majka89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
cześć dziewczyny. Katrin, fajnie się czyta, że chciałabyś jeszcze raz przeżyć TEN dzień, bo mnie póki co on przeraża :D Ehh.. jeszcze kilka tygodni mi zostało :)
-
a ja mam dziś wolne i od rana sprzątam :) teraz mam przerwę na kawę i ptasie mleczko :D:D:D:D (moja słabość :D) katrin, taa troszkę to jest męczące pewnie no ale cóż, potem będę miała jeszcze dwa tygodnie urlopu więc odpoczniemy :) te trzy dni w życiu można się poświęcić :D dziewczyny a jak wyglądą spowiedź przedślubna? jedna czy dwie muszą być? ona jest jakaś taka specjalna prawda? :P
-
Cześć dziewczyny :) Przede wszystkim, Amelka - gratulację :) trochę Ci zazdroszczę, że jesteś już po ale z drugiej strony... fajnie jest czekać na ten dzień. :) Słuchajcie byłam w sobotę na weselu znajomych- rewelacja! i wiecie co, uświadomiłam sobie, że to tyle przygotowań, latania, załatwiania i nagle bum! I po sprawie :) to minie tak szybko i ani się nie obejrzymy i będziemy już mężatkami :) jeszcze tylko cztery dni i URLOP :) Pozdrawiam!
-
witaj ;) mi najbardziej podoba sie pierwsza suknia. ;)
-
kreska, masz rację, nie każdy ma 200,300, 500zł by dać. więc lepiej kupić prezent bo ładniej wygląda niż dać np 100zł w kopercie.
-
hej :) molekularna- ja też uważam, takie wierszyki za niezbyt taktowne :) ale to tylko moje zdanie. Myślę, że każdy daje dziś pieniądze, a namawianie do tego- dla mnie- wygląda trochę jakbym robiła wesele dla kasy. Chociaż dziś są takie czasy, że każdy mówi otwarcie czego chce :) ee tam. my raczej tego wierszyka nie będziemy dawać, wogóle nic na temat prezentów będziemy prezentów. Ewentualnie jeśli chodzi o kwiaty to chyba będę chciała maskotki, zabawki, słodycze dla dzieci z domów dziecka. I to tyle :) jak tam u Was pogoda? Bo u nas leeeejeee :D molekularna, masz jakieś fajne teksty na zaproszenia? wogóle jakie zaproszenia macie? Bierzesz wypisane, czy sama będziesz pisać?
-
a jeżeli chodzi o dzieci, to zapraszamy z dziećmi, chociaż wiem, że u mnie w rodzinie nikt dzieci nie bierze.. :)
-
hej :) jeśli chodzi o zaproszenia z osobami towarzyszącymi, to np. babcię która wiem, że jest sama, zaproszę samą. z osobą towarzyszącą raczej będziemy zapraszać 18-latków ale jeśli jakiś/jakaś 17 albo 16 latka będzie miała kogoś to raczej też zaprosimy. Generalnie nam 5osób w tą czy w tą nie zrobi różnicy bo za "osobę" nie płacimy. Jeśli chodzi o suknię to ja niewiem w czym pójdę bo jestem mała :) mam 160cm wzrostu. I mam zamiar się odchudzać, tylko zawsze mówię , że od jutra! :) a Twoja suknia bardzo ladna:)
-
polter to kaszubski zwyczaj , tak :) a że my oboje to typowi kaszubi (kaszubowie?) jesteśmy :D to będzie polterabend jak cholera! :P U nas jest też tłuczenie szkła i wszystkiego co da się zbić :D u nas będzie jeszcze raz tyle osób co na weselu ;/ Epidemia ciąż :D mam nadzieje, że w tym roku mnie to nie spodka ale pod koniec przyszłego -czemu nie :)
-
meena heaper- u nas tez jest polterabend :D i to mnie przeraża bo gości pewnie więcej będzie niż na weselu i wódki też pewnie pójdzie tyle co na wesele... :) ale to nic heheh damy radę :D mój M. z kumplem piwkuję, a ja byłam u brata i z nim piwko piłam i z bratową :) i usypiałam małego bąbla- chrześniaka :) teraz idę spać bo rano do pracy trzeba wstać :P a co do budowy to ja o tym nie myślę, bo czeka mnie mieszkanie z teściami :) więc tylko generalny remont i można sobie mieszkać :) póki co mnie to nie przeraża, a co będzie- to się okaże :D dobranoc! ;*
-
wiecie co, mój brat akurat jest w trakcie budowy domu (zaczął wiosną). Na same papiery zanim wogóle zaczął budowę wydał 20000zł!! Szok. Teraz stawia mury, za chwile będzie dach i okna. Babka za sam dach wyliczyła im 80000zł!! Przecież to są przerażające pieniądze. A to dopiero początek, gdzie woda, prąd, kable, ogrzewanie, wykończenie itp itd. malapannamloda- projekt bardzo ładny ale mnie bardziej podobają się parterowa domki :) ale to kwestia gustu :) Co do zabobonów, to przeczytałam je i w nie nie wierzę, ale teraz jakoś podświadomie będę o nich myśleć :D Amelka, świadkową nie powinna być osoba rozwiedziona, bo po pierwsze jeśli to kościelny to ksiądz nie da jej zgody na świadkowanie. A tak wogóle to ma być osoba która da Wam wzór życia, tak mnie się przynajmniej wydaje. :) ale pewna nie jestem. Burza u nas właśnie była, ale na szczęście już przeszło. A mój M. dziś się z kumplem na piwo umówił :D ahh. :D Co tam u Was dziewczyny?
-
witamy ;) ja też usłyszałam od księdza, że mamy się zgłosić pod koniec roku, bo nie ma jeszcze kalendarza na przyszły rok. Co do mojego odchudzania, to zjadłam dziś rano płatki z mlekiem, wypiłam dwie kawy, 1 nektarynkę, 1 jabłko, i jogurt :) i to koniec. ale teraz jestem głodna i boje się, że zaraz się najem :D :D eeeehh.. ta moja "silna wola" :D:D:D:D:D Ja jeszcze wogóle nie mam pomysłu na suknię. Niewiem kiedy zacząć przymiarki czy wogóle rozglądać się. Chyba pod koniec roku co..? a i też idę w sierpniu na wesele 18 sierpnia, więc chciałabym "jakoś" wyglądać :D
-
witam :) wiecie, ja nie mam zamiaru się głodzić, albo nic nie jeść. Mam w planach poprostu nie jeść słodyczy a ostatni posiłek zjadać do 17.00. No i nie obżerać się :) teraz rano zjadłam płatki z mlekiem, do pracy biorę chlebek wasa i serek ze szczypiorkiem :) i nektarynkę :) i koniec jedzenia na dziś. :) Do naszego ślubu został rok i 17 dni :] katrin zeta dżons- powiem Ci, że chyba brak sali na rok przed ślubem to by mnie przerażał :D myśmy podpisali umowę bodajże w lipcu czy sierpniu zeszłego roku :D ale to też zależy gdzie więc napewno dacie radę :) Miłego Dnia Kobiety! ;)
-
dziewczyny co do okresu to jakaś masakra jest.. ja też mam jakieś obawy :P powiem Wam coś :) słuchajcie my odkąd się znamy, cały czas używamy metody kalendarzyka :) i przez ten czas się sprawdzało. Przedtem było mi obojętnie, bo mogłabym być w ciąży. A teraz jak już mamy wszystko zaplanowane, to raczej wolałabym się wstrzymać z tą ciążą aż do po ślubie. I teraz mam jakiegoś bzika i zaczynam myśleć cały czas o tej ciąży :P I do tego okres mi świruje. W marcu miałam 26.03. w kwietniu nie miałam wcale, w maju 02.05. i potem jakoś koło 10 maja zaczęłam się kiepsko czuć (tak jak przed @) więc chyba miałam dni płodne, tak myślę :) i jakoś tak nam się zdarzyło nie uważać. I od tamtej pory strasznie bolą mnie piersi i wogóle. Teraz czekam na ten okres i czekam. Ehh. Sorki za takie szczegółowe opisanie mojego cyklu miesiączkowego ale musiałam się wygadać :D
-
heeej ;) mona to taniutko wszystko macie :) a alkoholu to chyba się liczy 0,7l na osobę nie? czy się mylę? u nas to pewnie i litr trzeba będzie liczyć, bo potem jeszcze na rozdanie.. chyba,że macie jednodniowe wesele?