sorriso

Cześć Wam wszystkim :) Jak widać jestem nowa tutaj na forum, ale Meridia obca mi nie jest ;) Więc pomyślałam, że warto się do Was przyłączyć :) Czegoś ciekawego na pewno się dowiem :) basiek.1 -> mam ten sam problem... Po Meridii waga spadła mi 11 kg w ciągu dwóch miesięcy. Przestałam brać, bo uznałam, że zostało mi mało do zrzucenia więc dam radę sama... No i spowrotem wrzuciłam na siebie 11+ 5 :( Postanowiłam, że podejmę próbę raz jeszcze... Kupiłam dwa opakowania... A waga stoi i ani drgnie :( Już sama nie wiem co jest nie tak :/ A teraz na domiar złego została wycofana. Wpadłam więc na genialny (wg mnie ;) ) pomysł, że zacznę brać w takim razie Zelixe.... A tu niespodzianka.... Również wycofana... Macie jakieś pomysły na nowe "cudo"? Może któraś ma cudotwórce lekarza, który zna jakiś zamiennik legalny na naszym rynku?

A co najśmieszniejsze w tym wszystkim.... Kobiety oglądają serial i kibicują Majce i Michałowi... A ciekawe gdzie solidarność kobieca... Przecież ten wieszak wlazł z buciorami w czyjeś małżeństwo... Nikt tego nie widzi, bo Ola jest zła.. Ale spoglądając na to z boku trzeba przyznać, że kochanice szerzą się już nawet w serialach... Do tego w głównych rolach... Wrr.. :/ Nie znoszę tego serialu...