**Justyna**

Dzień dobry:) Ja się wyspałam. U mnie nie pada ale zimno jakby normalnie jakiś przymrozek był. I znów dzisiaj gardło mnie troche boli. My już troszkę dogrzewamy. Ja też nie zamierzam mieć duchoty w domu, lubię ciepło ale bez przesady:) Pysiolka nie no rozwaliłaś mnie tym terminem, dobrze że wogóle się zorientowałaś. Plisowanka ja Cię pamiętam:) Co u ciebie? Jak się czujesz? aneta_21 powodzenia na wizycie. A ty asiulek już wiesz kiedy dzidzie przytulisz, no chyba że się pospieszy.

Jeszcze jeden sms od Garcini: "Dziękujemy bardzo. Nie spodziewałam się, że pójdzie nam tak szybko ale jakbym się bardziej słuchała położnej to może jeszcze szybciej by było. Udało mi się bez nacięcia i pęknięcia. Mam małe otarcie na które został założony jeden szew. Miałam oksytocyne, bo zajechałam z rozwarciem na 1 cm i w sumie bez skurczy, ale jak wody odejdą to trzeba jak najszybciej jechać. Ogólnie PIERWORÓDKI, da się przeżyć bez znieczulenia, ale jak trzeba przeć to z całych sił co jest tylko. Buziaki dla was wszystkich!"

Napisałam jej że to super, ze gratulujemy i życzymy szybkiego powrotu do formy. I że całujemy ją i jej córcie.

SMS od Garcini: "Hejka dziewczynki! urodziłam Weroniczkę o 18.12. Waga 3310 g, długość 53 cm. Dostała 10 punktów. Jest ślicznai zdrowiutka. Tatuś się popłakał, a mało mi nie zwiał przed. He he. Niunia zjadła i śpi. Poród da się przeżyć, najgorzej jak położna rozciągała mnie. Całujemy i czekamy na następną mamusie.

mc-dulka ja też czekam:) ola no w porównaniu do tych kruszynek to my mamy słoniątka:) Ja też uciekam się wyprysznicować a potem seriale. Pewnie wpadne jeszcze.

no maleństwa takie, że szok

bambino też to oglądałam a mówili jeszcze o chłpcu który miał chyba 360 g przy urodzeniu. I żyje ale jest nie widomy.

Balonik żebyś więcej takich głupo tu nie wypisywała!!! mc-dulka i kamii i garcinia miały termin po mnie, a ja też narazie nic.

Balonik jak to net nie jest ci pilnie potrzebny????????????? A my????????????

No pewnie poszli coś zjeść bo opić udanej wizyty jeszcze asia nie możę:)

Ciekawe jak tam asiulek po wizycie?

Balonik 2 dni bez twoich tekstów to ja nie wytrzymam, Zmień neta. Aneta Czarna na jakiej diecie jesteś?

Ja z pieniędzmi z zusu za l4 mam tak, że np zwolnienie mam od 1.09 do 20.09 to pieniądze przychodzą mi tak gdzieś 26.09. Czyli tak po około tygodniu od tej daty do kiedy miałam wystawione l4. Troche to pokręcone ale cóż. Właśnie już mi powinny przyjść, mam nadzieję że jutro będą.

Kurcze długo, ja bym tak nie chciała... Nie o rozwarciu to nie ja to mirabelka :)

Anetka nie martw się, zrzucisz. Jaką dietkę stosujesz?

Kasia W. chyba nie zrozumiałam. Pytałam czy poważnie twoja Ada była przy cycu po 3-4 godziny?

Pewnie każda z nas chciałaby karmić piersią, ale różnie bywa. Kasia W. poważnie 3- 4 godziny??

Aneta czarna oczywiście zrobisz jak zechcesz ale ja ani siebie ani dziecka bym nie męczyła. Co do tego zusu to coś długo im zajmuje przelanie kasy na konto, masakra.

Ja już pozałatwiałam sprawy urzędowe. Potem byliśmy na obiedzie u teściowej, więc gotowanie dzisiaj z głowy:) Teraz leże bo brzuch mnie troche boli jak na @. Garcinia nie znasz dnia ani godziny, hehe Szybciutkiego i mało bolesnego porodu Ci życzę!!! Aneta Czarna może nie warto żebyś sobie tak nerwy szarpała z powodu tego karmienia. Jeżeli z tym tyle problemów to ja przeszła bym na modyfikowane i już. Pamiętaj szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko:) Zszokowana podziwiam Cię, z dwójką maluchów musi być wam ciężko ale super że masz takiego kochanego faceta, który sobie tak dobrze radzi. Asiulek przykro mi z powodu twojej mamy, ale napewno wszystko będzie dobrze. No i trzymam kciuki aby na wizycie było wszystko ok, bo to chyba już za pare minut:) Mi mam nadzieję, że te krople się nie przydadzą ale jeśli jednak trzeba będzie to ja poproszę:) aneta_21 opierdziel ich w tej firmie! Co oni sobie myślą! Filipki super, że się odezwałaś. Oszczędzaj się bo Piotruś rzeczywiście wyskoczy wcześniej.

Ja narazie uciekam, do później.

Kisza niestety kamii nie trafiła w system 4-dniowy. Musiałaby urodzić 28 a nie 29. Mogłyśmy jej napisać, zeby parła szybciej, hehe.

Kamii super, gratuluję. aneta_21 z tego co pamiętam to kamii zastanawiała się nad imieniem i nie miała chyba wybranego.

Garcinia tak z samego rana?? O co jeśli można zapytać? Tylko się prosze nie denerwować:)

Boshe jaka paskudna pogoda u mnie,wrrrrrrrrrrrrr. A tak wogóle to dzień dobry:) Ja wcinam śniadanie, pije kawke i net. Później nuszę jechać załatwić kilka urzędowych spraw, już się cieszę na myśl o tych kolejkach. Mężuś obiecał, że zwolni się z pracy i pojedziemy razem:) NanaXXX super, że już jesteś po porodzie i że jesteście już w domku. Jak będziesz miała czas to napisz jak poród, karmisz piersią?? No i jak Karolek?

Ja już idę spać. Dobranoc, spokojnej i przespanej nocki. Pa.