Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dziewczyna_z_nadzieją

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dziewczyna_z_nadzieją

  1. Cześć dziewczyny! Zaczynam trząść portkami. Czuję się coraz gorzej, mały opada w dół, chyba niedługo się zacznie. Z tego wszystkiego pocieszam się faktem, że tak czy siak nie minie mnie to. No i niedługo przytulę mego bobasa. A jak u was z przygotowaniami do Swiąt? Myślałyście już o prezentach, menu itd? Czy może wcale jeszcze nie dumacie na ten temat, albo po prostu nie lubicie świąt? Ja uwielbiam. Co roku kupuję coś nowego na choinkę. Atmosferą świąteczną daję się zarazić pierwszymi reklamami. Jeśli chodzi o pobranie krwi pępowinowej to zdecydowaliśmy się. Mam już zestaw do jej pobrania. Z tego co czytałam jest już ponad 70 schorzeń i chorób do leczenia których używa się właśnie komórek macierzystych.
  2. Dziewczyna_z_nadzieją

    GINEKOLOG BIAŁYSTOK

    Z czystym sumieniem polecam doktora Sobolewsiego z poradni i kliniki na Parkowej. Doktor prowadzi moją ciążę, ale z pewnością zostanę pod jego opieką i potem. To niezwykle konkretny, rzeczowy a zarazem przyjazny pacjentce lekarz. Mogę do niego dzwonić o każdej porze, zawsze znajdzie czas. A przy tym wszystkim , mimo, że przyjmuje w prywatnej poradni nigdy nie naciąga na koszty. Jeśli nie widzi potrzeby nie zleca tyciąca niepotrzebnych badań dbając o pieniądze pacjentek. Z drugiej strony jak się coś dzieje, to rzeczowo mówi w czym rzecz i co trzeba zrobić.
  3. potrójna mama: Bardzo dziękuję ci za wypowiedź. Jestem obecnie w 37 tc. Planuje poród sn, oczywiście ze znieczuleniem. Strasznie się tego wszystkiego boję, ale naprawdę takie wypowiedzi jak twoja dodają otuchy.
  4. Aha, ze zwolnieniem u mnie była sprawa jasna, bo ciąża zagrożona. Ale gdyby było dobrze to strasznie chciałabym pracować jak najdłużej. Po co siedzieć na zwolnieniu jak nic się nie dzieje?
  5. ełczanka - dzięki za odpowiedź. Czyli wszystko ok, bo już myslałam, że mnie w sklepie naciągnęli, bo chciałam foteli z isofixem, ale to widać dopiero później. Co do skurczy przepowiadających to ja je mam. W sumie nie boli, ale przyjemne to też nie jest. Na początku myślałam, że to mały się tak wypina, ale lekarz powiedział, że to jednak skurcze.
  6. W 8 tc z pewnością usłyszysz już serduszko. Ja słyszałam w 6. Co do obecności męża, to też myślalam o jego czekaniu na korytarzu. Fajnie jakby dołączył do nas jak już urodzę. Małego trochę obetrą z tego śluzu, nie bedzie już taki umazany. Też myslałam o tym, że ja sama będę wyglądała obleśnie i boję się, że mąż się zniechęci do mnie.
  7. Witajcie! Ja zaczynam dziś 36 tc. Ogarnia mnie strach przed porodem. Jestem slabo odporna na ból i nie wiem jak to będzie. Wezmę oczywiście znieczulenie, ale to dopiero jak rozwarcie będzie na 3-4 cm. cały czas waham się też co mam zrobić z mężem. Z jednej strony chciałabym aby był przy porodzie, ale z drugiej to chyba nie najlepszy pomysł. Myślę, że przy nim jeszcze bardziej się rozkleję i będę jęcząca zamiast się skoncentrować na sobie. Co wy o tym sądzicie? A tak poza porodem to w zasadzie już się doczekać nie mogę, kiedy przytulę mego synka. Jestem strasznie ciekawa jak wygląda, czy ma włoski, no i ogóle.
  8. Ja mam prawdziwą obsesję na punkcie tego, aby nie urodzić za wcześnie. Strasznie się tego boję. A BANAN wrecz odwrotnie widzę, już się doczekać nie możesz. Jeszcze trochę i napewno bedzie ok. Mąż skręcił mi dziś łóżeczko. Najpierw nie chciałam, bo jeszcze sporo czasu, ale teraz się cieszę. Trochę się wywietrzy, bo fabryką śmierdzi. A jak u was? Macie już wszystko kupione? Jakich kosmetyków macie zamiar używac dla maluszka?
  9. Witajcie! Jeśli można to i ja się przyłączę. Jestem w 34 tc. Dziś miałam wizytę kontrolną. Spodziewam się chłopca, to moja pierwsza ciąża. Chodzę do poradni na Parkowej, tam też mam zamiar rodzić. Jak się uda to siłami natury.
  10. To ja też. Termin mam co prawda na 29.11., ale myślę że praktyka wygląda tak różnie, że mogę tu popisać. Dziś mam usg, które mam nadzieję wreszcie powie czy to chłopczyk czy dziewczynka. Wcześniej się nie udało. Ruchy czuję od 18 tc. Świetne uczucie, choć ponoć później dzidzia tak potrafi kopnąć, że aż boli.
  11. Witajcie przyszłe mamy! Widzę, że nie tylko ja mam problem z mdłościami. Okropna sprawa. Jak sobie z tym radzić? Czy naprawdę nic się nie da zrobić? Tylko przeczekać? Boję się że nie minie.
  12. Żabcia86: dzięki za słowa otuchy. Czyli nie musi być tragedii. To ważne, bo do wizyty jeszcze trochę i oszalabym z nerwów.
  13. OM była 22.02. Chyba, że źle pamietam. Nie przywiązywałam do tego zbyt dużej wagi. Ale wydaje mi się, że dobrze pamiętam termin. Niepokoi mnie strasznie to CRL - 4mm. Czy to nie za mało?
  14. Boję się trochę czy wszystko ok. CRL na usg wyszło 4 mm. To chyba zbyt mało? Nie mogę nigdzie znaleźć normy. Znalazłam kalkulatory, ale nie pokazuje mi wyniku, bo tylko ten jeden pomiar na badaniu. Jak myślicie?
  15. Witajcie! Moja wizyta u lekarza na usg wszystko pozmieniała. Termin, który wyliczyłam z miesiączki (29.11) już nieaktualny. Pan doktor stwierdził, że urodzę 05.12. Jestem więc grudniówką. Ale zastanawiam się jak to możliwe. Czy to ja aż tak się pomyliłam z terminem ostatniej miesiączki, czy maleństwo jest tak malutkie, że wychodzi inny termin porodu?
  16. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
  17. Mnie też wieczorami boli bardziej. Ale na razie nic wielkiego poza tym się nie dzieje. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Lekarz powiedział mi, że nospę można brać. Jak bardzo cię boli to ją weź.
  18. Ja też strasznie się boję, żeby nic się nie stało. Ale nie mozna popaść w paranoję. Będzie dobrze. A jak się czujecie? Macie dolegliwości? Bo ja mam koszmarne ranki.
  19. Dziewczyna_z_nadzieją

    LISTOPAD 2010

    Witajcie! Ja mam termin na 29 listopad. Pewnie w rzeczywistości będzie inaczej, ale jednak listopadówka:)
  20. Witajcie. Ja mam termin na 29 listopad, ale to tak blisko grudnia...
×