moj maly troche marudzi jak go klade na popoludniowa drzemke.. i choc robie co sie da.. wszystko co mozna jest otwarte maly w samym pampersie to ciezko mu zasnac.. bo to w sumie godziny najwiekszych upalów.. za to teraz juz fajnie sobie spi:)
a wiec musze sie zaopatrzyc w ten fenistil tym bardziej ze juz nie bawem wybieramy sie nad morze a tam na podworku bedzie spedzac wiekszosc dnia.. ciekawe czy da sie jakoś zapobiec tym wstretnym owadą.. bo moj maly jest już troche pogryziony bo jakos nie mam serca zamknac mu na noc okno.. ale z drugiej strony wyobrazam sobie jak go to musi drażnić..