emka kafe

Ja od początku piorę w płynie do prania sensitive, a nie w soecjalnym dla dzieci, a małemu nic nie jest. A wiadomo, że wychodzi dużo taniej. Co do polskiego morza - owszem, można wybrać polskie morze zamiast zagranicznego :P. Tylko nad Bałtykiem dzieci mogą pooddychać jodem i właśnie z tego powodu też chcę się w przyszłym roku tam wybrać.Ale wiadomo - nad południowymi morzami jest o wiele przyjemniej.

Ja nie usypiam małego. Najczęściej zasypia przy cycku (wieczorami po kąpieli tylko tak :) ) i podczas spaceru, a jak w ciągu dnia jest zmęczony, to potrafi zasnąć nawet położony na macie na podłodze.

SmileEveryday - hehe, ja też cycków nie miałam i nie mam. Wcześniej to w ogóle porażka, a teraz mam małe B ;)

Mi brakuje 2 kg do wagi sprzed ciąży. I też właśnie widzę je na brzuchu, ale w uda też mi chyba trochę poszło :/. W ciąży przytyłam 13/14 kg i też po porodzie waga schodziła mi jak krew z nosa... A myślałam, że przy karmieniu hop-siup i waga szybciutko śmignie w dół... Rozstępów na szczęście nie mam (no, jeden mały przy pępku jest, ale taki to sobie może być, nie liczy się ;) ). MamoMarcelka - chyba też sobie zrobię badania, bo też ostatnio co chwilę mi się słabo robi. Dziś plewiłam i co się schyliłam, to mi się w głowie kręciło. Możliwe, że też mam anemię...

Ja też nie wiedziałam, że można, dopóki pediatra nam tego nie zapisał ;). Na własną rękę bym takich maści nie "testowała" na dziecku.

Ola 89 - piszesz, że z twojego coraz bardziej niegrzeczny się robi, a mój wręcz przeciwnie. Ostatnio się nawet zaczęłam zastanawiać, czy coś jest z nim nie tak. Gdzie położę, tam leży, jak go noszę, to też się nie rusza, tylko sobie spokojnie patrzy. Jedynie trochę podczas karmienia się kręci, no i oczywiście wrzeszczy jak go dam na dłużej na brzuszek, bo tego nie cierpi. Teraz właśnie sobie śpi. Chciałabym, żeby był może nie niegrzeczniejszy, ale trochę bardziej aktywny, bo jakoś nie robi mi postępów: z przewracaniem się z brzuszka na plecka marnie, z plecka na brzuszek w ogóle, do siadu się nie przygotowuje... W piątek albo w przyszłym tygodniu powinnam iść do kolejnego szczepienia, przy okazji zmierzę i zważę maluszka.

Witajcie dziewczyny :) Bardzo dawno mnie tutaj nie było, ale może któraś z was mnie jeszcze kojarzy :). Mój synek urodził się 18 lutego, ładnie rośnie, trochę mniej ładnie przybiera (dolne granice normy) - jest długi, ale szczuplutki. Jest bardzo wesołym dzieciaczkiem, zakochana w nim jestem bez pamięci ;). Na razie mój maluszek nie jest jeszcze tak daleko z przewracaniem się. Umie się przewrócić z plecków na boczki, ale z brzuszkiem już jest gorzej (nie lubi bardzo tej pozycji). Teraz w upały jest nawet grzeczny, robi sobie dużo króciutkich drzemek w środku dnia. Ale niestety marudzi mi przy jedzeniu i pije bardzo krótko. Na nieszczęście postanowiłam do was zajrzeć akurat wtedy, gdy na ostatniej stronce macie link do tego "baby yoga"... Masakra jakaś, nie będę umiała spać, :/ Jak ta kobieta może coś takiego robić temu biednemu maleństwu. Aż mi się chce płakać nad tym dzieciątkiem :( :( :(

Hej dziewczyny :) Ja mam mdłości całodniowe i chętnie bym oddała chociaż te z połowy dnia ;). Stanowczo wolałabym ciążę bezobjawową niż to ciągłe uczucie, że zaraz zwrócę ;) Mam pytanie - czy miewacie bóle podbrzusza? Mnie to trochę niepokoi, bo ból przypomina skurcze. Codziennie (najczęściej po południu) boli mnie podbrzusze, tak dość nisko i mniej więcej od jednego jajnika do drugiego. Nie jestem pewna, czy to objaw niepokojący, czy typowy w ciąży.

Hej dziewczyny :) Ja mam mdłości całodniowe i chętnie bym oddała chociaż te z połowy dnia ;). Stanowczo wolałabym ciążę bezobjawową niż to ciągłe uczucie, że zaraz zwrócę ;) Mam pytanie - czy miewacie bóle podbrzusza? Mnie to trochę niepokoi, bo ból przypomina skurcze. Codziennie (najczęściej po południu) boli mnie podbrzusze, tak dość nisko i mniej więcej od jednego jajnika do drugiego. Nie jestem pewna, czy to objaw niepokojący, czy typowy w ciąży.

Hmmm nie wiem co się dzieje... Przekleiłam i poprawiłam, więc teoretycznie powinno być już dobrze... Jeśli któraś z was umie to poprawić, to bardzo proszę, bo nie chcę tu mnożyć niepotrzebnie tych tebelek.

Ech, chyba coś schrzaniłam przy przeklejaniu - figunia mi uciekła do innej linii ;) Jeszcze raz: Zniknął nam gdzieś nagłówek tabeli IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU......WIELKOŚĆ (TC) Gosia34................33/34...........29.01.2011 Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 matka,polka.............30..............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011 adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 Truskaweczka_29........29..............12.02.2011.......3 5mm (10tc) nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011........26mm (10tc) Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011 figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011 ewka4127.................24.................28.02.2011... ....14mm (8tc) kasiula86..................24...............ok.20.02.2011 ......18mm(8tc)

Zniknął nam gdzieś nagłówek tabeli :) IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU......WIELKOŚĆ (TC) Gosia34................33/34...........29.01.2011 Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 matka,polka.............30..............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011 adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 Truskaweczka_29........29..............12.02.2011.......3 5mm (10tc) nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............16.02.2011........26mm (10tc) Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011 figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011 ewka4127.................24.................28.02.2011... ....14mm (8tc) kasiula86..................24...............ok.20.02.2011......18mm(8tc) Jak znosicie te upały? Ja już mam dość... nawet siedzenie i oddychanie mnie męczy. Wczoraj się wykąpałam w stawie i jeszcze dostałam ochrzan, że w moim stanie nie powinnam, bo mogą być bakterie itp. Jestem kilka dni po badaniu usg i dopiero teraz powoli zaczyna do mnie docierać, że w brzuchu mam już małego człowieczka. Wcześniej było to dla mnie takie nierealne... Niby mówiłam "jestem w ciąży", ale czułam się, jakby było to jakoś tak poza mną ;) i mnie za bardzo nie dotyczyło. Ale teraz już mogę zerkać na mój brzuch i wyobrażać sobie w środku mojego szkraba machającego łapkami :)

Witam, Doczekałam się wreszcie :). Zobaczyłam moje maleństwo :D, uczucie niesamowite. Ma prawie 2,6 cm, wiek obliczony na 10tc. Przez chwilę widziałam serduszko, jak pulsowało, ale to nie ono zrobiło na mnie największe wrażenie. Dużo fajniej patrzało mi się, jak mój Gumiś (bo tak teraz wygląda) przebiera sobie łapkami :), jak biedroneczka ;). Co do tabelki, to może wykorzystamy tą którą mamy? Na razie zamiast imienia możemy pisać "wzrost", np.: IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU......WIELKOŚĆ (T.C) Monika.................21...............01.02.2011 aniaania ................27 ..............01.02.2011 Ninka86..................24..............01.02.2 011 marcysia21..............21..............01.02.2011 radosnaJUZmama ......26 .............02.02.2011 katasha7.................26 .............02.02.2011 matka,polka.............30..............02.02.2011 Kessi_27 .................30 .............04.02.2011 agnik80...................30..............07.02.20 11 portolak...................24 .............10.02.2011 adziana................... 35..............10.02.2011 ptyśka .....................30..............10.02.2011 nemezis2782..............27..............14.02.2011 Ninka 24...................24..............14,16.02.2011 agi27 .......................28 ..............14.02.2011 Myszzka_87...............23...............14.02.20 11 emka kafe ................ 25...............11.02.2011........26mm (10tc) Oli14 .......................30 ..............16.02.201 1 trezele ....................26.............. 16.02.2011 maagdaa ..................30 ..............17.02.2011 milusia * ...................27................18.02.2011 emulinek...................27..................23.02.2011 agatka27..................27..................25.02.2011< br /> figunia .....................24 .............. Loonah.....................21................27.02 .2011 Milutek.....................23................28.02 .2011 TAHITIANA.................23................28.02.2011 Przy okazji zmieniłam termin porodu (sama sobie wyznaczyłam datę 16 luty, a wg lekarza jest to 11 luty)

Cześć dziewczyny :) Ja zrobiłam wczoraj pierwsze badania, na wynik badania grupy krwi muszę czekać cały tydzień... Dlatego musiałam przełożyć wizytę u ginekologa na trochę później. Ta więc będę mogła zobaczyć moje maleństwo dopiero w przyszłą środę. Już się nie mogę doczekać :). Teraz sobie siedzę i wypoczywam (mam urlop 2 tygodniowy). Oj, coś czuję, że będzie mi bardzo ciężko wrócić na resztę lata do pracy... Co do herbatki imbirowej, to też czasami sobie zrobię (tak jak piszą dziewczyny - plasterek imbiru zalać wrzątkiem), tyle że coś mi nie bardzo ta "herbatka" pomaga. Wcześniej piłam taką z miodem na przeziębienie (jest rozgrzewająca) i chyba w tym przypadku działała lepiej niż teraz na mdłości ;).

Cześć dziewczyny :) Ja zrobiłam wczoraj pierwsze badania, na wynik badania grupy krwi muszę czekać cały tydzień... Dlatego musiałam przełożyć wizytę u ginekologa na trochę później. Ta więc będę mogła zobaczyć moje maleństwo dopiero w przyszłą środę. Już się nie mogę doczekać :). Teraz sobie siedzę i wypoczywam (mam urlop 2 tygodniowy). Oj, coś czuję, że będzie mi bardzo ciężko wrócić na resztę lata do pracy... Co do herbatki imbirowej, to też czasami sobie zrobię (tak jak piszą dziewczyny - plasterek imbiru zalać wrzątkiem), tyle że coś mi nie bardzo ta "herbatka" pomaga. Wcześniej piłam taką z miodem na przeziębienie (jest rozgrzewająca) i chyba w tym przypadku działała lepiej niż teraz na mdłości ;). Hmmm coś nie tak, wysyłam jeszcze raz...

Witam was, Ja na pierwszym usg byłam 2 tygodnie temu, a następne będę miała za 2 tygodnie, czyli po miesiącu. Mam nadzieję, że maleństwo już będzie dość duże, bo na tym pierwszym w ogóle go nie widziałam - był tylko malutki pęcherzyk. No i być może ginekolog będzie mi umiał wyznaczyć już datę porodu. Ostatnio jestem cały czas zmęczona. W pracy po prostu zasypiam :/. A po pracy Nie wiem, czy to przez ciążę, czy przez tą pogodę... Mdłości mam, ale w niewielkim stopniu. Bardziej przez to, że bez przerwy muszę coś podjadać i po jakimś czasie wszystko mi już podchodzi do gardła... Porannych mdłości nie mam wcale. Teraz też jestem już "pełna" i mam dość jedzenia, ale narobiłyście mi takiego smaka tym kakao, że chyba się jeszcze na nie skuszę (a potem będę tego żałować, jestem pewna ;) ).

Poprawka ;) Miało być oczywiście: 11 luty + 5 dni różnicy = 16 luty

Witam was dziewczyny, U mnie w zasadzie bez zmian, odkąd się dowiedziałam o ciąży... A więc w dalszym ciągu: nie mam mdłości, piersi mnie bolą, ale nie zmieniły rozmiaru (tylko mam wrażenie, że są lekko "opuchnięte"), mam ciągle te skurcze :/. Ale jajniki już mnie nie kłują, a skurcze też występują w takich bardzo niespodziewanych momentach (gdy np. spokojnie sobie stoję i z kimś rozmawiam). Ale mam wrażenie, że teraz sam skurcz jest mniej odczuwalny, bardziej jest to taki krótkotrwały ból - a to już podobno normalne na początku ciąży. Widzę, że bardzo dużo dziewczyn wyznaczyło sobie termin porodu na 16 lutego - ale będzie wtedy tłok na porodówce ;) nancy1984 - ty zaskoczyłaś mnie najbardziej - nie dość, że miałam okres 4 maja i owulację 23 maja, tak jak ty, to jeszcze jesteśmy z jednego rocznika :). Nasze dzieci chyba będą jak bliźniaki ;)

Witam was dziewczyny :) Ja byłam w poniedziałek u ginekologa, potwierdził ciążę - widziałam małą czarną kropkę ;). Z obliczeń na podstawie terminu okresu miał to być początek 7-mego tygodnia, ale lekarz stwierdził, że wiek na podstawie usg to 5-ty tydzień dopiero. Mam założoną kartę ciąży :). Następną wizytę mam w lipcu (jak już porobię potrzebne badania) - na tą wizytę się cieszę, bo zobaczę wreszcie moje dzieciątko :) Oli14 - nie zanudzasz, ja też jestem po P. Śl. - też pracuję w biurze projektowym, robię projekty "elektrowniane" ;). (Widzę że mamy wyznaczony taki sam termin porodu :) )

nick...............wiek................termin porodu.............plec/imie figunia86........... 24..................... ......................... Kessi_27...........30.................. 04.02.2011................. agnik80............30................. ............................. agi27...............28...................14.02.2011...... ..................... maagdaa...........30...................17.02.2011........ ...... portolak............24...................10.02.2011...... .... emka kafe.........25....................16.02.2011....................

Witam :) Ja też czuję, że ta ciąża jest taka trochę "nierealna". Na razie to dla mnie kompletna abstrakcja ;). Pewnie dlatego, że jestem w ciąży pierwszy raz i wszystko jest dla mnie nowością. Jutro wybieram się do ginekologa, więc być może uda mi się zobaczyć pierwszy raz moje dzieciątko :) (o ile będzie można już coś zobaczyć na usg). Wczoraj przekazaliśmy z mężem "radosną nowinę" najbliższej rodzinie, a pozostała część rodziny dowie się jutro i we wtorek. Udanego dnia życzę wszystkim. Zaraz się dopiszę do tabelki

Na dobry początek wysłałam przez przypadek pustego posta... :P Witam was dziewczyny :). Mnie też już od ponad tygodnia wychodzą na testach dwie kreseczki. Robiłam 3 razy (ostatni wczoraj) i za każdym razem druga kreska ciemniejsza, a ja coraz pewniejsza ciąży i spokojniejsza, że będzie dobrze :). Nie potrafię jakoś określić tygodnia ciąży... Okres miałam 4 maja, owulację najprawdopodobniej 23 maja. Czyli jestem teraz w szóstym tygodniu? Próbuję się posiłkować kalkulatorami z internetu, ale każdy pokazuje coś innego. Na dodatek żaden nie pokazuje dokładnie tego tygodnia i dnia, który wychodzi mi, gdy liczę "na piechotę" patrząc na kalendarz. Zawsze myślałam, że z matematyki nie jestem najgorsza, ale chyba muszę zmienić zdanie ;) Co do objawów, to w momencie wykonywania pierwszego i drugiego testu nie miałam żadnych ciążowych objawów, za to wszystkie objawy, które wskazywały na zbliżający się okres. Ale teraz już pierwsze objawy mam: - ból brodawek sutkowych (są oprócz tego twardsze i nieco powiększone) - kłucie lub ból w podbrzuszu w w okolicach jajników.

Hmmm pomieszałam coś - kameleon1610 - fajnie, że dołączyłaś. majka89, przeoczyłam że to ty, a nie ktoś nowy :P. A moje powitanie nie dotyczyło bynajmniej osoby klejnotkaiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D

Biorę folik, ale w ten sposób: zaczynam kilka dni przed spodziewaną owulacją i biorę do okresu co kilka dni 1 tabletkę. A teraz już naprawdę uciekam. Dobrej nocy i wesołych świąt!