

majka89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majka89
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Nie wrzycam wszystkich do jednego worka, wiadomo, że nigdy nie pisze się o "wszystkich" napisałam tylko, że często się tak zdzaża- a dziś coraz częściej. co nie znaczy, że wszyscy. zresztą, uważam, że każda kobieta powinna mieć dziecko dopiero jak będzie na to gotowa, jedna będzie miała 18 lat druga 40. i żadna z nich nie jest gorsza czy lepsza. trzeba poprostu poczuć instynkt macierzyński :) fajnie by było gdybyśmy dotrwały :) zaglądajcie tu czasem dziewczyny! :) jak coś będziecie załatwiać, piszcie :) pokażemy, że można planować ślub dwa lata przed i go zorganizować od A do Z. :P
-
my musimy wpłacić 1000zł zaliczki. a Wy ? taa.. właśnie najpierw praca, kariera, dom, a przed 40-stką przypomina się o dziecki wtedy czasem jest już za późno. ja wogóle kocham dzieciaczki i gdyby nam się przytrafiło nie płakałabym z tego powodu :) chociaż mimo wszytsko wolałabym po kolei :P
-
a jeśli chodzi o nauki to my idziemy albo na jesień w tym roku albo na wiosne w przyszłym, chyba nie da się tego całkowicie ominąć.. :P
-
hej :) jeżeli chodzi o noclegi to Ci którzy chcą zostać płacą sami za siebie, my tego nie płacimy ponieważ po pierwsze ile kasy a po drugie wtedy każdy chciałby zostać i byłaby wojna, że jest tak mało miejsc. pierwszeństwo co do noclegu będą miały osoby, które mają najdalej. ale wydaje mi się że tak czy inaczej każdy od nas wróci do domu. my ewentualnie opłacimy pokój dla rodziców i to wszystko. moja sala kosztuję 4500zł. kucharki jeszcze niewiem dokładnie ale coś około 2500-3000zł z kelnerkami. my chcemy 31 sierpnia :) chciałam w maju ale wtedy będę jeszcze miała studia i niechciałabym tej całej gonitwy między egzaminami :P a sierpień to już będzie luz. ja jestem z pomorskiego. a i u nas ceny w lokalu wahają się między 150-250 zł/os. bez alkoholu, napojów i czasem ciast, zależy od sali. 150 za osobę to minimum w któym nie ma prawie nic do jedzenia :P musielibyśmy dać przynajmniej 200-220 za os. a to przy 140 osobach zrobiłoby ładną sumkę, dlatego też płącimy za salę i bierzemy kucharki :) lece do pracy dziewczyny, do wieczora :P
-
witamy :) my byliśmy salę oglądać i wstępnie zaklepać ale nie mamy jeszcze zaliczki wpłacone. chcemy 31 sierpień. wybieramy się i wybieramy ale jakoś nie było jeszcze czasu. w tym albo przyszłym tygodniu zaczniemy załatwiania na dobre :) ja również będę miała salę i kucharki bo wychodzi taniej i - jak mówisz - niczego nie zabraknie. mamy salę ok 45 km od kościoła, są noclegi ale nie dla wszystkich bo jest chyba 30-40 miejsc noclegowych a gości będzie 140 :) ale dla tych którzy mają najdalej będą. mi z teściami układa też się dobrze :) musze się z nimi dogadywać będziemy tam mieszkać. tzn teściowie na dole a my u góry. spokojni starsi ludzie, mam nadzieję że już tak pozostanie, że będę się z nimi dogadywać :)
-
ja też jestem :D co tam?
-
malapannamloda - a Wy zaczynacie załatwianie od września tak ? a macie już cokolwiek załatwione ?
-
wiecie co dziewczyny, te które chcą z nami pisać niech się zaczernia i będzie po sprawie i bez głupich tekstów. :)
-
dobrze że się zaczernłaś :) bynajmniej nie będzie niedomowien :)
-
a Panie pewnie są DOŚWIADCZONE w braniu ślubów, bo pewnie kilka już mają za sobą. :D:D:D:D nie sądze aby osoba z rocznika 89 była dzieckiem. a Panie w podeszłym wieku - organizujące kolejne wesele - życzę powodzenia :) i proszę załozyć osobny temat - "my wreszcie dojrzałe- po 50tce, w końcu możemy wziąść ślub, bo nie mamy już mleka pod nosem" a i nie zapomnijcie dodać , że ślub bierzecie za miesiąc bo więcej czekać i prędzej organizować to przecież jakieś szaleństwo :P Pozdrawiam :)
-
u mnie chwilowo też stoi w miejscu, 12 lipca mam ostatni egzamin i wtedy wakacje i czas na dalsze załatwiania :)
-
hej hej :) fajnie że wróciłaś :) co tam?
-
dziewczyny dajcie spokoj. kurde, współczuję teściów jak wszystko chcą za Was robić. musicie ich uświadomić, że mieli już swoje wesele :) ja na szczęście nie mam takiego problemu. :) my zimom zaczynamy remont mieszkanka abo po ślubie spokojnie się wprowadzić i aby było wszytsko gotowe :) pozdrawiam dziewczyny!! :P
-
halo dziewczyny :) zaczernijcie się, to nie będzie podszywów :) u nas narazie przystopowało, poczekamy jeszcze troche i zaczynamy załatwiania. :) ile płacicie od osoby?
-
halo halo :) dziękuję za dj, mamy orkiestrę. :)
-
no właśnie bo jak będzie więcej kelnerek to tym samym cena będzie większa. "moje" kelnerki biorą za wesele 150zł plus 50 albo 100 za poprawiny, właśnie nie wiem teraz. a muszę mieć 4-5 kelnerek na ok 140 osób. i 3 dziewczyny do zmywania. i 2 kucharki.
-
niee, kelnerki są razem z kucharkami (bo są dwie), mogłbym wybrać swoje ale wole jak one są razem, bo to już zgrana ekipa, każdy wie co ma robić a nowe mogą się nie odnaleźć. :P to jeszcze troche czasu, ale nie mogę się już doczekać z jednej strony :) a z drugiej.... hmmmm... koniec wolności i małżeństwo :) ale mimo wszystko cieszę się. :) ile jesteś ze swoim facetem? może powiedz coś o sobie będzie nam się lepiej pisało :P jak masz na imię i wogóle.
-
hej hej! :) a na kiedy planujecie? ja chciałam na początku maj ale wtedy stwierdziłam, że mam jeszcze studia więc poczekamy do wakacji, żeby to jakoś na spokojnie zrobić. :) my chcemy 31 sierpnia. aaa i u nas kucharki (z kelnerkami) biorą około 3500zł.
-
masz trochę racji w tym co piszesz, jeśli bierze się kucharki nowe, niesprawdzone może tak się zdarzyć. a my tu piszemy o kucharkach sprawdzonych :) więc nie ma czego się bać. :)
-
pewnie masz racje :) są i lepsze i gorsze kucharki tak jak i restauracje :) dzięki za przestrogę. ja mimo wszystko "zaryzykuję" :P
-
oczywiście może być i tak, ale jak już mówiłam mam kucharki które niedawno miał mój brat i kuzynostwo, więc sprawdzona ekipa :) nie okradli ich i nie było żadnego problemu z jeżdżeniem co 5 min, jeździło się tak jak było przedtem ustalone, nic więcej. :)
-
hej dziewczyny :) gdzie jesteście :)
-
to właściwie nie dużo, my obawialiśmy się że się w 40tyś. nie zmieścimy. w takim razie jest duża różnica w cenie. :) dzięki bardzo za informację! :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7