-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
Potrząsanie tyłeczkiem to typowo kobieca umiejętność. Ja musiałbym się uczyć od podstaw i ćwiczyć a wszystko wbrew naturze. Mężczyzni mają zbyt mało elastyczne wiązania w tych partiach ciała :p l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych kobiecych .... l l
-
dzień dobry :) l cześć Jolu l hej Klawy l witaj Olivier l l Sympatycznym i przecudnej urody topikowym koleżankom a także zaglądającym kafeteriankom z okazji Święta Kobiet składam najserdeczniejsze życzenia dużo szczęścia, pomyślności, mało smutku i mnóstwo radości. Niechaj się spełniają Wasze marzenia i pragnienia. Dużo sukcesów zarówno na prywatnym poletku jak i w słuzbowych obowiązkach. I jeszcze życzę tego co najważniejsze: dużo miłości i ognia w sercu. Także dobrego zdrowia i saamopoczucia pozwalającego z uśmiechem przmierzać każdy dzień. I oczywiście wiele,wiele,wiele satysfakcji z racji bycia kobietą. Do życzeń dołaczam zgrabny bukiecik prześlicznych róż oczywiście czerwonych. A do kompletu buziaczek l l wszystkim udanego dnia :)
-
Celinko :) ja nie śmiałem się z buraka tylko w zabawny sposób próbowałem do niego zachęcić. Z tym dogadzaniem to też się nie zgodzę. Mogę jedynie potwierdzić próby przekupstwa ewentualnie zwykłego poczęstowania. Mikrofon sprawdzalem bo pomimo dwóch moich postów nie było widać filtrowni na pierwszej stronie spisu topików. Nie wien czy coś zagram. Póki co stać mnie tylko na DOBRANOC :) i na życzenia kolorowych rakietowych .... l l
-
raz....dwa....trzy.... próba mikrofonu! l l
-
Gdy wracałem grubo po dziewietnastej z pracy i z drobnych zakupów niespodziewanie chciały mnie zaskoczyć sarny. I to pięć na raz (oj żeby kobiety tak do mnie się garnęły to bym nie miał powodów do narzekania). Pewnie bym je stuknął (raczej nie wszystkie) ale zdradziły je świecące nadbiegające do drogi oczy więc w porę wyhamowałem. Straszenie klaksonem niewiele pomogło. Cztery postanowiły pójść na całość a tylko jedna się wycofała. Błysnęły mi swoimi "lusterkami" i poszły w las. l l
-
dobry wieczór :) l cześć Wiola właśnie zjadam rosołek dobrze spieprzony ale to raczej z głodu i dla przyjemności a nie dla zdrowotności. Pieprz to wydaje mi się że w problemach żołądkowych bardziej jest przydatny. Ale w sumie każdemu coś innego może bardziejsłużyć. l hej Zuziu marzec i maj to dwa miesiące odległe od siebie o co najmniej trzydziesci dni. Na wiosnę to dość duża odległość i dlatego zdecydowanie różnią się one od siebie. Chyba że chodzi tylko o ilość opadów lub liczbę wietrznych dni. l l
-
Buraki dobre na wszystko! Coś mi się wydaje że jeżeli te wieści się rozejdą wśród ludu to aptekarze i lekarze pójdą z torbami. A buraki z uwagi na duży popyt natychmiast zdrożeją. Czem prędzej więc trzeba zakupić więc stosowną ilość. I stosować, stosować, stosować. Choćby z uwagi na potencjalny wzrost potencji. Dobrego seksu nigdy za dużo! Szkoda tylko że takiego buraka nie można po prostu wziąć w rękę i wycisnąć. I ten mocno fioletowy trwały kolor po zaplamieniu mówi że trzeba podchodzić ostrożnie do buraka. A może lepiej poszukać butelkowanego albo puszkowego, najlepiej z gazem i co najmniej 7%. l l
-
Widać gołym okiem kto ma duże parcie na rozporek :p żeby rosół kojarzyć z rozporkiem trzeba być nieźle wyposzczonym :D Chyba Danusia dzisiaj myła kurczakową szyję do rosołu, albo gesią szyję. l Celinko :) pamiętam że kiedyś doradzałem Ci w sprawie odpinającego się guzika nad zamkiem Ale w tej chwili nie pamiętam nak temu zaradzić. Ostatnio w pracy całkiem odpadł mi taki guziki. Zanim miałem czas aby go przyszyć musiałem ratować się sznureczkiem pomiędzy sąsiednimi szlufkami. l l
-
witaj Zuziu ja szybciej wróciłem ze spaceru bo zaczął padać deszcz. Ptaki u mnie wczoraj zawzięcie koncertowały. Dzisiaj jakoś ciszej. W nocy obejrzałem połowę filmu który polecałaś. Dzisiaj muszę dokończyć co by mi wątek nie uciekł. l l
-
cześć Celinko l hej Danusiu l Rzeczywiście mamy ciekawy numer strony :) ale ja póki co mogę jedynie poswietować w wyobraźni. l Danusi bardzo dziękuję za zaproszenie :) Jednakże zamiast korzystać z czyjejś gościnności wolałbym jakąś pomoc domową. Można by było szerszy front działań przeprowadzić z bardziej trwałymi efektami. l Celince dziękuję za podpowiedzi w sprawie rospołku. Myślę że kawałek kurczaka też znajdę. l l.
-
Ferdzi :) nie mam odkrytej studni więc zaczerpnąć wiadrem się nie da. Jak czegoś nie mylę to ujęcie jakie mam nazywa się abisynka. I to właśnie z niej hydrofor ktory jest w piwnicy,pompuje wodę. Z tym że ręczną pompę która rownieź była w tamtym roku zdemontowałem bo przeszkadzała. Woda smakowo była bardzo dobra ale nie wiadomo co zawiera. Dokładne badanie wody jest dość drogie dlatego w pewnym momencie podłaczylem się do wodociągów. Poza tym hałas pompy był dość uciążliwy, zwłaszcza w nocy. Ale latem ogródek podlewam swoją wodą. l l
-
niedzielne dzień dobry! :) l cześć Ferdzi dziękujemy za rozbudzenie topiku, za kawkę i za sniadanko. l hej Wiola może z biegiem dnia kiedy mgła rozproszy się to wyjdzie słońce. Ale nawet jeżeli nie to wydaje mi się że jak na tę porę roku to i tak trafiłaś na dobrą pogodę. Masz rację, w zetknięciu z potęgą morza i dobrą energią unoszacą się na jego brzegu człowiek zapomina o troskach i problemach. l Pomimo niedzieli mam sporo zadań na dzisiaj. Nawet z żelazkiem będę musiał się jakoś dogadać. Obiad nietypowy bo mam kawałek wołowiny. Krowina w mojej kuchni nie jest wcale używana. Będzie chyba rosół. Spacer na godziny popołudniowe też zaplanowałem. l udanego dnia wszystkim :) l l
-
A ja jeszcze zerknę co tam w necie piszczy. Oczywiście posługując się sprzętem dużego kalibru. Jeżeli nie więcej to może chociaż lepiej zobaczę :p l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych świekrowych .... l l
-
Na Eurowizję pojedzie Michał Szpak. l l
-
Woda pojawiła się u mnie dopiero w późnych godzinach popołudniowych. I gary musiały czekać. Ale auto wykąpałem wcześniej z własnego ujęcia. Nie jest to typowa studnia tylko hydrofor. Ale czasy kiedy to wodę przynosilło się do domu w ocynkowanym albo emaliowanym wiaderku też pamiętam. l Zuziu :) dzięki za tytuł filmu. Nie wiem czy dzisiaj ale postaram się obejrzeć. Oczywiście jeżeli znajdę. l l
-
A ja przycupnąłem na chwilę przed telewizorem i oglądam preselekcje do Eurowizji. Zastanawiam się czy oddać głos na Szpaka czy na Margaret. l l
-
Aż spojrzałem w lustro. Rzeczywiście blado wyglądam. Ale cóż, słońca teraz mało a na solarium nie chodzę. l dobry (już) wieczór :) l cześć Danusiu mam nadzieję że przyjmiesz moje usprawiedliwienie w którego treści jako powód wpisana jest późna pora. Poza tym półgębkiem powiedziałem że będzie muzyka z maszyny. Swoją drogą trzeba mieć podziw dla tego chłopaka jako pomyslodawcy, konstruktora i wykonawcy. l hej Zuziu polecisz jakiś film do obejrzenia? Ubiegłej nocy z braku pomysłu obejrzałem co mi wpadło czyli "Sprawa się rypła". Chyba już trzeci raz. l witaj Celinko ciekawe czy po tylu toastach będziesz mieć jeszcze siły by do nas zajrzeć. l hej Goście jest zasadnicza różnica pomiędzy forum erotycznym a uczuciowym. My tutaj jedynie o sprawach sercowych rozprawiamy i nikomu do łóżek nie zaglądamy. l l
-
Celince życzymy udanego świętowania przy zapewne smakowitym torcie. l Nie wiem czy teść ma dzisiaj też święto czy tylko teściowe. Muszę to sprawdzić bo może nie powinienem się przemęczać z tym sprzataniem. Ewentualnie poświętuję wieczorem. l l
-
Nie wiem czy to koniec świata czy tylko wojna. U mnie brakło wody w kranie. Na dodatek jestem zły na siebie. Wody brakowało już przed północą ale zdążyłem złapać do wiaderek i cały czajnik. Ale jak dzisiaj wstalem to woda w kranie była normalnie. Wylałem więc zapasy wody. A teraz od godziny w kranie wody ani kropelki. Na szczęście zdążylem się umyć i zjeść śniadanie. Ale pozmywać nie ma jak. Na dzisiaj zaplanowałem gruntowne sprzatanie domu i auta. Jedno i drugie ostatnio mocno zaniebałem. Ale jak tu sprzątać bez wody?. Co prawda mogę uruchomić awaryjnie własne ujęcie ale ciepłej i tak nie będzie. l l
-
obiecana kawka i herbatka l http://blizejzrodel.pl/wp-content/uploads/2013/09/kawa-herbata-2-900x550.jpg l l
-
Widzę że moje problemy przy Waszych problemach to nie problemy l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Celinko l witaj Klawy l Jak Ferdzi zapowiadała dzisiaj Dzień Zrób Coś Dotyczy to oczywiście tych którym zupełnie nic się nie chce. Ale w powietrzu już unosi się zapach weekendu więc myślę że w takim klimacie wiele więcej się chce. W domu to można sobie odkładać na później nawet pilne zadania. W pracy to zdecydowanie trudniejsze ale wiadomo że zawsze można próbować tłumaczyć się brakiem pamięci lub brakiem wolnych mocy przerobowych. l udanego dnia wszystkim :) l l.
-
Co prawda ja za chwilę usiadę do obiadu (mam jeszcze sos na który poszły puszyste pieczarki) ale z uwagi że filtrownicy już zasypiają to dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych pisanych ... l l
-
Nie wiem czy wszyscy dobrze zinterpretowali moją skargę więc przedstawię swoją wykładnię. Otóż wczoraj Klawy napisał że on pisze na topiku najwięcej z wszystkich facetów. Doszedłem więc do wniosku że jest przekonany że saam jest kobietą. Ale spokojnie, Kopernik też była kobietą :p A swoją drogą to ja uważam że stosunki między nami są poprawne i nie wymagają pogłębiania. l l
-
dobry wieczór :) l Dopiero dotarłem do domu. Od razu zrobiłem pstryyyk na puszce i rzuciłem się na fotel z głośnym uuufff. Wspominałem,że to będzie trudny dzień. Dzisiaj także dłuuugo pracowałem. Ale to nie były nadgodziny. Ale mam nadzieję że jutro osiem godzin i do domu. A w sprawie nadgodzin dzisiaj dostałem bardzo dobrą wiadomosć.Będą za nie płacić. A jak będą płacić to z pewnością będzie ich mniej. Jeszcze tylko jutro o piątej pobudka a poźniej weekendowe odsypianie. l l
-
Chciałbym się wszystkim poskarżyć że kolega Klawy chyba traktuje mnie jako kobietę Myślicie że w takiej sytuacji powinienem pokazać mu dowód? l l