel (obiadu dziś nie wydaję! jem co mi wpadnie pod ręke)

Anam Alicjo Jak tak słucham/ czytam relacje z pobytu Alicji u Anam, to ... ja też tak chcę !!! nie żeby zaraz zazdrość, ale radość, że tak miło można :)

quinto- wreszcie bez skrupułów będę mogła jeździć Incą sexto (ten numerek lubię szczególnie Samono - naprawa potrwa 3 tygodnie, ale co mi tam jadę w B. :0 PS. Zidane Rzymska Dziurka od klucza w Bramie Piranesiego Twoje 4 zdjęcia (musi być komplet) to po prostu majsterstik, nagroda murowana na jakims konkursie

Dziękuję wszystkim Desseczkom za wszystkie serdeczne życzenia imieninowe Niestety nie towarzyszyłam w ucztowaniu, bo ... rozwalili mi samochód!!! i cały upojny wieczór ucztowałam z winowajcą (bardzo miłym i przystojnym i przepraszającym), z świadkami (zszokowanymi, bo właśnie dostali drugie życie) z policjantami ( kulturalnymi i pomocnymi) z laweciarzem (umęczonym pracą ale wesołym i uczynnym) z cieciem serwisu forda (uśmiechniętym i trzeźwym) Impreza :D zakończyła się okolo 1ej w nocy Nie mogąc zasnąć w nocy, zastanawiałam się, o co chodziło w tym prezencie od Losu :o I wymyśliłam nad ranem; primo- nic nam się nie stało (ani nikomu innemu) secundo- blacha była trochę porysowana, żarówka się wypaliła, atrapa była pęknięta (a teraz wszystko będzie NOWE) tertio- wszyscy spotkani ludzie byli Aniołami quarto- zero stresu i nerwów w wyniku kolizji To piękny prezent: wiara w człowieka i sens we wszystkim co nas spotyka

Alicjo czy zwróciłaś uwagę, że jesteśmy prawie bliźniaczkami :) Świętujemy w podobnych dniach (choc tylko 3 dni dzielą nasze urodziny, ale różnimy się znakami Z) Anamko dziękuję za złożenie na piśmie dowodu na moje pochodzenia, od razu poczułam się dobrze i... pięknie :) PS. Oszczędny ten post, bo idzie na wspólny komputer :p

Dodii czy pozwolisz, bym zrobiła ci małą konkurencję...? Czy chcecie Desseczki bym przywiozła w B cytrynówkę ??? Postaram się godnie zastąpić Dianke i jej % twórczość :) A teraz YYYYY Terviseks YYYYY cytrynóweczką wirtualną (choć jeszcze jest przed 13.00, ale Dodii zarządziła imprezkę :D

Tak, to prawda Dziękuję Melissko za pamięć Dodii dzięki (w Kalendarzu mnie jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że kiedyś sobie na to zasłużę :) W kalendarzu też mnie nie ma, bo Anna i Hanna, i Mirosława mnie przyćmiewają swoim blaskiem i sławą... A poza tym, nie mam swojej świętej patronki (dlatego staram się aby zostać tą pierwszą ;) A wogóle to moje imię jest stosunkowo młode (podobnie jak ja, stosunkowo :p Pan Adam je wymyślił na użytek swojej twórczości. A jeszcze dodam (ku uwadze redaktora Kalendarza), że urodziłam się w tym samym dniu co i Lenin (jeno pare lat później !!!) A teraz, po tym krótkim wstępie, najważniejsze: Alicjo wszystkiego najlepszego, spełnienia MARZEŃ, jeśli zgodne są z pisanym Ci DOBREM. Pamiętaj, Kochana, dobro powraca, uśmiech też wywołuje uśmiech.

No, nieeeeee Escandallo !!!!!!! Upał upałem, ale ta ciszaaaaa to letka przesada :( Czy mam czytać tylko palikota :O Proszę o pilny ODZEW wszystkie fajne Desseczki (zaraz sie okaże :D .........)

Witam wszystkie desskowe ranne ptaszki... Alicjo wypoczywaj w serdecznych objęciach Gosi, Surykatki i Króla Prosimy o chlebek prosto z pieca na II sniadanie Anam zdobyłaś na razie 1/2 nagrody, bo jeszcze czeka odp. na pyt. dot. toastu estońskiego i tureckiego :) Samona historia z panem Menelem jest przednia. Samo życie; bar mleczny z aspiracjami na wykwintną restaurację Wykazałaś się prawdziwym miłosierdziem Kawowy tona naleśników to sie nam należy za te dziewczynki z "młodego" forum, a my to niby jakie forum :o