-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez saam
-
Machnę tylko popołudniowo bo mocno zabiegany jestem. I tak raczej będzie do późnego wieczora. Przed chwilą zakupiłem trzy banany, rzecz jasna nie dla mnie. Kierując się przezornoscią wybrałem niezbyt duże, mocno zakrzywione i dobrze dojrzałe :p Jednak zachęcony opisem Celinki skuszę się na jednego bo głodny jestem a do domu daleko. Może na mnie też pozytywnie zadziała ;) l l
-
cześć Marii wnioskuję że już lepiej z Twoim saamopoczuciem skoro nas odwiedzasz. Fajnie bo już mocno tęsknilismy :) l l
-
Widzę że Smerfetki już są na topiku :) kolej na Papę Smerfa l dzień dobry ! :) l cześć Celinko l hej Danusiu l U mnie dzisiaj pochmurno, słońca brak. Banana do śniadania też nie mam bo jestem wierny jabłkom.Za to banan na buzi się pojawił gdy Was zobaczyłem :) Z tym zabawkowym bananem to niezły kamuflarz. Jest chyba przeznaczony dla pań które ciągle są w konspiracji :D l Post pisałem chyba godzinę bo ciągle ktoś mi przeszkadza l udanego dnia dla filtrownikow :) l l
-
dobry wieczór :) l hej Zuziu l Danusiu :) przytulanie nie ma nic wspolnego ze stresem. Chyba żę przytula jakiś potworny potwór :p Dzięki za Kombi Również za chęci nakarmienia. Jeszcze nie zagladalem w domu do garnków, nie było czasu. Ale już skradam się do kuchni. l l
-
"Przytul mnie, lampą w nocy bądź Przytul mnie, prowadź mnie poprzez mrok Tak daleko jest brzask, aż nie widać go stąd Przytul mnie, z twych ramion zbuduj schron" l Ktoś to zagra ? :) l l
-
późnopopołudniowe hej l Ja dopiero wracam z pracy.Chętnie bym się przytulił do jakiegoś ciepłego talerza. Na topiku dzisiaj zimne w garnkach :p trzeba zasuwać do domu. Póki dojadę będę się przytulał do paczki z chipsami. l l
-
Z tym zmiejszaniem ciśnienia to ja bym się nie zgodził. Ja gdy się przytulam to odczuwam wzrost ciśnienia :p l Szydło to raczej z polityki a nie z gier komputerowych :D l l
-
Prawidłowym rozwiązaniem zagadki była dzida :D :p ale Celinki odpowiedź (kilof) również zaliczamy :D Ostatnio często pada odpowiedź że to szydlło :D l lt
-
hej Danusiu :) to może lepiej że ja przynioslem róże, nie będzie monotematycznie w Twoim wazonie. Uważaj na swoje żeberka, przed chwilą dźwigałem dwie dwudziestokilowe butle z wodą źródlaną i mogę teraz nie mieć wyczucia w przytuleniu :D Dziękujemy za ciasto i wino. l l
-
cześć Celinko ja tam od razu przytulam mocno trzeba wiedzieć co się chce i akcentować to ;) :p Nie mogłaś mi wcześniej przypomnieć że Danusia lubi frezje? :p l l
-
dobrej nocy l l
-
Celinko :) wygląda na to że masz dwa loginy. Szukamy różnicy :D l l
-
////////////////
-
Koniny niestety w domu nie znalazłem. Muszę zadowolić się swininą plywajacą w zupie. Nie wiem w jakiej bo jeszcze w gary nie zagladałem :p l Dobrze że Danusia zaprosiła do tańca w południe. Teraz to ani nogą ani ręka nie chciałoby mi się ruszać :p l l
-
Nie może być tak Celinko że w telefonie inna stopka. Może nie odświeżyłaś strony :D l Dzisiaj było ponadplanowe pracowanie, występy gościnne. Jutro niestety zwykłe 11 godzin. l l
-
O to że w temacie kolorów rozwinęła mi się fantazja winę ponosi Danusia. Ona pierwsza coś o bajkach zagadała. A swoją drogą to kiedyś chciało mi się w pokoju dziecka rzutnikiem nanosić obrazki z bajek, przerysowywać i następnie malować farbakami. Dawne czasy .... A wracając do obecnych to fotki raczej nie będzie, oczywiście z przyczyn technicznych. A już z pewnością nie na tym etapie gdy widać jeszcze odrapane ściany(będą na nich płytki). Tak więc postaram się opisać. Kolor o którym mówiłem to brunatny, dość ciemny ale nie całkiem. To prawda że będzie na suficie ale tylko na małych obniżonych polach z oswietleniem, trzy niewielkie trojkąty.Kolor jest ciemny aby podkreślić jasniejsze płytki które będą pod nim na ścianach. Poza tym pasuję do koloru płytek, drzwi, mebli i koloru schodów. Myślałem najpierw o bordowym ale nie pasuje. Nie twierdzę że efekt będzie zadawalający. Trudno wymagać gdy się eksperymentuje a wyobraźnia ograniczona :p Mieszanie farby w tym przypadku miało tą przewagę nad kupnem gotowej że na miejscu można było robić próby na dodatkowym kawałku płyty i przyciemniać kolor do odpowiadającego. A uśmiech pojawił się sam gdy operacja się udała i nie trzeba było farby wyrzucić :D l l l l
-
Topik dzisiaj wcześnie wystartował i szybko się rozkrecił. Tak trzymać. Kwestię wyboru za co trzymać pozostawiam indywidualnym preferencjom. l dzień dobry! :) l czesc Ferdzi dziękuję za szeroki wybór kawy i do kawy :) Czy występy są z okazji Dnia Taty? l hej Celinko nawet przysłowia i powiedzenia ostrzegają że trzeba być przygotowanym na różne niespodzianki. l witaj Danusiu wychodzi na to że Ty będziesz miała najwięcej wolnego czasu. Tobie więc przypada dyżur w topikowej kuchni. l udane dnia wszystkim :) l l
-
Jeżeli coś robimy i wkładamy w to całe serce to mogą wyjść różne cuda a nawet dziwy. Wszyscy znamy historię Pinokia który zaczynal jako kawałek drewna. Uśmiechnięta farba przy tym to mały pikuś. W każdym bądź razie zakochany niedźwiadek już uśmiecha się z sufitu. Można będzie przejść do kolejnego punktu. l U mnie dzisiaj też była ulewa ale ja jeszcze siedziałem w pracy i dzięki temu nie zmoczyłem sie tak jak Celinka. l Na dzisiaj to juz ostatni punkt .... znaczy na topiku. l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych letnich ... l do jutra l l
-
cześć Zuziu mi sie też l Danusiu przypominam Ci że zakochanie i sex to mogą być dwie różne bajki :p l Mam nadzieję że Ferdzi nie odleci nim nas nie wyściska. Kiedy to ma być? l A Celinka nie miała mieć dzisiaj wolnego dnia? l l
-
fajrantowe heloł l cześć Danusiu l hej Celinko l Myślę że jeżeli do miksera założy się końcówki śrubowe (na odpowiednie strony) to będzie odsuwać od d....y :p l Też uważam że mój remont to bajka. Na ten przykład wczoraj wieczorem ponownie mieszalem farbę bo zakupilem po drodze barwnik. I wiecie jaki kolor wyszedł? Zakochany niedźwiedź! Ktoś by powiedział że to brunatny. Ale ja widzę różnicę, mój kolor jest uśmiechnięty, radosny, szczęśliwy. Aż sam się chce kłaść. Trzeba tylko uruchomić wałek. l l
-
Ferdzi :) luzy to ja miałem w poprzedniej pracy. Zachciało mi się zmian ale przynajmniej nowe twarze są ;) bo ile lat można patrzec na te same ? l l
-
Jeżeli dalej będę tak intensywnie pracował to za rok też będę mógł świętować Dzień Garbusa :p już coś czuję na plecach ....... a nie nie, to tylko mucha sobie przysiadła :p l l
-
Dawno już nie otwierałem strony. Rzeczywiście od razu wskoczyłem l l
-
Dzięki za kawkę :) czy to taka specjalna dla sercowców? ;) ja wypiję w saamo południe. l l
-
dzień dobry ! :) l cześć Ferdzi nie wiem jak inni ale ja byłem i jestem zarobiony nawet przerwę śniadaniową na raty mam. l l