Kushion

Julka kochana, jak się nudzę i wykończę już moje seriale to oglądam dzieciaki na youtube. I tak mi przy okazji wpadło. A ze sprawą Doni to też myślę podobnie, szkoda, że się osoba własnym nickiem nie podpisała. Jakie ma poglądy to inna sprawa a Doni sprawa czy odpowie.

Sparking nie, nie. Dziecko raczej bardzo głęboko "wisi" w tym i tylko paluszkami dotyka ziemi, odbija się. Ale ciężar nie spoczywa na stopach tylko na pupie. Myśle, że nie zaszkodzi w końcu to nie "no name" tylko fisher price a oni dbają o dobre imię i bezpieczeństwo użytkowania ich zabawek. Czy drogie? hmmm ja zamierzam upolować używane za około 50 funtów. Nowe kosztuje 100 funtów, w Polsce sprawdzałam nowe kosztują od 375 zł w górę (oczywiście:D).

Gapp myślę, podobnie jak Ty.

Fasolka kąpiemy o 18:30 zawsze. Czy zmęczony? A ja wiem, on w dzień dużo śpi. Nawet jeśli jest zmęczony to przecież my staramy się go uśpić. Jest cicho jest najedzony. Pisz więcej jesteś u mnie w rankingu w czołówce osób, które lubię czytać. Za dystans do siebie. W tej czołówce jest oczywiście kilka osób:) Sylwka ubieranie się to chyba nie jest dzieci ulubiona czynność. Zaczyna marudzić przy ubieraniu. Po wyjęciu z wanienki czasem zanim podamy butle/piers to już wrzeszczy. Jedzenie pomaga na chwile bo w trakcie też wrzeszczy i jak skonczy jeść i dlugo potem. Moniaa a my po ślubie i nie mogliśmy zajść. To też pewnie coś by się wymyślilo jako przyczyne. Gapp widzisz ja się właśnie trochę boję, że mi syn zacznie noce przesypiać. Bo odciagać co noc to chyba się zastrzelę tak tego nie lubię. Betinka, Mufi może macie rację. Ja już nie wiem. Maarcia teraz ja mam zastój. Ale taki "lżejszy" wiadomo pierś i tak boli. Przynajmniej nie mam 40 st gorączki. Co do seriali to ja jestem typowo serialowa. Ogladam online jak karmię i tu polecą moje ukochane "Gotowe na wszystko" "Dr House" "chirurdzy" "Plotkara" "Dexter" (no mam "słabość" do historii o seryjnych mordercach) "Lie to me" "Californication" "Mentalista" "Zabójcze umysy"(seryjnych morderców ciąg dalszy) "True blood" "Pamiętniki Wampirów" "Walking Dead"...ze wszystkimi jestem na bieżąco:) Tojah lepiej u Ciebie? Agniesiulkaa powiedz czy Nikoś dalej "wyeksmitowany"? Jak mu w innym pokoju? Jak mamie bez dziecka w sypialni? Dziewczyny kiedy wyprowadzacie maluchy do swojego pokoju? Kajek też robiłam test w urodzny mojego męża.:) A dominik pierdzi jak menel spod sklepu i brzuszek ma miękki. Jagódka nie sprzątaj po nim tylko zostawiaj, jak się o swój bałagan przewróci to się nauczy:) kizia, Lady mój syn też się tak wygina, nogą się odpycha robi mostek mocno w prawo. Hmmm Donia, Maminka 100lat! Mufi ząbek-szok! informuj o postępach! smeffetka dzis zobaczylam że w Twoim nicku nie ma r , przepraszam ale ze mnie gapa, co robi z głową siła przyzwyczajenia. godzin snu, no brawo. U nas ten pierwszy sen jest już około 5 godzin, później pobudka co 2 godz. Nie jest źle. Mam nadzieję, że lepiej się czujesz? Elzunia hahahhahaha ja też mam ten problem, że jak mnie coś przerośnie to boję sie, że się rozpłaczę jak jakaś ofiara, albo głos mi się łamie. Nie cierpię tego u siebie! Alka może to tylko jednorazowy incydent jak u smeffetki? Maarcia mój jeszcze nie ssie ale i najmłodszy. Oh doczytałam, że Tojah wróciła w mojej ulubionej optymistycznej odsłonie. Napisz mężowi smsa! A najlepiej wyślij mmsa który mu obrazowo wyjaśni czego chcesz :D No i mam taką trochę skośną urodę. Milea a "czemu" uciekasz? kokoszanel wiem o czym mówisz z piersią. Mój syn nawet jak wyczerpany i obżarty odpadnie od butki to na pierś ma dodatkową kieszonkę (jak lisa na deser)i nigdy nie pogardzi. A u nas dziś płaczu nie było. Hmmmmmmmmmmmmmmmm duże hmm co było innego? Po kąpieli mąż wsadził syna w leżaczek i zabawiał i dziecko jakoś nie zdąrzyło się rozedrzeć, później w leżaczku przysnął, obudził się , dostał pierś i włożyłam go do łóżeczka, chwilę pogadał i usnął. No nie chwale go, zobaczymy jutro czy to takie jednodniowe występy. Aaaa i jeszcze coś. Czaję się na nową zabawkę dla Dominika. Rzucam linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=A5fnDAQTBkw&feature=related Bardzo mi się podoba i można używać jak tylko dziecko bedzie trzymać głowke czyli 4 miesiąc?

Fasolka przykro mi z powodu Twoich problemów. Mufi a wiesz, my jutro mamy 8 rocznicę ślubu :) Gratulacje! Lisa ja też nie zajarzyłam " z meżem i bez" ... Czy którejś dziecko też się tak wieczorem tak drze? drze-bo inaczej tego nazwać nie można. Kąpiel i się zaczyna...matkooo. To raczej nie kolka bo nie wygląda jakby go coś bolało, tak czytam i niby skłaniam się za "odrykiwaniem bodźców z całego dnia" no dwie godziny z życia co dzień. Drze się tak, że nie słyszymy się nawzajem z mężem gdy coś mówimy. Trwa to już kilka ładnych tygodni. Nic nie działa. Żadne cudy. Wątpię, że to moje jedzenie ( a jem prawie wszystko) bo dlaczego darł by się tylko wieczorem skoro jem cały dzień. Jakieś pomysły? Szkoda mi go biedactwo moje malutkie.

Smerffetka fasolka w końcu podała czopek glicerynowy, więc jeśli masz to może podaj, żeby się dziecko nie męczyło. Tyle chyba z wątku o Filipie fasolki. reszte jak wymieniłaś. Termometr, rowerek, masaż brzuszka, herbatka. Powodzenia!

Maarcia zgadza sie ja miałam. No więc jeśli masz gorączkę to paracetamol. Ja nie masowałam ale przystawaj dziecko jak najcześciej nawet jak nie leci. I powinno ustąpić w ciągu 24 godz. Przynajmniej ból. Wiem, że boli przystawianie ale to chyba jedyny skuteczny sposób. Ja tak robiłam i Syn w końcu wysysał zastój. Aha jeśli nie przejdzie w ciągu 48 godz to trzeba do lekarza. Trzymaj się tam, bo wiem jak to boli! Jakieś jeszcze pytania to pytaj bo zaglądam.

Dzięki za odpowiedzi w sprawie pupy. Już opanowujemy sytuację. Fasolka u nas chyba nie ma tego specyfiku. Lisa no przejrzałaś mnie, że czułam się winna. Myjemy wodą, następnie wietrzymy i sudocrem. Już chyba go tak nie boli bo jak przemywam to nie ucieka z pupą. Tojah moja bohaterko radzenia sobie optymizmem ze światem. Głowa do góry jakos damy radę, ja też nie wiem co z dzieckiem zrobię bo u nas żłobek to 900 funtów. Jak sobie doliczę utrzymanie samochodu i paliwo to wychodzi mi moja cała wypłata. To jaki jest sens? Julka noooo 9cm to ja w takich 7cm chodzę i na początku dziwnie. serfetka z tym żyrandolem to nie tak jest, że mamy czas dla siebie a dziecko się patrzy. Trzeba dziecko trzymać pod żyrandolem na rączkach :D Sylwka ja już na początku porzuciłam pomysł brania dziecka na święconkę. Syn zostanie z tata a ja szybko wróce. Maarcia a skąd nick? Może z "Gotowych.."? moich ukochanych. Dobra lecę, koszyczek szykować!

Cześć dziewczyny! Ja oczywiście jak i Wy (większość , bo są i te farciary które jadą w gości :-P) dziś byłam zalatana i strasznie zajęta, sytuacja już opanowana, jaja pomalowane. Nie wiem od czego, bo przebieram Dominika często ale dziś w ciągu kilku godzin zrobiło mu się straszne odparzenie :-( widać, że go to boli bo jak przemywam to aż ucieka swoją małą pupą. Biedny:-( Zdrowych i spokojnych Świąt dla Was i Waszych rodzin!

Cześć wieczorowo, Uuu płodne jesteście przed świętami. Oczywiście literacko, nie bójcie się nie mówię o ten teges. Pewnie to "ten teges" się przyjmie. Maminka i jak poszło przesiedlenie dziecka na obce łóżeczkowe terytorium? Sparking to zjedz pół tej pomarańczy. Tym bardziej, że już mało karmisz:) Mój ma trochę ponad dwa miesiące i luźno zjada 120ml. Czasem to nawet 150ml. Oczywiście na mleczko z piersi ma dodatkową kieszonkę jak Lisabell na deser :D Alka uff dobrze, że Hania ok. Ladybird no widzisz też dajesz wit D, czy tylko ja i Youstta (Konradowi z racji ciemiączka) nie podaję? Hmmmmmmm żyrandol rządzi! Agniesiulka zdrowia rzyczę. Co do chleba to u nas piecze mąż. Wyrabia ręcznie pół godz ja bym nie dała rady. Pycha! i pieczemy co kilka dni. Edzia , Agniesiulka ja też nie istnieję towarzysko, ani nk ani fb :) Gapp zdolniacha! brawo! No i super, że po wizycie ok. I jeszcze zęby! to się u Ciebie dzisiaj działo! Edzia hmm chyba tylko możesz ściagać trochę pokarmu do uczucia ulgi. Zmerffetka no to smacznego jajka! Mufi 42kg....no ależ waga piórkowa to teraz wazysz 43? No fajne zdjęcia ślubne szczegolnie to "na anioła" Fasolka no weź nie strasz, rzadziej bywać :-( Lisa ale paka ciuszków! A i chciałam Ci powiedzieć, że idąc Twoim przykładem synek śpi już w swojej pościeli pod kołderką! A powiedz ubierasz synka na co dzień, czy jest w pajacyku? Bo ja zaczęłam od kilku tygodni normalnie, portki i bluzka jak dorosłego. Bo tak to był ciągle w pajacyku, bo fakt wygodniej. Jagódka ładna waga 7 kg. Musze moją kluskę w końcu zważyć. Gapp też przekładam pieluchy. O i kisiel muszę sobie zrobić. O i budyń-mniam! Mancia ja właśnie dziś padłam z synem po południu na 3 godziny. Taki senny dzień. Donia fajna ta reklama. Fasolka aprosze Cię bardzo: 14-19 tygodni (wydarzenia) Marudne okresy zaczynają być coraz dłuższe, mogą trwać nawet do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu. Dziecko w 19 tygodniu zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji, czyli może np. nauczyć sie wyciągnąć rękę po zabawkę, złapać ją jedna ręka, potrzasnąć, przekręcić i włożyć do buzi. Dziecko może łączyć dźwięki np mamama, tatata. Nowe umiejętności: Przekręca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie Próbuje raczkować Podpiera się na rękach i podnosi tułów Lubi ruszać ustami, wystawiać język Może wziąć przedmiot do jednej reki i przełożyć go do drugiej Wkłada rzeczy, rękę mamy, taty do buzi, żeby je zbadać, ugryźć Próbuje uderzać zabawkami o stół Zrzuca świadomie zabawki na podłogę Szuka rodziców Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem Reaguje na własne imię Rozumie słowa Wymawia nowe dźwięki vvv,sss, zzz, rrr itd Używa spółgłosek Wyciąga ręce, gdy chce by je podnieść Cmoka ustami, gdy jest głodne Odpycha butelkę/pierś, gdy sie naje Może przesadnie reagować, np zakasłać jeszcze raz, gdy rodzice zareagowali na poprzednie zakasłanie Tika nie olałyście, czasem się przeoczy. Maarcia ja wiem nawet dokładnie godzinę w której zaszłam w ciąże :-P przy in vitro to nie trudne :D Betinka zdrowia! no i ten teges :D Kajek pomalujesz jaja i będą ozdoby.:) Julka a szpilki wysokie? ja też własnie wrociłam do szpilek i dziwnie się chodzi po takiej przerwie. Monia_aa buuu. Camilla może ma po prostu gorszy dzień. Lisa nie wiem czy możemy ale ja się przyznaję, że kilka razy tak zrobiłam. Z drugiej strony dwa razy widziałam jak lekarz tak robił z moim synem i mówił, że silny chłopak. Też będę ważyć metodą " z mężem i bez" :D Tojah gdzie jesteś? :-P No i po łebkach ogarnęłam. Przyznaję ilość postów imponująca. Jutro biorę się za sprzątanie. Jeju trochę późno i w sumie piętrzy mi się robota a ja mam do tego bałaganu ostatnio bardzo lajtowe podejście. Za to ogród wygląda super.:-P Kupiłam dziś wage elektroniczną i będę sprawdzać przyrost wagi syna i ubytek (mam nadzieję) mojej.

Monia ma się rozumieć, że zjadłaś pół marchewki. No i z keglem -dzielna dziewczyna. 7 lat starań, 3 IUI : kwiecień/maj 2011 ISCI UDANE!:):) 13 czerwiec 1 usg-serduszko!:):):):) Pierwsze ruchy dzidzi-16 tydź. 3 lutego 2012 urodził się nasz Synuś Dominik.

No fasolka gratulujemy kupy. Dzielny chłopak. No brakowało nam dziś Ciebie na forum. Masz dziewczyno poczucie humoru.

hej Dziewczyny! Spokorniałam? Nie wiem czy w 9 tygodni może się zmienić charakter człowieka ale kurcze chyba rzeczywiście trochę mnie to macierzyństwo zmieniło. Już nie będę się rozpisywać o szczegółach bo to mało ważne. Możliwe to to? Monia__aa ja huggisów używałam bo miałam trochę darmowych próbek ale jakoś nie przypadły mi do gustu. Kajek Ty jesteś kolejna, która niemal zeszła na zawał znajdując dziecko zakopane. Kurcze czy te dzieciaki nie mogą leżeć gdzie się je zostawi? :-P A mój na brzusku nie lubi, za to główkę do siadania podnosi już dawno i to ładnie wysoko. Lisa ja obrączkę założyłam jak wróciłam ze szpitala ale przed porodem to miesiąc nie nosiłam. Lisa mój syn też śpi na poduszce, w długość i poprawiłaś mi humor, bo myślałam, że ja jedyna go tak kładę do snu i myślałam, że to jakieś super hiper wielki błąd. No i proszę ktoś kegla ćwiczył! Brać przykład dziewczyny, bo jak kościołem Was nie wystraszyłam to wyobraźcie sobie, że podnosicie wnuczkę na placu zabaw i psssiiiii po nogach! Julka ja nie zmieniam wody jak mi nasika, bo mi czasami dwa razy albo i trzy nasika to moja kąpiel trwałaby ze zmienianiem wody 3 razy pewnie ze 2 godziny a mój syn nie ma tyle cierpliwości. Ale jak zrobił mi raz kupę to zmieniłam :-P oczywiście. Ladybird o fajnie, że jesteś z UK. A jak u Ciebie z witaminami (wit D) bo u mnie nie kazali dawać i się zastanawiam czy u nas w Anglii za bardzo wyluzowani czy w Polsce nadwrażliwi? Agnisiulka jeśli chciałaś mnie wpędzić w kompleksy z tymi przygotowaniami do świąt to Ci się udało, po przeczytaniu Twojego postu skosiłam trawnik i posprzątałam w łazience w miedzy czasie robiąc dwa prania. Mufi ja mam też mam do Ciebie słabość bo te nasze maluchy zachowują się tak jakoś podobnie :-P Alka nwery na 100% nie pomagają jeśli chodzi o odporność. Masz rację. No, no pozytywne myślenie to dobry kierunek! O sympatyczna bestia. Dzięki. Sparking hhaha wyobrażam sobie jak się zdenerwowałaś jak powiedziała że idzie umyć ręce:D Smerffetka ja jem banany, brzoskwinie, maliny, jablka z kompotu, ananasy :-P i chyba tyle. mancia_ewcia, ladybird ja robię to tak, że wciskam "odpowiedz w tym temacie" wyskakuje mi to okienko do pisania postu a na dole mam okienko z tym co piszecie. I sobie przewijam i odpowiadam po kolei. Aż takiej pamięci nie mam, i dziewczyny pewnie też nie :-P Maminka hmm na chrzest się medalik kupuje owszem ale go NIE ZAKLADA. No bez przesady. Ladybird to chyba po skosku rozwojowym dziecko Ci się tak zmieniło. A i mój też matą się bardzo nie interesuje. Ale za to lampa na suficie jest suuuper! Donia i znów wpadłaś żeby nam zagrać na nosie:-P Youstta skandal z NFZ-tem, najlepiej to oni by chciali, żeby prywatnie wszędzie chodzić, wszyscy lekarze pootwierali sobie prywatne gabinety to na państwowym się nie śpieszą. Elżunia hmm skok rozwojowy? Bo Twoja córa ma już 12 tygodni hmm? Sylwka marchewka jest jak czekolada. marchewka jak czekolada, marchewka jak czekolada. Zahipnotyzuj się tym i chudnij:D Ladybird trzymam kciuki za rehabilitację. Alka kaszlu u nas nie było-tfu tfu! U nas dziś zimno brrr. No ale sprawiedliwość musi być bo Wam się ciągle chwaliłam, że tak u nas ślicznie to dziś się kajam i przyznaję, że jest 6 stopni. Na dworze byliśmy bo jak pisałam kosiłam trawę a później jeszcze grzebaliśmy przy oczku. Dziś moja sąsiadka i dobra koleżanka urodziła córeczkę :) pewnie mój syn będzie ciągnął młodą za warkocze. No to lecę bo usnąć nie może i piszczy.

No tak, tak Elżunia ale on nie zakopał się pod koc tylko zjechał pod niego. Przesunął się na łóżeczku. Znalazłam go 30 cm dalej niż go położyłam. Nie koc. Syna.

Mufi ja też miałam wyrzuty sumienia, że go ignorowałam a on mnie wołał, żebym mu pomogła. Az mi się gorąco zrobiło. I robi jak sobie przypomnę. A z podnoszeniem bluzki mam tak samo, aż krzyczy "uuuuuuuuuuu" i "aaauuuuu" z uśmiechem na twarzy. A jak go przystawię i np mi ściągnie nakładkę(tak , ciągle karmię w nakładkach bo Dominik już nie potrafi jeść bez) i chcę poprawić, odstawię go na chwilę to jest taki pisk i płacz, że mu zabrałam, że chyba całe osiedle słyszy.

Hej Dziewczyny, Napisałam długiego posta i mi go #%$^%%^**( iło....No nic, bywa...A zwykle sobie kopiuję... Sparking może przyciśnij księdza z tą chrzestną bo my mamy dwie i jest ok. Pomęcz go trochę, zapytaj jaka jest przyczyna, że się nie zgadza skoro w innych parafiach można. Alka mój syn je ok 10-15 min. ejjj Gej hłe hłe hłe... Na boczku śpi jak jest ze mną bo już mi się kiedyś buzią w łożko wkomponował.. Mufi pewnej nocy spałam sobie smacznie, syn zaczął marudzić ale, że nie było to wielkie marudzenie to postanowiłam go zignorować licząc, że może jeszcze uśnie bo tak czasem bywa. Jednak marudzenie narastało...jakież było moje zdziwienie gdy do niego wstałam i okazało się, że cały (sic!) jest pod kocem! Normalnie zawał. Fasolka jak tam wafelki? Elżunia menele he he! Mufi my na noc zakładamy pampersy baby dry rozmiar 3 bo inne nie dawały rady. A syn mi zasikuje wszystko jak mu zmieniam pieluchę albo wkładam do wanienki. Betinka a to taki wirus (ostatnio modny) że każe Ci zapłacić 100 funtów bo niby oglądałaś dziecięcą pornografię? Spróbuj wrócić do ustawień sprzed kilku dni, zwykle pomaga. Smerfetka dobrze kombinujesz. Chaos nie sprzyja karmieniu. Mufi a widzisz jak dziewczyny o keglu milczą? Żadna cholera nie ćwiczy. Yousta mnie tez położna raz zaskoczyła w szlafroku. Nie przejmuję się, myslę, że są do tego przyzwyczajone. Kajek mój też będzie miał pół roku, chrzcimy w lipcu :) Maminka chyba nie załączyłaś pliku :) Mój syn też najczęściej śpi na Jezuska! Sylwka to co piszesz o włosach to chyba normalne, nas położne uczulały, że w ciaży prawie się włosów nie traci i one muszą wypaść i wypadają właśnie po ciąży, dlatego wiele kobiet myśli, że wyłysieje bo lecą wszystkie na raz w takiego okresu czasu. Trzeba to przetrwać i nosić czapki :) A witaminy chyba żadne na to nie pomogą. Edzia hmm ja tam jeszcze nie wchodzę, no to gratulacje. Też tak chcę, bo mam dużo fajnych ciuchów w rozmiarze 36 ...buuu A fasolka doczytałam, że pochłonęłaś porcję chłopa po robocie..czyli wafle też poszły? niegrzeczna fasolka. Witam dwie nowe koleżanki. Zapraszamy, zapraszamy. Ja też nie byłam z dziewczynami od początku, później trochę (bardzo) im się naraziłam, ale łaskawe są bestie i już mi tego nie wypominają :-P Jaśmina ładne imię, poza tym nie wolno rodzicom obrzydzać, wyśmiewać imienia wybranego dla ich dzieci, w końcu to każdych rodziców indywidualna decyzja i jeśli nie jest to krzywdzące dla dziecka to niech się wszyscy odczepią! o!Maarcia nie bój się idź na żywioł, ja stopniowo dodawałam cos i już jem prawie wszystko. Wczorajsze szczepienie poszło zadziwiająco dobrze, płakał może 2 minuty ( dwie igiełki w dwa uda-synchronicznie 5+ pneumokoki) dziś ma czerwony slad i zgrubienie na pneumokokowym udzie, ostrzegano nas, że ta może być. Wyślę Wam jutro fotkę mojego syna jako Lord of the Królikos. :D Coś miałam jeszcze pisać ale mi wyleciało. ok teraz kpiuję to to...i wysyłam ps: pozdrawiam resztę tylko czytających mamuś.

Bożżż piszę jak kretyn. Wybaczcie. Zamknijcie lewe oko jak czytacie moje posty, może nie będzie widać jak to wszystko wygląda.

Gapp mój syn też się nie bawi zabawkami, ale chętnie się przygląda jak ja się bawię nimi przed jego twarzą, widać, że zainteresowany. Tyle, że mój syn z wszystkich dzieci najmłodszy i fakt, że jeszcze nie koordynuje swoich ruchów rączek wcale. I ktos pisał, że dziś jego dziecie kończy 3 miesiące i niespokojne bardzo. Przypominam, że ok 3 miesięcy jest kolejny skok rozwojowy i to może być to. :)

Hej dziewczyny, Mufi, ira, ja też ostatnio mało sobie kupuje i też prawie zawszę wyjdę z czymś dla synka :D Ira my koło siebie nie mamy nikogo z rodziny, wszyscy w Polsce. Czasami przykro ale dobrze, że zyjemy w takich czasach ze samolot leci dwie godziny, jest telefon, skype... Sparking mój ostatnio dobrze śpi w dzień(tfu tfu) ale fakt, że wiekszośc dnia jesteśmy na dworze, w sumie cały dzień. I kolek też nie mamy (tfu tfu) Fasolka no bo nasze dziecko jest z in vitro i mamy jeszcze zarodki do "odebrania" w sumie jeden, niby są trzy ale dwa nie rozwijały się dobrze przed zamrożeniem i lekarze mówili, że one w normalnej sytuacji nigdy by się nie zagnieździły w ciele kobiety wiec tych nie liczę. Zarodki są zamrożone i czekają na odbiór. Czekają żeby dołączyć do brata:) Niestety my mieliśmy problemy z zajściem w ciąże. Alka trzymam kciuki, żeby Hani nic jednak nie było, żeby żadne diagnozy złe się nie potwierdziły. Trzymaj się. Chyba to nie jest nic złego, że boisz się o swoje dziecko. Fasolka hmmm moja mama jak mój synek się bardzo męczył doradziła mi żebym lekko naoliwioną końcówką włożyła w odbyt dziecka, tak jakbys mierzyła temperaturę. Nie wiem czy to bezpieczne. Wiem, że tak się kiedyś robiło. Lisa nie wiem gdzie Ty to 75kg zmieściłaś, w płaczu i kozakach się chyba ważyłaś z dzieckiem na ręku. Mufi U na nocki wciaż bardzoooooo podobne do Twoich, pierwszy sen dłuższy a później już co chwilę karmienie. No i odbijanie też podobnie, jak mi od razu nie odbije to kładę go i jakoś jest spokój. My kapiemy o 18.30 bo później jest tragedia. przedwczoraj zjadłam pizze hawajską mniam. W sumie to już chyba wszystko jest poza wzdymającymi i smażonymi. No w sumie, jajecznicę smażę, więc to też nie do końca prawda. Dziś mamy szczepienie brrrrr. Dobra lecę, mam dużo pracy w ogrodzie. Dziś wielki dzień sadzenia pomidorów! Pozdrawiam!

Lisa pieczarki to chyba tylko ciężkostrawne chyba nie alergen. Co do wyprowadzenia Dominika do jego pokoju to chyba póki karmie piersią to będzie u nas, chociaż odstawić go od piersi i wyprowadzić w jednym czasie to pewnie też za duży stres. To pewnie najpierw przestanę karmić piersią a dopiero po jakimś czasie go wyprowadzimy. W sumie to bardzo lubię go mieć obok, lubi słyszeć jak oddycha obok gdy ja idę spać. Myślę wtedy jakim jest dla nas cudem i spełnieniem marzeń. No tak się zastanawiam kiedy drugie dziecko...Musimy i bardzo chcemy wrócić po jego rodzeństwo do kliniki. Czasami myślę, żeby to zrobić przed upływem macierzyńskiego, wtedy po prostu zostanę w domu dłużej.

Kika miałam to samo pisac o fotkach, chyba okroje liste adresowa do tych co wysylaja:-P

Micholiholku trzymam kciuki. Alez tu ostanio ruch, ja tylko podczytuję bo caly dzien spedzamy w ogrodzie u nas 24 stopnie w cieniu! pozdrawiamy

Maminka to nie ja z tą kaszą.

Ojej bliźniak bez głowy...straszne. Ale drugiego może dać się uratować. Ja znam przypadek,że jeden bliźniak umarł i był w macicy martwy kilka tyg obok żywego i w końcu matka go poroniła w 20 tyg. Drugi bliźniak urodził się zdrowy o czasie. Youstta na mm wytrzymuje ok 3 godzin. Mufi no wiem, głupio to zabrzmiało z tą pieluchą. A przy okazji ćwiczycie mięśnie kegla?:-P Tak mi przy okazji tej pieluchy skojarzyło...Ja mało ćwiczę bo nie jestem naglona wstydliwym problemem a może trzeba by na starość nie sikać w kościele. Lisa wyprawa koszmar ale chyba dla Czarka lepiej że nie cierpiał. Trzeba wierzyć, że samo ustapi z odrobiną Twojej pomocy. A jeszcze jedno, mówiłaś/pisałaś że Czrek śpi w oddzielnej sypialni. A jak się ksztusi to9 biegniecie? Ja teraz już się tak nie zrywam ale na początku to niemal wisiałam nad łóżeczkiem Syna. Nie wiem biegałaś do niego co chwilę? jagódka zastój? Cama czy zainteresowana? Hmm lubię duże torby tak z ciekawości pytam. no i ładnie zrzuciłaś wagę. Gratki! Fasolka i jak te Twoje piersi? jeszcze leci mleko? Nic nie boli? Alka ja nie wiem ile bo dawno go nie waąyłam. Muszę się wybrać go zważyc. Maminka ja kiedyś na dukanie schudałm 13 kg w dwa miesiące :)Doszłam do BMI 18 :) Wszyscy mówili chuda a ja kochałam te moją wagę. Gapp eee niech spadają na drzewo. Nie widzieli, że w ciazy byłaś? No chamstwo! Elżunia hłe hłe...udawaj, że dobre. I rób dziwną minę jakby się ktos krzywił. Ja jestem taka średnia mam 170cm. I zamierzam wrócić do moich 55 kg. No mogę iśc ze sobą na kompromis i wazyć 57. Teraz mam 63 na początku ciąży miałam 62 więc został 1 kg do wagi sprzed ciąży i 6-8 kg do wymarzonej upragnionej wagi. Tęsknię do moich sukieneczek w rozmiarze 36 fakt, że już noszę 38 nie poprawia mi humoru bo w biuście się nie mieszczę, zawszę miałam małe piersi ale teraz takie duże w nic się nie mieszczą i mnie pogrubiają. Jedyny plus że brzuch mam już całkiem płaski. My znów dziś cały dzień na dworze, szkoda mi Was, że pada śnieg i grad bo u nas dziś 24 stopnie w cieniu siedzę w koszulkę na ramkach i jestem cała mokra, Syn leży w wózku w krótkim rękawku bez żadnego przykrycia. No ale od jutra będę się chyba z Wami solidaryzować bo ćwierkały wróbelki, że idzie ochłodzenie.

tojah mój kaszle, tak ze trzy razy pod rząd zwykle, super to słodkie ( wiem , dziwna jestem ) i też myślałam ze moze chory ale to tak jak mówisz jak nie radzi sobie z przełykaniem i coś mu "utknie" to sobie kaszle. O huśtawkach nie wiem nic. No zapomniałam co więcej chciałam napisać. A Syn sie niepokoi więc lecę.