Mam pytanie i pewne wątpliwości. Tak czytam ostatnie dwie strony forum i mam nieco mieszane uczucia co do firmy OVB. Pracuje od niedawna w właściwie to ciężko to jeszcze nazwać pracą, bo jestem dopiero po pierwszych szkoleniach i jestem juz po egzaminie ( pic na wode, takie moje odczucia po egzaminie) no i tak sie zastanawiam czy isc w do dalej czy nie. Umowy jeszcze nie podpisalam, moj opiekun zapewnia mnie ze bede duzo zarabiac, ze od jednej analizy moge zarobic tak ok 250 zł, czy takie sa realia? wiem ze ten opiekun potrzebuje nas ( RI) zeby moc dostac sie na stanowisko KO. BIuro faktycznie jest takie marne, telefon jest ale ponoć nie wolno z niego korzystać, jak chce sie dzwonic do klientów to ze swojego telefonu. I jak to jest z tymi doradcami niby zarejestrowanymi doradcami w NKF, z tego co zdazylam zauwazyc to chyba to doradztwo przeprowadzaja pracownicy w firmie, a nie sa zarejestrowanymi doradcami finansowymi. Nie wiem czy ta praca tam ma sens jesli nie mam zbyt dużo kontaktów z ludzmi powyzej 25 roku zycia. Tak sie zastanawiam jeszcze kiedy powiedza nam ze bedziemy jeszcze musieli im płącić za utrzymanie biura, za czynsz, prąd i za inne rzeczy takie jak wyposażenia( materiały, czy jak ktoś tam mowil teczki dla klientów itp) Opiekun zapewnia mnie też ze moge stać sie KOD juz po roku. i jeszcze takie pytanie, do czego ja mam wgląd, mowiliscie ze sa przekrety z prowizjami czy ja moge zapytac i gdzies sprawdzac ile faktycznie ja powinnam dostawac pieniedzy?
pozdrawiam serdecznie i proszę o radę osób doświadczonych:)