Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

saam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez saam

  1. Ładowarka mi się właśnie popsuła a bateria na czerwono. Pewnie stracimy kontakty. halo baza ! .....
  2. Celinko :) ja jeszcze widziałem Dzień Powrotu do Dzieciństwa. Ale Dzień Drapania dzisiaj jest najważniejszy. Masz jakieś ulubione miejsce do drapania ? :D l l
  3. Można to robić w złości, w odwecie ale także w chwili uniesienia. Można po głowie ale równie dobrze można zejść na niższe, wrażliwe części ciała. Aha, można też za uchem. Dotyczy to nie tylko ludzi. l Dzisiaj Dzień Drapania ! l dzień dobry ! l cześć Ferdzi l hej Danusiu l witaj Celinko l Niechaj mnie pani o fotki nie prosi bo przecież pani również źle to znosi gdy nie gotową do czynu popycha jakiś napalony kawał oprycha. Chętnie by wtedy pani drapała bo pośpiech ... to zguba bez mała. Więc cierpliwe zostało nam czekanie aż się całkiem zakończy remontowanie. :D l udanego dnia wszystkim :) l l
  4. Danusiu :) co Ci szkodziło poflirtować ? Może mielibyśmy świeże kwiaty w topikowym wazonie albo górę czekoladek w barku :p :D Dziękuję za kotleta :) w końcu udało się coś wysmażyć. To już lepiej zaprosić gości na smażoną rybkę. W poranku to tylko pierogi i kopytka :D zresztą dawno nie byłem, nie wiem co serwują. Ale sprawę sądową wygrali i nie muszą oddawać za niedozwolone przyprawy :D l l
  5. Ferdzi :) panele będą na podłodze ... kiedyś. Na ścianach będą tylko płytki i kamienne i kamienista plaża. Myślę jeszcze o dużym widoczku na szkle ale póki co to nie znalazłem zrozumienia. Aha ... jeszcze będzie lustro które najpierw muszę wkuć trochę w ścianę. jest z podwójnego szkła i za bardzo odstaje od ściany aby przycisnąć go płytkami. Zamieścilem tyle dokladnych opisów że fotki pewnie będą zbędne :D ll
  6. hej Zuziu mnie też nie udało się zrobić dzisiaj obiadu. Ale miałem dyżurną kaszankę i jest smaczna na gorąco. Na jutro będzie pomidorowa na żeberkach z makaronem. l l
  7. Ja nie wymieniłem towaru, ja go po prostu oddałem. Mówię Wam fajna sprawa tak iść sobie do sklepu i wyjść z pieniędzmi :D l Ja zapewne dzisiaj już nie zdążę się spalić bo o tej godzinie to słońce słabiej operuje. Poza tym zbyt długo na powietrzu nie pobędę bo trzeba dom odgruzować i obiad na jutro ugotować. Nie przepadam za gośćmi gdy jestem saam. Zawsze wybiorą najgorszy termin :D l l
  8. Ja już od jutra będę miał z kim gadać. Przyjeżdżają goście, na dłużej A jeżeli się gada to pisać nie wypada. l dzień dobry! :) l cześć Ferdzi l hej Danusiu l witaj Celinko l Ja nie omijam tematów. Ale czasem trzeba na skróty i wtedy zostawiam na później.. Za to Ferdzi omija chyba moje tłumaczenia :D Dopóki nie będzie zakończenia to nie będą robione fotki. A jak już będą mogły być robione to wcale nie znaczy że będą nadawały się do pokazania albo czy da się w jakiś sposób pokazać. A tak w ogóle to nie jest salon tylko klatka schodowa, nie ma co pokazywać. Do zakończenia jeszcze daleko. Wczoraj właśnie oddałem do sklepu panele bo się nie podobały. Co teraz położę jak przyjdzie pora nie wiem. Saam raczej drugi raz nie kupię. Meble .... to znaczy szafki i wieszak nawet jeszcze nie zamówione u stolarza, brak decyzji o kolorze płyty. O poręczach nie wspomnę, pewnie gdzieś leżą w sklepie. Teraz z powodu gości prace jeszcze zwolnią. Pewnie dopiero w sobotę będę kładł następne pole płytek l l udanego dnia wszystkim :) l l
  9. Zaglądam na kilka chwil aby pogratulować Celince :) l Również aby pozdrowić zaglądającą Agnieszke l A wszystkim życzę dobrej nocy :) l kolorowych kiss-owych .... l l
  10. Ja w sumie też nie narzekam. Ale narzekanie w naszym kraju jest w dobrgm tonie więc od czasu do czasu ponarzekać trzeba :p l pofajrantowe hej l cześć Zuziu nie martw się, ważne aby miękkie było. Doprawimy saami, na talerzach. l hej Celinko są jeszcze inne sposoby poprawiania kondycji (także fizycznej) ale może przed 22 - gą nie pokazuj ;) l witaj Danusiu następnym razem zabierz na badania szczyptę pieprzu (może być też tabaka) :D l U mnie znowu bezchmurnie ale już zdecydowanie chłodniej jest. l l
  11. A z wiersza Ludwika morał wyciągam taki lepiej się muszą dobierać i ludzie i ptaki. l l
  12. Ferdzi :) widzę że wzięłaś sobie do serca dzisiejsze przysłowie. Nie szukasz chłodu w cieniu tylko intensywnie pracujesz. Nie dosięgnie Ciebie głód zimą, wystarczy że poślesz do piwnicy po kolejny słoiczek. l l
  13. Muszę chyba zacząć uważniej studiować prognozy pogody. Już drugi raz dałem się nabrać że wieczorem podlewam przy bezchmurnym niebie a w nocy pada deszcz. Bardziej szkoda czasu niż wody bo u mnie za mokro to nigdy nie jest, wszystko wsiąknie i pójdzie w głąb. Obawiam się tylko czy mieszkającym na przeciwnej półkuli nie będzie padać na brody prosto z ziemi :D l l
  14. Szukałem rymów wychwalających pocałunki a znalazłem sugestię dlaczego cmoków jest tak mało. Jakoś znajomo brzmi ten wiersz l Ludwik Jerzy Kern Jastrząb i kura l Pewien jastrząb, co życie całe spędził w górze, podczas jakiejś wyprawy zakochał się w kurze. Różne dziwy się dzieją, gdy w grę wchodzi miłość. Jastrząb z kurą w ogromną popadli zażyłość. Jemu jedno szczególnie przypadło do smaku, to, że kura jest inna od znanych mu ptaków, że spokojna, że cicha, że nigdzie nie lata, że poza swym podwórkiem już nie widzi świata... I to były, jak sądzę, te powody główne, że jastrząb wybrał kurę, a nie jastrzębównę. Jej z kolei ogromnie podobało w nim się, że w każdej chwili usiąść może gdzieś na gzymsie, i na wieży, i wyżej, wiele wyżej jeszcze, gdzieś na chmurach, co w sobie kryją zimne deszcze, a mimo to, wbrew swojej jastrzębiej naturze, woli dreptać po ziemi przy niej, przy swej kurze. Tak go zresztą po jakimś czasie opętała, że gdy wzlecieć miał chętkę, płakać zaczynała, jemu żal się robiło, szedł, przepraszał kurę i przysięgał, że nigdy nie poleci w górę. Dziś, po latach, gdy kura całkiem mu obrzydła, opuścić jej nie może, bo nie niosą skrzydła. Odwykły. Nic mu na to już pomóc nie mogę... Jastrzębie inne z tego niech mają przestrogę. l l
  15. "Bóg całować każe i prowadzi przed ołtarze ....." l "Całuj, bez końca mniej całuj, czułości nie żałuj ....." l "A ty całuj mnie - to taka piękna gra" l l Ferdzi :) absolutnie nie mogę się z Tobą zgodzić, dzisiaj w kalendarzach Światowy Dzień Pocałunku. l l
  16. Ja wczoraj aż tak dużo alkoholu nie wypiłem, pogoda nie zachęcała do mocniejszych trunków. Głównie zimne piwo miało wzięcie. Poza tym wydaje mi się że piję zdecydowanie mniej niż Piotrek :p l l
  17. Wczoraj wieczorem poświęciłem godzinę czasu na podlewanie i mnóstwo wody. A w nocy i rano padało. Jak tu się nie zezłościć dobrze że moja woda z tańszego źródła l poniedziałkowe dzień dobry! :) l cześć Ferdzi dzięki za zestaw regenerująco - wzmacniający. l cześć Danusiu moja rada: całą drogę do lekarza dmuchaj powoli do foliowej torby. Na miejscu tylko przystawisz wylot z worka do rury i jednym szybkim ruchem ręki przepompujesz zawartość do urządzenia. Zachowaj ostrożność co by nie rozerwało rury albo całego przyrzadu. l Rano było mnóstwo pracy a teraz jakby życie zakładowe zwolniło. Można spokojnie zjesć sniadanko. l udanego dnia wszystkim :) l l
  18. nocne hej l Trochę zabalowałem a rano trzeba do roboty. dlatego na jednej nodze przeleciałem przez topik zaglądając co Ferdzi przygotowała na godowe swięto i co słychać u topikowych koleżanek. l Problem Gościa nie do końca rozumiem. Może ktoś ze znajomych zrobił chamskiego psikusa albo ktoś cbciał się zareklamować i po prostu pomylił cyferki.. l Za tydzień też nie będzie ani morza ani "moża" bo szykuje się kolejna imprezka. Ciekawe czy w tym roku w ogóle uda mi się wyrwać nad Bałtyk. l *D*O*B*R*A*N*O*C* l l
  19. Późno wstałem więc trzeba się sprężać. Myślałem czy nie wyskoczyć nad może ale energii po wczorajszym na to chyba bym nie wykrzesał. Poza tym zostałem zaproszony na urodzinową imprezkę a odmówić młodej damie nie mogę. l Dzisiaj Dzień Łapania za Biust. Idę wśród ludzi, może chociaż jakieś "przypadkowe" muśnięcie się mi przytrafi ;) l l
  20. nocne hej l Nareszcie się wyrobiłem, ze wszystkim. Teraz już tylko prosta droga na poduszki. l Celince dziękuję za piwko a Zuzi za troskę o mój odpoczynek. Teraz już mogę odpoczywać, do poniedziałku rano. A tymczasem *D*O*B*R*A*N*O*C* l l
  21. Nie ma to jak na topiku : jest kawa i to mrożona, jest też ciasto i to w paski. Są także uśmiechnięte koleżanki. W domu tego nie mam. l popoludniowe hej l cześć Ferdzi l witaj Zuziu l W południe leżakowania nie było. Robota idzie ślamazarnie więc szkoda było marnować czasu. W domu nie jest tak gorąco bo to północna strona. Po obiadku dalej do płytek. l l
  22. Podłużna nacięta ciepła bułeczka a w nią wcisnięta gorąca parówka. Na wierzchu polane sosem. Obrazek dość znajomy. Dzisiaj swoje swięto ma hog dog czyli "gorący pies". Amerykanie Stanów Zjednoczonych świętują Dzień Niepodległości. Nie wiem na ile oba święta są ze sobą związane bo podobno nawet za "wielką wodą" fast foody są już nie w modzie. Natomiast słyszałem że za wschodnią granicą modne są zdjęcia kobiet z hot dogiem w ręku. Jeszcze nie ustaliłem jakie ma to podłoże ;) l dzień dobry! :) l Dzisiaj wszystkie bułeczki i wszystkie parówki będą gorące bez specjalnego podgrzewania. Słońce już robi swoją robotę Dlatego wcześniej trzeba zabrać się za pracowanie a w południe poleżakować, oczywiście w cieniu. l udanej soboty wszystkim :) l l
  23. Chili dzisiaj nie miałem okazji używać. Czekolady którą pokazała Celinka nigdy nie widziałem w sklepach więc się nawet nie rozglądałem. W naszej tradycji kulinarnej do wyostrzania smaku potraw wystarcza pieprz. Jednakże tematu pieprzenia nie będę rozwijał z wielu powodów :p Jednym z nich jest DOBRANOC l l
×