jutka1975

Paula znalazłam Cie!!!!!! dzieki temu ze mam juz w znajomych Guci to znalazłam Cie w jej znajomych :) Bo przez wyszukiwarkę sie nie dało:(

paula kochana ja napisałam do Ciebie email ze po danych które mi podałaś ja nie umiem Ciebie odszukać na NK Podałam w email swoje dane zebys Ty spróbowała poszukać mnie...

aaa bym była zapomniala Basiula a co z Twoimi namiarami?? Chcę Cię zobaczyc:)

paula dzieki za namiary:) ale niestety ja Ciebie nie umiem odszukać.Wysłałam Ci swoje moze Tobie sie uda.. U mnie dzis 30 dc i nic cisza... Testu nie robię bo 31 maja mam wizyte u lekarza jesli oczywiście @ mi planow nie zepsuje...

no ja tez do pracy od 14-22:( Nie wiem czy przyjdzie,pewnie przyjdzie narazie zupełnie nic nie czuje...zaskoczy mnie @ pewnie jak zawsze.... mało staranek było zeby cos mogło sie udac.... Ale nadzieje pozostaje zawsze:)

czesc Guci..dawno Cie nie było :) Paula wiem ze sie martwisz i boisz,kazda na Twoim miejscu by czuła to samo....wiec pisz do woli napewno nikomu to nie przeszkadza.. Paula a ty masz NK bo tez bym Ciebie chciała zobaczyc...bo Guci juz mam a Ty nic mi nie napisalas :)

dzien dobry BP.tak mi przykro kochana ze znow nic:( Ale dobrze ze sie nie poddajesz.... Ewa duzo racji w tym co na pisałaś zgadzam sie z Toba zupełnie,,, Ktoś testuje niedługo? bo sie pogubiłam nieco

bp a jak objawy inne? jak na @ czy raczej nie? Moze teścik??:)

czesc i czołem... u mnie dzis 27 dc cyklu zadnych niepokojacych objawow..normalnie nic sie niedzieje.. Ciekawe kiedy Pani @ przyjdzie bo ciazy sie nie spodziewam,za mało staranek... Zreszta nie wiem czy sobie nie dac spokoju ,nic nie wychodzi wiec widac tak ma byc.#1 maja mam lekarza chyba ze akurat wtedy mnie zaleje:( No zobaczymy i czekamy... BP a ja na jednym forum wyczytałam ze jak taka jedna dziewczyne wysypało na buzi to okazał sie ze jest w ciazy,chyba ze taki Twoj urok przed zblizajaca sie @ to ja akurat nie wiem....

czesc wpadłam sie tylko przywitać po pracy...jakoś i tak nic do mnie nie piszecie..tak mi smutno jakoś:(

czesc dziewczynki..miłego dnia... BP mam nadzieje ze ci wreszcie przejdzie... Muszę wam cos opowiedzieciec bo az mnie skreca:( Bplały mnie te jajniki i niektore z was sugerowały ze moze owulka wiec trzeba było działać... Niestety córka (14 lat) postanowiła w trakcie (około 1) wstac sie na pic i co???? Mąż mi sie zwiesił...cholera a jesli przegapiłam ale jestem zła:(

BP a napewno mozesz wykluczyc ciaze???

wzajemnie..jesli w pracy wogle moze byc miło..pa

to zostane alkoholikiem :) ale na powaznie to spoko jeszcze daję rade:) cel uświeca srodki:) A BP gdzie Cie porwało??? Ja za 30 min do pracy:( a tak mi sie strasznie nie chce:(

no niby trzeba trzeba ale ja juz czasem nie mam ochoty :)

bp a moze ty zaciążyłaś kobietko???Moze tescik???:)

hej Guci :) Właśnie Cie odwiedziłam na NK...:) Teraz zabieram sie za pisanie informacji do basiuli na email:) ps..jajniki dalej bola:( juz nie wiem co jest nan dzis 25dc... co to zas bedzie to nie wiem:(

no niewiem moze owulka ale ja sama nie wiem:( Podaje email:) juteczka@op.pl czekam na info od was zeby was zobaczyc ..

jakoś dziwnie sie czuje..boli mnie brzuch i jajniki.... Chyba @ sie zbliża szybciej niz myslałam :( Ehh..co za przesrane zycie

dzien dobry :) Masz rację basiu ,Paula to taka poukładana i ciepła..bardzo jestem ciekawa jak wy wyglądacie dziewczyny:) No i fakt kto teraz testuje??? Ja pewnie nie bede musiała bo czuję że tym razem tez nic z tego:( za mało przytulanek było..musiałby jakiś cud sie zdarzyć zeby coś było....

no i chyba mi Paula usneła razem z córcią to ja tez uciekam..pa dobranoc..nikogo sie nie doczekałam....:(

spoko Paula super...

znowu nikokgo nie ma???:( Gdzie wszystkie jestescie dziewczynki...

Pozdrawiam Was kobietki pomimo ,że nic do mnie nie piszecie :( Idę sobie spać po ciężkiej pracy w nocy.. Zyczę wam miłej soboty....miłego dnia

czesc wszystkim:) Czytam was i czytam... U mnie nic nowego,staranka słabe bo jak wiecie w tym tygodniu znowu pracuje w nocy:( Biorę folik:) moze cosik pomoze..bo niby co ma byc to będzie :) Chiałabym niespodziankę mieć w tym miesiącu...już mnie to zaczyna stresowac to ciągłe liczenie,myslenie...współczuje dziewczynom co tak długo się staraja..i zazdroszczę tym co im się udało...