Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samotna123654

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samotna123654

  1. kasieczko chyba mwisz o sobie albo o mojej imienniczce bo ja jak paszkwil wyglądam
  2. a tam na kawe my w chwilach rozpaczy będziemy umawiać się na procenty zmykam kobitki bo musze użyć podstępu jakiegoś żeby moja młodsza latorośl zjadła zupinke pa pa
  3. justynko dzięki za zaproszenie właśnie właże na twoje konto
  4. justko znikłam bo gotowałam zupke dzieciakom
  5. hej kobitki chyba mnie znalazłyście wpiszcie 31 lat to da wam jedną justyne
  6. mam to konto draga Olu ale na zdjęciach to ja wychodze jak pokraka tak więc możecie się wystraszyć szukaj pa J. Bazan lat 31 i dajcie swoje namiary żebym mogła i ja Was poznać. hej kobitki łapłam doła tęskni mi się za moim słonkiem a w dodatku dalej pada i najchętniej poszłabym spać nawet moje romansidło nic nie dało
  7. cześć kobitki. macie jeszcze tą kawe bo się chyba nie obudzę olcia ty szczęściaro daj troche tego słoneczka bo u mnie pada jak cholera
  8. ej kobitki co wy z tymi dietami szkoda życia na pierdoły hihi oglądnełam kryminała a teraz ide do wyrka i poczytam moje romansidło miłej nocki kobietki
  9. justko kochana musisz wkręcić się do komitetu rodzicielskiego to może też Ci kawusie zaproponują hihi Olcia imienniczko mojej córci ja z kolacyjką dzisiaj nie mam problemu bo moje potworki zażyczyły sobie smażone pierożki które zostały z wczoraj miłego wieczorku Wam życze przy herbatce a nasze umarzluchy niech zrobią sobie z prądem
  10. cześć kobietki .wredna pogoda że nic się robić nie chce a ja jeszcze musze iść na spotkanie komitetu rodzicielskiego. jak cholerka wyjść w taki deszcz. Angela weż tego swojego na przetrzymanie ja czasami tak robię nie piszę nie dzwonię a jak pyta czemu tak robię to odpowiadam a przekonaj się jak to dobrze jest czekać na telefon albo jakąś wiadomość i po takiej akcji dzwoni punktualnie i nie przeszkadza już to że robi sobie jedzenie albo idzie się kąpać. spróbuj może i u Ciebie podziała a tak wogóle kobietki to ile wy już jesteście bez tych swoich chłopów?
  11. wiecie dziewczyny szkoda że wcześniej nie weszłam na to forum panuje tu taka fajna atmosfera . nie wiem czy się znacie i skąd jesteście bo szczerze mówiąc nie czytałam wszystkiego bo nie miałam jeszcze czasu wiecie jak to jest z dziećmi jak mama idzie na kompa to one też wtedy by zagrały albo coś pooglądały ja jestem z południa Polski i mam nadzieje że dołącze do was na dobre. slim-kamelia wiem co przeżywasz bo ja też mam synka do komuni i borykam się też z tymi wszystkimi sprawami dzisiaj właśnie ćwiczyliśmy spowiedź i musze uzbroić się w cierpliwość bo niekiedy nie mam już siły odpowiadać na setki pytań ze strony młodego ide myć naczyńka pa dziewczynki
  12. cześć dziewczyny.sosenka29 u mnie też pada i jest zimno mam na imię justyna a moje dzieci to ola ma 5 lat i od września idzie do szkoły a bartoś 9 i idzie do komuni. wiecie co dziewczyny rano przeczytałam na innym forum o problemie dziewczyny która jest w ciąży i musi pochować własnego ojca i tak sobie pomyślałam że ona jest w gorszej sytuacji bo na zawsze musi pożegnać ukochaną osobę a my żegnamy się z naszymi ukochanymi na pare tygodni a pozatym rozmawiamy z nimi prawie każdy dzień i wiemy że wrócą i ich przytulimy.tak więc otrząsłam się i zabieram się za jakieś prace bo siedzenie i użalanie się nad sobą nic nie da a ludzie mają większe problemy od mojego (przynajmniej na chwile tak myśle) trzymajcie się kobietki buziaczki pa
  13. dzięki sosenka 29. coś o mnie ja niestety siedzę w domu bo nie mam z kimzostawić dzieci a przedszkola nie ma żebym mogła dać młodszą córke syn idzie do komuni i podobnie jak u ciebie do chrzcin u mnie do komuni przygotowania się zaczęly.mąż za granicą jest już 4lata dokładnie w maju minie pojechał z tego samego powodu co i Wasi mężowie brak perspektyw na lepsze jutro pozatym kredyt mieszkaniowy samochód odmawiający posłuszeństwa no i drugie dziecko. ale z pesperktywy czasu myśle że kasa to nie wszystko a czas upływa tak szybko i jak to się mówi dzisiaj jesteśmy a jutro nas nie ma i stwierdzam że lepiej mieć mniej i być razem niż mieć więcej a być oddzielnie. sory że smęce ale mam doła i to cholernego jeszcze dziecko mam chore i znowu muszę radzić sobie sama.miłego wieczoru
  14. dzięki matussia za słowa pocieszenia ja podobnie jak ty też nie jestem nowicjuszką w rozstaniach bo nie napisałam że mój mąż jest już cztery lata za tą przeklętą za granicą ale ja nadal nie mogę przyzwyczaić się do jego wyjazdów w nocy trochę poryczałam a dzisiaj robie wszystko machinalnie i to znowu potrwa około tygodnia zanim przyzwyczaje się że go znowu nie ma pozdrawiam cieplutko trzymajcie się
×