-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
dobry wieczór :) l hej Zuziu myślę że jeżeli bliscy nie potrafią (oczywiście jeżeli przejawiają taką incjatywę) pomóc takim chorym to obcy ludzie tym bardziej nie mają szansy przekonać do leczenia. Przymus jest chyba niemożliwy jeżeli chory nie zagraża otoczeniu. l Danusiu :) może Ty wcale nie otwieraj drzwi kiedy jesteś saama w domu. Chyba że jeszcze masz serce jak dzwon :D l l
-
Nietrudno było mi przyjąć po przebudzeniu do wiadomości że jest poniedziałek. Ale jakoś nie mogę zrozumieć że mając aktualnie noc dłuższą od najkrótszej o równe dziewięć godzin ja notorycznie nie zdążam się wyspać. Jeszcze przybędzie trzy minuty nocy w najbliższych dniach, może to coś pomoże. A za dziesięć dni odwrót, będzie przybywać dnia. l l
-
dzień dobry ! :) l cześć Jolu l hej Celinko l witaj Ferdzi l Fajnie że Joli dobrze się w pracy układa. Jednak uprzedzam że szefowie bywają kaprysni .... oczywiście odpukałem w niemalowane. Moja ostatnia podwyżka do tej pory jest nieudokumentowana. Chociaż trzeba przyznać że jak do tej pory to dostaję te pieniądze więc powodów do narzekania niby nie powinienem mieć. I dobrze że się wyjaśniło że to nie my źle zaszeregowaliśmy Celinkę. Z prezesem pogadamy na osobności przy okazji kolejnych wyborów. l Ja znalazłem że dzisiaj jest Dzień Małpy. Pozdrawiamy te sympatyczne stworzonka jak i również bardziej wyprostowanych odpowiedników. Można z tejże okazji również kupić sobie małpkę (mniej niż cwiartka w butelce] lub zatrudnić tą z adresu aby przeniosła wiadomości. l udanego poniedziałku wszystkim :) l l
-
U mnie już poniedziałek :p Może dlatego nie rozumiem o co Celince chodziło z tym drugim sortem? l Gwiazdy udało mi się zobaczyć ale żadna na moim niebie spaść nie chciała. Może to i lepiej bo lubie gdy wszystkie są w komplecie. l dobrej nocy :) l kolorowych poweekendowych .... l l
-
hej Celinko a u mnie przeciwnie, cicho jakby makiem zasiał. Dobrze że byłem w kościele to usłyszałem ludzką mowę .... i oczywiście Słowo Boże również. l U mnie gwiazd nie widać wcale. Ale idzie rozpogodzenie więc jeszcze może doczekam nim pójdę spać. Kartki też jeszcze nie wypisane. Mam ich aż dwanaście. Nie jest to proste bo ja do tej pory z racji predyspozycji językowych zajmowałem się tylko zaklejaniem kopert i naklejaniem znaczków :p l l
-
Mnie stan wojenny pomimo niedzieli zastał w internacie. Mieszkałem i chodziłem do szkoły średniej w mieście wojewódzkim. Dokładnie nie pamiętam ale wychowawca zrobił zebranie i kazał jak najszybciej jechać do domu. Po drodze niczego szczególnego co zakłóciłoby mój spokój nie zauważyłem. A na głębokiej prowincji gdzie był mój rodzinny dom było jeszcze spokojniej. Nie pamiętam ale do szkoły wróciłem chyba dopiero po Nowym Roku. l l
-
Danusiu :) ja późno dzisiaj wstałem i niewiele zrobiłem. A każde nawet drobne zajęcie jak podlanie kwiatów, zdjęcie prania czy przygotowanie obiadu zabierają dużo czasu. Nawet kartek świątecznych tylko część wypisalem Ale muszę to dokończyć jeszcze dziś. O uszkach też myślę, nawet grzyby ugotowalem. Nie muszę ich robić dużo ale chcąc iść zgodnie z narzuconym sobie saamemu planem powinienem zrobić to dzisiaj. Zwłaszcza że jutro długo pracuję. l l
-
dobry wieczór :) l hej Danusiu l Pomiędzy chmurami udało mi się wyskoczyć do lasu i wystraszyć jedną sarenkę, oczywiście z wzajemnościa. Z tym że tylko ona uciekła. Przy okazji uciachałem kilkanascie gałązek i przytargałem do domu. Wiem że trochę za wcześnie ale za tydzień nie wiem jak bedzie z czasem i pogodą. Poza tym bliżej świąt leśnicy dokładniej polują na takich jak ja :p wolałbym nie być na ich celowniku. Gałązki powędrowały od razu do wody i w chłodnym pomieszczeniu bez problemu dotrwają do świąt a potem długo po nich. Kilka gałązek już sobotę powedruje na cmentarz bo przecież groby też trzeba przygotować na święta. l l
-
Wędrować po sklepach myślę że można także gdy pada deszcz. Zwłaszcza że są miejsca w których jest wiele sklepów pod jednym dachem. Ja miałem dzisiaj powędrować po lesie i u mnie też pada. Niby jeszcze do świąt daleko ale dzisiaj jest dobry czas aby przynieść swierkowych gałązek. Może po południu będzie sucho. l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi dzięki za astronomiczne podpowiedzi. Oby tylko chmury nie popsuły obserwacji. l Trzeba się spieszyć by na sumę zdążyć a tu jeszcze kawka nie wypita. l udanej niedzieli wszystkim :) l l
-
Trzy równe szczupłe jedynki stojq jak ładne dziewczynki. I stać tak będą do jutra trzeba im kupić futra. Aby nie marzły biedaczki gdy tu nie będzie naszej paczki. l dobranoc :) l
-
Na drinki poszedłem dopiero po zmroku. I gdybym był tylko w męskim towarzystwie to pewnie bigos by został na jutro. Mimo brzydkiej pogody trochę roboty zrobiłem. Auto musiałem umyć saam gdyż ciekawej myjni w okolicy brak. Obawiam się że o tej porze roku ciekawej myjni nie znalazlbym w całym kraju. A żeby mycie auta nie było czynnością uciążliwą dla spracowanego człowieka można odwrócić sytuację i wyobrazić sobie że myje się auto długonogiej biustciastej blondynce o zniewalajacym uśmiechu i hipnotyzującym spojrzeniu która z pewnością niematerialnie wynagrodzi włożony trud ;) l l
-
I po robocie. Jestem zadowolony bigos wyszedł w pierwszym gatunku. To znaczy według moich kubków smakowych. Robiłem sposobem mieszanym, cześć kapusty kiszonej a cześć świeżej obgotowanej. Jutro sprawdzę smak ponowniei i ewentualnie naniosę poprawki ale myślę że będzie to zbędne.. Bigosu wyszło więcej niż się spodziewałem ale trudno ocenić ilosć na słoiki :p Nie umiem pasteryzować bigosu. Prawdę mówiąc jakoś mam przed tym sposobem przechowywania żywności z mięsem obawy. Wolę mrożenie. Tylko że lodówka już pęka w szwach. Chętnie więc poslucham wskazówek w sprawie słoików. l Niby koniec ale garnków, patelni, talerzy i łyżek do mycia znowu góra. Musiałem się zaprzeć i zrobić bigos dzisiaj bo na jutro zaplanowałem uszka. Poprzednie wyszły z domu. l l
-
Jeszcze z Danusią się przywitam bo zaszła... na topik l cześć Danusiu widzę że próbujesz czynnie się podpiąć pod Dzień Bigosu. Namocz kilka grzybków, oczywiście jeżeli dodajesz. l l
-
Sympatyków Rosji u nas niewielu więc raczej rozwodzić się nad ich konstytucją nie będziemy. Dobrze że rozwieść z nimi nam się udało więc możemy ale nie musimy. Dzisiaj niektóre portale świętują Dzień Poisencji ale my jesteśmy do przodu. Dzień Kina na dzisiaj jest zapowiedziany. Można nabyć bilet na seanse za pół ceny. Ale nie wiem czy wszędzie. U mnie dzisiaj Dzień Bigosu. Wszystko co znajdę wrzucę do jednego garnka :D a tak na serio to zapytam filtrowni-czki/ków czy boczek tylko wędzony (nie zwędzony) należy podsmazyć przed wrzuceniem do garnka? Ale bigosem zajmował się bedę wieczorem.Teraz ruszam do innych robót. l l