Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kushion

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kushion

  1. Zuzia stopke bys zmieniła:-P Udanych chrztów!
  2. Gapp rozumiem. Mamy z końca stycznia, jak tam podnoszenie główki dziecka jak lezy na brzuszku? Bo mój to leniuszek i jak patrze na Wasze fotki to mojemu daleko, żeby sie tak ładnie podparł. Nie cierpi leżeć na brzuszku wrzeszczy zaraz jakby go ze skóry obdzierano. No i przez to nie kładę go często i to chyba moja wina, że nie ćwiczy :-( Ale zaczyna sięgać do zabawek :) No i wczoraj w nocy 3 razy znalazłam go w poprzek łóżka.I dziś już raz. To znaczy, że musze uważać jak zostawiam go samego na łóżku bo już się potrafi sprytnie przemieszczać.
  3. To sie nazywa kolor naturalny czerwony. I dodaje sie go w mnóstwo produktów. Równiez ekologicznych w koncu to naturalny skladnik:-P
  4. Ladybird podobnie ubieramy dzieci:)\Ja staram sie tak po srodku. W Polsce ubieraja dzieci bardzo ciepło tu za chłodno. Ostatnio w ikei rozmawiałam z pania z 2 dniowym malenstwem. Gole nogi-krotkie portki, krótki rekawek, zadnej czapy lekki kocyk a na dworze 15 stopni. Tu ogólnie uraczyc dziecko w czapce jest trudno. a rajstopek dla chlopców to nawet w sklepach nie ma:-P Gapp mój synek tez ma naczyniaka podobnie jak Agniesiulki Nikos( nie pokrecilam?) z tyłu głowy. Trzymaj sie. Edzia uuu no ładnie Cie nastraaszyli. Sylwka a co u Ciebie sie dzieje?
  5. "Rzuciłam gondolę w krzak .." hahahahahahaha sparking My kiedyś mielismy podobnie. Pod lidlem. Ja z dzieckiem na ręku mąż, prowadzi wózek. No i przed tym lidlem, wystawili hibiskusy a że my oboje ogrodowi to rzuclismy się popatrzeć jakie kolory bo kilka juz mamy, przebieramy, wybieramy, grzebiemy w nich i nagle klakson, odwracamy sie a nasz wózek na środku drogi zatrzymał cały ruch. Nie muszę mówić jakie miny mieli kierowcy? Pewnie mysleli, że z dzieckiem w środku ten wózek a rodzice grzebią w kwiatach.
  6. Kochane, u nas bez rajstopek odkad jest wiecej niz 5 stopni. Teraz jest około 12-15 w dzień i ubieram tak: Bodziak z krótkim rękawem, bluzeczka bawełniana, jakieś portki (niech będzie że sztruks) skarpetki, bluza albo sweterek i czapy tez nie, kaptur mu zakładam. no i rzucam cienki kocyk na syna. Ten kocyk ściągam we wszelkich sklepach. Dajcie spokój z rajstopkami, no zimą to rozumiem. Dziecko przecież ubieramy tylko w jedną warstwę więcej niż siebie. Wy w kocu jak mniemam nie chodzicie? ( to w sumie nie jest zły pomysł, w koc na pewno się zmieszczę bo z innymi ubraniami bywa różnie)
  7. Elżunia a czym Twoja koleżanka podpadła mężowi?
  8. Mufi nie ofukuj się toż ja z Tobą wstaję, nie pamiętasz? Więc u nas jest teraz tak zasypia o 21, a pózniej pobudki : 1.3,4:30(buuu)6,7,8 no i wstajemy. Aaaaa i jeszcze miałam Wam napisać ale śpieszę się bo młody się rozbudza, więc tak na szybko. Odwiedziła nas ostatnio moja koleżanka. Taka sobie, żadna bliska. No i pierwszy raz po porodzie bo mieszka w innym mieście i nie było okazji. Przyszła ze swoim synkiem ( to ważne ma dziecko) takim 3 letnim. Dominik sobie leżał a ona patrzy na niego i mówi z obrzydzeniem wymalowanym na twarzy (no wiecie taka jednostronnie skrzywiona) : ojejjjjjjjj jaki on jest brzydki. No ale wiesz, wszystkie małe dzieci są brzydkie" . Nossszzzzzzz k******* m** myślałam, że ja uderzę. Co za durna baba, nawet jakby był paskudny to chyba takich rzeczy się matce nie mówi? Maż po tym jak mu opowiedziałam, zabronił mi ja zapraszać do nas a jak chcę się z nia spotkać to bez dziecka bo mu nie będzie durna baba dziecka wyzywać. No ale ja już nie chcę się z nią spotykać. Zatkało mnie normalnie. A ja nie jestem z tych co je łatwo zatkać. " ojejjjjj
  9. Nie, no agniesiulka jak ktos ma przyjść to też sprzątam, żeby nie było. Ciesze sie, że moja kompromitacja ( s tych i keep kalm) Cię rozbawiła, mnie sie aż gorąco zrobiło jak to zobaczyłam. Swoją drogą cholernie drogie te chrzty w restauracjach :-( haha "wytrzesz oczu" A i chleb nam też cholera nie wyszedł. Zauroczyłaś mi czy co?
  10. Beti, ja nie wiem. zamierzałam pasteryzowac.
  11. Ladybird my mylismy pupe przy tym odparzeniu wodą a nie chusteczkami, wietrzenie tak samo przy przebieraniu albo ot tak. No i gruba warstwa sudocremu. U nas po dwóch dniach bylo spoko. A odparzyło się tak samo, jak mi słonko zajrzało do wózka. Nie na buzię ale na kocyk. I chyba mu za gorąco było a matka się nie zmiarkowała.
  12. Jej... keep calm* nie kalm z tych* nie s tych.. i inne kwiatki, brylanciki. wybaczcie.
  13. Dzień dobry! Dobra, przyznaję, że wjeżdzacie mi na ambicję, bo czytam sobie a Wy płodzicie takie elaboraty, że czytam i się czerwienię, że tylko egoistycznie podczytuję! Ale, ale-żeby nie było mam wymówkę! Mąż w domu i całe dnie nas nie ma, jeżdzimy nawycieczki jak Tojah:-P Wczoraj wróciliśmy o 20:00, dawno po czasie kąpieli malucha. Ale w aucie to już musiałam na rzęsach stawać i szeleścić pszczołą (jego ulubiona zabawka bo ma w skrzydłach celofan) i jak był korek to robić symulację ruchu (trząść ręcznie fotelikiem, że niby jedziemy) bo ma młody jak Boga kocham czujnik ruchu gdzieś wmontowany, chyba w pupie :-P A wszystko po to, żeby nie było tragedii bo miał już chłopak dość, wjechaliśmy rano wróciliśmy wieczorem:) No a teraz co Wy tam pisałyście? (wiem, że duuużo i ciekawie!) Madzia Mi, widzę, ze dziewczyny jak zwykle się spisały, już Ci nagadały. Nie będę się zatem powtarzać. Trzymaj się na placu boju! I przykro mi z powodu śmierci Taty. Elżunia alez pojechała z tą sukienką....normalnie bez komentarza:D:D Ira az mężowi przeczytałam co napisałaś bo tak mną zatrzęsło! Co za świnie ostatnie! Chamstwo! Tojah kurcze to w Twoim wieku jeszcze się w ciaże zachodzi? Bo jak chcesz być moją matką i powiedzmy urodziłaś mnie w wieku 15 lat to masz kochana 45 :-P Swoją drogą tak wcześnie w ciąże zachodzić.... A ma ktoś tu 3 dzieci poza Donią i Yousttą? Ja tam w piżamie nie siedzę o10 juz jesteśmy oboje ubrani i najcześciej jak meża w domu nie ma to jedziemy do miasta! Nic tam nie kupuje ale na ludzi popatrzę. A moja koleżanka do spacerowania dopiero dojrzewa bo Córa ma 15 dni i jeszcze sie nie może za bardzo zoorganizować. Ale pewnie za jakiś tydzień już będziemy przesiadywać i siebie w ogrodach! A propos :-P Fasolka pomidory rosną jak szalone! A i truskawy mi kwitną, czereśnie, jabłoń, brzoskwnia, borówka, porzeczki, agrest, maliny, aronia, nektarynka. Już się nie mogą lata doczekać. Bo ja owoce baaardzo lubię. Tojah ja mam dżem z malin (sama robię) wpadniesz? Agniesiulka tobie baletki a mnie przyszedł dziś frak dla Dominika! Takie body z nadrukiem we frak! Słooodkie. I my też dziś mamy dzień chlebkowy :-P Też już rośnie. Kurcze i człowiek kupuje te wózki wielofunkcyjne a później i tak wiekszość się szybko przenosi na spacerówkę zwykłą. A propos Ladybird na też mam quinny buzz-a niebeskiego super się prowadzi i w ogóle lux. Ale mi Synek z gondoli wyraska, dosłownie zostało mu kilka cm. Chyba czas będzie wywlec tę częśc spacerwówkową wkrótce. Agniesiulka a mówią, że to tatusiowie są o dziewczynki bardziej zazdrośni a i pytałam kiedys o Nikosia ale chyba mi odpowiedź umknęła. Czy Nikoś dalej śpi w swoim pokoju? Na stałe go już wyprowadziłaś? A co do porządków to nie przesadzajcie, trochę bałaganu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, sama jestem s tych co w domu zawsze porzadek i wszystko na swoim miejscu a teraz mamy taki nieład artystyczny ( ok, ok burdel na kółkach) i jakoś żyjemy. Ważniejsze to na wycieczkę pojechać jak mąż ma wolne a jak nie ma to wolę o z synkiem potańczyć. (ok, albo cafe poczytać) ważne, że jakiś samotny talerz się znajdzie i jest na czym zjeść. Smeffetka łoooo 3 godziny do roboty? Daj spokój to trzeba pracę zmienić. Jak żyć tyle dojeżdzając? Jagódka mądrze piszesz! Człowiek ma prawo byc trochę zakręcony z małym dzieckiem. Ale spokój to podstawa. U nas można nawet dostać koszulki dla maluchów z napisem "keep kalm & cuddle me" (czyli zachowaj spokój i mnie przytul) bo tak to troche jest, dziecko przecież nie płacze, żeby nas wkurzyć a jak widzi, ze my się wkurzamy to ono czuje się źle bo nie wie dlaczego. Mówię Wam ja jestem nerwus nie z tej ziemi. Serio choleryczka normalnie. Odkąd mamy dziecko to oaza spokoju. Mój maż w szoku, mówi, że mu żone podmienili, i w życiu by nie przypuszczał, że ja potrafie mieć tyle cierpliwości.Bo on czasami wysiada. Fasolka a co robisz w ogrodzie? Tojah ma mam w sumie taki trochę plan, żeby samej robić słoiczki. Bo ja z tych co przetwory na zime trzaska. I tak sobie myslałam, czy nie gować garnka dla syna pakować w słoiczki, zagotować. Nie wiem czy to będzie działać. No ale wszystkie warzywa mam od siebie z ogrodu to wiem, ze lepszych nie kupię. Mój też prosty w obsłudze tylko do jedzenia, kupy i spania marudzi jeszcze jak się nudzi i chce się bawić. Kochane dziecko. Jezu jaka ja jestem za niego wdzięczna losowi, kosmosowi, Bogu. A i co ja też smoczek bedę musiała zmienić niedługo. Dzięki za przypomnienie. Sparking trzymaj się tam. żeby wszystko było dobrze. Trzymam kciuki! Fasolka ma rację Tojah to taki dobry duch tego forum :D Ja mam mniej niz 70 kg. Ale więcej o 1 kg niż w zeszłym tygodniu (sic!) Beti u nas też dziś deszcz, buuu. Trudno zamiast wycieczki złożymy szafę, bo czeka. Youstta haha u mnie listonosz chodzi o 10:30 więc zawsze już jestem wtedy ubrana bo ja podobnie wszystko przez net i ciagle mi paczki przychodzą i stałam wczesniej w szlafroku i podpisywałam. Wstyd! łooo 8,5 godzinna podróż. No kochana zabieraj dużo zabawek i plyte z piosenkami dziecięcymi :D:D tojah czytasz mi w myslach, juz też o foteliku myślałam, bo nogami o oparcie siedzenia szura, to gdzie on ma być w nim do roku czasu, w zyciu. A przecież nie jest jakis wielki. Trzeba będzie pewnie wkrótce o nowym foteliku pomysleć. Fasolka ja robię z odpowiadaniem na posty jak agniesiulka, w zyciu nie mam takiej pamieci. Buu Agniesiulka chlebek nie wyszedł :-( Ja, ja na ten krem sie piszę. Mniam. Pomarańczo jesteś wredna. Ty trollu. I tez ma świetnego szefa, ciągle do mnie pisze maile i pyta o nowe fotki Dominika. ogólnie pisze co się ciekwego w pracy zmieniło, rzuci jakąś plotką. Fajny facet. Wczesniej miałam szefową i to był kawał @%#$%%^%&. Na szczeście sie jej pozbyli i dostaliśmy szefa anioła, który też ma małe dziecko i drugie w drodze i empatii na kilogramy. Dobra buziaki, uściski, lecę! A i jeszcze Wam musze powiedzieć, że fajniejsze się zrobiłyście po tej ciaży. Albo jest druga opcja, że to ja byłam bardzo ograniczona i nie widziałam Waszej fajności w ciąży. Eeee niemozliwe. Fajniejsze się zrobiłyście i już! A no i za formę przepraszam, za błedy wszelakie. Czasu mi brakuje serio! Miłego dnia!
  14. Cześć! Bardzo mi miło, że o mnie pamiętacie! Ja też o Was pamiętam kobietki. Kasiu przykro mi z powodu drugiego maleństwa ale widziałam, że 7 tydzień przebrnełaś. Musi byc dobrze! Drugasznso móiwsz brzusio? Mój pojawił się baardzo szybko...baaardzo jakoś w 9 tygodniu. No i masz TP!!!! Super! Eewa spokojnie nie bój sie każdy poród jest inyy trzeba się nastawiać że będzie boleć ale dasz radę! Ból musi być bo jest ważny. Ja rodziłam 4 godziny i było to najpiekniejsze wydarzenie w moim życiu. Tak piekne, że już chcę znów!!!! Masz już imię? Chyba, że przeoczyłam? Miholicholku gratulacje!!!! Alez duzy chłopak! Ta maszyna w uk nazywa się TENS i wysyła małe ładunki elektryczne. Nie używałam bo u nas było bez znieczulenia :-P U nas kikut odpadł 4 dnia i radzono go tylko przemywać wodą, tak robiłam trochę był taki miekki ze dwa dni a 4 dnia odpadł. Aaa i krwawił dzień przed odpadnięciem. Bo sie odrywał i w tym miejscu. Nie bój sie podobno maluchy to nie boli. Onaaa29 tez mam syna Dominika :) Maja super wieści, że maja już nie wymiotuje. No to niech teraz rośnie duuuża! Miholichol żadnych herbatek nie piłam. Najważniejsze to dużo pić. Jak Radzi wesoła. Dużo wody, możesz kawę inkę albo herbatki ułatwiające trawienie dla dzieci, rumianek. My od poczatku dawaliśmy też butlę bo ja musiałam mieć możliwośc wyjscia i zostawienia Dominika z Tatą, Mamy tomee tippee i powiem Ci, że butle wypije normalnie ale 100 razy woli pierś. Szczególnie jak ma gorszy dzień.Dziecka niczym nie natłuszczam a skórę ma normalną, pupę smarujemy sudokremem albo pepanthenem albo jakimś kremem z jonsona. Co tam mam pod ręką. I dodatkowo pudrujemy pachwinki bo mi kluseczka uroszła i nie chcę żeby się tam poodparzał. Mamo Urwisów buuu juz w pracy, no serducho musi boleć beż Oleńki i Piotrusia. Z kim zostają maluchy? Wesoła alez miałaś horror w domu, bardzo Ci współczuję i życzę żeby to sę nigdy wiecej nie powtórzyło, jak pisałaś jak się Wojtuś męczył to az miałam łzy w oczach. Jak sie ma już dziecko to jednak nie mozna czytać lub patrzeć na krzywdę innych dzieci. Drugaszanso poradzisz sobie z dzieckiem, wspomnisz moje słowa, ale ze swoim to jakoś człowiek tak szybko się wszystkiego uczy i po chwili jest już stary wyjadacz jakby wszystko to robił od zawszę. Dziubasku chciałamCi napisać że pierwsze dni tez była przerażona bo tak sie bałam, że mi się dziecko zaksztus. Dodatkowo jakaś byłam płaczliwa no wiadomo hormony szlaeją . Daj sobie troche czasu, zobaczysz to przerażaenie szybko minie i będziesz sie cieszyć z bycia mamą a bioderka pewnie beda ok! Iwi nie zapomniała :-P tylko mój maluch mnie ukradł całemu światu :) Normalnie zakochałam sie bez pamięci! Uwielbam każdą chwilę, nawet jak mi wrzeszczy do ucha "maaaaaaa maaaaaaaa maaaaaa" bo tak płacze jak mu źle :-P:D A ja mu na to " ćwicz syny ,ćwicz sylaby masz dobre, tylko tak nie przeciagaj " A jakie włosy ma Lenka? Bo miała super czupryne po urodzeniu. A hasło do starej nkjest takie jak było! Ines zaglądasz?. Co u Leosia> Wróć kochana. Daisy gratki. W Twoim wieku toCi się taciaża bardzo należała i pewnie cieszysz się strasznie z tych ciężarówkowych spodni co? Kulfoniku,lez leż! Juz ci duzo nie zostało! Dasz radę przy porodzie. Nawet taka sflaczała :-P Martucha witaj! Gratulacje! Lullaby masz już imię? Wiem,że towcześnie ale zwykle długo starające się mają coś w zanadrzu:) Pysiaczek gratuluję ruchów! Pozdrawiam pozostałe koleżanki! Co u nas? Dominik jest słodkiiiiiii! Spełnienie moich marzeń. Większośc czasu spędzamy sobie we dwoje bo Tata wiadomopracuje.Amy jeździmy sobie na zakupy, albo buszujemy w ogrodzie. ( ja buszuje on śpi w wózku) Ogólnie już się poznaliśmy i lubimy się bardzo. Ma już ponad 6 kg i 10 tygodni i 5 dni:) Potrafi już trącać zabawki rączkami i bardzo go wszystko interesuje. No i sobie gadamy. Ja co mówię do niego to mi po swojemu odpowiada. Jejuuuuu jest super. No i chyba szybko zdecydujemy się na 2 brzdąca! Pozdrawiamy!!!
  15. Maarcia ja tylko do Ciebie napiszę bo tak mnie serducho zabolało jak przeczytałam Twój wpis a nie mam siły na wiecej odpisywania. Bardzo Cie proszę, nie ignoruj tego dużego spadku wagi i bóli żołądka, jeśli możesz udaj się do lekarza może poproś o jakąś gastroskopię. Nie ma żartów, organizm może Ci dawać znaki, że coś jest nie tak. Mam oczywiście nadzieję, że nic, że wszystko jest ok, a spadek wagi jest spowodowany zalataniem. Nie odpiszę do Was dziewczyny bo padam na buzie. Ale pozdrawiam!
  16. Tojah dwa n:) i ja sie na kawe pisze! Lubie kawe...szczególnie w dobrym towarzystwie. Ide bo u nas dzis marudzenie jakies.
  17. A i mężowi powiedz, że dziecko w kontaktach z ludźmi wyrabia sobie odporność na choroby i na prawdę nie warto dziecka izolować:) My z naszym byliśmy w tesco pierwszy raz jak miał 5 dni.
  18. Maarcia czy posmakuje to ja nie wiem:-P mój butle dostał w pierwszych dniach życia. Ostatnio jednak jest tylko na piersi i powiem Ci, że jak jest tylko głodny to ok, ale jak mu źle to butli nie chce mimo, że głodny. Woli pierś. Bo sie przy okazji przytula. A Tobie chyba radziłabym, dać mu butlę dziś. Nie Ty, tylko ktoś inny bo u Ciebie będzie czuł mleko. Niech mu da na próbę. Wtedy nie będziesz się martwić nie będąc w domu co się tam dzieje ( o ile to możliwe).
  19. Gapp no i ja jestem tego samego zdania. Danych osobowych nie podajemy. Konto otwierasz fikcyjne z nickiem jakie sobie wybierzesz w nazwie.
  20. Tojach :D Ty to masz gadane hahaa Ale masz rację konik nie robi kle kle tylko ihaaaa. Jak napisałas orance nad uszkiem to az rzuciłam sie do syna i sprawdziłam ale nic tam nie ma. Nie wiem jak leczyć takie coś. A i wczoraj mieliśmy 3 dzień bez płaczu wieczorem i chyba rzeczywście Syn chce się po prostu bawić :)
  21. Mancia a jesteś pewna ze to kolki? Kika a mnie nie odpisałaś:)
  22. Kurcze Kika co masz na mysli "z własnych pobudek"? Ja tu zostaję. Mimo, ze dziś założyłam fikcyjne konto na fb bo chciałam być na bieżąco i tu i tu, z tego samego powodu kiedyś dołączyłam na pocztę, a Ty dlaczego nie chcesz po prostu dołączyć?
  23. O Betinka moja nowa waga elektroniczna (dziś przyszła, w sensie nie przyszła tylko, że ją doręczono) też pokazuje 2 kg więcej :-/ ale ja naiwnie założyłam, że to stara waga kłamie. No nic to będę, sobie od liczby na wyświetlaczu od teraz po prostu zawsze odejmować 2kg. :D
  24. A okna niech się KURZĄ-wstyd...
×