saam

Niestety większość wirtualnych naczyń znika więc trzeba się zadowolić tym co udało się przemycić :D l l

Zrobiłbym kawę, herbatę i inne napoje ale nie wiem czy jeszcze umiem Spróbuję, najwyżej coś się rozleje, np. mleko :D l l l LP LP l l U° U° l l

Właśnie pojawiła się możliwość płacenia w sklepach za pomocą telefonu. Oczywiście musi to być smartfon z odpowiednią aplikacją. Platnosc następuje poprzez połączenie internetowe. Chyba tylko do 50 zł. Do płacenia kartą już prawie wszyscy się przekonali. A co myślicie o nowej możliwości, macie zamiar korzystać? Myślicie że to bezpieczne? Ja mam trochę wątpliwości bo to chyba będzie bardziej kłopotliwe niż płacenie kartą. Poza tym używam telefonu od lat do przeróżnych celów internetowych i nie wiem kto może już mieć do niego "wtyczkę" i czym może być zawirusowany. Ale póki co nic na to nie wskazuje a banki mówią że są odpowiednie zabezpieczenia. Opierać się nowinkom też nie ma sensu bo predzej czy później stają się chlebem powszednim tak jak to było w przypadku, komputerów, komórek, kart platniczych itp. l l

Gosciowi nocnemu podziękowania za serię dobrze wyselekcjonowanych dowcipów l l dzień dobry ! :) l Dzisiaj Dzień Bezpiecznego Internetu. Rzadko się nad tym zastanawiamy więc dzisiaj mamy ku temu bodziec. Aby czuć się bezpiecznie trzeba znać zagrożenia. A z tym nie jest najlepiej. Co prawda więcej zagrożeń czycha na mlodocianych ale starszaki też powinni się nad tym zastanowić i rozważnie zostawiać swoje ślady w sieci. l Wczoraj u mnie był słoneczny dzień. Dzisiaj widzę że nadal mglisto. l udanego wtorku wszystkim :) l l

P.S. Zuziu :) w ostatnim linku jest data 8 marca 1975 roku. l Leonko :) rozpoczynasz krajowe czy światowe turnee ? l l

Pizza zjedzona, napój wypity. Zabieram sie za wyrabianie bo po wczorajszym babkowaniu mam braki w śnie i wypadałoby się położyć w przyzwoitych godzinach Dlategoż już teraz życzę wszystkim dobrej nocy :) Także kolorowych upieczonych .... l do juterka l l

Leonko :) oczywiście ze jadam, najczęściej tam. Chociaż ostatnio wolę upiec tak jak dzisiaj w domu. Kiedyś przed tą pizzerią były długie zakręcone kolejki. Teraz z marszu ale zawsze są klienci. l l

Wiola :) oczywiście w niedzielę najbliższą możemy, jeszcze możemy. Wspomniałem o lecie bo wtedy piwo smakuje najlepiej. Ale w Twoim towarzystwie o każdej porze roku będzie dobrze smakować, myślę że nie tylko piwo. l l

Zuziu :) ale kiedy przywieziono recepture z Włoch i zanim zaczęto wypiekać dla szerokiej klienteli poważnie zastanawiano się nad nazwą. Obce słowa nie były mile widziane, zwłaszcza takie podobnie brzmiące do krajowych :D l l

Leonka przedstawiła światową historię pizzy. Ja tylko dodam że do naszego kraju pizza przyszła przez moje obecne miasto. Do tej pory działa pierwsza polska pizzeria. Podobno dlugo ówczesni gastronomicy i włodarze debatowali na temat nazwy wyrobu. Pizza wydawała się nazwą nieobyczajną, kojarzącą się wszystkim wiadomo z czym :D l l

dobry wieczór :) l cześć Zuziu l l Czekam na wielkim głodzie aż moja pizza wyjdzie z piekarnika. Była i jest taka zwyczajna. Ale jak tylko nieco przestygnie to będzie markowa :p widzę że już się rumieni i a po wierzchu rozplywa. Mam nadzieję że jej szynki będą dobrze smakować. l l

Leonko :) wkrótce walentynki więc będzie dobra okazja by wyprowadzić Ciebie z błędnej oceny relacji między nami ;) l l

Wiola była na topiku a ja jeszcze nie przywitany. cześć Wiola widzę że będę miał latem z kim wirtualnie usiąść w cieniu i stuknąć się szklanczkami dobrze schłodzonego z pianką ;) l l

- Niech pani nie idzie koło tej olszynki, bo tam gwałcą! - ostrzega sąsiadka - A skąd pani o tym wie? - Chodzę tam już od trzech dni. :p l l

cześć Leonko może dlatego sniadanie Ci nie smakuje że to już pora obiadowa :D l l

l Poniedziałek już się toczy ciekawe czym nas zaskoczy ? l dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi już za niedługo, dobrowolnie choć nie bez poświęcenia na pewien czas odstawię złocisty trunek. Aż do Wielkiej Nocy. Aktów miłosnych nie podejmuję się opisywać gdyż jestem na to nazbyt wstydliwy :p poza tym musielibyśmy najpierw przenieść topik na dział erotyczny ;) l hej Gość wiedzy nigdy za dużo więc w wolnej chwili przeczytam artykuł. Może się czegoś nauczę ;) l udanego poniedziałku wszystkim :) l l

Ja już się zbieram bo zanim dojdę do poduszki to z pewnością już północ będzie. l dobrej nocy wsżystkim :) l kolorowych poweekendowych .... l do jutra l l

Celinka chyba ma jutro wolny dzień że jeszcze łóżeczka nie grzeje ;) l l

Ferdzi :) ogólnie mówiąc odbieramy świat pięcioma zmysłami. O tym że w piciu piwa bierze udżiał smak i węch nie muszę Ciebie przekonywać. Piwo w szklance wygląda przepieknie, zwłaszcza gdy jest dobrze schłodzone. Kolor piwa i biel pianki przykryte kroplami rosy robią wrażenie na kolejnym ze zmysłów jakim jest wzrok. Zmysł dotyku również się ur******** Biorąc w czasie upału do reki szklankę z zimnym piwem nasz zmysł aż krzyczy że spotyka go coś dobrego. Słuch bierze nieco mniejszy udział ale jednak potrafi wyłapać muzykę pękających gazowych pecherzyków. Ewentualnie po wypiciu piwa można przystawić ucho do szklanki i nasluchiwać. Efekt podobny jak ten z muszlą. Na tym kończę bo przecież nie chodziło o wykazanie wyższośc***icia piwa nad radością z uprawiania seksu ;) l l

Wiola :) zazdrościć to można tym którzy parami z plaży znikają w lasku. Po zbieraniu grzybów tyko nogi bolą bo teren pagórkowaty i dość grząski. A do domu nie tak blisko. l l

Ferdzi :) piwo smakuje ludziom bo w jego konsumpcji uczestniczą wszystkie zmysły i wszystkie są wtedy przyjemnie łaskotane. Widać tu wyraźnie podobieństwo do seksu. A przecież nie zapytasz dlaczego seks smakuje ludziom bo to pewnik. I zarówno seks jak i picie piwa mogą nieść za sobą podobne następstwa. Z tym że po seksie rozwiązanie następuje już po dziewieciu miesiącach. Natomiast wielbiciele piwka męczą się z brzyszkiem o wiele dłużej :D p Dodam dla jasności że jednego drugim nie da się zastąpić. Ale próbujących nie brakuje. l l

Wiola :) u mnie gąski można znaleźć dosłownie po wdrapaniu się z plaży na wydmę. Oczywiście nie wolno w ten sposób bo to zabronione. Ja przychodzę od strony lądu. Fajnie jest tak chodzić za grzybami i słyszeć szum morza. Ale gąski są jesienią i nie da się połączyć plażowania ze zbieraniem tych grzybów. l l

Celinko :) oczywiście mialaś rację. "Zasady pisowni słownictwa religijnego" mówią : "Nazwy tytułów urzędów kościelnych piszemy małą literą, np.: ojciec, ksiądz, papież, biskup, proboszcz. Ojciec Święty – odnosi się do Boga Ojca, do papieża ze względów emocjonalnych (wtedy także Ojciec św.)." l l

Zuziu :) ze skrzydlatych w swoim życiu jadłem gęś, kaczkę, indyka, bażanta, kuropatwę, gołębia i oczywiście kurę, koguta i kurczaka. Te nietypowe dawno dawno temu. Obecnie tylko kurczaki przez kuchnię się przewijają. Jak będziesz mieć nietypowy drób to przepis raczej bez trudu znajdziesz w necie. l l

Gość :) jesteś polonistką że nie możesz przejść obojętnie obok błędu? :D Może od razu poprawjaj Ja czesto robiłem taki błąd ale chyba już się nauczyłem :p * oryginalny l l