**Justyna**

aneta nie koniecznie:) Alan tylko raz przez jedną noc marudził podczas całego okresu ząbkowania. I to chyba głównie dlatego, ze był jeszcze wtedy dodatkowo przeziębiony i miał temperature.

Hej:) U nas nocka super, od 20.30 do 6.15, zjadł, pielucha i do łóżeczka. Troche się Filipek pośmiał do miśków z karuzeli i zasnął i śpi do teraz. Alanek dalej siedzi w domu bo boję się żeby jakiegoś wirusa nie przyniósł. Ale myśle że od lutego już pójdzie normalnie a może troche wcześniej. Agulinaś mój Filip teń dzień w którym miał szczepienie i następny cały przespał. Budził się tylko na jedzenie albo i ja go musiałam obudzić.

pysiolka dużżżżo zdrówka dla was:) Oby szybko wam przeszło:)

aneta super zdjęcia:) zszokowana no to ładnie was aptekarka załatwiła, biedny Igorek.

mirabelka nic się nie martw, kuzyn mojego M urodził się z wagą 4200 g. A jak miał dwa miesiące to ważył już 8 kg. Dzisiaj jest wysokim, dobrze zbudowanym i przystojnym facetem;) A tak poza tym mój Filip waży teraz pewnie niecałe 7 a jeszcze nie ma trzech miesięcy.

mirabelko jagódka śliczna:) I duża już taka, że szok. Ile waży?

no dokładnie, coś nas dziewczyny zaniedbują:P ola, kisza, rundelduda i duuuużo innych

aneta ja też mam kupioną tą gazete w której jest Filip, nawet dwa egzemplarze:)

Hej kochane:) aneta Oluś cudny i te jego wielkie oczka:) mirabelka ja niestety od Ciebie zdjęć nie dostałam. Ja wysłałam wam na poczte linka do internetowej strony gazety w kótrej jest mój Filipek. Już kiedyś miałam to zrobić ale ciągle sobie zapominałam. Bo do nas do szpitala przychodzi pani fotograf z tej gazety i jak ktoś chce to robi zdjęcie i pisze pare słów o dziecku. Fajna pamiątka:) Moje chłopaki teraz leżą a ja przyszłam zajżeć co żeście naskrobały:)

kurcze ja też musze się dietować i tak pomyślałam, że może się zapisze na kurs tańca:) Bo fajnych tańców można się nauczyć i troszke zrzucić;)

Hej ponownie:) Ja niedawno wróciłam od koleżanki (sąsiadki, mieszka w domu obok), byłam na piwku i plotkach:P Bebilon Noc też jest. asiulek może po zwykłym Bebilonie z domieszką tego nutri coś tam (:P) byłoby lepiej. Myśle że to że błonniku nie ma w tym mleku to niedobrze. A to że dopiero teraz po miesiącu to u niej wyszło to może dlatego że miała jeszcze w organizmie zapasy błonnika. Tak myśle. A to rozcienczanie mleka to dziwne... plisowanka ja miałam już @ i potwierdzam lało się że hoho:D:D:D Ale w przeciwieństwie do niektórych dziewczyn czekam z utęsknieniem na następną @ bo chce zacząć brać tabsy;)

My na szczęście mamy z kim synków zostawić ale zdaje sobie sprawe z tego ze nie każdy ma taką opcje;)

wiesz ja też nie jestem za tym, żeby dziecko w domu kisić i też wszędzie chodzimy/jeździmy choć muszę przyznać że mały nie był z nami jeszcze w CH lub jakimś dużym markecie. Jakoś wolimy sami zakupy zrobić, zwłaszcza że robimy naprawde duuże (bo wiadomo że bez dzieci to szybciej) i domu. Ale wiadomo jak nie ma z kim dzieciaka zostawić to trzeba zabrać bo zakupy musi się zrobić.

a no i pogratulować chciałam spadku wagi, tobie i agulinaś:) asiulek może faktycznie waga cos nie teges albo @ ma przyjść

anetka wiem, ze cały czas braliście go na zakupy ale mi chodzi o TERAZ bo dopiero co zaczął się sezon grypowy i już słychać o kilku osobach z tym wirusem grypy Ah1N1 (czy jak to się tam pisze). Ja szczerze to się boję.

Hej kochane:) Co do M to jest super tak jak i przy pierwszym dziecku. Przebiera, karmi, nosi, spacerki, kąpiel robimy razem. Raz ja sama kąpałam małego bo M był w pracy a M sam kąpał Filipka dwa razy. Co do wstawania w nocy to Filip budzi się nad ranem i niekiedy M do niego wstaje a niekiedy ja. Ale przeważnie ja. Ale za to jak ma wolne to ja wstaje o tej 5 a później M cały czas się nim zajmuje i mogę spać ile chce, choć dłużej niż do 10 to nie potrafie bo mnie później głowa boli. Teraz M się zajmuje Filipkiem i jednocześnie bawi się z Alankiem a ja kawka i net. Ale żeby nie było od rana już jedno pranie powiesiłam a drugie wstawiłam:P I kuchnie troche ogarnęłam. Za chwile posprzątam. Ale też jak w każdym związku są sprzeczki, czasem kłótnie to jest chyba normalne. Mi się wydaje że taki związek bez kłótni to taki troche bez żaru. Laski mam pytanie, nie boicie się teraz brać dzieciaków np do Centrum Handlowego, sklepów itp?? Bo wiecie sezon grypowy się rozpoczął i to na maksa. Nawet w tv mówili, że jeżeli nie ma potrzeby to żeby nie chodzić po sklepach itp.

Hej hej :) Agulinaś WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN. Dużo zdrówka, szczęścia, miłości, spełnienia marzeń no i żebyś długo się na diecie nie musiała męczyć:D:D:D STO LAT Kochana!!! Ja tylko na chwilke bo zaraz się zbieramy do teściów, jedziemy na cały dzień, tam obiadek i wrócimy pewnie wieczorkiem. Miłego dnia dziewczynki:)

Dziewczyny a wiecie że ja jeszcze tych darmowych pampersów nie dostałam...

Dla mnie dieta to niestety nie pikuś:O Boże ja już bym chciała być po diecie:D:D:D

o fujjjj

hehe aneta dookoła pełno pokus;) Agulinaś ja też znam takich rodziców, którzy potrafią chore dziecko posłać do przedszkola a jak ktoś inny to zrobił to polecieli do dyrektorki ale się tylko ośmieszyli i wstydu najedli:P

Wiesz aneta to jest taka lawina, jeden rodzic pośle chore dziecko do przedszkola to się kilkoro od niego zarazi. A jak wszyscy rodzice będą posyłać zdrowe dzieci to będzie ok. Wiadomo że tak czy siak dziecko czasem choruje ale to by się wtedy zdarzało rzadko. Sama byłam świadekiem kiedy przyprowadziłam Alana do przedszkola jak jakaś dziewczyny mówiła do nauczycielki żeby uważali dzisiaj na jej córkę bo w nocy miała gorączkę i wymioty, ale musiała ją przyprowadzić bo ona do pracy jedzie. Po południu dostała telefon, żeby zabrała dziecko bo jest chore, wymiotuje, majaczy, ma gorączke. Wiem bo teściowa pracuje w przedszkolu. To była grypa żołądkowa na którą później praktycznie wszystkie dzieci się pochorowały.

Mnie najbardziej w tej diecie Dukana przeraża to że później na każdy zrzucony kg 10 dni tej fazy 3.

aneta_21 wiem, że rodziców nie stać na to żeby co chwile z dzieckiem na zwolnieniu lekarskim siedzieli ale jak jest dziecko przeziębione to wystarczy wziąść kilka dni a jak poślesz przeziębione dziecko do przedszkola to po paru dniach będzie już chore i wtedy będziesz musiała iść na zwolnienie lekarskie z tym, ze już nie na pare dni a np na dwa tygodnie. Tak to już jest z dziećmi. Moja kumpela też jest na tej diecie Dukana i muszę się jej właśnie zapytać ile już jej spadło z wagi.

M-A-S-A-K-R-A !!! Czyli jednym słowem dziecko może być chore na okrągło cały rok, super:O Mój przez pierwszy rok w przedszkolu chorował non stop. Dosłownie co tydzien-dwa był chory. Jak poszedł już drugi rok do przedszkola już spoko, był może ze dwa razy chory. Uodpornił się w miare. Teraz chodzi już trzeci rok. Ale właściwie teraz siedzi w domu (tzn nie chodzi do przedszkola) bo nie chce żeby jakieś choróbsko przywlukł i zaraził małego.