zabójcza ryjówka

Nie wiem, ale ja na pewno swoim będę puszczać :D

Chodziło mi o to, jak ktoś napisał wyżej, że takie prezenty wykonane własnoręcznie mogą bardzo ucieszyć obdarowaną osobę.

Pamiętam, jak w podstawówce chciałam mieć strasznie chomika. Mama się ich brzydziła, więc moja ciotka namalowała mi chomika sporego formatu i oprawiła w szkło. Cieszyłam się, jak głupia :D

Wszystkie sieci tel. kom są zajęte. :O

Najlepiej na NFZ.

Mam interes :D

Potrzebowałam dodać sobie trochę powera, więc po zachwalaniu przez farmaceutkę Bodymax, kupiłam je i łykam czwarty dzień. Albo mi się wydaje albo naprawdę gorzej się po nich czuję. Cały czas chce mi się spać, czego nie zaobserwowałam przed rozpoczęciem zażywania ich. Ktoś z Was je bierze? Jak na Was działają?