**Justyna**

haha asiulek na allegro zawsze znajdzie się coś czego jeszcze nie mamy a co by się nam przydało. Mi też się troche nudzi. Mąż w pracy, synuś układa klocki a ja chyba zabiore się za.......picie kawy, haha

No chyba musimy sobie jakieś nocne pogaduchy urządzać albo coś. Tylko, że mi przeważnie chce się spać, oczka szczypią a usnąć nie mogę. Dzisiaj zaczął mi się 35 tydzień

Co do butelek to ja zakupiłam taką http://allegro.pl/item1163749902_s_m_nuby_butelka_antykolkowa_z_czujnikiem_270_ml.html Też jest antykolkowa i z czujenikiem ciepła. Miałam ją przy pierwszym synu i super się sprawdzała.

Dzień dobry:) Ja też nie mogłam usnąć do jakiejś 2 ale potem mi się udało i spałam do 8:) Więc szczęściara ze mnie, hihi. Zszokowana jakie foteliki zakupił mąż? Zdecydowaliście już który wózeczek kupujecie? Asiulek u nas pogoda jest chyba identyczna. Wczoraj pisałaś że myślałaś że będzie burza a tu pare kropel deszczu i tyle. U mnie tak samo. Dzisiaj piszesz że padało u ciebie i u mnie też:) Jest przyjemny wiaterek i chłodniutko. Miałam dzisiaj robić pranie dla dzidzi ale ze względu na pogode przełożyłam to na inny dzień. Musze się wkońcu za to zabrać i spakować sobie torbe bo obiecałam sobie, że do końca sierpnia to zrobie.

Ja wpadłam na chwilke zobaczyć co słychać i chyba idę się położyć spać. Życzę miłej i przespanej nocki:)

Dorota asiulek dobrze gada. Weź paracetamol a jutro do dentysty!!! Ja też nienawidzę chodzić do dentysty ale jak trzeba to trzeba. U mnie troche gorącawo i nic mi się niechce. Jutro ma się troche ochłodzić. Ja chyba też nie kupuję pościeli do wózeczka. Mam chyba z 5 kocyków i rożek i jeszcze taką małą kołderkę od mojej mamy to ona prawie nada mi się do wózka.

Aneta współczuję ale też się uśmiałam z twojego postu. Mi mój tel raz wpadł do wrzącej kawy a drugi raz przebywał jakieś 30 min w misce z wodą i płynem. I co....żyje!!!! Mąż mi go suszył porozbieranego na części i doszedł do siebie. Mam go do dziś.

Ja narazie uciekam coś wkońcu zrobić, jakieś pranie czy cuś. Do później.

Dorota jak rodzice mojego M dawno temu pożyczyli sobie od nas pieniądze, po czym jak wpłynęłły im wypłaty na konto kupili sobie dvd zamiast nam oddać to teściowej prosto w oczy powiedziałam, że najpierw się długi oddaje o później przyjemności sprawia.

asiulek współczuję z powodu pieska. Może lepiej, żeby się niemęczyła?

Dorotka nie denerwuj się. Niedługo wróci to go opiepszysz

Kisza dokładnie, może 3000 zł to nie mało ale ja kupiłam "normalne" a nie dzidziusiowe meble, żebym ich nie musiała zmieniać za chwile. Mam dokładnie takie: dwie takie szafy http://brw.com.pl/pl/produkt/14125-SZF2D1S_19_10/8-Pokój+dzienny dwie takie komody http://brw.com.pl/pl/produkt/14122-KOM4S_9_10/8-Pokój+dzienny Jak oglądałam je w necie to mi się nie podobały ale na żywo są super i ciut ciemniejsze niż na obrazku. No i takie łóżeczko http://allegro.pl/item1183737685_4b_klups_lozeczko_dzieciece_radek_vii_sosna.html I takie łóżko piętrowe http://allegro.pl/show_item.php?item=1192381829 kolor sosna bo bardziej będzie pasował do mebli. Można je rozdzielić na dwa osobne łóżka.

Ja mam nawilżacz bo jak urodziłam pierwszego syna to dostaliśmy od teściów, ale podobnie jak Kisza uważam że ręczniki na grzejnik są najlepsze:) Asiulek współczuję tego prasowania i to z całego serca. Ja nie lubię prasować ale jak mus to mus. I faktycznie chyba jakiś rekord pobiłas z tym praniem

Dzień dobry. Widze, że noc była pracowita u co poniektórych dziewczyn. Miałyście wenę:) Miki mebelki fajne i dużo propozycji tutaj podałaś. Ja nierozdzielam kupowania mebli na "teraz" dla noworodka i na później dla starszego dziecka. Nie mam zamiaru kupować mebli dwa razy w ciągu kilku lat. Moi synowie maja jeden wspólny pokój i nieuważam, że 2000 zł (dwie szafy i dwie komody) to dużo za komplet mebli dla dwójki dzieci:) Łóżeczko dla Filipka mam ze starszego synka więc nie muszę go kupować. A dla Alanka (właściwie obaj kiedyś będą z tego korzystać) kupiliśmy łóżko piętrowe (czekam na dostawe). Więc wsumie całe umeblowanie pokoju wyszło nas około 3000zł. Ale tak jak już kiedyś wspomniałam każdy ma inny gust i inny sposób na wszystko. U mnie cieplutko ale nie gorąco. Ja zrobiłam sobie śniadanie i idę je zjeść bo mój synuś już dawno zjadł:)

HaHa, dokładnie. Ja już uciekam spać bo oczy mi się już zamykaj. Dobranoc, spokojnej nocki:)

Dorota też śliczna ta pościel. Wogóle te dzidziusiowe rzeczy są śliczne.

Mi się bardzo te pościele podobają. Musimy kupić jeszcze jedną na zmianę i może wybierzemy którąś z tych.

To fajnie, że ci już przeszło. A jaki chcecie wózeczek?

Mnie to też denerwuje, takie dziwne uczucie. Ale chyba nic nie możemy na to poradzić:)

Ja już się niemogę doczekać "M jak miłość", "Na wspólnej", nowych odcinków "Dr House". Tydzień to jeszcze bym przeżyła ale dłużej to chyba nie.

Zszokowana fajna ta stronka. U mnie się teraz schłodziło. Moje chłopaki poszły już spać a ja wcinam sernik i oglądam "Gotowe na wszystko" :)

No fakt kisza. Moje chłopaki mają swój jeden wspólny pokój, ale my tam będziemy spać dopóki Filipek nie zacznie przesypiać nocy. Czyli pewnie kilka miesięcy. Tylko, że my nasze rzeczy (moje i mojego M) mamy w drugim pokoju. Naszym gościnno-sypialnianym. Bo niechciało by mi się kilka razy w ciągu nocy biegać z pokoju do pokoju. Później nasze łóżko złożymy i damy na strych.

Ja w łóżeczku niestety nie mam szuflady za to w łóżku piętrowym będę mieć dwie.

Kisza bardzo ładne to łóżeczko.

A łóżeczko dla Filipka mam takie, tylko troche inny odcień http://allegro.pl/item1183737685_4b_klups_lozeczko_dzieciece_radek_vii_sosna.html