koralka3

Emi28 ale moczyłaś biust? czy uważałaś żeby nie zamoczył się? bo ja np. miałam omijać biuścik, tylko je tak przecierałam wilgotną gąbką.... Wiolka trzymamy kciuki!! jak już będziesz po to zdaj relację jak się miewasz..no i oczywiście Twoje piękne piersi!

MARICZKA1979... widzę, że razem z mężem podejmowałaś decyzję :) hehe to na pewno będzie zadowolony z rezultatów :) dość duży rozmiarek.... :) a co do kataru to nie znam żadnych sposobów, które można przed operacją stosować! może spróbuj jakiś inhalacji ...? albo zadzwoń do lekarza i dowiedz się co możesz w tej kwestii zrobić :) pozdrawiam:)

Tippy a gdzie byłaś na takim bra fittingu? Myślisz, że w każdym mieście coś takiego robią? I w ogóle jak coś takiego znaleźć? :) Sama poszłabym na coś takiego, żeby mój biuścik się dobrze i zdrowo trzymał! :)

masia takie ciągnienie skóry to normalka. przecież Twoja skóra się rozciąga i przyzwyczaja się. także nie powinno Cię to martwić. A jak już wróci Twój lekarz to możesz pójść do niego i się upewnić czy wszystko jest ok. Głowa do góry :)

Qamilla dobrze, że już zdrowa jesteś! Teraz będzie coraz bliżej do operacji!! :) Ja po operacji używałam contratubexu. Maść kupowałam w aptece - myślę, że jest w każdej.

kasska4 brawo brawo! już masz za sobą operację! mój biust po operacji troszkę zmniejszyły się - poza tym masz teraz pewnie opuchnięte piersi więc na pewno Ci ta opuchlizna zejdzie!!:) ale żeby jakoś drastycznie się zmieniły od czasu operacji to nieeee...no tylko, że teraz są takie naturalne, a po operacji były takie ....no trochę mniej ;P

dziewczyny! rozumiem Was, ja tez się nie czuję najlepiej. Też mnie coś rozkłada, chyba przez tą paskudną pogodę za oknem! ale nie martwcie się - operacja nie ucieknie! lepiej się wykurować i zdrowym iść do kliniki niż żeby jakieś komplikacje były!!! trzymajcie się i zdrówka życzę!

o jejku widzę, że ktoś ma dobry ubaw na forum pisząc takie posty...kolejna prowokacja...! Kasska widzę ze dzisiaj masz operacje! powodzenia i będę trzymać kciuki!!! obudzisz sie z pięknym cycuszkami ;)

kasska4 będę trzymać kciuki! obudzisz się z pięknymi cycuszkami :) Pozdrawiam Was gorąco!!!! :)

Marta.p miesiąc po operacji to Twój biust ma prawo być twardy! poczekaj jeszcze troszkę to zobaczysz, że Ci zmięknie! :)

MadziaZZZ ...ja mam 166 i ważę tak 59 kg......jakoś tak:)

Annes wydaje mi się ze jezeli kupisz sobie dobry rozmiar staniczka to na pewno nic się nie stanie z implantami. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że takie rzeczy się dzieją z implantami od fiszbin. MadziaZZZ najlepiej jak zaufasz swojemu lekarzowi. on ma doświadczenie i wie jaki implant będzie najlepszy dla Ciebie...żebyś nei wyglądała jak lala z nadmuchanymi cyckami ;) Zresztą ja też takie dylematy miałam, ale zaufałam mojej lekarce :)

No na początku nie należy nosić staników z fiszbinami....ale później, dlaczego nie? to chyba chodzi bardziej o pierwsze tygodnie, ze względu na blizny!

co do syropów to nie wiem ...chyba najlepiej będzie jak zadzwonisz do swojego doktorka, żeby później się nie okazało, że będziesz miała przekładaną operację! a takie piżamki widziałam na allegro!

Qamilla mój lekarz mówił podobnie! Raz na jakiś czas te woreczki trzeba uzupełniać...a to chyba nie dla mnie taka zabawa! dlatego zdecydowałam się na silikonki i mam to z głowy ;) MARICZKA1979 lekarz Ci nie mówił o takich sprawach? jakei lekarstwa masz na myśli? jesteś przed operacją? Leki zawierające kwas acetylosalicynowy czyli jak Acylpiryna, Aspiryna, Alnagon, Mironal nie powinno się stosować na tydzień przed operacją....

o kurcze... dopiero czytam te wszystkie informacje...dobrze, że wyjaśniło się z tą gwarancją na eurosilikony, bo później byłaby draka :) Martuś troszkę cierpliwości i zobaczysz że cycuszki Ci się ułożą! :)

Nusia hmmm myślę, że ten ból przejdzie...w końcu implant może układać się nawet do roku! a jeżeli Cię to martwi to może zadzwoń do lekarza?! :)

Marta ja miałam przed operację miseczkę A, ale nie byłam jeszcze w ciąży. wiesz co, wydaje mi się że właśnie po ciąży to bardziej wkładki okrągłe, żeby podnieść i wypełnić biust a nie anatomy...także nie sądzę żebyś miała piłeczki... :)

Marta....ja mam ...co prawda 375...ale wysoki profil :) a czemu pytasz:) ?

Martusia trzymam mocno kciuki! teraz,kiedy to piszę to pewnie już leżysz na stole....ale niedługo się obudzisz z pięknymi cycuszkami :)

Emi28....nie ruszaj i dzwoń do lekarza. mów mu co i jak a on z pewnością zaradzi na to! i "no stres"! zobaczysz, że nie będzie źle :)

Moniś trzymaj się dzielnie:) !! i jak już wrócisz do żywych to daj znać:) czekamy na relacje jak się czujesz :) no i jak się czują Twoje przody:) Marta.. jeszcze masz opuchliznę, pewnie zejdzie Ci jeszcze trochę z biustu:) także cierpliwie czekaj....:)

Marta najwidoczniej niepotrzebnie się zamartwiałaś...ta opuchlizna to bardzo różnie schodzi. U mnie zajęło to jakieś prawie 2 tyg. zanim opuchlizna zniknęła.... Qamilla...dziewczyny mają rację....przejdź się lepiej do innego lekarza na konsultacje....sprawdzisz wtedy opinię innego lekarza!

Emi to gratulacje! nareszcie masz to za sobą :) a narkozy to nie ma co się bać, zgadzam się z Emi :) Nusia na którymś forum ( niestety nie powiem Ci którym bo zwyczajnie nie pamiętam) była babeczka, która cycki zrobiła sobie przed ciążą. Z tego co pamiętam to pisała, że karmiła maleństwo i że nie miała żadnych problemów...także wszystko chyba było ok z biustem. Qamilla ale 345ml to juz całkiem całkiem implancik. Nie powinnaś sie obawiać :)

Marta.p - i jak po operacji? dajesz rade?jak się czujesz, wszystko w porządku??? :) Ja też słyszałam o Niemkiewiczu całkiem dobrze ! Fajnie, że pojawiła się tutaj kolejna zadowolona cycolinka ;) ale ja chyba większych piersi już bym nie chciała...w ogóle 400 to już jakiś rozmiar z kosmosu :) duży troszkę....