**Justyna**

wczoraj dałam Filipkowi gotowaną marchewka a dzisiaj dam mu surową i zobaczymy.

Hej:) U nas pogoda piękna więc spacerowaliśmy sobie. Teraz młody kima w łózeczku przy otwartm oknie. Plisowanka: 1. Jeszcze nie zagęszczam ale w najbliższym czasie zaczne. Dla Alanka zawsze miałam bobo vite (kaszki, kleiki itp) i teraz też tej firmy będę kupować. Raz miałam Nestle bananową i była w smaku taka sztuczna o wiele gorsza niż BoboVita. 2. Najpierw będę zagęszczać na noc. A w dzień normalne samo mleko. 3. Właśnie się zastanawiam, chyba kupie inną butle, z smoczkiem do papek jak będę mu sypać więcej kaszki. A na początek jak będę mu tylko troszke zagęszczać to w tej co ma. Mam też smoczek "2" to najwyżej mu zmienie jakby mu za wolno leciało. 4. Ja wczoraj pierwszy raz podałam gotowana marchewke, zjadł pare łyżek. Więc się tym nie najadł. Ja pisząc że nocka minęła super (:D) np 20-5 to mam na myśli, że w tym czasie wogóle się nie budził. Ani na jedzenie ani na picie. Na przykład wczoraj wieczorem zasął o 21. Obudził się o 5 rano. Zjadł mleczko, odbiło mu się, przebrałam mu pieluszkę i zasnął. I spał do 8.30. Dobrze, że u Filipinki wszystko ok. Pysiolka nie martw sie. Wiki napewno ma dobre wyniki:) aneta ja też daje devikap. Miał na niego recepte. Wcześniej miałam twisty i nie trzeba było na nie recepty:O kaszki mleczno-ryżowe są na mm a ryżowe na wodzie. I je dodaje się do mleka. I te mleczno-ryżowe są chyba nawet po 5 miesiącu. No to się rozpisałam:D

Kochane widze, że moje koleżanki juz Wam pogratulowały to i ja nie będę gorsza:P A więc gratuluję serdecznie i życzę spokojnej ciąży, pełnej radości i wzruszeń. No i oczywiscie szczęśliwego rozwiązania dla każdej z Was. My się bardzo zżyłyśmy z dziewczynami z topiku, tego i Wam życzę. Napewno będę was podczytywać;) Pozdrawiam mama z Październia 2010:)

A moje dziecie razem z tatusiem się ukimało a starszy ogląda baje:) asiulek czyli nie ma powodu do zmartwień. Super:) Przeczekacie płaczki i będzie ok. Mój synuś młodszy wcinał dzisiaj marchewkę ugotowaną i yyy średnio mu smakowała. Jutro dam mu surową startą. Lece narazie bo teściowa do nas jedzie:O

Hej, Musiałam nadrobić coś Cie naskrobały:) Mój dziec różnie śpi. Wieczorem zasypia 20-21. A wstaje między 5 a 7. Ale przeważnie 5.30. Zje, pieluszka i śpi gdzieś do 9. A w dzien różnie ucina sobie drzemki po 30 min ale taką dłuższą około 2h też zalicza. Aż jutro sobie będę zapisywać to zobacze ile faktycznie śpi w ciągu doby. Tzn dzisiaj jak zaśnie przykładowo o 20.30 to będę liczyć do jutra do tej samej. I zobaczymy ile prześpi w ciągu 24h. Troche namieszałam, ale mam nadzieję że zrozumiałyście. Oj ja też się pisze na nasze spotkanie kafeteryjne:D Byłoby super!!! Teraz Filip śpi właśnie a ja myśle co by na śniadanie zjeść bo jeszcze jakoś mi nie po drodze z kuchnią było. No poza kawą;)

ahm, wiem też że można mąką kukurydzianą zagęszczać. Musze czego mu dosypywać:D Dobra lece bo kotlety się same nie zrobią;) Bo rosół to już prędzej:D

aneta a po tym kleiku nie ma problemów z kupką?? Kurcze ja już nie pamiętam jak zagęszczałam Alankowi ale chyba kaszką ryżową.

aneta ja też przy wieczornym karmieniu tym ostatnim przed snem będę zagęszczać mu mleczko to pewnie dłużej pośpi.

o fuck aneta nieźle z tym balkonem:D To się chłopina zdziwił:D

Hej:) aneta_21 to ty miałaś nocke 20-2-8. A wczoraj napisałaś, że Oluś wstaje koło 7-8 to myślałąm, ze całą noc śpi. A u nas noc ok 20-5 mleczko, pielucha i spanko do 8. A teraz małż się z Filipkiem położył i pewnie mały się ukima:D Do nas jak przyjeżdżają teściowie i są np 3 godziny to mama mojego M nosi na rękach Filipa przez 2,5 godziny. Dostała joby, że już więcej go nie będzie mogła nosić bo jak oni jadą już do domu to młody na rękach chce być noszony. Na szczęście na drugi dzień mu się zapomina. Ja teraz ide wstawić obiados a po obiedzie spacer bo pogoda u nas piękna:) Miłej niedzieli laski

Aneta Czarna fajny taki wypad. Ja jestem ciekawa kiedy my z moim M razem na jakąś imprezke wyskoczymy:D

asiulek dobrze, że Amelce się polepszyło. Oby tak dalej:) Mój Alan się kąpie a M robi mu kolacje. Parówki zapiekane ze serem sobie wymyślił:P Za jakieś pół godzinki wykąpiemy Filipka, wypielęgnujemy, mleczko i dam go do spania. I jak ładnie już będą obaj spali to my otworzymy sobie winko, zrobimy omlety na ostro i zajmiemy się sobą;)

Hej:) Oj asiulek też myślę, że to nie grymasy twojej panny i szczerze to nie mam pojęcia co to może być. Ściskam was mocno i oby szybko przeszło. Ja na Twoim miejscu poczekałabym do wieczora i jeśli ona znów tak bedzie płakać to bym z nią pojechała na pogotowie/ostry dyżur. Oni Ci ją wtedy zbadają. Bo jeżeli jest najedzona, pielucha sucha, nie jest chora, nie idą zęby Ty ją bierzesz na ręce (czyli to nie marudzenie) a ona tak wyje w niebogłosy to to jest NIENORMALNE. U nas nocka ok 20- 4 mleczko, pielucha i spanko. Zauważyłam że mój książe już się wcześniej nad ranem budzi. Wiadać już szybciej głodnieje. Będę mu czymś zagęszczać mleczko. Była u mnie dzisiaj psiapsiółka ta której lekarze powiedzieli że ma puste jajo płodowe. Jest już w 20 tygodniu i w środe idzie na usg połówkowe z nadzieją ze pozna płeć dzidzi:) Oj pamiętam jak ja na to czekałam. Ja testowałam dokładnie 24 stycznia ubiegłego roku:)

Tym które idą spać- Dobranoc:) Widziałyście , fajne pokoiki http://www.babybytes.nl/babykamers/

Ja też jezdem:D I również drinkuje:D Ja wiśnióweczka z pepsi i lodem, tak mnie jakoś wzięło:P asiulek ożesz kurde, cóż znów Twej królewnie dolega? Kurcze biedna. Moje niedźwiedzie już śpią a M ogląda telewizje i tylko na mnie zerka jak pije tego drinka;)

miało być kranówa :D

My od początku kronówa przegotowana i wszystko ok!!! Kasiu nie martw się:)

ide nakatmić głodzille:D

Filipinka ten też fajnt ale ja wole tamten to jest w środku przegródka i masz odmierzone 4 porcje mleka i tylko ten dziubek przekręcasz i wysypujesz z danej komory.

agisia ja przy laktatorze miałam dwa pojemniczki takie zakręcane. Ale chce kupić sobie taki w tym się odmierza porcje http://allegro.pl/pojemnik-na-mleko-w-proszku-babyono-nowosc-i1416065593.html

A to nie słyszałam o tym z tą wodą. Mojemu nic po zmianie wody nie jest. O to super. My wkońcu niewiem kiedy te chrzciny będziemy robić. agisia bo w PL tak jest. Dziecko żeby było opatulone, w czapce i niewiadomo czy jeszcze. Mi się babcia mojego M zapytała po co jak wózek juz przed porodem kupuje jak na wiosne sobie samą spacerówke mogę kupić?! Ja jej się pytam a w zimie czym będę jeździć? A ona to ty w zimie dziecko na pole chcesz brać???? Myślałam, że padne :D:D:D

Zszokowana a chrzciłaś już bliźniaki?

No szczerze powiem, ze pierwszy raz się spotkałam z gotowaniem/podgrzewaniem banana. Ja Filipkowi jeszcze nic nie dawałam (oprócz spróbowania na koniuszku łyżeczki jabłka, marchewki i ziemniaka no i liznął czekolade) ale też normalnie łyżeczką będę mu skrobać.

Ja jak gdzieś jedziemy to nie przygotowuje mleka wcześniej. Tylko mam specjalny mojemnik na mleko modyfikowane w proszku. I jak już jesteśmy u kogoś i Filipek woła jeść to do butelki wlewam wode, wsypuje to mleczko z pojemnika i gotowe.

Hejoo, U nas nocka ok 21-5, mleczko, pielucha i spanko do 9:) Co do mleka to mi się pare razy zdarzyło pogdrzać mleko i podać małemu do wypicia ale już tego nie robie bo też się naczytałam że nie wolno. Mój prawie zawsze wszystko wypija a jak mu się zdarzy zostawić to kłade i po godzinie jak on tego nie wypija to poprostu wylewam. Mi lekarka w szpitalu i położna mówiły że mleko może stać 1 godzine w temperaturze pokojowej. Ej dziewczyny wy gotujecie banana?? Bo coś mi się tu o oczy tak "obiło":D