shani85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez shani85
-
ryniu pomyśl ze masz już doświadczenie po Ryśku i mały szkrabik nie może być silniejszy i mądrzejszy od Ciebie ;) jesteś mega dobrą mamą bo gdyby nie ty i Twoje rady to pewnie na początku bym się zaryczała z rozpaczy- nawet teraz jak sobie przypomnę to mnie ciarki przechodzą. Ja tam wierze w Twoje umiejętności i doświadczenie a tak na marginesie, gdybym miała jeszcze sprzątać po nocach to chyb a bym umarła więc głowa do góry mamuśka ;)
-
ja pracowałam jako niania kilka lat temu i zarabiałam ok 400 zł co starczało mi na opłacenie studiów, bo o to przede wszystkim mi chodziło, natomiast ryniu2 za to co miałaby ta pani robić to 1400 zł wydaje mi się optymalną stawką zwłaszcza, ze nie opłacasz jej jeszcze składek itp itd nic Cie nie interesuje i masz spokojna głowę. Jeśli Cię na to stać to nawet się nie zastanawiaj- przynajmniej ja bym tak zrobiła- tyle, ze ja do roku na pewno będę w domu a potem i tak muszę szukać pracy więc na dobrą sprawę nie wiem ile to potrwa.
-
hej kobietki, mała właśnie zasnęła w swoim łóżeczku wiec pisze ;) jutro wyjeżdżamy a ja jeszcze nic nie przygotowałam- powiem wam ze trochę się denerwuje, czy wezmę wszystko, czy dobrze się mała będzie czuła w nowym miejscu, i jak będziemy spać yhhh niby to tylko 4 dni a planuje jakby to była miesięczna wyprawa- MASAKRA!!!
-
ryniu2 na tych fotkach mała jest jakieś 2 tyg starsza- nie pisałam wcześniej bo mama wpadła a wy się znowu rozpisałyście kobietki ;) a co do faceta to przetrzep mu skórę jak wróci, ja to z moim M musiałam zrobić w zeszły weekend, bo chciał nas na noc zostawić na rzecz kolegów- wybiłam mu to z głowy :P
-
hej dziewczyny ale się rozpisałyście....my wstałyśmy ok 9 mała teraz znowu zasnęła wiec pisze ;) co do sapki to moja dzidzia czasem tez ma tak jak się nakręci za bardzo, a kopytkuje gdzieś cały czas- wierzga rączkami i nóżkami prawie bez przerwy- dobrą ma kondycje heheh ;) kermelek współczuje straty, za to teraz będziesz kochać Aleksa 2x bardziej niż to możliwe. Ryniu a chrapaniem się nie przejmuj, to napewno sapka, siedzi małemu coś w nosku i tyle- ja używam wody morskiej i małej przeszło, mieszkamy w bloku a tu jest suche powietrze więc maleństwu trzeba często śluzówkę nawilżać
-
hej dziewczyny, wczoraj jakoś nie miałam czasu żeby zajrzeć bo miałam załatwianie z chrztem, ale już wszystko dograne -przynajmniej jeśli chodzi o kościół. A co do zostawiania dziecka z mężem to ja akurat nie mogę narzekać- już go sprawdziłam jak poszłam na 3 godz do fryzjera- dał sobie pięknie radę, a po za tym świata po za swoją dzidzią nie widzi więc skacze koło niej naokoło, przez to wie co i jak ;)