karolcia.b

Szpilka ja w cyklach z castagnusem miałam takie białe upławy przed spodziewaną @ :( Minia jeśli chodzi o Ciebie to nie radzę brać castagnusa na własną rękę ja tak zrobiłam i to był mój największy błąd:( pierwszy cykl z 29 wydłużony o ponad 2 tygodnie, drugi cykl wydłużony o tydzień a 3 cykl w 32 dniu plamienia jednodniowe i koniec już jest 42 dc i normalnej @ brak, brak objawów ciążowych i okresowych również w przyszłym tyg idę do gina i niech mi powie co jest grane bo nie wiem co myśleć test ciążowy negatywny:( także masakra.....:(

Witaj Minia:) im nas więcej tym lepiej życzę szybkiego zafasolkowania:) Kataśka Kochanie jak jesteś w ciąży to ja nie potrzebuje żebyś mnie ozłacała wystarczy że się pomodlisz za moje szybkie zafasolkowanie:) i będziemy cieszyć się obie:) Buziaki

Ania85pomorskie no ja właśnie takie plamienia miałam tyle, że po skończonej kuracji i delikatne ale naprawdę bardzo delikatne pobolewanie brzucha i nie mam pojęcia co to było:( a jakie miałaś te plamienia chodzi mi o kolor były bardziej czerwone czy może jasnobrązowe?

Kataśka a kto wie czy już nie jesteś ja nie każę Ci się nastawiać, ale naprawdę słyszałam o tym, że jeśli testy owulacyjne wychodzą pozytywne tyle czasu to może oznaczać ciążę:) ale poczekaj na dzień spodziewanej miesiączki i rób teścik oby były dwie piękne kreseczki i tego Ci życzę z całego serduszka:*

Ania85pomorskie ja się absolutnie nie nastawiam na ciąże raczej na jakieś problemy hormonalne. A test przed wizytą u ginka muszę zrobić i jeszcze raz potwierdzić to, że ciąży brak bo i tak pewnie będzie kazała mi zrobić albo jeszcze na betę mnie skieruje:( Dziewczynki a co chodziło z tym pytaniem czy w dzień tego plamienia były przytulanka? Bo jeśli chodzi o plamienie po stosunki to pierwszy raz by mi się zdarzyło coś takiego a może miałaś na myśli owu hmm raczej też nie bardzo, ale kto wie nasz organizm jest tak skomplikowany, że szkoda gadać:D

Dziewczynki dzień przed plamieniami były przytulanka:D ale to był 32 dc więc sama nie wiem co to było:( brzuch bolał tak jak na @ ale znacznie mniej. Kataśka jak testy owu wychodzą pozytywnie tyle czasu to znaczy że się Ci się udało tak przynajmniej słyszałam:D Kochana życzę Ci aby moje przeczucia się nie myliły powodzenia:*

Dziewczynki mam pytanie bardzo bym chciała, ale test piątkowy mówi inaczej nawet cienia drugiej kreseczki nie było a to było 4 dni po tym 24 godzinnym plamieniu i tym bardziej, że żadnych objawów ciążowych nie mam:( nawet nie wiem który dziś mam dzień cyklu :( poczekam do przyszłego tygodnia i robię kolejny test i jaki by nie wyszedł to wizyta u gin konieczna:) bo przed kuracją castagnusem miałam normalne cykle i na co mi to było?:(

Szpilka możesz podać link do tej stronki?:) bo za nic w świecie nie mogę znaleźć:)

Kataśka mój przyszły mężulek to wystarczy że na mnie spojrzy i już wie jaki ja mam humor zna mnie doskonale gdyż przed naszym związkiem się przyjaźniliśmy ładne 3 lata więc wiemy o sobie wszystko:D Odnosząc się do mojej obecnej sytuacji to nadal normalnej @ nie ma, ale wstrzymam się z robieniem kolejnego testu gdyż objawów typowo ciążowych niestety również brak, okresowo podobne są, ale tylko brzuszek czasem zaboli a piersi nawet nie bolą tylko tak jak bym pod skórą mrówki miała :(

Kataśka już się nie nakręcam:D w każdym bądź razie zrobie tak: jak w przyszłym tygodniu nie przyjdzie normalna @ do piątku to robię kolejny test jaki by nie wyszedł muszę się wybrać do ginka niech mi powie co to były za plamienia bo nigdy w życiu a miesiączkuje już od 11 lat nie miałam takiego plamienia, miałam cyrki z nieregularnymi miesiączkami, ale plamień żadnych:( od ponad roku miesiączki jak w zegarku co 29 dni do max 34 ale to tak max.... po castagnusie 1 cykl ponad 40 dni, 2 cykl około 39 dni a teraz przecież ziółka odstawione w 11 dc i co? i jest jeszcze gorzej:( oj chęć posiadania dzidzi sprawia, że my kobiety robimy rzeczy których nie powinnyśmy chodzi mi o branie jakichkolwiek leków bez wiedzy lekarza :( już nigdy nie będę taka głupia, mój przyszły mężulek twierdzi, że jestem jakaś podejrzana od poniedziałku, że się zmieniłam i że to chyba ciąża;) oj Ci mężczyźni są niesamowici, ale za to bardzo kochani:) przynajmniej mój potrafi podtrzymać mnie na duchu:)

Kataśka i tak bym została w końcu obiecałam;) no cóż w przyszłym tyg powtórzę test jak normalna @ nie przyjdzie i tak czy siak do ginka muszę się wybrać innego wyjścia nie mam:) ale te piersi naprawdę dziwnie bolą takie mrowienie nawet przy castagnusie tak nie miałam:( dziwnie piekły sutki i inne śmieszne rzeczy, ale teraz jest inaczej nigdy mi się tak nie zdarzyło:( widocznie hormonki naprawdę w tym cyklu szaleją strasznie....pozdrawiam

Witajcie dziewczynki:) a więc ciąża jak najbardziej urojona:P wyszła jedna krecha:( szukałam drugiej pod światłem, ale niestety nie ma:D tak więc hormonki;) muszę się wybrać do gin bo to nic z tego nie będzie ach ten castagnusek troszkę mi namieszał:) pozdrawiam

Kataśka nadzieja jak najbardziej jest:) oby nie było rozczarowania;) cycuszki nadal bolą jak bolały, brzucholek teraz tak minimalnie a od paru dni troszkę mnie mdli,ale to nie tak cały czas tylko mam takie naloty po jedzonku...no zobaczymy co będzie jestem dobrej myśli;) chyba że organizm płata mi figla i jestem w ciąży urojonej:P Buziaczki:*

Aha no i o ile owa owulacja nastąpiła bo temp nie mierzę a tak jak już wspomniała kama bóle podobne do owulacyjnych mogą wystąpić z innych powodów więc jeśli się nie mierzy temp i nie monitoruje cyklu to się nie dowiemy na 100% czy ona występuje ja taki ból przypominający owu miałam i śluzik płodny też był i to w tych dniach w których pisałam wcześniej:) więc może jednak:) nic sobie póki co nie wkręcam bo można zeschizować:P

hehe Kataśka zgadza się:D zobaczymy w piątek:) a z tym progesteronem to tak na pewno nie wiem czy on jest niski czy też nie:) dlatego podałam, że taka może być przyczyna mojego plamienia:) , wyrzut prolaktyny może nastąpić po skończonej kuracji, ale nie musi:) może być to np chwilowe i opóźnić owulację o parę dni i wszystko wraca do normy to by tłumaczyło dlaczego mam taki długi cykl bo dziś jest już 34 a to plamienie wystąpiło 32 dnia cyklu:) a normalnej @ brak no okaże się wszystko...Gdyby to plamienie nazwać miesiączką to owulacja przy normalnej fazie lutealnej powinna przypadać na coś około 7 czerwca do 11 czerwca bo 10 dni to jeszcze norma:) no i w tedy były przytulanka:) w każdym bądź razie czas pokaże co dalej będzie;)

Kataśka pewnie, ze z Wami zostanę mimo wszystko co się będzie działo:) co do implantacji to tu też są różne opinie jedne mają dwudniowe beżowe plamienia inne kilka kropelek krwi tu też nie ma reguły każdy organizm jest inny:) Natomiast moja koleżanka miała takie plamienia do 3 miesiąca ciąży i myślała że to normalny okres dopiero gdy przed 3 plamieniem odrzuciło ją od kawy i papierosów zorientowała się że coś jest nie tak ( nie starała się o bobaska) była w takim szoku jak wyszła od ginka że nie mogła słowa wypowiedzieć:D

hmm no zobaczymy póki co nie będę się denerwować i nakręcać bo to nic mi nie da:) poczekam do piątku i w tedy się zobaczy:) co do beżowych plamień to są różne opinie na ten temat słyszałam że na początku ciąży to nic groźnego gorzej gdyby były plamienia żywą krwią to już powód do niepokoju, ale tak naprawdę to nie ma reguły. Co do progesteronu to tu faktycznie może być u mnie problem....castagnus obniża prolaktynę a co za tym idzie podnosi stężenie progesteronu tak mi tłumaczyła lekarka...po skończonej kuracji castagnusem możliwy jest wysoki skok prolaktyny no i co za tym idzie obniżenie progesteronu więc bardzo możliwe że w tym jest problem:) ale co będziemy gdybać wszystko się wyjaśni:)

nie ukrywam że właśnie tak bym bardzo chciała:) Podejrzewam, że mogą być tego plamienia takie oto powody: 1. małe stężenie progesteronu 2. powikłania po kuracji castagnusem 3. plamienie implantacyjne ( po castagnusie nawet nie wiem kiedy powinnam dostać okresu tak mi poprzestawiał) no i dużo czytałam że takie owe plamienia są zazwyczaj koloru jasno różowego bądź beżowego jeśli to implantacja to test mogę wykonać dopiero za jakieś 3 dni więc jak moja sytuacja się nie zmieni do piątku to zatestuje:) trzymajcie mocno kciuki:*

przepraszam miało być plamień a nie plamieć:)

witajcie dziewczynki musiałam zmienić Nick wcześniej miałam karolcia1987 u mnie koniec plamiec i @ brak brzuch nawet mnie nie boli, nie wiem co myśleć poczekam jeszcze do piątku jak małpy nie będzie to testuje...nigdy nie miałam czegoś takiego:( To były tylko dwa dni jakiegoś brudzenia nawet nie samą krwią tylko takim śluzem jak kawa z mlekiem z niewielką domieszką różowej krwi naprawdę wystarczyła mi wkładka. Dziewczynki wiem że nie jesteście ginekologami, ale może macie jakieś zdanie na ten temat? Co myślicie?