Mi też się przydarzyła przygoda z panną młodą. Fakt, że to była panna młoda ale tego sexu nie zapomnę przez tą adrenalinkę. Po slubie też sie juz parę razy spotkaliśmy, ale jej mąż chyba zaczął coś kapować i na razie dalismy sobie spokój. Ale naszczęście ja jestem jej przełożonym w pracy więc napewno wymyślę jakąś okazję do wyjazdu służbowego...