Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

**Justyna**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez **Justyna**

  1. asiulek nie masz książeczki zdrowia? A jak np idziesz do lekarza to jaki dowód ubezpieczenia okazujesz?
  2. Filipinka teraz już nie pół roku, ostatnio się o tym przekonałam.
  3. Ja bym podbiła skoro już tam jedziesz, chyba że masz blisko i możesz podjechać w każdej chwili. Książeczka jest ważna miesiąc.
  4. Ja też miałam bóle, a wody mi odeszły podczas wypychania dzidzi.
  5. No to ciekawe ile to u ciebie potrwa. Cholera a ja byłam wczoraj u siebie w pracy zawieźć l4 i zapomniałam podbić książeczkę,wrrrrrrrrrrrrr
  6. Filipinka to ty torby jeszcze nie spakowałaś?? Nie ładnie!! Dziewczyny chyba żartujecie że z rozwarciem na 4 cm można chodzić kilka dni. Ja jak pojechałam do szpitala to o 19 miałam rozwarcie na 2 cm a o 3.45 już urodzłam. A masz jakieś bóle??
  7. Dzień dobry:) Czarna trzymam kciuki i życzę szybkiego i mało bolesnego porodu. Bo wiadomo jak to po oxy może być:/ Co do wagi to ja najlepiej czuje się z wagą między 60-63 kg (najlepiej tak 62) przy moim wzroście 169 cm. Ale przed ciążą już przytyłam do 69 kg. Niewiem jak ja to zrobiłam bo nigdy tyle nie wazyłam (poza poprzednią i obecną ciążą). Mój cel to będzie właśnie 62 kg:) Ja dzsiaj dalej będę sprzątać:) Mój Alan dzisiaj nie poszedł do przedszkola (nie mógł się zwlec z łóżka) więc będzie mi pomagał:)
  8. Mnie chyba się już zachciało spać:) Więc będę próbować zasnąć. Jak mi się nie uda to wrócę. Dobranoc.
  9. widze, że ty rudelduda też jeszcze nie śpisz
  10. Mam nadzieję że zaraz usnę. Jessuu jeszcze mnie brzuch boli jak na @ i w krzyżu. I od paru dni chodze do wc "z drugim daniem" nie raz tak jak zawsze ale gdzieś 4-5 razy. Niewiem dlaczego.
  11. Anetka jednak poszłaś spać?
  12. Ty Aneta to już chyba trenujesz ostro przed pojawieniem się synka, a jak będzie miał na imie?
  13. A ja usnąć nie mogę:( Dzisiaj umyłam okna, pozmieniałam pościel, wystawiłam na balkon żeby się wywietrzyła, zrobiłam obiadek i poprasowałam. No i myślałam, że szybko zasnę a tu nic. Jutro wielkiego sprzątania ciąg dalszy. YYYYhhh nie załapałam się na 500 str, nie dobre jesteście, nie poczekałyście:(
  14. Ja też na razie uciekam. Trzeba coś zjeść i brać się za sprzątanie. Do później:)
  15. Ja też na początku chciałam ten leżaczek ale teraz się zastanawiam i nie wiem czy będziemy kupować.
  16. Ja dzisiaj jade zawieźć moje l4 i podbić książeczke to się też zapytam. co będziecie jeść na śniadanko bo ja nie wiem. Coś mi sie chce ale niewiem co:)
  17. My mamy rocznicę ślubu 9 października i szczerze to bym nie chciała żeby Filiepk się wtedy urodził. Chciałabym żeby jego urodziny to były osobnym świętem. Lubię jak każde święto ma inną datę:)
  18. rudelduda mi nic lekarz nie mówił że mi więcej l4 nie da ;) Także ja się będe dopiero zastanawiać jak nie urodzę do 4.10. A o urlop macierzyński pisze się normalnie podanie, tak? Kiedy trzeba je dać pracodawcy?
  19. No to widocznie można się umówic na wywoływanie. Ale na 10 października, no niewiem. To jest niedziela i jest wtedy mniej personelu.
  20. Dzień dobry:) A ja wygoniłam moich chłopaków i sama wskoczylam jeszcze do łóżka. Daje sobie czas do 9 na poleniuchowanie w wyrku, później wstaje, jem śniadanie i biorę się za sprzątanie. Bo codziennie to przekładam aż wkońcu urodzę a nie posprzątam. A mega by mnie to wkurzyło:) Wiadomo M by posprzątała ale nie tak jak ja :P Pysiolka kurde bez szyjki, z rozwarciem i nic:) Cholerka ja mam nadzieję, że urodzę w okolicach terminu a nie że będą mi musieli wywoływać, tego bardzo bym nie chciała.
  21. Ja narazie uciekam. Ide coś wszamać bo głodna się robię:)
  22. Ale dzisiaj się dowiedziałam od jednej znajomej, że macierzyński zaczyna się od momentu pójścia do szpitala. Czyli np jak bym nie urodziła do 4 paź to pójde do lekarza a on pewnie tak jak poprzednio da mi skierowanie i po tygodniu od wyznaczonego terminu porodu do szpitala. Ale jak z tym macierzńskim jest to się dopiero okaże:)
  23. No niecieszę się bo niedługo chciałabym urodzić. Lekarz mi nic nie mówił żebym po terminie wzięła już urlop macierzyński. Wydaje mi się pewnie dał by mi jeszcze l4. Ale niewiem.
  24. Ja też dzisiaj jakos weny do pisania nie mam. Ani do niczego innego chyba:)
  25. Witam:) Ja już po wizycie. Wszystko ok, lekarz mówi że mogę rodzić w każdej chwili bo ciąża jak najbardziej donoszona. A jak go zapytałam czy mam jakieś rozwarcie czy cuś to powiedział, że nie że wszystko pozamykane ale jak jutro będzie to tego nie wie nikt. Ale powiedział, że główka już nisko. I l4 dal mi do daty porodu (4.10) i powiedział, że jak do tego czasu nie urodzę to mam do niego przyjść i da mi skierowanie do szpitala. Ogólnie to mnie dzisiaj wszystko boli. Mam od przedwczoraj taki dziwny ból a właściwie jakby skurcz w prawej pachwinie i dziś od samego rana boli mnie moja "niewymowna". Normalnie pierwszy raz tak mam, chodzić za bardzo nie mogę. Mam nadzieję że mi to przejdzie. Bo od jutra planuję wielkie porządki:)
×