Markofka

Dzien dobry wszystkim :) Ja juz po sniadanku-4 wafle ryzowe i 2 lyzki salatki z kurczakiem i slonecznikiem. Na obiad ugotowalam zupe wiosenna co prawda zaprawiana smietana (bo inaczej nie przelkne) ale na samym rosolku wiec nie tak zle :)

Schlange- z tymi owocami to ja bym uwazala,bo wiesz maja duzo cukru. Mysle ze warzywa byly by lepsze- chociaz ja np za warzywami nie przepadam i ciezko mi sie do nich przekonac. Ta ryzowa ciekawa,moze sama ja wyprobuje :)

Dietobojczyni- a moze z ta waga jest cos nie tak? (zeby nie bylo nie chce Cie pocieszac tylko tak sugeruje :) ) kaja3000- to witaj w druzynie,ja tez sie strasznie przez swieta zapuscilam i teraz niestety musze zaczynac od poczatku. a wystarczylo zjesc 2 kawalki mniej ciasta i byloby ok, no ale co sie stalo to sie nie odstanie, za bledy trzeba poniesc kare... ale przynajmniej mialysmy chwile przyjemnosci( a ja nie ukrywam ze jedzenie to dla mnie wielka przyjemnosc :P )

Ja dzis na obiad zjadłam makaron razowy z grzybowym pesto i pietruszka-ale zaluje bo jakos mi dziwnie teraz po tym pesto :/ od poniedzialku postanowilam zaczac oczyszczajaca diete owocowo-warzywna mai błaszczyn, bo sie czuje strasznie zasmiecona w srodku. Mysle ze 10 dni takiego oczyszczania dobrze mi zrobi :)

Dzieki wielkie Dietobojczyni! Ciekawe te przepisy,napewno wyprobuje :) poza tym ciesze sie ze jestem na tym watku, tak tu u Was milo, az sie lepiej czuje :)