saam

Ja nie dostałem zgody na zgolenie wąsów. Przypuszczam więc że pomagają w bliższych kontaktach :p Z tym że wąsy to za dużo powiedziane w moim przypadku. Stosowniejsze będzie określenie wąsik. l dobry wieczór :) l U mnie kilka dni trzyma kilkunastostopniowe mróz więc lód powinien być mocny. Poza tym przy brzegu jezioro nie jest głębokie a ja znam niebezpieczne miejsca tzn. miejsca gdzie wpływają strumyki i rzeka. Myślę więc że jest bezpiecznie. Oby tylko w weekend była bezwietrzna pogoda a temperatura bliżej zera. Dwadzieścia cztery kilometry kwadratowe lodowiska to nie lada gratka. l l

Ferdzi :) podziwiam Ciebie że chce Ci się włóczyć po świecie. Ja nie mogę się wybrać do rodzinki odległej o sto kilometrów. l Śniegu u mnie dalej nie widać. Ale jest lód. Rano po kościele byłem na jeziorze. Ale poslizgałem się tylko na butach i tylko kilka minut bo przy minus piętnastu człowiek szybko chce wracać do domu. l l

Myślę że prostokątna blaszka też się nadaje na zebrę. Przecież nikt nie będzie mierzył suwmiarką szerokośc***asków. Ja też robiłem na kanciatej. Regułą jest że pianę dodaje się na końcu i miesza delikatnie. A dodając kakao trzeba jeszcze przemiksować. Sernik może się nie udać ale chyba zawsze będzie jadalny. Co innego ciasto na mące. Chociaż są tacy którzy na zakalec nie narzekają. l l

Ja na obiad planuję zupę kalafiorową i schabowe z surówką z kalarepy. Wczoraj wieczorem zrobiłem sałatkę warzywną. Nawet wyszła bardzo dobra chociaż brak mi było doswiadczenia bo w obowiązkach kulinarnych to,zawsze była działka małżowinki. Ciasto dopiero na sobotę będzie bo będą goście. Ale jest sporo zamrożonego więc zaraz coś wyjmę. l l

O pierwszej w nocy usiadłem w fotelu z myślą że coś napiszę. Zdążyłem przeczytać ..... i obudziłem się półtorej godziny poźniej zmarznięty. Szybko przeskoczyłem pod kołdrę. Nie rozumiem dlaczego było mi zimno skoro Celinka nie spała. W sumie tl nie zwróciłem uwagi czy byłem zapięty czy rozpięty. Ale z pewnością nie byłem spięty ;) l A od wczesnego rana już nie jestem taki saam. l l

Nie pamiętam z jakiej strony brałem przepis na sernik ze śmietaną. Wydaje mi się że kiedyś Danusia go wkleiła. Ale może mylę z sernikiem ze śmietaną z tubki. Tutaj jest podobny. l http://durszlak.pl/przepis/sernik-puszysty--3?c=tag&amp l Ja robiłem na spodzie z biszkoptów . Miałem problem z rodzynkami bo nie można ich dać do masy gdyż przy wylewaniu wszystkie byłyby na środku. Zatapiałem je więc na saamym końcu :D l l

cześć Olivier myślę że wszyscy wyłapali tylko dziękowali ogólnie. Fajnie że trafiłeś za nami i podpisałeś listę obecności Tylko dlaczego dopiero na trzeciej stronie? l l

dzień dobry :) l cześć Ferdzi l witaj Zuziu l Wystarczy na dzisiaj, już się napracowałem. Czas na odpoczynek i świętowanie. Ale po prawdzie odpoczynek bardziej jutro bo w domu czeka sporo obowiązków. Niestety jeszcze bez małżeńskiego. l Dzisiaj Dzień Walki ze Złem. Może lepiej powiedzieć że dzień szczególnej walki bo przecież złu trzeba stawiać czoła każdego dnia. l "Zło , jedna z podstawowych kategorii etyczno-filozoficznych i religijnych, używana także w różnych odcieniach znaczeniowych w języku potocznym, opisująca to, co negatywne, a więc niewłaściwe i niepożądane z punktu widzenia danej hierarchii wartości, pewnych potrzeb lub założonego planu." z portalu Onet.wiem l l udanego wtorkowego popołudnia i wieczoru wszystkim :) l l

dobrej nocy filtrującym :) l kolorowych drugich .... l l

Tej durnowatej roboty nie sposób przerobić odradza się jak Feniks z popiołów. Idę do domu. l p.s. Dzisiaj Dzień Dropsa ! Jakby ktoś nie wiedział to taki płaski, twardy cukierek. Ale cukierek. Zrolowanych kilkanaście dropsów tworzy charakterystyczne wałkowate opakowanie. O ile wiem to na sztuki tak jak kiedyś papierosy kupić się nie da. l l

Nowy rok, nowy miesiąc, nowy tydzień, nowy topik. Nowa Ty, nowy ja ... prawie wszystko jak w piosence Sylwi Grzeszczak l poniedziałkowe dzień dobry! :) l cześć Jolu ja bym powiedział że zmienia się ustawienie. Teraz będziemy bardziej frontem do wszystkich. Dziękujemy i odwzajemniamy dobrym słowem :) l hej Celinko bólu nie było. Wiadomo przecież że w temacie płodzenia facet ma tylko przyjemności. Ból wychowania jest nam już bardziej znany. l Dzięki za piosenkę której posłucham w domu. Niestety będzie to dopiero wieczorem. Za ciacho z truskawkami również całuję rączki. l wszystkim życzę udanego dnia :) l l

Nowy topik już przyszedł na świat. Poród odbył się przed północą 3 stycznia roku 2016. Tak więc proszę o przenosiny z całym dobytkiem i aktywność na nowym miejscu. Liczę że będziemy mogli pisać bez zacinających się stron. l http://f.kafeteria.pl/temat/f4/filtrowanie-nowe-ponadczasowe-p_6429737 l l l

A o czym będziemy rozmawiać ? To już zależy od dyskutujących i od ich nastroju. Oczywiście temat powinien kręcić się wokół uczuć. Będziemy odfiltrowywać te najpiękniejsze. l Filtrowanie to wybieranie z całości elementów które najbardziej są nam potrzebne, które są wartościowe i które mają dla nas znaczenie. Czasem filtrowanie to tylko usuwanie zanieczyszczeń by otrzymać produkt najwyzszej jakości. Nie ukrywam ze nazwa topiku nie jest przypadkowa. Wybralem ją aby zakamuflować flirtowanie którego nie może tu zabraknąć. Po kafeterii spaceruje mnóstwo pięknych kobiet wiec trudno się opierać pokusie i nie zabiegać o ich względy l Doświadczone filtrowniczki i wprawionych filtrowników jak również tych co chcą dołączyć do naszego grona zapraszam do pisania na tym temacie. l Topik jest kontynuacją "filtrowania wstępnego ogólnodostępnego" oraz topiku "Filtrownia" z zacinaniem się których redakcja nie potrafiła sobie poradzić. A wcześniej było "filtrowanie" które zostało skasowane. Korzenie zaś sięgają topiku "wirtualny romans". Staram się wstęp przenosić z poprzednich naszych tematów aby w największym stopniu zachować ciągłość i pokazać że mamy duży wklad w utrzymanie Kafeterii. l O wszystkich osobach mających wkład w przeszłość staramy się pamiętać. Pozdrawiamy ich i jednocześnie prosimy o rychłe odwiedziny. l l ZAPRASZAM :) l l

Klawy :) musiałeś przypominać o pracy ? teraz będę musiał iść się szykować. l l

Celinko :) jak mogłaś tak pomyśleć? Jeśli już to udawałbym że to wszystko mi się śni aby mieć czyste sumienie ;) l l

teraz poszło...

sprawdzam bo nie mogę wrzucić postu

Przez pewien czas chodziłem jak robot: rura w przód, rura w tył, rura w przód, rura w tył. Potem trochę inny cykl: szmata,woda, podłoga, szmata, woda podłoga ..... Innych opisów Wam zaoszczędzę bo to szalenie nudne. Trzeba jeszcze powynosić puszki i butelki, pochować swierszczyki i wykasować historię :p Potem już będzie można wypisać transparent powitalny :D l Dobry wieczór :) l witam niewitanych l Wspomniany przez Was robot z pewnością by się mi przydał. Najlepiej po jednym z każdej dziedziny życie ;) l Danusiu :) to nie ja od rana wspominałem o kolędowaniu. Ja propnowalem Ci tylko rozwinięcie skrzydeł. Nie jest mi jakoś szczególnie źle z moją chwilową saamotnoscią. Niemniej byłem bardzo rad z zaproszenia. Zwłaszcza że było na słodko. Za piosenkę także dziękuję. l l

lll lll

ll ll

jest dokładny, nawet ładny, czyści, myje, czasem bije i podłogę wnet umyje, maluje, podśpiewuje oraz garnki poleruje (nie moje) l l

Dzisiaj wieczorem postaram się zmajstrować nowy topik tak by od rana można było pisać . Coraz bardziej uciążliwe to przepychanie. l l

Ferdzi :) tylko trzy dni zostało ale pendolino już kursują. Ale niestety u mnie tory zwinęli. l l

Dzisiaj Dzień Robota Podobno ostatnio japońscy naukowcy skonstruowali bardzo kobiecego robota. Nietrudno wyobrazić sobie że w przyszłości niedalekiej będą funkcjonowały takie fabryczki (link poniżej) Kto zrozumiał dlaczego proces produkcyjny został przerwany i jaki defekt miał robot a właściwie robotka (Kara jak dobrze zrozumiałem imię) . Bez znajomosci języków obcych bieda. l l

cześć Danusiu a po obiadku bierz turonia i idź kolędować po osiedlu :D oczywiście powinnaś skompletować załogę co by było raźniej i ciekawiej l l