terlikula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terlikula
-
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dobrze to już nie musicie sobie wyobrażać, uwaga BEZ PRZYGOTOWAŃ http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/891be776db113206.html -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe Misia bo zaraz zacznie się wstawianie własnych fotek :) i każda będzie się prężyć przed lustrem :P a może to nie takie głupi pomysł. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ASSIULA Ja cały czas używałam zwykłej, przegotowanej wody. Teraz będę używała filtrowanej przez BRITĘ. Żadnych sensacji brzuszkowych nie było, ale moja Mała to w ogóle twardzielka jest, co Jej nie podam to ok. Najpierw jadła MM zwykłe Gerbera, kupiłam w razie czego jak M zostawał chwilkę sam jeszcze jak Mała miał miesiąc, bo musiałam do lekarza czy coś w tym stylu. Zużyłam Gerbera to przerzuciłam się na NAN Pro 1 i też jest ok (niezbyt wydajne) dlatego najprawdopodobniej kupię HIPP BIO i już to zostanie (jeśli będzie tolerowane). MARCYŚ Fajnie Ci, że możesz takie atrakcje sobie zapewnić, że masz jakąś kumpelę, która wybierze się z Dzieckiem na spacer. Ja to zapewniam sobie atrakcje tymu: zakupy w Rossmanie, Gotowanie, Sprzątanie, Allegro itp. itd. oczywiście wszystko z dzieckiem. A jak M się trafi w domu to dostaję Świra, że mam wolny czas i to bym zrobiła i tu bym poszła i w rezultacie zostaję w domu PHI... dziwna jestem. Ale w weekend jadę do rodziców a M ma jakąś szkołę (zaczął się dokształacać) i jak będę u Mamy to mam zamiar wyskoczyć wieczorkiem na SOCZEK z siostrą do baru :) mam nadzieję, że się uda. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Co do figury to mi się chyba waga popsuła, bo pokazuje kilogram mniej niż przed ciążą, dodam, że po ubraniach tego nie widać więc nie wiem skąd ten kilogram spadł... może mózgu mi ubyło ??? bo rozwój intelektualny stanął w miejscu. Jedyną wiedzą jaką poszerzam jest PIERWSZY ROK ŻYCIA DZIECKA. Hula-Hop stoi i mnie troszkę czasem mobilizuje, i jak znajdę pół godzinki w ciągu dnia to pokręcę, odstawiłam słodycze definitywnie i piję hektolitry wody, a poza tym to nic więcej. Zobaczymy, czy jakieś efekty będą, najwięcej przyniosłoby Hula, ale samodyscypliny brakuje. A i ogólnie to myślałam o AQUA AEROBIKU myślę, że to fajna sprawa, woda jednak wyciąga i człowiek się nie poci (tylko jeden problem, kiedy? jak? ) jeśli Mąż bez przerwy w pracy i nie ma z kim dziecka zostawić. Oj tak naprawdę to tylko wymówki... Leń we mnie siedzi. Bo jakbym bardzo chciała to dziecko na ręce i przysiady :) spocenie gwarantowane w ciągu dwóch minut. KRECHA na brzuchu pojawiła mi się właściwie w dniu porodu i była, była.. została cieniutka także idzie ku lepszemu. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi Dziękuję doszło :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi I ja bym bardzo prosiła o te melodyjki. Z góry dzięki :) mail. terlikula@wp.pl -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki. Moja Cwana Księżniczka pokazuje różki powoli, tzn. robi mnie troche w "BALONA". Dziś nadeszła pora jedzenia, ja Ją do cycka a Ta w krzyk i to od razu więc żadna kolka ni nic z tych rzeczy, próbowałam kilka razy ale bez efektów. Ja Jej butlę pod nos i zjadła 120 ml. wrrrrrr gardzi cyckiem :( kurcze i co teraz??? nie mam laktatora, to mam się bawić w odciąganie?? hm. Przecież wiem, że i tak prędzej czy później się poddam i pokarmu już jest coraz mniej. Dziś byłyśmy z Tosią w mojej dawnej pracy DPD Lublin :) pochwaliłam się córcią dziewczynom, bo pojechałam po M, nie chciało Mu się pracować. Potem M w nagrodę, że po Niego pojechałam zawiózł mnie do Media Markt i Mówi, kupię Ci co zechcesz :) fajna propozycja i kusząca :) ale ja mam głupi charakter i jestem oszczędna i nie wydaję na byle co i nic wielkiego nie kupiłam. Tylko coś co planowałam od dawna, oczywiście dla zdrowia mojego i dziecka (filtr Brita) nie będą mi już butelki po mineralce zalegać. Potem zajrzałam do PEPCo i takie fajne ciuszki były dla Tosi ehhh, ale nie chciałam M denerwować bo jak każdy facet za zakupami nie przepada i odpuściłam sobie wybieranie sukieneczek, pojadę sama hehe to nakupię :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzidka Najlepiej żeby dziecko spało w dzień trzeba Je "umęczyć" tylko w sumie nie wiem jak to zrobić HMMM???? moja jak ziewa to wciskam Jej smoczek wyłączam wszystko dookoła żeby było cicho, zasłaniam zasłony i 10 minut i śpi. Spróbuj poobserwować kiedy Dziecko będzie zmęczone, zacznie ziewać oczy trzeć i może wychwycisz moment kiedy uda się ułożyć do snu. Powodzenia. My mamy ostatnio inny problem. Tosia do tej pory nie ulewała a teraz potrafi ulewać po każdym jedzeniu, tylko przebieram co chwilę, nie wiem czym to jest spowodowane... Myślicie że te majty ortopedyczne jeśli troszkę uciskają brzuch to może być przez to??? kurczę ale i tak założyłam je najluźniej, bo można regulować. Tosia przyzwyczaiła się do tych majtek. Miałam skonsultować i zrobić usg ale jak na złość okazało się, że usg w Moim miasteczku robi ten sam ortopeda u którego byłyśmy i teraz nie wiem co zrobić. Zaraz jeszcze popiszę a na razie czeka mnie do wykonania fuul opcja. Zakupkana pielucha i zalane mlekiem ubranka :( -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i bardzo mi pomógł "JĘZYK NIEMOWLĄT" bo rzeczywiście dzieci wysyłają bardzo dużo sygnałów, które łatwo można odczytać. I ogólnie stałe pory karmienia (nie zawsze wychodzi) spaceru, czy kąpieli bardzo ułatwiają życie. My zawsze chodzimy na spacer po 2 karmieniu tj. ok 11;30-12;00 kąpiel to wypada między 19 a 20, kiedyś kąpaliśmy o 20 ale uznałam, że to za późno dla takiego malucha. Bo zanim uśnie to robi się już naprawdę późno i dla Nas mało czasu wieczorem zostaje. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ASSIULA Nie wiem jak to możliwe, że nie noszę, chyba po prostu mamy bardzo spokojne dziecko. Od początku Ona nawet nie płakała tylko płacz jest podczas kąpieli i kilka razy brzuszek bolał, ale to dosłownie ze 4 razy przez te 3 miesiące. W nocy jak jest głodna to też nie płacze tylko słyszę jak głośno ssie pięść i wstaję i karmię. Także w sumie nie mam potrzeby żeby nosić. Teraz udało mi się wprowadzić łatwy plan. Rano karmienie, trochę pogada, pobawię się z Nią i jak ziewnie ze 2 razy to wkładam smoka w buzię i zasypia i tak w kółko. Te drzemki są krótkie, ale naprawdę fajnie Nam to wychodzi. Nie mam na to przepisu Ona po prostu już taka jest. Mam dużo czasu więc jak zaczyna się nudzić i kwękać to podchodzę do Niej i rozmawiamy albo czytamy książkę: Dziś Furrorę zrobił wierszyk LOKOMOTYWA - śmiała się całą sobą :D a i karmię teraz co 2,5 godziny. Wieczorami dokarmiam bo cycek nie wystarcza. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Assiula A i jeszcze jedno. Mój M też się rusza "jak słoń w składzie porcelany" i ni jak nie potrafię Mu wytłumaczyć, że naprawdę wieczorem wystarczy 10 minut ciszy żeby Mała usnęła a jak śpi to jak kamień. Kiedyś już prawie usnęła i poszłam się kąpać, to TEN muzykę sobie włączył i zapomniał że słuchawki nie podłączone, potem żarł i się udławił, zaczął kaszleć i tak w kółko jest... wyskakiwałam spod prysznica bo był straszny krzyk z łóżeczka. Ja mokra w szlafroku, a ten do mnie z tekstem, że pewnie Ją coś boli..... WRRRRRRRRR jak się wkurzyłam nie macie pojęcia. ( a dodam, że żadnych kolek nigdy nie było) po prostu nie dał Jej usnąć spokojnie. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki MISIA Ja też gdzieś czytałam, że zielonkawe kupki też są normą i jeśli śluz jest w kolorze kupki to też nic strasznego. U mnie też się zdarzały przyznam szczerze, ale skoro nie ma innych objawów to aż tak strasznie nie panikuję, bo tak naprawdę to chyba bym musiała codziennie biegać. W ogóle śmieszna sytuacja, byłam u rodziców i mój brat młodszy trochę pokaszliwał ale to bardziej z dławienia się niż z przeziębienia i Mała w moment to podłapała i go Przedrzeźniała :) i do dziś tak pokaszluje czasem z szerokim uśmiechem na ustach (oczywiście regularnie lekarz osłuchuje płuca i jest ok). ASSIULA Też współczuję Ci takich teściów chociaż sama mam nie lepszych, ale moi na szczęście w drugą stronę, tzn. w ogóle nie są zainteresowaniu wnusią. Moi rodzice przygotowali łóżeczko, kupili wózek i pościel do łóżeczka i w ogóle bardzo Nam pomogli się zorganizować (wydali kupę kasy choć sami za dużo nie mają) i mieszkają bardzo daleko. A teście mieszkają blisko to ich wkład, przywieźli mnie ze szpitala i kupili dziecku śpioszki :) hehe i tyle. Ale na szczęście żadnych cennych rad. Na początku teściowa chciała się wtrącić i zaprosiła jakąś starą ciotkę, która kiedyś była położna (jakieś 20 lat temu phi) i ta ciotka na szczęście okazała się mądrzejsza od teściowej, bo natychmiast kazała Jej się nie wtrącać do "młodych" i że dużo więcej umiemy niż im wszystkim się wydaje. A co do noszenia to nie słuchajcie ich, dziecko potrzebuje bliskości i naprawdę są różne temperamenty i czasem trzeba nosić. Ja na szczęście nie muszę ale wiadomo, że jaky dziecko płakało to oczywiście też bym nosiła. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny, że mnie rozumienie i wspieracie. Tosia dobrze znosi te majtki. Nie spałam całą noc i płakałam i myślałam jak Ją przekonać. Postanowiłam z uśmiechem na twarzy zabawiając Ją założyć Jej te dyby i udało się jest spokojnie i ok. Czasem się denerwuje jak chce na boczek się przekręcić, bo już powoli próbowała, ale w tym nie ma takiej opcji. Tylko nie do końca o to chodzi, że mi Jej szkoda, skoro dobrze znosi. Ale nasza wizyta wyglądała tak: raz lekarz Ją zbadał i pod nosem mruczy "no dobrze, dobrze wszystko" już szedł do biurka, wrócił się i jeszcze raz zbadał "no dobrze, chociaż troszeczkę..." i tak sobie mruczał coś pod nosem, a potem na odchodne krzyknął: "A to niech Pani kupi takie majtki 15 cm w sklepie medycznym i do widzenia". Z tego można zrozumieć, że On nie jest pewny do końca tej wady. USG nie mieliśmy, nikt nie kazał. I tak właśnie teraz siedzę i myślę, czy jeśli nie ma wady to czy Jej nie zaszkodzę tym. U pediatry byłyśmy 2 razy na dokładnym badaniu i nic nie widziała. Także jeśli jest ta wada to albo minimalna albo wcale jej nie ma. Myślę, czy nie pójść prywatnie na usg. Bo 2 miesiące w tych majtach... może bez potrzeby. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja noszę w pionie, tylko podtrzymuję główkę, tak widziałam, że nosił mój brat swoje dzieci więc tak noszę. Nikt mnie nie uczył, tak tylko z obserwacji. Mąż przywiózł te majtki ortopedyczne na bioderka :( jestem załamana, nie wiem czy przetrwam to psychicznie. Mam taką radosną córcię a w tych majtach, zaczęła płakać, ja razem z NIą, nie może machać nogami tak jak lubi ;( potem trochę się przyzwyczaiła ale strasznie marudna była. I w tym 2 miesiące non stop ma chodzić ;( serce mi pęka, nie potrafię tego opisać, nawet teraz płyną mi łzy. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i ciekawostka, dzis w nocy mialam sen straszny... moja mama ze mną pojechała i zmuszała żebym wymieniła swoje dziecko na inne. Obudziłam się cała mokra od potu i wycałowałam swoją córcię która spała obok, bo to już nad ranem był ten sen. Masakra jakaś wrr. A dziś wszystko leci mi z rąk, muszę ogarnąć dziś wszystko bo jutro mamy gości, idzie ciężko, ale ciasto już jest. Eksperymentalne, zobaczymy co z tego wyjdzie. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie. Każdy miewa gorsze chwile, ja wczoraj mimo pobytu M w domu byłam tak zmęczona, że nie dałam rady wieczorem wstać i pójść pod prysznic, ale jakoś powoli się zmobilizowałam. Ogólnie wolę jak Męża nie ma w domu, bo mnie denerwuje i to na każdym kroku i w każdej dziedzinie. Duże dziecko. Siedzi cały dzień przed komputerem i strzela, albo bez przerwy coś je w kuchni i zawsze narozwala, nie pochowa tego co wyciągnął i muszę chodzić i sprzątać w kółko i Dziecka pilnować i mam jeszcze mniej czasu dla siebie niż jak Go nie ma. Bo nawet jak uśpię Małą to On Ją obudzi, bo rusza się jak słoń w składzie porcelany wrrrrrr. Wyszłam na zakupy na godzinę to dzwonił, że dziecko płacze bo głodne, a dziecko nie jest głupie i nie będzie spokojnie leżało w leżaku a tatuś sobie będzie grał, lubi zwrócić na siebie uwagę żeby choć słowo do NIej przemówić. Dziś byłyśmy w poradni preluksacyjnej, jedno biodro ok a drugie nie ok :( dwa miesiące Tosia ma przebywać w jakiś majtkach specjalnych. Poszłam po wizycie je zakupić, okazało się, że nie ma. Zadzwoniłam do Lublina - okazało się, że są tylko 2 sztuki. Potem poprosiłam M żeby kupił i zobaczymy wieczorem jaka reakcja będzie na te majty :( pewnie nie bardzo, bo to jak pas cnoty, będzie ograniczało ruchy ehh. Ale ja się nabiegam po tych szpitalach. Już wizyty z tym naczyniakiem na rączce, z bioderkami, i z nerkami jakieś podejrzenie w szpitalu padło i tym sposobem w każdym miesiącu jakieś wizyty i tak w kółko. Niby chora nie była (przeziębiona) a i tak u lekarzy bywamy bardzo często. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale ciszaaaaaaaaaaaaa Mam nadzieję, że dzieci, aż tak Wam nie dokuczają. Zauważyłam pewną prawidłowość u mojej córci, że ilość zjedzonego mleka wieczorem nie ma nic wspólnego z długością snu. Wczoraj wieczorem zjadła naprawdę malutko bo wymęczona płaczem przy kąpieli pociągnęła kilka razy i usnęła przy cycku, a spała normalnie do 4. Kurczę wszystko super tylko ta kąpiel w dalszym ciągu lipa. Szkoda, bo myślałam, że dzieci lubią się pluskać, a Ona wpada w szał już przy rozbieraniu bo wie co się kroi. Już nawet podejrzewałam, że może Ją coś boli, ale nie. Pod tym prysznicem muszę spróbować, ale boję się, że namydlone dziecko to może się wyśliznąć z rąk. A tylko przytulona pewnie by nie płakała. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja córcia śpi od 21 do 4 rano, ale potem budzi się o 6 i śpi do rana ze mną bo Męża już nie ma w łóżku. W nocy nie potrafi się najeść "do pełna" bo zasypia przy pierwszym cycku i nie ma siły żeby Ją dobudzić, więc ten jeden cycek to wystarcza na 2 godziny. Jak się jakimś cudem uda nakarmić do pełna (raz się zdarzyło) to w nocy jest tylko jedna pobudka. Ale i tak zauważam, że śpi coraz dłużej, bo jeszcze tydzień temy spała do 3, teraz już do 4 także mam nadzieję, że tendencja będzie wzrostowa. Reguły na to nie ma, bo niedawno obudziła się o 2. Trzeba przetrwać może kiedyś prześpi całą noc. Ale moja bratowa mówiła, że mój chrześniak (3 lata) dalej budzi się w nocy i "WYMYŚLA" że coś chce, tyle że On już sam sobie przychodzi do rodziców i informuje. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki :) O tą krowę to jestem zazdrosna, bo więcej do Niej gada niż do mnie :) Dwa wieczorne karmienia już spokojne UFFF :) może to minie, bo szkoda dziecka, ale to jakieś gazy w brzuszku, bo było sporo prukania wieczorem. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wnusię rzadko widzą WNUSIĘ :) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak macie ochotę to popatrzcie :) takie filmiki muszę moim rodzicom nagrywać, bo rzadko widzą córcię. http://www.youtube.com/watch?v=gEGMXztuDxA -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też bym chętnie skorzystała z porady o kąpaniu pod prysznicem, bo u nas histerie cały czas. Rośnie Tosia brudasek. Hm ale nie wyślizgnie się takie dzieciątko?? ja postanowiłam, że będę tak kąpać jak już sztywno utrzyma główkę. Karmienie o 18 przebiegło normalnie. Wygląda na to, że pewnie zjadłam coś nie takiego (nawet podejrzewam co) ale kazali mi powoli wdrażać różne rzeczy do jadłospisu aby dziecko przyzwyczajać, ale chyba sobie odpuszczę. Wolę spokojne karmienia niż komfort w jedzeniu. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi80 Moja nawet po odbiciu dostaje histerii, ehh nie wiem już co to jest. Karmienia dziś wyglądały tak: 2 minuty spokojnego jedzenia (po 3 godzinnej przerwie) potem wielki ryk, do pionu odbiło się nawet kilka razy czasami, a każda następna próba zbliżenia do piersi to histeria nie do opanowania, jakby ten cycek jakiś straszny był :( wrrrrrr nie wiem już ręce opadają, i to od dwóch dni tak. Może Jej mleko nie smakuje, ale butli też nie chce. Temperatury nie ma, ani żadnych oznak przeziębienia. Drzemki dziś w dzień conajmniej 4 więc zmęczona nie jest. Ogólnie można powiedzieć, że ten łatwy plan działa. Poza tym, że malutko je i się pręży przy tym cycku to jest ok. Jakiś nagły "cyckowy uraz psychiczny" nie wiem już nic. Każde kolejne karmienie to dla mnie ogromny stres, bo boję się histerii. Próbowałam już wszystkiego, mleko w piersiach jest na pewno i zmiana cycka też nie pomaga. W nocy je normalnie. i nad ranem też, tylko przez cały dzień takie akcje. Spanie w nocy u nas coraz lepsze, ostatnia noc to od 21 do 5 rano i potem do 8;30 także wyspana jestem, nie narzekam. W dzień też jest dobrze, krzyk tylko podczas karmienia. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Assiula Ty pewnie już nie masz się co martwić kolkami. Bo kolki są przyczyną niezbyt dobrze rozwiniętego układu pokarmowego, piszą, że do 3 miesiąca zwykle ten układ się już rozwinie. Więc jeśli u Ciebie ustały to oznacza, że coś tam się polepszyło "rozwinęło" tylko u nas to jakiś ewenement, bo do tej pory nie było a dopiero teraz zaczyna skakać przy tym cycku jak szalona :( prawie 3 miesiąc to już nie powinna, nie wiem, nie wiem... -
Mamusie Grudzień 2012 :)
terlikula odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Witaj Kasiu :) Dawno nie pisałam, ale z czytaniem jestem na bieżąco :) U nas mata niestety też na razie się nie sprawdza, Mała mam wrażenie, że się tam nudzi. Ja rozkładam matę na wersalce, żeby nie na podłodze (stary blok i wicher czasami hula pod nogami :( ) Jedzenie u nas się popsuło zwłaszcza wieczorami :( było super, nawet łatwy plan udało się powoli wdrożyć, ale wieczorem karmienie to koszmar. Jak już wiele z Was pisało, wygląda na to, że jakieś kolki się pojawiły, ale dopiero teraz??? Karmienie wypadające o 18 to są trzy łyki, a dalej to prężenie i krzyk, potem do pionu i Małej się odbija, ale jak zbliżam Ją do cycka to znowu ryk i nie ma sposobu. Dziś tak 2 godziny się męczyła. Dopiero potrójna dawka ESPUMISANU pomogła. Język Niemowląt - super poradnik i naprawdę pomaga zrozumieć dziecko. Jeśli chodzi o spanie to jak widzę w dzień, że moja córcia ziewa to daję jej smoczek wyciszam to co w mieszkaniu tam gra, trzymam za rękę i usypia :) wiem, nie każdy egzemplarz jest taki łatwy w obsłudze. Sama byłam zaskoczona, że to takie proste. Drzemka trwa zwykle ok 30 minut, ale potem humorek lepszy. Czasem jak jestem zmęczona to trochę niezgodnie z książką przytulam mocno Małą i otulam bardzo ciepło kocykiem i karmię na leżąco Ona w takim KOKONIE potrafi spać ze 3 godziny, ale musi mieć bardzo ciepło. W środę dopiero ruszamy na badanie bioderek, bo wcześniej a to nie było jak, a to bałam się grypy i dopiero dziś załatwiłam skierowanie i ruszamy w środę, boję się, że lekarz nakrzyczy, że późno :(