Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Palmi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Palmi

  1. pewnie że warto, ale zawsze jest prawdopodobieństwo że się nie poszczęści :) Tobie się udało, innym nie i właśnie o takich spotkaniach - nieudanych - tu piszemy. Ale jednak, pozytywny post też otuchy zawsze doda ;D Dobrze, że się nie zawiodłaś
  2. Palmi

    Wysokie dziewczyny!!- piszcie!!!!

    oj bo to zazdrość! albo po prostu są pod wrażeniem ;) ja uwielbiam patrzeć na wysokie dziewczyny, zawsze się wtedy do nich porównuje czy jestem taka sama, czy może odrobinę niższa/wyższa. Wtedy oceniam jak to wygląda (a przeważnie jest rewelacyjnie:D) i zawsze jestem zadowolona ze swojego wzrostu.
  3. Palmi

    Wysokie dziewczyny!!- piszcie!!!!

    a co świadczy o Twojej przeciętności? ja mam 174/5 i chciałabym być ze dwa cm wyższa ;))
  4. Palmi

    Magia muzyki i rozmów ....

    http://www.youtube.com/user/MtEdenDnB08#p/u/21/rGp4D4uQp54 rozpływam się :)
  5. O i jeszcze coś, teraz piszę na gg z mężczyzną 8 lat starszym, przeszło 8 miesięcy (mam 18lat;)) Niestety jest z innego miasta, niby nie tak daleko, dwie godziny drogi. Cudowna osoba, zdjęć niestety pokazywać mi nie chciał. Ale jako że jestem typem szpiega sama Go wyczaiłam i wrażenia mam pozytywne, z resztą sam też uważa siebie za przystojnego. Niestety to typ casanowy! Z chęcią bym się z Nim spotkała, propozycja taka wyszła już dawno, ale się boję. Odwlekam i odwlekam :( A chodzi tu o to, że chyba nie chcę odrzucenia. Jest dla mnie ważną osobą, niestety ma ogromne wymagania nie tyle co do kwestii osobowości, wygląd zewnętrzny jest równie ważny. Wie jak wyglądam, ale to tylko zdjęcia, każdy dodaje takie żeby pokazać się od najlepszej strony. Nie jestem potworą, nie nie ;D raczej taki przeciętniak. Gorzej jest u mnie z pewnością siebie :< Poza tym, wydaje mi się że On o mojej zewnętrzności myśli lepiej niż powinien...
  6. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z mężczyzną z internetu, miałam lat 16, On 28 :|Rozmawialiśmy dość długo przez nk, potem gg i smsy. Wydawał się naprawdę świetną i godną zaufania osobą, a jak o sobie pisał! ho ho ;) rzekomo wielki przystojniacha plus do tego nieco tajemniczy, intrygował mnie. Lubił opowiadać o kolejnych kobietach które za Nim szaleją, że musi je zbywać, więc sądziłam że na serio jakiś ogarnięty nieźle. Zaprosił do kina, na spacer i po dłuższych namowach zgodziłam się na wyjście. A nadmienię że On wiedział jak wyglądam, ja niestety poszłam na spotkanie w ciemno. Na miejscu patrzę i co widzę?! Niższy ode mnie o pół głowy (mam 174cm), gruby, nieogolony ogólnie pisząc nieapetyczny ;D Chciałam jak najszybciej wrócić do domu. Na szczęście film nie dotarł ;)) Później lawina smsów ... nieźle się na mnie napalił. No, ale sympatyczny jednak był. Niestety okazał się ogromnym kłamcą, nie tyle co w kwestii wyglądu - miał żonę i dziecko ;| Również co do swojej pracy nieźle mi nakłamał. Kontakt urwałam, niestety jako że mieszka w moim mieście i to całkiem niedaleko dość często widuję Go z żoną.
×