-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
Wczoraj chyba byłem mocno przejęty nagością i zapomniałem pogratulować Danusi pierwszej pozycji w biegu na setkę. Niniejszym z pozycji gospodarza czynię to teraz mocno ściskając Danusiową prawicę i wręczając dorodną i urodną różę l l
-
Oprócz wymienionego przez Celinkę święta dzisiaj także Dzień Hortensji. Z tej okazji mam zamiar zakupić ładny ale niedrogi okaz. Wysadzić dzisiaj raczej nie zdążę ale dobrze byłoby się dowiedzieć co lubi a czego nie. Na moim małym podworku wybór lokalizacji jest niewielki. l Dzisiaj również rocznica wybuchu w Czarnobylu. l l
-
hej Zuziu Ty od lat na topiku bez ubrania. Nie znudziła Ci się ta golizna? Mnie nie. l l
-
To teraz setka pod sledzika. Mam takiego na raz. Ktoś miał dobry pomysłaby zrobić małe porcje l http://p1.sfora.pl/fa57b8845d7de4f3c1bc72203c693fdf.jpg l http://zdrowyszop.pl/img/sledzik-na-raz-z-suszonymi-pomidorami-lisner.jpg l l
-
A wszystkich zapraszam na imprezkę na dziewiątą l http://thumbs.dreamstime.com/x/alkoholu-jedzenia-stół-14853409.jpg l l
-
dobry przedwieczór :) l Koniec pracy, trzeba się przebrać i do domu. Ale bałagan w tej męskiej szatni l http://2.bp.blogspot.com/-dldSOddKTA8/TjRLkbsFfiI/AAAAAAAAAAw/6WMobklwk5E/s280/460.jpg l l
-
hej Danusiu Tobie również dziękuję za imieninowe serdeczności. Podrzuć nam jakąś swoją babeczkę bo ja dopiero się wybieram do cukierni. l l
-
Wracając do dzisiejszych świąt to ja myślę że fotografia otworkowa nie polega na robieniu zdjęć przez otworki. Raczej skłaniam się ku tezie że fotografia otworkowa ma na celu fotografowanie otworków :p :D Ciekawe co na to mądre źródła. l l
-
Wiola :) już niedługo na naszym liczniku wybije setka. Myślę że dobrze by było aby z tej okazji wszystkie topikowe koleżanki biegały po filtrowni zupełnie bez ubranka ;) l l
-
witaj Zuziu już po obiadku jesteś? Ja właśnie zrobiłem się głodny więc muszę zabrać się za zmajstrowanie czegoś. l l
-
Jeszcze się pochwałę że udało mi się wyhodować krzewinki kaliny koralowej. Są z nasion owoców które dwa lata temu były przyniesione ze spaceru jako gałązki do wazonu. Opłaciła się cierpliwość bo wzeszły dopiero po roku leżakowania w doniczkowej ziemi. Jest to normalne ale o tym nie wiedziałem wcześniej. Tylko nie bardzo mam je gdzie wysadzić. Poza tym mam już dość duży krzew który ubiegłej wiosny przyniosłem z pola. Trochę chorował ale teraz widzę że ma sporo gron kwiatowych. Nasiona były właśnie z tego samego dziko rosnącego krzewu tylko ze starszych odnóg. Więc młode posadzę jak podrosną tuż obok tego większego, niech rodzinka trzyma się razem. l l
-
Ferdzi :) moja determinacja w sprawie łubczyku ma związek ze związkiem dlugotrwałym i legalnym :p wiadomo że korozja i erozja robią spustoszenie w każdej dziedzinie. Poza tym długo czekałem aż trafię na nasiona i teraz chce jak najszybciej widzieć efekt. Nasion było sporo w torebce, rzeczywiście jak na plantację. Ale to nie znaczy że wszystkie wschody chcę wykorzystać. Wiem że na moje potrzeby wystarczy jedna roslinka. Ale myślę że kilku w kepce będzie raźniej iść przez trudy wegetacji. l l
-
cześć Wiola widzę że ładnie się ubrałaś i będziesz teraz filtrować z sercem na dłoni. Bardzo mnie to raduje :) Maszynkę do robienia makaronu oddaliśmy komuś z rodziny bo u nas była tylko dwa razy używana. pierwszy i ostatni raz. Później oczywiście żałowałem bo gdyby była w domu to może bym spróbował zrobić jeszcze chociaż raz w roku. l l
-
hej Danusiu wczoraj dopiero przed północą dopiero wróciłem do domu z garażu. Kolacja i kąpiel też zajęły sporo czasu i stąd takie opóźnienie. Ja mam mięso mielone w lodówce ale nie mam zapału do kombinowania w kuchni więc skleję z niego kotlety. Ostatnio zafantazjowałem i dodałem musli sniadaniowe do mięsa i kotlety miały bardzo ciekawy smak. Chyba dzisiaj to powtórzę. l l
-
Jeden telefon już naprawiłem wystarczyło wrzucić do niego dwadziescia złotych. l cześć Ferdzi ja właśnie dałem zarobić T-mobile. Dla mnie nie są zbyt pazerni. Ale ja korzystam u nich tylko z neta. W sumie to nawet nie wiem jak to działa i co za ile, dawno temu kupiłem u nich starter i tak się kręci. Telefon do rozmów mam w Plusie, na karte. Ale mało z niego korzystam bo mam jeszcze służbowy. Jak kupię kiedyś nowy telefon to poszukam atrakcyjnej oferty na net i rozmowy. Ale raczej na kartę. l l
-
U mnie słoneczna, prawie bezchmurna pogoda. I najwazniejsze że wiatr wreszcie zaniechał swojej wrogiej roboty. Widzę przez okno że młode listki na drzewach tylko delikatnie drżą. Może to z zimna bo tylko osiem stopni. Ale słońce już ogrzewa wszystko. Jeszcze tylko energetyczna bomba w postaci mocnej kawy i coś slodkiego i idę zająć się podworkowo-ogrodkowo-garażowymi sprawami. Wczorajsze siedzenie w domu nie wyszlo na dobre moim oczom. Dobrze że chociaż sprawę ubezpieczenia domu załatwiłem (telefonicznie). Dzisiaj przed komputerem usiądę najwyżej późnym wieczorem. l l
-
Powiem tesciowej żeby do mnie już nie przychodziła bo ludzie zaczynają kawały o nas opowiadać. :p l l
-
Gdybym wiedział że śniadanie może być do łóżka to bym jeszcze niego nie wyłaził :p l dzień dobry ! :) l cześć Gość dziękuję za uznanie i również pozdrawiam. Przy okazji zapraszam do obfitszego filtrowania. l hej Wiolka też się zastanawiałem czy nie wybrać się dziś lub jutro na spokojne zwiedzanie galerii handlowej ale mnie sam dojazd kosztowałby co najmniej dwadzieścia zlotych. Postanowiłem więc mniej spokojnie pochodzić w następnym tygodniu po pracy a za dwadzieścia złotych coś sobie kupić. l witaj Danusiu dzięki za kolorowe babeczki. Ja jakoś nie mam weny do pieczenia i moje świeże drożdże chyba się wkrótce przeterminują. Poza tym dojadam jeszcze kupne ciasto które zakupiłem przy okazji niespodziwanych gości. l udanej soboty wszystkim :) l l
-
dzień dobry! :) l cześć Ferdzi wiem że mój nocny post nie byl klarowny ale umieściłem w nim informację że dzisiaj odpoczywam. Fakt że w pracy też można czasem odpoczywać ale w tym wypadku chodziło mi o to że mam dzień wolny. Tym razem nie powiem że "znowu" bo ten fakt bardzo mnie cieszy. Poszedłem późno spać a i tak wcześniej wstałem, prawie jak do pracy. A to dlatego że goście z rana wyjeżdżali. To tylko znajomi więc nie zatrzymywalem na dłużej. Zresztą mają swoje obowiązki więc i tak by nie skorzystali. A pogoda taka że lepiej z domu nie wychodzić bo wiatr głowę urywa, szczególnie swoim chłodem. Zastanawiam się czy nie wrócić do łóżka bo spałem zdecydowanie za mało. l udanego piatku wszystkim :) l l
-
dobry wieczór, dzień dobry i wszystko na raz l Zważywszy na godzinę i przeżycia padam nos. O oczach też wspomnę. Więc tylko krótkie dementi i lece spać. Otóż nie spłonąłem. Nie miałem wolnych chwil bo w pracy miałem gościa z Poznwania. A po pracy czekał na moim podwórku gość z podnóża gor. Jutro a właściwie już dzisiaj odpoczywam. Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l l
-
dobrej nocy :) l kolorowych środowych .... l l
-
Celinko :) jeszcze lepiej jest podgrzać suszarką do włosów i odkleić palcami l Ja znam to powiedzenie a częściowo używam. Do Zuli często mówię żeby schowała tą kocią mordę kiedy widzę jak czai się za krzewami aby wykorzystać moment i niepostrzeżenie pomiędzy nogami wskoczyć do domu kiedy tylko drzwi się uchylą l l
-
Dopiero dotarłem do domu,jeszcze kurtki nie zdjąłem. Kaloryfery nie grzeją od rana więc za ciepło nie jest. A że to strona północna to słońce też nie nagrzewa. W sumie to chyba dobrze jak w kuchni nie jest ciepło, lodówka ma lżej. Szkoda tylko że w garnkach też zimno. l dobry wieczór :) l cześć Danusiu l witaj Zuziu l Trzeba brać się za działanie bo jutro nie ma zmiłuj się, o piątej pobudka l Otworzyli u mnie Auchan, byłem po pracy pozwiedzać. Kupiłem sandały z przeznaczenien na obuwie robocze i wreszcie łubczyk. Ale są to nasiona a wysiew pod koniec lata i to pod osłony. Tak wiec w tym roku nic z niego nie będzie. Może jeszcze gdzieś znajdę sadzonkę. Chciałem też kupić hortensję ale po namyśle zrezyvnowalem bo miała nie do końca zdrowy wygląd. Teraz trochę żałuję że nie wziąłem jej w swe ramiona. Miałbym o co dbać a ona miałaby okazję się odwdzięczyć. Zwłaszcza że że miała kwitnąć na czerwono. Chyba że był to ciemny róż. Ale to teraz nieważne bo przecież jestem bez hortensji czyli dalej saam. l l
-
dzień dobry! :) l cześć Wiola l hej Celinko l Nad morzem zimno bo od wczoraj jest sztorm. Trzy dni miało wiać więc jesteśmy na półmetku. To dobry czas by ruszyć na poszukiwanie bursztynu. Wiosenne sztormy podobno sporo tego bałtyckiego złota wyrzucają na plażę. Mimo wielu obietnic nigdy nie zebrałem się aby ruszyć na poszukiwania. Może dlatego że nie zdarzyło mi się być bezrobotnym. Do niedzieli to juz wszystko będzie wyzbierane. Poza tym po takiej dlugiej przerwie to nie wiem czy bym dał radę roweem dojechać do morza. I oczywiście powrócić bo to drugie jest zdecydowanie trudniejsze. l I
-
dobry przedwieczór :) l hej Zuziu l Dzisiaj się zahartowałem jak stal w kuźni. Najpierw uderzenie gorącem a potem chłodem. Ale po kolei.... Otóż przeszedłem dzisiaj niezbyt przyjemny zabieg depilacyjny. Na szczęście nie ogólny ale miejscowy. Konkretnie to dolna cześć brzucha ale powyżej pasa. Wybór miejsca był na chybił trafił. Opiszę w skrócie tą metodę ale chociaż jest szybka i dokładna to nie polecam. A przebiegało to tak że od snopu iskier zapaliła się moja koszulka. Zauważyłem to dopiero gdy zrobiło mi się w tym punkcie podejrzanie ciepło. Zanim znalazłem wolne ręce płomyk już się rozpanoszył i nie był łatwy do stłumienia ręką. Ale się udało choć materiał wyjątkowo łatwopalny musiał być. Efekty to zaczerwieniona skóra na brzuchu i bąbelek na palcu. Można więc powiedzieć że skończyło się dobrze. Moje rozgrzanie nie trwało długo. U mnie dzisiaj mocno wieje a wiatr jest przenikliwe zimny. Zwłaszcza że czapka już odstawiona do szafy. A że trochę musialem pobyć na zewnątrz to przewiało mnie na wylot. Mam nadzieję że na dzisiaj to już koniec atrakcji :p l l