hipochondryczka_90

psychowidzka odzwij sie jak tam u Ciebie

własnie odebralam wyniki(mam nzajoma w recepcji) dzwonila ze juz sa...mam MINUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUSA :) huraaaa!!!!!!!!!! :) :) :)

i dupa wynikow jescze nie ma,mam ochote zamordowac ich za to,ile mozna z takim cztms zwlekac,co za nieroby. napisze wyniki,chociaz nie wiem bo jak mam + to umre jak sie dowiem :( eh po prostu juz nie wyrabiam nerwowo a Ty wez glboki oddech i tez staraj sie nie zwariowac,coz moge Ci doradzic wiecej :( eh czemu nas ta wstretna hipochondria dopada..

chyba dzis poznam wyniki,oby bo juz nie mam sil czekac

ja rowniez 3 mam za Ciebie kciuki,dzieki za wsparcie. Wiesz co ja chyba wciagam w swoje wariactwo innych ludzi,moja siostra podejrzewa u siebie choroby watroby ;(

hey,hey...3 masz sie?bo ja jestem jak sparalizowana,nie moge jesc z nerwow,trzese sie i chce mi sie plakac.A na te wyniki musze czekac 5 dni roboczych to do czwartku najpozniej...eh...umre do tego czasu nerwy mnie zabija

no to widze koniec hipochondrykowania,ja wlasnie wcziraj zrobialam test hiv,oszaleje czekajac na wynik :(

no jak tam dziewczynki?ja jakos lepiej troche

ja obecnie czytam duzo na temat chorób psychicznych,sama nie wiem po co,tak jakos ale nie widze(jeszcze) zadnej u siebie,wiec sie nie nakrecam...chociaz wiem ,ze mam nerwice no i hipochondrie

mysle ,ze zawsze taka byłam nie przepadam za duzym towarzystwem. O psychologu nie myslalam bo zwyczajnie nie chce tam isc pozatym nie chce cie zniechecac ale sadze ,trudno o naprawde dobrego psychologa

poza tym jakby ktos zobaczył moj napad nerwicy to by uciekl chyba

nie mam jestem typem samotnika raczej

miało byc "uczucie goraca"

o hej juz myslalam ,ze wszystkich wywialo wspolczuje,ja miewam napady nerwicy, tzn placz,dusznosci,uczucie,rozdygotanie czasami prawdziwa histeria..eh

zastanawiam sie czy macie w swoim toczeniu jakis hipochondrykow?moze ma to wplyw na wasze zachowanie?