-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
popołudniowe (jeszcze z pracy) hej! l cześć Danusiu o imieninach wspomnij dwa tygodnie wcześniej co bym zdążył fajną różę wyhodować l Ferdzi :) uczeń jest tylko w tym tygodniu na pięć godzin dziennie. Niewielki z niego pożytek. Nadgodziny mam w umowie (ustnej) więc i tak muszę zostawać. Ale faktem jest że ostatnio pracuję więcej niż niezbędne minimum z umowy. l l
-
dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Celinko l Znów tylko zdążę się przywitać bo przerwa w towarzystwie pomagiera szybko mija. Trzeba pogodzić rozmowę z pisaniem. l Dziękuję za kawkę i przekąskę. Mamie Ferdzi również życzę dużo zdrowia, energii i życiowej radości. l Zuli rano nie potratkowałem swiatecznie. Dostała tylko zwyczajową ilość pieszczot za czekanie na mnie pod drzwiami i pół miski karmy bo wrócę późno. Wieczorem postaram sie zaakcentować Dzień Kota wpuszczając ją do domu na trochę. l Udanego środowego popołudnia wszystkim :) l l
-
Nie wiem jak Jola ale ja w mojej pracy PIP na własne oczy nie widziałem. Pewnie gdyby mi bardzo na tym zależało to by się udało sprowadzić. Ale czy to by rozwiązało wszystkie problemy? l Trochę jestem zły na siebie że wracając z pracy nie zatrzymałem się przy skrzynce na listy. Może akurat dzisiaj mnie też coś doręczono. I może to było coś ważnego. Przekonam sie o tym pewnie dopiero w niedzielę bo tak mam w zwyczaju. l Danusi dziękuję za propagowanie wyższości chmielowego napoju :) l dobrej nocy życzę :) l kolorowych doręczonych ... l l
-
dobry wieczór :) l cześć Jolu l hej Celinko l Podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić. Nawet do tego że nie można się przyzwyczaić. Ja jednak pomimo tylu lat nie przyzwyczaiłem się do wczesnego wstawania. To był, jest i pewnie do saamej emerytury będzie dla mnie duży problem. Ale niektórzy twierdzą że : nie masz problemów - sprawdź czy żyjesz! l l
-
popołudniowe hej! l cześć Zuziu l hej Danusiu l W pracy zostałem dzisiaj nieplanowo i dlatego tylko godzinkę. Ale po pracy przechwyciła mnie małżowinka i musiałem udać się na rodzinne zakupy. l Danusia niepotrzebnie się opiera. Jeżeli są imieniny w kalendarzu to trzeba świętować. Jest przynajmniej powód aby coś wypić, choćby piwko. l l
-
dobry wieczór :) l Gdybym miał z kim to chętnie wypróbowałbym nie tylko nakładkę ale także podkładkę, wkładkę i zakładkę. Ale cóż, nie wszyscy mają w życiu szczęście do korzystania z nowinek. Pozostali szukają urozmaicenia na przykład zmieniając prawy bok na lewy. Albo jeszcze inaczej... l Żona do męża: - Powiedz mi, ile miałes w życiu partnerek? - Nie, nie powiem, bo się zdenerwujesz. - Nie, nie zdenerwuję się. - No, dobra. Facet w zamyśleniu: - Jeden, ... dwa, ... trzy, ... cztery, ... Ty, ... sześć, ... siedem... :D l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych waleniowych ... l l
-
cześć Celinko myślę że pisałaś tylko na przystankach bo wszystkie litery są prościutkie. Gdyby u mnie jeździł tramwaj z pracy do domu to bym z niego korzystał. Mogłbgm sobie ucinać drzemki. Co prawda są autobusy ale musiałbym się przesiadać co znacznie wydłuża czas dojazdu. l l
-
Singlem nie jestem .... ale bywam. Już nie mogę się doczekać zmiany. A potem będę czekał na zmianę bo bycie singlem jest dobre na krótko. l dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi dzięki za dyżur w kuchni :) l Wszystkich singli pozdrawiam i życzę doparowania jeżeli owa samotność jest z przypadku a nie ze świadomego wyboru. W drugim przypadku życzę aby bycie samemu ze sobą cieszyło jak najdłużej. l Co do przyjaciół to ja obecnie nie mogę się takimi pochwalić. Może dlatego że nie jestem skory do dzielenia się tajemnicami. A może dlatego że nie lubię znajomym zawracać głowy swoimi problemami i zajmować cennego czasu. l U mnie rano gdzieniegdzie kropiło. Teraz nie mam pojęcia jak jest na zewnątrz. Tak to jest jak pracuje się w bunkrze :D l udanego poniedziałku wszystkim :) l l
-
dobry (już) wieczór :) l Dziękuję wszystkim za walentynkowe życzenia, za serduszka, za buziaki i za smakołyki. Ja najpierw zająłem się przygotowaniem dobrego obiadu a później byłem na długim rodzinnym spacerze. Walentynkowy wieczór był u mnie już wczoraj. Dzisiaj tylko krótka poprawka bo nie można nocy na poniedziałek zbytnio zarwać. l Celinko :) cieszę się że udało mi się zgadnąć. Sugerowalem się tym że to coś dla dwojga. Mam nadzieję że podzielisz się wrażeniami z użytkowania. Poza tym duży plus dla Ciebie za pomysł, incjatywę i za całokształt l l
-
Dla pary mieszanej już dawno wymyślono wspólny erotyczny gadżet. Myślę że chociaż nie jest popularny tak jak idywidualne zabawki to przy takim święcie warto by było wypróbować jego działanie. I wcale nie trzeba szukać sexshopu, dostępny w każdej drogerii. l http://image.ceneo.pl/data/products/15570598/f-durex-play-vibrations.jpg?=bece4 l To moja propozycja do zagadki. l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych okrągłych .... l l
-
Moja pizza była z podsmażoną podwawelską, z dużą ilością pieczarek i z cebulką. Oczywiście na wierzchu dużo sera. Ważne że ciasto było chrupiace ale nie twarde. l l
-
Zuziu :) wcale nie jest pusto. Trzynaście solidnych wpisów to nie mało jak na trzynastego który dziś od rana króluje. A przecież dzień się jeszcze nie skończył. Już wkrótce od fryzjerów, stylistów, manicurzystek i innych speców od nienagannego wyglądu powróci reszta filtrowników. Każda i każdy będzie chciał się pochwalić zmianami. Wspomnę też o tych którzy powrócą z przedwalentynkowych zakupów z torbami pełnymi slodkich i romantycznych podarunków. l l
-
dobry wieczór :) l Pizza wyszła bardzo dobra, zresztą jak zawsze. Ale i tak zjedliśmy tylko połowę. Robię zawsze taką na cały piekarnik. Będzie jeszcze jutro na śniadanie. l l
-
dzień dobry! :) l cześć Zuziu l hej Celinko l witaj Danusiu l siemka Klawy l Piękna sloneczna sobota. Późno dzisiaj wstalem. Ale na śniadanie od Zuzi zdążyłem. Muzyczne linki przejrzę wieczorem. Trochę szkoda mi przedpoludnia. Staram się nadgonić czas. Zrobiłem już porządki na cmentarzu a teraz zajmuję się podwórkiemi, strychem i garażem. U mnie już wszystkie tulipany powychodziły z ziemi. Inne kwiaty zimujące pod chmurką też. Czyżby dostały cynk że zimy już nie będzie? Oby tylko się nie przeliczyły. l Zaraz trzeba zabierać się za pizzę. Dawno nie robiłem więc trzeba się skupić. Będzie z pieczarkami, podsmażaną kielbaską i cebulką. l Udanego sobotowania wszystkim :) l l
-
Też tak sądzę ale na dzisiaj definitywnie skończyłem już wszystkie prace. Jeszcze tylko przycisnę guzik włącznika w komputerze i założę na uszy słuchawki. Aha, trzeba będzie jeszcze podnieść do góry cyngiel otwierający puszkę. Ale tutaj już się pożegnam życząc filtrownikom dobrej, spokojnej nocy :) l l
-
dobry wieczór :) l Mnie się wydaje że najwięcej roboty to będzie w saame walentynki. Zewsząd będzie słychać sapanie i przyspieszone oddechy ;) l Ja późno wróciłem do domu gdyż dzisiaj miałem skomplikowane zakupy. To znaczy w wielu sklepach i to odległych od siebie. Ale nawet cieciorkę w stokrotce kupiłem więc może zrobię jutro pastę z przepisu Ferdzi. W kulinarnych planach weekendowych mam jeszcze pizzę, wszystkie składniki są już w lodówce. Oby,tylko starczyło czasu i zapału. l l
-
W szkole średniej zawziąłem się i przez długi czas pisałem pórem. Pamietam że atrament trzeba było załadować za pomocą gumki. Pisanie piórem miało poprawić mój lekarski charakter pisma ale nie poprawiło. A na rysunku technicznym było kreslenie i pisanie tuszem więc swoje przeszedłem. l l
-
dobry wieczór :) l witaj Zuziu l l Do walentynek zostały tylko dwa dni. Przypominam zatem ciągle (jeszcze, znów) zakochanym że dobrze by było pomyśleć o prezenciku. Ale to głównie panowie. Panie podobno nie muszą kupować, wystarczy że dadzą prezent. Chyba że chcą. Na ostatnią chwilę nie ma co tego zostawiać. l l
-
Podobno prawie połowa wszystkich telefonów do numeru alarmowego 112 to zgłoszenia fałszywe lub nie w temacie zagrożenia zdrowia lub życia. Dlatego przypomnę że w celu zamówienia pizzy należy poszukać innego numeru. To samo dotyczy nie cierpiacych zwłoki potrzeb natury intymnej. Agencje towarzyskie mają własne numery telefonów i nie podlegają dyspozytorom z numeru alarmowego. l l
-
Ja również unikam. Jedynie oczy jakie zjadam to te na rosole. Chociaż nie wiem czy w tym przypadku nie chodzi o oczy tylko o oka. l l
-
cześć Celinko nie wiem czy można takie drobne ptactwo zaliczyć do leśnej zwierzyny. Ile taka sikoreczka może zjeść? Zawartość naparstka to góra. Co innego gdyby Ci na podwórku łoś wylądował albo inny żubr. W tydzień poszłabyś z torbami :D l l
-
U mnie ani śniegu, ani deszczu, ani Ani l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Jolu l witaj Klawy l Co by tu dzisiaj świętować? Z numerem 112 nie mam doświadczenia bo nie było takiej potrzeby. I oby nigdy nie było bo nie wiem czy bym o nim pamiętał. Zwierzyny raczej dokarmiać nie trzeba bo zima łagodna. Dzisiaj przed świtem omal nie przejechalem przebiegającego drogę leśnego zwierzątka. Na szczęście udało się wyhamować na tyle by zdążyło ujść z życiem. To była kunq lub coś podobnego. Na choroby się nie uskarżam .... chyba że weźmiemy pod uwagę nie do końca posklejane serce. Jest chyba zbyt kruche bo co rusz to go jakaś złamie :p l udanego popołudnia czwartkowego :) l l
-
Ja też tylko pozdrawiam a to dlatego że śniadanie mam w postaci wędzonej "merkeli" to muszę się skupić na tropieniu ości. l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Wiola l witaj Jola l spokojnego dnia wszystkim :) l l
-
Nie wiem, nie wiem. Gdybym miał oczy jak aligator albo jakiś ropuch to pewnie żadna by mnie nie chciała. Chyba że podobna ropuszka. l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych bezpiecznych ... l l
-
Ja też dużo ruszam ale najwidoczniej w moim przypadku zbyt mało kalorii to pochłania bo tyję w oczach. To znaczy w obcych oczach bo ja to nic nie zauważam :p l l