-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
dzień dobry! :) l cześć Celinko l witaj Jolu l hej Elizko l Czosnek kilka dni temu dodawałem do mielonych. A na surowo tylko w celach leczniczych. To znaczy bardziej zapobiegawczo. Ludzie się wtedy od człowieka odsuwają co zapobiega przenoszeniu wirusów :D l Miałem dzisiaj dłużej pracować ale póki co brak potwierdzenia. Cieszy mnie to bardzo bo odzwyczajony od wczesnego wstawania dziś po pobudce o piątej od razu po wyjsciu z łóżka byłem zmęczony :p l Pogoda bez rewelacji, ciągle chłodno. Dobrze że chociaż słońce czasem się pokazuje. udanego wtorku wszystkim :) l l
-
Celinko :) nie mogę głośno mówić bo jak koledzy się dowiedzą że chata wolna to co wieczór będzie pod moj adres przyjeżdżać policja i pogotowie :p l l l
-
Celinko :) nie mogę głośno mówić bo jak koledzy się dowiedzą że chata wolna to co wieczór będzie pod moj adres przyjeżdżać policja i pogotowie :p l l l
-
dobry wieczór :) l Chociaż już jestem w domu i zjadłem na kolację obiad to jeszcze nie mogę łapać głębokiego oddechu bo domowe obowiązki czekają w kolejce. U mnie jeszcze sezon grzewczy się nie skończył. Gdyby nie ciepłe kaloryfery to też bym marzł. W pracy kotłownia już wyłączona i dlatego w niektórych pomieszczeniach nie jest zbyt komfortowo. . Mam nadzieję że wkrótce temperatura podskoczy i nawet w domu będzie można przestać dbać o kaloryfery. Oczywiście mam na myśli tylko te na ścianach. l Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych zabytkowych .... l l
-
dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Elizko l witaj Danusiu l siemka Olivier l Jak człowiek wraca do pracy i jest dwa i pół dnia do tyłu to nie wiadomo od czego zacząć. Ale wreszcie jest krótka przerwa. Niestety dzień będę miał zabiegany do 22-ej bo jeszcze nie jestem saam l Dzięki za kawę i ciacho, dopiero się teraz do tego dobrałem. Przy okazji serdeczne życzenia do solenizanta :) l Też już muszę szukać fryzjera. Ale w moim przypadku to po to aby nikt nie mógł szarpać mnie za włosy. Chyba że pensetą :D l udanego poniedziałku wszystkim :) l l
-
dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Elizko l witaj Danusiu l siemka Olivier l Jak człowiek wraca do pracy i jest dwa i pół dnia do tyłu to nie wiadomo od czego zacząć. Ale wreszcie jest krótka przerwa. Niestety dzień będę miał zabiegany do 22-ej bo jeszcze nie jestem saam l Dzięki za kawę i ciacho, dopiero się teraz do tego dobrałem. Przy okazji serdeczne życzenia do solenizanta :) l Też już muszę szukać fryzjera. Ale w moim przypadku to po to aby nikt nie mógł szarpać mnie za włosy. Chyba że pensetą :D l udanego poniedziałku wszystkim :) l l
-
hej Danusiu jako topikowy pasterz bardzo się cieszę że chociaż późno to jednak odnalazła się zagubiona owieczka. Rodzeństwo jako stopień pokrewieństwa jest mocno zajęty więc aby nie było mylnych sytuacji i dla tych którzy nie mają nic przeciwko od dziś mogę być kuzynem Saamem Korzyść z tego taka że kuzynowstwo wydaje mi się może się bardziej zbliżyć do siebie niz brat z siostrą :p l Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych poweekend .... l l
-
Kwiecień biegnie już z górki. Jeszcze tylko jedna niedziela w tym miesiącu i będzie maj. l Dzisiaj imieniny obchodzą : Rudolf, Klara, Robert l Mamy Dzień Hemofilii i zaczynamy Tydzień Dla Serca. Dzisiaj jest Niedziela Dobrego Pasterza. l Dorzucę dwa przysłowia które być może pozwolą lagodnkejszym wzrokiem patrzeć na deszczowe kwietniowe dni. l "Deszcze częste w kwietniu wróżą, że owoców będzie dużo" l "Gdyby w kwietniu nie padało, to owoców będzie mało". l l
-
saamopołudniowe niedzielne dzień dobry! :) l Widzę spore grono filtrujących a to mnie niezmiernie cieszy :) l cześć Ferdzi l hej Elizko l witaj Celinko l siemka Olivier l Widzę też że Elizka robiła dzisiaj za młynek. Na taką kawę to ja się piszę. l Pracującym dziewczynom życzę przyjemnych obowiązków i szybkich wskazówek (zegara). l Patrząc na awatarki to coś to topikowe rodzeństwo nie bardzo podobne jest do siebie. Może po prostu jedno jest po adopcji :D l U mnie rano padało. Teraz się wypogodziło i od czasu do czasu pojawia się słońce. l Udanej niedzieli wszystkim życzę :) l l
-
Nie chciała mi się strona odświeżyć więc tylko machnę dobranockowo lapką pozdrawiając także Elizkę którą widziałem wcześniej na topiku. Przedemną jeszcze ostatni mokry punkt programu. Co prawda nie bardzo mi się chce bo czuję w kościach trudy dnia. Jednakże dzisiaj nie jest Dzień Dziecka więc obowiązek łazienkowy spełnić trzeba. l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych minowych .... l l
-
przedwieczorne heej! l cześć Wiola być może będzie małe saamiątko ale po kądzieli i po mieczu. Nie wiem czy użyłem dobrego okreslenia bo chodzi mi o przyszłość a nie wsteczne linie rodowe. Ja już zakończylem przekazywanie swoich genów (ale jakby co to jeszcze mogę chętnym załatwić 500+). Teraz niech inni troszczą się o ich pomnażanie. l witaj Celinko niestety pomimo że często zerkałem to nie udało mi się zaobserwować wczorajszej pary. W dzień to nic dziwnego bo może zwiedzają teren. Od obiadu pogoda u mnie się pogorszyła. Pada przelotnie deszcz, czasem mocno wieje. Nawet grzmiało i przez chwilę padał grad. Może się gdzieś schowały. Jeżeli nie pojawią się na noc to znaczy że znalazły wolne gotowe gniazdo których nie brakuje w okolicy. Trochę mnie by to zasmuciło ale nie zmartwiło bo na wiosce są inne bocianie rodziny. l l
-
Dzisiaj można robić różne miny. Przyjdzie saper to rozbroi. Chyba że akurat sie pomyli to wtedy przyleci (raczej nie w całości) l dzień dobry! l cześć Ferdzi l hej Danusiu l Przepraszam że zaczynam topikowy dzień od czarnego humoru ale dzisiaj Dzień Sapera i jakoś tak wyszło. l Ja dzisiaj udzielam się w kuchni. To znaczy zrobiłem mielone na kilka obiadów i ukrecił babkę. Niestety nie majonezową bo było zamówienie na piaskową. Właśnie słyszę że nadszedł jej czas na wyjście z piekarnika. Tym saamym nadszedł czas na moje wyjście na podwórko. Kolejny dzień ładnej pogody mam. l udanej soboty wszystkim :) l l
-
Mnie udała się dzisiaj sztuka zachowania trzeźwości. Co prawda abstynentem nie byłem ale do nietrzeźwości to daleko. l dobry wieczór :) l hej Celinko z tematem bocianów w sztuce trafiłaś w dziesiątkę bo ja mam teraz jeszcze lepsze wiadomości odnośnie tych uszcześliwiających ptaków niż rano. Otóż bociany wylądowały w moimi bezpośrednim sąsiedztwie. To nietypowe wydarzenie bo miejsce to ostatnio bociany omijały. Być może dlatego że stare gniazdo zniszczył wiatr łamiąc maszt na którym było. Pojawił sie nowy maszt z platformą. Ale bociany nie były zainteresowane budową gniazda. Czasem wiosną pojawiał sie bocian ale nie doczekawszy się pary odlatywał. Tak minęło ponad dziesięć lat. A dzisiaj pojawiły się dwa osobniki (domyślam się że to para). Całe popołudnie nad okolicą dominował bociani klekot. Długo przypatrywały się tej platformie, badały ją dziobami i nogami. I zostały na noc. Mam wielką nadzieję że prześpią się z problemem budowy gniazda i ze sobą i rankiem po śniadaniu ruszą po budulec. Trzymam mocno kciuki bo pomóc im raczej się nie da. l l
-
dzień dobry! :) l cześć Ferdzi dzięki za kawkę i za sniadanko :) l U mnie dalszy ciąg pięknej słonecznej pogody. I dobrze, będę mógł dalej dużo przebywać na świeżym powietrzu. Dzisiaj chyba zabiorę się za rowery bo zarosly kurzem. W ubiegłym roku nie były używane więc należy im się solidny przegląd. Zapomniałem się pochwalić że trzy dni temu widziałem w mojej okolicy spacerującą parę żurawi i bociany na gniazdach. Bociany jeszcze bez pary były. Na bociany patrzę szczególnie przyjaźnie i sugeruję aby jeszcze w tym roku przesyłkę w beciku podrzuciły do mojej rodziny. l Udanego piątku wszystkim :) l l
-
dobry wieczór :) l Wystarczy już tego dotleniania. Trzeba się zbierać z tego podwórka.Tak się zapracowałem że aż obiad przegapiłem. Dobrze że saamocatering zapewnił zupki chmielowe. Dotrwałem do zmroku i przekonałem sie że lampka działa. I to nawet z ciekawymi efektami. Po łodydze kwiatka biegają kolorowe punkty. Tak więc zakup z przeceny był udaany. l Wiolka :) zespół pamiętam ale utwór odsłucham gdy usiądę do komputera. l l
-
hej Danusiu ja się trzymałem ściany bo byłem pijany :p normalnie to w czasie tańca nie potrzebuję takiej asekuracji. A w parze to już zupełnie dobrze trzymam pion bo co cztery nogi to nie dwie. l Odwaliłem dzisiaj kawał roboty. Mianowicie naprawiłem spory odcinek plotu. Nie wiem czy już to mówiłem ale chociaż córki na wydaniu nie posiadam to płoty i tak muszą być w należytym porządku. Wyczysciłem też dokładniej niż zwykle komin i naszły mnie przy tym wątpliwości czy należy już rurę starą wymienić. Wygląda jeszcze całkiem dobrze ale wiadomo że wszędzie zajrzeć się nie da. Pod wieczór zrobiło się chłodno i chyba nawet trochę zmarzłem. Ale patrząc w niebo dalej widzę błękit. Mam nadzieję że do niedzieli to się nie zmieni. Jednak korzystając z tego co jest jeszcze trochę popracuję na powietrzu. l l
-
Moje niebo dzisiaj słoneczne. Jest bezchmurnie i ciepło. Właśnie wystawiłem do ładowania wczoraj zakupioną ogrodową lampkę solarną. Oczywiście w promocji, za pół ceny. Znaczy chyba to było z przeceny a nie z promocji bo tylko jedna taka była. Ciekawe czy wieczorem zaświeci czy wyrzuciłem pięć złoty. l l
-
Nie mam w zwyczaju bronić się przed babkami. Nawet jeżeli jest to babka majonezowa. Jednakże jest ona trochę kłopotliwa z uwagi na to że potem trzeba zagospodarować pozostały majonez. Najlepiej więc kręcić ją wtedy gdy zostanie majonez po zrobieniu np. sałatki. Dla mnie to nic nowego bo już kiedyś robiłem. Przepis wtedy poleciła mi szwagierka gdy poczestowała mnie taką babką. Ale było to dawno temu i już nie pamietam smaku.. Poza tym wczoraj naszło mnie aby kupić świeże drożdże. Teraz mam trochę związane ręce i zapewne będzie drożdzowe ciasto w najblizszym czasie. Ale o majonezowej będę pamiętał, zrobiłem zakładkę. Może za tydzień.
-
Ciekawe co tak naprawdę wyjdzie z tego patrzenia w niebo? Może wieczne zbawienie. l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Celinko l udanego czwartku wszystkim :) l l
-
Kobieta jako istota bardziej złożona odczuwa wstyd pięć razy w życiu, natomiast mężczyzna wstydzi się tylko dwa razy. Tak wiec kobieta odczuwa wstyd: pierwszy raz jak robi to pierwszy raz, drugi raz jak robi to pierwszy raz ze swoim mężem, trzeci raz jak pierwszy raz zdradza swojego męża, czwarty raz jak pierwszy raz bierze za to pieniądze, i piąty raz jak pierwszy raz musi za to płacić. No cóż mężczyzna istota prosta wstydzi się: pierwszy raz jak nie może drugi raz i drugi raz jak nie może pierwszy raz. l l
-
Bez dwóch zdań rzeczywiście to wstyd że do tej pory tylko jeden post wyszedł dzisiaj spod mojej ręki. Oczywiście wiele mam na swoją obronę ale o tej porze to wstyd zawracać Wam tym głowę. I trochę wstyd że za nic mając pieciodniowy tydzień pracy już rozpoczynam weekend. Jednak zbytnio lenił się nie będę bo obowiązki domowe już ustawily się w kolejce. l Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych wstydliwych ..... ll P.S. Ogarniam pamiecia mijający dzień i nie mogę sobie przypomnieć aby wydarzyło się w nim coś pechowego dla mnie. Co prawda zostało jeszcze pół godziny ale myślę że nic innego prócz wody nie poleci z kranu. l l
-
dzień dobry! :) l Witam wszystkich zebranych na trzynastkowym filtrowaniu l Była sugestia więc zasugeruję bo gdzieś mi mignęło że dzisiaj Dzień Wstydu. Co prawda dotyczyło to polityki ale myślę że my nie będziemy wnikać w to kto powinien się bardziej wstydzić. My zajmiemy się wstydem tradycyjnym. Z mądrych źródeł (Wikipedia) wrzucę trochę teorii. l "Wstyd – zespół reakcji organizmu (np. rumieniec ),połączony z możliwym do przewidzenia działaniem (ukrycie się), przykrymi myślami („Jestem głupi”, „Co ona sobie o mnie pomyśli”). Według Patricii i Ronalda Potterów – Efronów „wstyd to bolesne przeświadczenie o własnej zasadniczej ułomności jako istoty ludzkiej”[ potrzebne źródło ] . Według personalistów wstyd chroni ludzką godność, a wstydliwość łączy się z doświadczeniem i przekonaniem o własnej wartości. Wstyd możemy podzielić na wstyd zdrowy i toksyczny. Toksyczny wstyd, wstyd, który zniewala, subiektywnie odczuwany jest jako wszechogarniające poczucie własnej niedoskonałości, ułomności. Jeżeli ktoś odczuwa toksyczny wstyd, to czuje się bezwartościowy, przegrany, czuje, że nie stanął na wysokości zadania, jako człowiek. Toksyczny wstyd powoduje rozczepienie 'ja'. Rodzi poczucie izolacji i całkowitego osamotnienia." l W sumie temat wstydu jest też tematem trudnym bo przecież nikt się nie przyzna do swoich wstydliwych skłonności. Ja też się nie przyznam :p Trzeba jednak przyznać że dobrze że jest coś takiego jak wstyd. W przeciwnym przypadku świat chyba byłby mniej ciekawy. Źle się myśli o ludziach którzy wstydu nie mają. Ale żeby nie popadać w skrajność to powiem że bardzo mnie cieszy że płeć piękna nie wstydzi się pokazywać swoich wdzieków, oczywiście w nieco zakamuflowany sposób poruszający wyobraźnię i zmysły. A dla wybrańców to nawet można wstyd za drzwiami zostawić. l l
-
Celinko :) ja też trzymam wszystko w bagażniku. Zakupy także lądują w kufrze. Czekoladę zostawiłem bo miałem ją zabrać do pracy. Ale się schowała i zapomniałem o niej. Z odnalezieniem apteczki i gaśnicy też byłby problem bo mam tam spory bałagan. A dzisiaj jeszcze się pogłębił bo musiałem zmieścić w aucie dwu i pół metrowe deski. Już sobie szykuję robote na kolejny wydłużony specjalnie dla mnie weekend. l Tymczasem dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych slodkich l l
-
Ferdzi :) póki co nie mogę głośno mówić że jestem saam, ale za tydzień to pewnie już tak. Ani mi z tym lepiej ani gorzej, no może poza jedną dziedziną życia. Ale przecież można postarać się o jakiś zamiennik ;) l Interesuję mnie taki piec który co najmniej dobę wytrzyma bez doglądania. Obecny zasypowy taki jest chociaż sporadycznie zdarzało mu się zaszaleć, głównie z powodu dużego wiatru. Braki prądu przez te kilkanaście lat nie były problemem. Można tradycyjnie rozpalić lub kontynuować spalanie wsadu poprzez otwarcie wlotu powietrza. Ale wtedy trzeba pilnować. Nie mam nic upatrzonego, dopiero wchodzę na tą drogę. Nawet nie wiem jaki rodzaj opału wybrać. Mam chęć na taki z zasobnikiem ale moja piwnica jest trochę ciasna. l Jeśli chodzi o słownik T9 to ja mam go na klawiaturze która pokazuje się w czasie pisania. W lewym dolnym rogu pod napisem XT9 i z zielonym punktem gdy jest włączony. Przy pionowej klawiaturze jest bliżej środka. Albo szukaj w ustawieniach po naciśnięciu i przytrzymaniu pola do pisania lub stukając w boczne punkty funkcyjne. l l
-
Już się do niej dorwałem co prawda jest ze skórką pomarańczową ale niczego jej to nie ujmuje. A może nawet wzbogaca. l popracowe hej! l cześć Wiola sama w swoim ogródku? Powinnaś koniecznie rozejrzeć się za jakimś ogrodnikiem - amatorem grzebania nie tylko w glebie. l hej Danusiu dobrze że korzonki odpuściły choć na tyle abyś mogła nam się pokazać. Twoje topikowe L4 już wczoraj się skończyło. l l