AWięC
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez AWięC
-
U nas dziewczyna i damy jej na imię Julia. Zawsze się nam podobało, więc z wyborem było bardzo łatwo :)
-
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to ja sie wybieram do takiej dofinansowanej przez miasto, więc się nie płaci. Też uważam, że na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże. Położną ma się tylko w czasie porodu, a szkoła przygotowuje mentalnie do porodu i jest tez sporo informacji i ćwiczeń o pielęgnacji noworodka. Myślę, że może to być przydatne. Będziemy chodzić z M do tej: http://szkolarodzenia.com.pl/Terminy-kursow/Terminy-kursow.html Zapisy są przez stronę, potem dostaje się potwierdzenie rezerwacji. Ale trzeba się zgłaszać z wyprzedzeniem. My zaczynamy w najbliższy wtorek, 10 sierpnia, a zapis robiłam w połowie lipca i niedługo potem miejsca się wyczerpały. Ja dzisiaj byłam na glukozie. Pierwsze pół kubeczka było całkiem niezłe - jak ktoś lubi słodycze, to na pewno da radę. Później już trochę za dużo tego słodkiego, ale spokojnie da się przeżyć:) Te co jeszcze nie były nie muszą się martwić. Później na co najmniej pół dnia (ja mam do teraz) pozostaje zaspokojona ochota na słodycze. Kolega przyniósł dziś do pracy torcik poczęstunkowy, to go nie tknęłam, nie chce mi się nic słodkiego :) Mam nadzieję, ze wynik będzie OK. moim sposobem na skupienie przy nauce było zawsze mówienie na głos. Teraz po wielu latach przerwy muszę się pouczyć do podyplomowych - zobaczymy jak mi pójdzie;) Na szczęście mam jeszcze dużo czasu...
-
cześć! Mi w tym miesiącu przybyło już 2,5kg! brzuch rośnie jak szalony, aż się zaczynam bać co będzie dalej. Póki co nie mam rozstępów (żadnych nowych,bo mam na biodrach z okresu dojrzewania). Smaruję się mustelą. co do zakupów, to ja póki co poszalałam z ciuszkami dla małej. W sumie już są skompletowane. Kupowałam na wyprzedażach (kilka), a większość na allegro. Można niezłe i tanio znaleźć, serio :) a ja od dzisiaj siedzę w pracy w klimatyzowanym pokoju - jest bosko :)
-
ja sobie kiedyś kupiłam spodnie dresowe w tesco. Po jednym praniu (zgodnym z zaleceniem producenta) poskręcały się i skróciły o 1/3, więc zwątpiłam w jakąkolwiek jakość tego co tam sprzedają :( Wolę się bardziej nachodzić za jakimiś okazjami albo kupić używane lepszej jakości, niż wyrzucać połowę rzeczy po 1 wypraniu.
-
mamaAnia - przepisy sa takie, że szef nie może wymusić na Tobie urlopu. Moze Cię tylko prosić i jak jesteś miła to się dostosujesz. Ale ogólnie to pracodawca ma zapewnić pracownikowi pracę i jeśli stwierdzisz, ze teraz kategorycznie odmawiasz pójścia teraz na urlop, to musi Ci dać zajęcie. Oczywiście o ile masz umowę o pracę :) Może spróbuj się dogadać, że wolisz to wykorzystać po macierzyńskim, a nie teraz. Nie powinno mu to przeszkadzać za bardzo, bo jak urodzisz w listopadzie, to od razu możesz wypisać wniosek u urlop macierzyński, potem dodatkowy macierzyński i później zaległy wypoczynkowy, więc papiery w kadrach będzie miał wyprostowane i nie będzie się musiał martwić. Ja Wam powiem, że wyczaiłam ostatnio na wyprzedażach troszkę ładnych ciuszków dla dzidzi w bardzo dobrych cenach (np w mothercare przeceny z 90 na 20zł itp). Więc kupiłam troszkę i wyprawka sama się rozrasta. Jeśli macie dostęp do jakichś centrów handlowych, warto zajrzeć i skorzystać trochę z obniżek, jak dobrze poszukać można trafić na ceny zbliżone do tych z allegro (za ciuch i wysyłkę), a jednak to nówki sztuki. Ja stwierdziłam, że w takim układzie poszukam trochę "wyjściowych" i udało mi się znaleźć 2 sweterki, bluzę, śliczne zieloniutkie spodenki, sporo bodziaków itp. Śpiochy i inne takie bieliźniane kupuję pakietami na allegro - wychodzi najtaniej, a w sklepach to jednak jest wyprzedaż po lecie i nie ma za dużo rzeczy z długim rękawkiem, które mi będą potrzebne.
-
marty88 - witaj! Ja tez mam termin za 17 listopada. Załóż sobie hasło do konta, wtedy nikt się pod Ciebie nie podszyje (tym się różnią czarne wpisy od pomarańczowych). Teściowe - ja mam szczęście (i nieszczęście zarazem) - zarówno moi teściowie jak i moi rodzice mieszkają ponad 300km od nas. Fajnie, bo mamy święty spokój i żyjemy na swoim. Ale kiepsko, bo już nie można dziadkom wnusi będzie podrzucić. Dziewczyny, a może możecie nie włączać teściowych w Wasze gospodarcze rozmowy? Jak się wtrąca z głupimi opiniami, to może lepiej z nią gadać o wypiekach i pogodzie, a o remontach bez niej? Najgorsze jest to, że one to robią "z dobrego serca" - tak się im przynajmniej wydaje, że mają wielką wiedzę i sa skarbnica dobrych rad. Tylko jakoś nie widzą rzeczywistości w tym wszystkim. Strawberrry - teraz jest nawet moda na minimalizm kafelkowy, więc Twoja tendencja do oszczędności jest bardzo OK i można śliczne wnętrza aranżować dając płytki tylko w mocno chlapanych miejscach. My w kuchni w ogóle zrezygnowaliśmy z płytek. Na ścianach mamy farbę zmywalną - polecam, myłam ściany już kilkanaście razy, wyglądają jak nowe i nic się im nie dzieje. a na podłodze mamy deski - to samo co w dużym pokoju, bo kuchnia jest z nim połączona. Trzeba je tylko od razu wycierać sucha szmatką, jeśli się coś chlapnie, ale i z płytek by trzeba, bo kto by chciał łazić po mokrej podłodze:) Leżą tak trzeci rok i ciągle wyglądają jak nowe. Nad kuchenką jest płyta metalowa. W łazience płytki na podłodze, przy wannie i umywalce. Wszędzie wyżej też farba zmywalna. Naprawdę fajnie się to trzyma i nie wygląda jak na basenie;) polecam gorąco. Poszukaj sobie w necie różnych inspiracji, na pewno znajdziesz coś ekonomicznego i ładnego. na przykład: http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=5393
-
Ja myślę o karowej i inflanckiej, bo tam mam najbliżej. W karowej mam namiary na położną i pewnie bym ją opłaciła. A na inflanckiej na razie nie wiem jak to działa, czy taka opcja w ogóle istnieje. Jeśli tak, to pewnie też. One czasem nawet nie zdążają dojechać, ale za to są wsparciem w tygodniach przed porodem, więc myślę, że warto. Moja koleżanka rodziła w Madalińskiego w lutym, mówiła że spoko.
-
asia25 - ja mam podobnie, mój gin w żadnym warszawskim szpitalu nie przyjmuje i nie wiem jeszcze co zrobić. Jeśli chodzi o karetkę, to wg mnie zawiozą Cię do najbliższego - karetka to nie taxi przecież :) A w którym warszawskim szpitalu chcesz rodzić?
-
oj u mnie też skwar nie do zniesienia. byle do soboty, bo ma się ochłodzić. Ja na badania idę dopiero początkiem sierpnia. Wtedy też zaczynamy szkołę rodzenia. I wtedy też jesteśmy umówieni z położną na spotkanie. Oj, będzie się działo ;) Teraz jest taki gorąc, że nic mi się nie chce, tylko przeglądam ciuszki dziecięce na aukcjach. Chyba kupię wszystko używane, malutka tak szybko z tego wyrośnie, że szkoda kasy. jak się zagłębić w temat, to w sieci można znaleźć mnóstwo używanych, zadbanych ubranek. No i powoli opróżniamy pokój z dotychczasowych mebli, żeby go przerobić na dziecięcy. Więc w sumie w sierpniu będzie się można wziąć za przygotowania. Już się nie mogę doczekać:) Mam nadzieję, ze nie będzie aż takich upałów i będzie można miło działać.
-
no właśnie ja mam tak samo, czuje kopniak we wrażliwy punkt, co nie jest bolesne, ale jest niemiłe. Ech, niech już się obraca główką w dół!... (choć wtedy będzie kopać pod żebra, ekhm... zobaczymy jak bedzie ;) )
-
Strawberrrrry, Twoje BMI sprzed ciąży było 21,22, a moje 20,20, niższe, wiec może stąd różnica w optymalnym przyroście wagi wyznaczanym przez lekarzy. A przyrost wagi to czasem tez zatrzymana woda... Ja mam mega apetyt, jem dużo więcej niż dawniej i jedyne co mnie "trzyma przy życiu" to unikanie cukru we wszelkiej postaci - jakbym się wzięła za słodycze, to od razu by mi poleciało w górę w tempie ekspresowym. A tak to jem co 2-3h, dużo warzyw i owoców, dużo piję, jak jogurt to naturalny (żeby nie było w nim cukru), jak sok owocowy, to 1 do 3 mieszam z woda (żeby nie pić za dużo cukru na raz;) itd... Nie ukrywam, czasem muszę sobie odmówić, jak chodzi za mną jakiś słodycz. Acha i przyjęłam metodę, że traktuję kaloryczną zachciankę poważnie, jak mnie nie opuści przez dobę:) a wcześniej ją ignoruję. Zdarzyło mi się raz w związku z tym zaciągnąć męża na wielkie lody, bo chodziły za mną uparcie. Ale o wielu innych rzeczach jednak zapominałam zanim je zjadlam. Ale też mam mega szczęście, bo najczęściej chce mi się pomidorów, ogórków, owsianki lub jabłek - więc mogę się tym zajadać bezkarnie do syta... Może moje metody komuś pomogą ;) Mam nadzieję, że mi pomogą do samego końca hehe
-
Dziewczyny, które zdajecie na prawo jazdy - znajomość przepisów i umiejętności techniczne to nie wszystko, odpowiednia koncentacja, analiza otoczenia i dystans do tego co się dzieje jest równie ważne żeby bezpiecznie przewozić siebie, a później również rodzinkę z pkt A do B. Dlatego jak egzaminatorzy Was oblewają, to sie nie denerwujcie, oni sa odpowiedzialni za to żeby dawać prawko osobom, co do których nie mają wątpliwości, że maja odpowiedni poziom odporności na jazdę. Bo ona bywa stresująca nie tylko na egzaminie - różne sytuacje można spotkac na codzień. Więc idąc na egzamin nie stresujcie się tym, że musicie zdać, bo to rzeczywiście może rozpraszać. Megi zdała bo się własnie skupiła na drodze i na tym, że jedzie. Na egzaminie nie jego zdanie jest celem, ale sama jazda przecież. Jest to jedna z wielu przejażdżek, które Was czekają. A trzeba się na tyle uodpornic psychicznie, żeby nie tylko nie dać się zestresować egzaminatorowi, ale też jakiemuś baranowi drogowemu, który jest niebezpieczny, pędzi i wszystkich tyranizuje - na pewno widziałyście coś takiego nei raz :) Ad nudy - no ja jednak ciągle pracuję, więc raczej narzekam na brak czasu póki co. Ale jak która lubi czytać, to polecam 3-częściową serię Stega Larsena. Pierwsza część ma tytuł "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - WCIĄGA... Dwie kolejne również. Zajęcie murowane na co najmniej tydzień:)
-
Dziewczyny, mam wrażenie, że nam się troll na grupę zapuścił i podbija negatywne emocje. Wiadomo, że każda z nas o siebie dba, starannie się odżywia i pilnuje wagi, bo nie o ilość przybraną tu chodzi a o jakość tego co się je jak i systematyczność. Mnie też lekarz pochwalił ostatnio, że na tym etapie mam + 4 i powiedział, że przy moim wzroście i wadze wyjściowej (168/57) powinnam przybrać nie więcej niż 13kg. Więcej to zbędny tłuszcz i dziecku nie służy do niczego. Też jem 5-6 razy dziennie, korzystam z pory roku i wsuwam mnóstwo owoców i warzyw, do tego nabiał, chude mięsko, ryby... właściwie wszystko na co mam ochotę. Jedyne czego unikam to cukier (w każdej rafinowanej formie). Więc jak mi się chce słodkiego to staram się suszone owoce pogryźć zamiast słodyczy. Ale nie daję się zwariować i jak już totalnie mam ochotę na słodycze, to zjadam loda, albo czekoladę i się z tego cieszę, a nie zadręczam. Grunt to umiar. No i oczywiście pod żadnym pozorem nie można chodzić głodnym. No i odpowiadając na Wasze pytanie - ja nie wiem, ile mi na koniec wyjdzie, ale najbardziej to bym chciała tyle ile lekarz wskazał:) Zobaczymy. Ad sesji z brzuszkiem- my coś takiego z mężem sobie zrobimy. Na pamiątkę. Chcemy taki jakiś fajny portret mieć wspólnie we 3. Zamawiamy u fotografów, którzy zajmują się też sesjami ślubnymi. U nich - są bardzo dobrzy i mają świetny sprzęt - kosztuje to 600zł (warszawa). Dostaje się za to płytkę z gotowymi zretuszowanymi zdjęciami w kilku wersjach (czarno - białe, kolor, efekty).
-
Ja mam krótkie włosy, przyciemniane, więc w sumie co miesiąc muszę być u fryzjera i co miesiąc poprawiamy kolor. Używam od zawsze Wella Colour Touch, to w sumie nie farba, tylko toner. Nie wiem jak jest z rozjaśnianiem - ja pytałam kilku fryzjerów i wszyscy mówili to samo: można spokojnie farbować włosy w ciąży, to że nie można to nieprawdziwe stereotypy. A przy okazji człowiek zadbany czuje się dobrze i zbiera pochwały że ciąża mu służy - nie ma lepszego antidotum na narastający efekt wieloryba ;) ja nie mam żadnej wydzieliny z piersi, a przy okazji ostatniej wizyty lekarz nawet kontrolnie pytał, czy coś się nie pojawiło. Ale ponieważ nie mam, to nie wiem czy taki wyciek jest normalny czy nie. Ja też jeszcze nie mam ani położnej, ani wybranego szpitala. Poczytałam trochę o różnych polecanych (Wawa) i większość z nich ma oddział noworodkowo - wcześniakowy przystosowany dla dzieci urodzonych po 32tc. I tylko 1 czy 2 mogą się zajmować młodszymi wcześniakami. Więc uznaliśmy z mężem, że do 32tc mamy opracowaną drogę ewakuacyjną do takiego szpitala specjalistycznego, a ewentualnych wyborów innego będziemy dokonywać jak ciąża będzie starsza. Choć nie wiem czy nie skończy się na tym samym, bo to ponoć wysokiej klasy szpital (dla dziewczyn z Wawy - mówię o Karowej). Chodzi trochę negatywnych opinii, że podchodzą mocno medycznie, ale dla mnie najważniejsze jest to, aby przy ewentualnych komplikacjach dla dziecka było najbezpieczniej, ja się mogę przemęczyć:)
-
Strawberry ja takich bólów nie mam, za to często mam uczucie jakby mi mięśni brzucha nie starczało, albo jak bym miała permanentne mega wzdęcie - mała rośnie, macica rośnie, a mięśnie brzucha stawiają opór. Jakoś to idzie, ale czasem nie jest przyjemne. Ale to jednak nie ból. Podobno na tym etapie nic za bardzo nie powinno boleć, raczej tylko różne odczucia mogą być, ale bez bólu. Jak nie minie, to może się z ginem skonsultuj na wszelki wypadek :)
-
a ja w koncu zdecydowalam nie brać zwolnienia. Owszem - jest gorąco, ale tak jest wszędzie. Pracę mam biurową, lekką, więc uznałam, że jednak jak się czymś będę zajmowac to mi łatwiej czas w ten upał zleci. Po powrocie do domu biorę chłodną kąpiel i nie jest źle. Tylko spać się chce od tej duchoty. Ad ciuszków, to ja będę kupować głównie bodziaki, śpiochy, pajacyki itp. Może z 1 komplet wyjściowy typu sukieneczka czy spodnie + bluza. Z tego co czytałam, to dziewczyny z doświadczenia piszą, że takie śpiochy sprawdzają się najlepiej - i dla dziecka i rodzicom przy zakładaniu. A poza tym małe strasznie szybko wyrasta z tych pierwszych ubranek, więc bez sensu przepłacać. Koleżanka przyniosła mi po siostrze całe pudło rzeczy, będę dzisiaj wieczorem przeglądać. Dziecko z wiosny, więc trzeba będzie pewnie coś uzupełnić, ale podejrzewam, że wszystkie podstawy tam dostanę;)
-
Dziewczyny, ile z Was aktualnie chodzi do pracy, ale ile siedzi na zwolnieniach w domu? Zapanował taki upal, ze ja nie jestem w stanie funkcjonować, wybieram się do lekarza poprosić o zwolnienie, bo w biurze kolo 35*C jest i mi słabo od tego. Głupio się czuje z tym braniem zwolnienia i ciekawa jestem, czy miałyście podobne sytuacje? Oczywiście dla mnie zdrowie małej jest najważniejsze, a przegrzewanie w ciąży jest złe, wiec wole zostać w domu, gdzie w razie czego mogę wziąć chłodna kąpiel. Ale mimo wszystko już mi dziwne z myślą, że będę musiała lekarzowi powiedzieć, że właściwie to jestem zdrowa tylko mi za ciepło ;)
-
dzień dobry:) ja też ostatnio miałam problemy ze spaniem, do 23 nie mogłam spać, mimo ze padałam, potem o 1 siusiu, a potem o 4 pobudka i znowu nie mogłam spać. Wczoraj już byłam tak padnięta, ze masakra. Ale na szczęście dziś w nocy już było lepiej: zasnęłam po 22 i spałam AŻ do 5.30 bez żadnej przerwy, nie pamiętam kiedy tak cięgiem w nocy pospałam! :) ad podróży samochodem: byłam wczoraj u swojego lekarza i wypytałam. Zaznaczam: moja ciąża jest zdrowa i jak to dr mówi "wręcz książkowa". Pytałam o podróże do 400km. Powiedział, że spokojnie można jeździć, ale koniecznie do max 2h zrobić sobie przerwę, pospacerować, pooddychać, rozruszać się i pobudzić krążenie - tak około 15. I duużo pić. Tyle mogę przekazać.
-
Ale dzisiaj cisza.. Ja ostatnie 2 noce śpię do 4 nad ranem i potem już nie mogę. Zaczyna mi się znowu chcieć spać, gdy muszę wstać do pracy, więc w efekcie jestem mało przytomna w ciągu dnia. Jak się zapatrujecie na dłuższe podróże samochodem na tym etapie ciąży? Takie do 400km? Czeka mnie wyjazd w ten weekend i nie wiem. Na szczęście idę dzisiaj do gina, więc go podpytam.
-
NICK.... ......WIEK..........PORÓD...........PŁ EĆ. ........MIASTO asia25...........25..............02.11........dziewczynka ...Warszawa pestycyda.....20..............02.11.......chlopiec...... ....lubuskie Amarantowy ......23...TC 22..02.11.....Roksanka...........pomorskie Strawberrrrry.....29..........03.11.......chłopiec.... .....Poznań aneczka1986.......24........ 04.11..............?. ............ Dorka55.............29.........04.11.............. ?............. moppy...............24..........04.11..............?..... ..Holandia oleńka1989...........21........05.11............. ...?..........Lubin Kelis1.................26.........05.11............córci a.....świętokrzyskie mamaAnia............29.........05.11...........córcia.. .....Białystok dagetka ............29...........05.11..............?......... ..Poznań Megi84...............26..........05.11..........chłopiec ......Warszawa Ankanka.............32..........06.11...........chłopiec ......Opole ewelinaer............29..........06.11........dziewczynka .....Łódź Zareczona...........28..........6.11............. ?..........Pfungstadt Pikalinka............27..........07.11......chłopiec.... ....Frankfurt/Main slonko*...............27..........08.11............. .?.........Inowrocław mgrEndus............24.........08,11......chłopak....zac hodniopom. Kacha88.............22...........08,11...........chłopie c.....Lubin arla83 ..............27...........09.11..............? ..........pomorskie Sirusho...............22.........10.11............. .?... ......Tarnobrzeg Migrena73...........36.........10.11............? ...........Warszawa ciezarowkaa25.....25.........10.11........chłopak ......małopolska kaasik26............29...........10,11....dziewczynka.... ....łódzkie fasolinka............26...........10.11..........?....... ....świętokrzyskie PrzyszlaMamade....24..........11.11..........?.. ..........Mannheim Aisha_hm............25..........11.11.....chłopiec ...............śląskie lenna1982...........27...........12.11......bliźniaki- PARKA......lubuskie AWięc................33..........17.11.....kobietka:).....Warszawa duskaaaaa.........21............20.11........... ? .............pomors mirabelkax..........30...........20.11....dziewczynka.... ..mazowieckie Pani.Kara..........21............20.11.....chłopiec..... wlkp. Antena1985.......25............23.11.....chłopiec.....do lnośląskie coraz grubsza Zosia33.........24.11..........?..........Antal ya kuleczka3..........30...........26.11.......... .?.........dolnośląskie U mnie tez dziewczynka - lekarz powiedział, że widać dobrze i to typoa budowa dla młodej damy, więc mam nadzieje, że się nie pomylił ;) wiedziałam od początku a cała rodzina mi chłopca w brzuch wmawiała! :) Jest zdrowa i długa - jestem w 21tc+3dni, a dziecko jest wielkości 22tc+3 dni. waży około 450gram. w czasie wizyty prezentowała głównie profil i plecki, ale co tam, najważniejsze że zdrowa i ładnie rośnie!:) Dla uczczenia połówki ciąży poszliśmy z Mężusiem na kolacyjke i zakupiliśmy pierwszy sliczny ciuszek dla małej. Przy okazji świetnie się bawiliśmy hehe co do szkoły rodzenia, to my w wawie się już zapisaliśmy na sierpień i w wielu szkołach (zapisywałam jakieś 2 tyg temu) nie bylo już miejsc z takim wyprzedzeniem. Będziemy chodzić do Szkoła Rodzenia Polskiego Centrum Edukacji, ul. Żelazna 41/6. Tam uczą położne i lekarze ze szpitala św Zofii, który rozważamy na poród. Poza tym dla osób zameldowanych w Wawie jest refundowana przez miasto, więc oszczędzimy trochę kasy:) czy któraś z Was wie, czym się dziecięce ciuszki różnią między sobą? Czym się różni body od pajacyka a pajacyk od śpioszków i co to jest rożek?... i czy może natrafiłyście gdzieś na optymalną wyprawkę dla maluszka urodzonego w listopadzie, czyli przed zimą? Bo np teraz jest mnóstwo lekkich ciuszków, bez nogawek i rękawków, więc jak sądzę w zimie mogą być mało użyteczne.. Ale ja się nie znam kompletnie - HELP! :)
-
NICK.... ......WIEK..........PORÓD...........PŁ EĆ. ........MIASTO asia25...........25..............02.11........dziewczynka ...Warszawa pestycyda.....20..............02.11.......chlopiec...... ....lubuskie Amarantowy ......23...TC 22..02.11.....Roksanka...........pomorskie Strawberrrrry.....29..........03.11.......chłopiec.... .....Poznań aneczka1986.......24........ 04.11..............?. ............ Dorka55.............29.........04.11.............. ?............. moppy...............24..........04.11..............?..... ..Holandia oleńka1989...........21........05.11............. ...?..........Lubin Kelis1.................26.........05.11............córci a.....świętokrzyskie mamaAnia............29.........05.11...........córcia.. .....Białystok dagetka ............29...........05.11..............?......... ..Poznań Megi84...............26..........05.11..........chłopiec ......Warszawa Ankanka.............32..........06.11...........chłopiec ......Opole ewelinaer............29..........06.11........dziewczynka .....Łódź Zareczona...........28..........6.11............. ?..........Pfungstadt Pikalinka............27..........07.11......chłopiec.... ....Frankfurt/Main slonko*...............27..........08.11............. .?.........Inowrocław mgrEndus............24.........08,11......chłopak....zac hodniopom. Kacha88.............22...........08,11...........chłopie c.....Lubin arla83 ..............27...........09.11..............? ..........pomorskie Sirusho...............22.........10.11............. .?... ......Tarnobrzeg Migrena73...........36.........10.11............? ...........Warszawa ciezarowkaa25.....25.........10.11........chłopak ......małopolska kaasik26............29...........10,11....dziewczynka.... ....łódzkie fasolinka............26...........10.11..........?....... ....świętokrzyskie PrzyszlaMamade....24..........11.11..........?.. ..........Mannheim Aisha_hm............25..........11.11.....chłopiec ...............śląskie lenna1982...........27...........12.11......bliźniaki- PARKA......lubuskie AWięc................33..........17.11.....kobietka:).....Warszawa duskaaaaa.........21............20.11........... ? .............pomors mirabelkax..........30...........20.11....dziewczynka.... ..mazowieckie Pani.Kara..........21............20.11.....chłopiec..... wlkp. Antena1985.......25............23.11.....chłopiec.....do lnośląskie coraz grubsza Zosia33.........24.11..........?..........Antal ya kuleczka3..........30...........26.11.......... .?.........dolnośląskie U mnie tez dziewczynka - lekarz powiedział, że widać dobrze i to typoa budowa dla młodej damy, więc mam nadzieje, że się nie pomylił ;) wiedziałam od początku a cała rodzina mi chłopca w brzuch wmawiała! :) Jest zdrowa i długa - jestem w 21tc+3dni, a dziecko jest wielkości 22tc+3 dni. waży około 450gram. w czasie wizyty prezentowała głównie profil i plecki, ale co tam, najważniejsze że zdrowa i ładnie rośnie!:) Dla uczczenia połówki ciąży poszliśmy z Mężusiem na kolacyjke i zakupiliśmy pierwszy sliczny ciuszek dla małej. Przy okazji świetnie się bawiliśmy hehe co do szkoły rodzenia, to my w wawie się już zapisaliśmy na sierpień i w wielu szkołach (zapisywałam jakieś 2 tyg temu) nie bylo już miejsc z takim wyprzedzeniem. Będziemy chodzić do Szkoła Rodzenia Polskiego Centrum Edukacji, ul. Żelazna 41/6. Tam uczą położne i lekarze ze szpitala św Zofii, który rozważamy na poród. Poza tym dla osób zameldowanych w Wawie jest refundowana przez miasto, więc oszczędzimy trochę kasy:) czy któraś z Was wie, czym się dziecięce ciuszki różnią między sobą? Czym się różni body od pajacyka a pajacyk od śpioszków i co to jest rożek?... i czy może natrafiłyście gdzieś na optymalną wyprawkę dla maluszka urodzonego w listopadzie, czyli przed zimą? Bo np teraz jest mnóstwo lekkich ciuszków, bez nogawek i rękawków, więc jak sądzę w zimie mogą być mało użyteczne.. Ale ja się nie znam kompletnie - HELP! :)
-
Megi - Witam nowa mamusię :) Ja dzisiaj na 19.00 na usg połówkowe - CZEKAM I CZEKAM, skupić się nie mogę. Do tej pory przybrałam około 3kg, nie puchnę za bardzo w upał, w sumie to podobnie jak przed ciążą. Jak jest bardzo gorąco, to staram się baardzo dużo pić, bo gdzieś wyczytałam, że jak organizm ma stały dopływ wody, to się nie "martwi" suszą i nie zatrzymuje jej w sobie, tylko systematycznie się oczyszcza i wydala. Bardzo dużo wody to dla mnie około 1szklanki na 1-1,5 godziny, sączonej po kilka łyczków przez cały ten czas. Co do wyprawki, to ja jestem za Wami o jakieś 1000 lat. Nawet nie wiem czym się różni body od pajacyka i od śpioszków. Na razie nie kupujemy NIC, bynajmniej nie przez przesądy, tylko a) z braku miejsca, b) braku czasu. Póki co to tylko rozglądamy się po necie i sklepach, żeby sobie jakieś opinie wyrobić na temat różnych większych sprzętów. Zabierzemy się pewnie za przygotowania od sierpnia, najpierw musimy sprzedać meble z 1 pokoju który zamieniamy na dziecięcy, zrobić trochę porządków i dopiero wtedy będzie gdzie wsadzić nowe zakupy.. ech.
-
agus24 - ja mam czasem tak, że jak mnie w dole brzucha smyrnie, to to nie jest przyjemne. Ale nie nazwałabym tego bólem, raczej taka tkliwość. O to czy to u Ciebie jest normalne najlepiej spytaj lekarza, bo tylko wtedy po badaniu będzie mógł Ci na 100% powiedzieć, czy wszystko jest OK. czekam z wytęsknieniem na USG - mam dopiero 6 lipca, lekarz chciał żeby było po skończeniu 21 tygodnia. czekam i czekam:) dziewczyny, jak z Waszym obwodem pasa? ja mam już 81, na wysokości pępka. W największym punkcie brzucha nawet 90. A przed ciążą było 68 w pasie, ech.. Na szczęście w biodrach bez zmian, to pociesza.
-
Kacha88 - ja tez jestem alergikiem, zawsze na wiosnę i w lecie cierpię. Można brać. Idź do dobrego alergologa, poinformuj o ciąży i niech Ci przepisze bezpieczne leki - moja lekarka dala mi dużo słabsze niż normalnie biorę ale mimo to pomagają. A jak mi ładnie powiedziała lepiej coś wziąć niż się męczyć, a razem z sobą dziecko... :) Lekarze wiedzą co można bezpiecznie brać w ciąży.
-
oj u nas z imionami to w ogóle giełda:) jakby była babeczka, to ja bym barrdzo chciała Zuzię. I M już chyba kapituluje w tym temacie. A jak chłopak, to nie wiemy: może Ignacy, a może Bruno (ale to takie strasznie poważne).. a może Piotruś.. nie wiemy. Nic nie "siadło" idealnie. Strawberrry nie martw się na zapas, moja znajoma poważnie przewróciła się w zaawansowanej ciąży i dziecku NIC się nie stało. Jest dobrze chronione tam w środeczku. Trzymam kciuki :)