majka89

no właśnie też mnie się wydaje że można to jakoś ogarnąć spokojnie, jakieś suche przyprawy czy puszki można kupić troszkę prędzej i poprostu trzymać w zimnym pomieszczeniu, można też poszukać różnych promocji, jeśli szuka się odpowiednio w przód. a mięsa można zamówić z masarni, aby było świeże i tańsze, ryby też świeżo złowione. w takiej knajpie nigdy nieweisz tak naprawdę na co trafisz, wiadomo że produkty będą najtańsze aby zaoszczędzić. a robiąc samemu wiesz co i ile kupujesz i co masz. dla mnie nie ma problemu aby kucharmki się najadły, żaden problem, byle by goście byli zadowoleni i nie wychodzili głodni, reszta mnie nie interesuje :) no i racja , można mieć coś innego niż wszyscy, coś własnej roboty :) Beata - a ile u Was średnio kosztuje za osobę ? i czy nigdy nikt nie wychodzi głodny, jedzenia wystarcza?

no właśnie beta masz rację. gdybym robiła wesele do 100 osób to pewnie nie bawiłabym się w kucharki itd. ale jednak na 130-150 osób wyjdzie mi to o wiele taniej. jest troche więcej jeżdżenia i załatwiania ale jak liczy się każdy grosz to nie patrzy się na to :) a zresztą i tak bierze się urlop wcześniej więc kilka wypadów na zakupy da się ogarnąć. :)

dziewczyny czemu taka cisza :P

racja, poprzedniczko/niku. :) a poza tym każdy topik jest na konkretny temat, coś mnie i nteresuje- wchodzę, nie- to nie :) a Ty mężatka czy planująca?

no tak kasa to zawsze problem, odwieczny- jest był i będzie heh :) my mysleliśmy o maju albo wrześniu- żeby tak ciepło nie było- ale raczej maj. chciałam w przyszłym 26 maja, ale wszytskie sale mi pozajmowali :) nic jeszcze nie mamy, teraz jesteśmy właśnie w trakcie poszukiwać i wyboru sali. a płacicie za osobę czy macie kucharki ?

Astiza i małamała - jakieś konkretne plany już są?

może i tak to zabrzmiało ale ten ważny, najważniejszy dzień chciałabym aby odbył się tak, jak sobie to wymarzyłam i tak jakbym chciała żeby to było. kilka miesięcy różnicy nie stanowi dla mnie problemu. a poza tym to każdego i ndywidualna sprawa co i na kiedy planuje. to topik dla dziewczyn , które planują na 2013 rok ślub i naprawde nikt nie każe innym tu wchodzić, a jeśli już jesteście to nie wyrzucajcie swojej złości (niewiem z jakiego powodu) tutaj.

uważam że wszystko idzie zrobić :) nawet ślub w 2 miesiące ale jeśli nie ma takiej potrzeby to po co się spieszyć, przecież można wszystko na spokojnie. dziewczyny macie już coś załatwione?

hej hej :) wałaśnie teraz jest odpowiedni czas na to, żeby wszytsko na spokojnie zorganizować, pozałatwiać. teraz przynajmniej możemy sobie wybrać to wszystko co chcemy a nie to co "zostało". pozdrawiam dziewczyny planujące na 2013 :) a macie już dokładną date?

oczywiście że aktualny :) a kiedy planujecie ? bo ja chciałabym koniec maja :) chcieliśmy w przyszłym roku ale wszystkie sale które nam się podobały były już zajęte od maja do sierpnia..

owszem jest taka data - rok 2013. a dokładny miesiąc i dzień jest w trakcie załatwiania. :P

aniutek - pewnie wtedy załatwiałabyć wszystko na spokojnie :) chociaż mówią dla chcącego nic trudnego :) życzę udanego wesela i ślubu :):)

dobrze pani idealna :P

a dziś tu dalej pustki ;) no w sumie pogoda super- trzeba korzystać. :) a ja dziś sama i wczoraj też, bo M. jest na imprezaie firmowej i ktoś tam sobie wymyślił , że tylko pracownicy bez osób towarzyszących, więc dupa. :P ale zebrałam ludzi wczoraj i jechaliśmy na dyskotekę , ale się wyszalałam. :P fajnie tak sobie czasem samemu jechać i się wyszaleć. hehe. :P :D coś pięknego :D:D:D:D:D:D no nic lece robić jakieś jedzenie bo M. wróci koło szóstej. od jutra urlop!! i góry :) żeby tylko pogoda dopisała. mam nadzieję, że jak wrócę to dolna część tabelki "rozmnozy się" :D:D:D teraz pewnie do połowy czerwca mnie nie będzie- więc wybaczcie :) pozdrawiam i ciąż życzę :*:*:*:*

2010/2011 - ja też jestem pewna , że niedługo zobaczysz swoje dwie kreski ;) napewno ;) a my jutro idziemy na 5 rocznicę ślubu do znajomych a w niedziele do taty na urodzinki ;D ale u nas pogoda okropna, pada, wieje. ehh. masakra :P

kasiulek TRZYMAM KCIUKI i czekam na wiadomość o dwóch kreskach ;)

zawsze są jakieś szanse na bliźniaki :) jak już biegają to super ale pierwsze miesiące to z jednym można się wykończyć a teraz dwoje. :P

ja lecę pod prysznic. będę za jakieś 20 minut :P

mój tato ma czterech braci :P ja sobie jakoś nie wyobrażam 5 małych rozrabiaków :) chociaż niekiedy to dziewczynki są gorsze od chłopców. no to "robicie" trzeciego chłopca tak :) mi to tam obojętnie, ale bliźniaki mnie trochę przerażają :D

u mojego M. w rodzinie jest mnóstwo bliźniaków aż nie do pomyślenia. a więc tak: teść jest z bliźniaków, teścia siostra miała dwa razy bliźniaki (dwie dziewczynki i dziewczynkę i chłopca) i ta jedna z tych bliźniaczek teraz też ma bliźniaczki, córki :) więc u mojego jest ogromne prawdopodobieństwo, ze będziemy mieli bliźniaki :) więc czasem jak mi się okres spóźniał mąż się cieszył i podśmiewał a ja byłam przerażona, że co by było gdyby to bliźniaki były :P no tak Ty już masz swoich chłopców :) teraz ewentualnie mogłabyś mieć bliźniaczki , żeby było do pary :P

ja mam 21 :) remonty są okropne a wogóle to sprzątanie :P mój to się zawsze wkurza jak mu mówię, że się słabo postarał bo okres przyszedł i zawsze mówi "zobaczysz ja Ci pokaże , postaram Ci się tak, ze zaraz dwójkę będziesz miała" :P

anka - kurde, kobito fajnie masz :) też bym już tak chciała się zaciążyć :P :P zawsze się śmieje z mojego że jakoś słabo się stara bo coś nam nie wychodzi hehe :) teraz 9 miesięcy przed Tobą, życzę aby były spokojne i zdrowe!! a u nas remont.. porażka, jestem "ulatana" to tu trzeba coś zrobić to tam trzeba posprzętać.. ehh nienawidzę remontów :P a ja czekam na okres żeby zacząć nowy cykl i nowe staranka :) bo w tych to się jakoś szczególnie nie staraliśmy :P a co tam u Was dziewczyny?

hej. hahahahha eterno nie mogę ze śmiechu z Twojego postu o tym jak wysiadałaś nawalona z autobusu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D niezłe to było :P fajnie że z tą pracą podjęłaś taka anie inna decyzje, spełnisz się zawodowo :) ;);) anka- nie martw się, niedługo pewnie Ci minie ta złość i wogóle :) ciesz się szczęściem które Cię spotkało :) wniosłaś jakaś iskierkę nadziei do nas :):) wszystko będzie dobrze!! Agnes musisz koniecznie isc do lekarza bo skoro to nie ciaza to trzeba sprawdzic co sie dzieje .

NICK....OSTATNIA @....DŁ. CYKLU...TERMIN OWU....TERMIN TESTU/@ zuzzak.......26.04.........27/28.........8/9.05.......... 22/23.05 eterno........6.04..........33..............22-24.04........ 8 /9.05 Surfitka......28.04.........30-31..........13-14.05...... .... .....28.05 aluka..........13.04.........ok.30..........25-30.04..... ...ok.13.05 beti ...........27.04..... ...28-33..........10-15.05.......ok.30.05 agnes_85.....15.03.........33-36..........3-5.04......... ..o k.18.04 kasiulek85.....8.04.........27-31..........22-25.04...... ..9-10.05 2010/2011....15.04.......26-28...........26-29.04........ /10-12.05 majka89......08.04........30-32..........19-23.04........7-9.05.

anka- gratulacje :) wiesz, każda pewnie jak zajdzie w ciążę będzie się zastanawiać czy da radę, czy wszystko będzie w porządku, jak sobie poradzi. ale wiesz wydaje mi się że z biegiem czasu te wszystkie wątpliwości miną :) jak usłyszysz bicie maleńkiego serduszka, a potem takiego maluszka w Twoim brzuchu, będzie zapewne przeszczęśliwa :) więc nie martw się, głowa do góry :) aa mój mąż to co miesiąc twierdzi że ja w ciąży jestem hehe :D też bym tak chciała dwie kreseczki zobaczyć :)