Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AgnieszkaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AgnieszkaW

  1. hej, witajcie z rana! No to gwiazdeczka jak mozesz to przeslij od nas wszystkich gratulacje:) w sumie to nie glupi pomysl aby podac jednej z nas nr tel, zeby mozna bylo poinformowac co i jak :) u mnie juz brak deszczu uff... nawet slonce na chwile zaswiecilo :) az chce sie zyc... maly delikatnie daje znac, ze sie chyba wyspal :D i chyba jednak on juz reaguje na pogode i miejsca, w ktorych jest- w jednych jest bardziej aktywny w innych nie- Boze poprostu poznaje swoje dziecko ;) ja dostalam taka karte ruchow plodu od gina i to sie nawet nazywa KARTA RUCHOW PLODU WG CARDIFF, w ktorej liczysz czy w danym dniu bylo 10 ruchow, zaczynasz od 9 a konczysz o 21, jak naliczysz 10 ruch to wiecej liczyc nie musisz :] wiem tez, ze jest jeszcze jedna szkloa wlasnie liczenia rano i wieczorem czy jest 10 i tez szkola liczenia- 10 ruchow na godzine, ale przeciez wiadomo, ze w jednej godz dziecko moze kopnac Cie 20 razy a w drugiej 2, wiec to troche bez sensu. moj maly tez ostatnio po zjedzeniu czegos przeze mnie nie rusza sie a wrecz zasypia (tak jak tatus po obiedzie) ;) ale ma dni kiedy sie bardzo uaktywnia to tez zalezy... u mnie tez cisza z bolami, moze z raz mnie dzisiaj w nocy zabolal brzuch jak na @ i koniec, tez mi sie wydaje, ze urodze w terminie, albo przenosze... no to zycze milego dnia :*
  2. moj facet tez jest w domu tak ok 18, wychodzi o 6.30... jest mi ciezko, nie ma go caly dzien praktycznie w domu, jak przychodzi, zje obiad to widze po nim, ze ledwo zyje, oczy mu sie zamykaja- jest poprostu zmeczony. Ale najbardziej drazni mnie to, ze prawie co tydzien ma spotkania sluzbowe, oczywiscie zakrapiane alkoholem. Wraca z nich ok 1-2 lekko pijany, ale z tego co mi mowi to jego koledzy, ktorzy sa zonaci czy maja narzeczone to potrafia i do 5 balowac... tak to jest praca w wielkiej korporacji! Glowa do gory! Trzeba jakos przetrwac. U mnie to jest tak, ze to jego pierwsza praca po studiach, nabedzie doswiadczenia i mam nadzieje, ze zmieni na cos bardziej stabilnego i blizej domu :) Ja naszczescie jeszcze mam studia i kolezanki, ale jak wiadomo one jeszcze imprezki a ja juz klops nigdzie tak nie wyjde, staraja sie zapewnic mi rozrywke, ale wiem, ze dla nich tez jest ciezko i sie mecza...
  3. kasik- no wlasnie mnie tez nurtuje to pytanie w co ubrac malego na wyjscie ze szpitala? Macie jakies pomysly? a co do KTG no to wlasnie zastanawiam sie jakie musza byc te skurcze skoro bol jak na @ to pikus i tego on nie rejestruje??? AAAA... gdzies wyczytalam, ze w 37-38tyg ksztaltuje sie aktywnosc maluszka, jedne ruszaja sie bardziej co ponoc wskazuje na wieksza aktywnosc po porodzie a drugie sa juz na tyle leniwe, ze sa ponoc grzeczniutkie... no, ale ogolnie przeciez kreca sie juz mniej, bo mniej miejsca maja.. to ja nie wiem jak to sie odnosi do calosci.... ehh chcialabym juz miec malego przy sobie, bo ja nie wiem co on tam w brzuchu wyrabia :D z drugiej strony pewnie bede sie schizowac do potegi jak juz bedzie na swiecie, czy duzo je a moze za malo, a kupa nie ta, a nie sika a cos tam... ehh... nigdy nie bylam az tak pesymistyczna jak w ciazy... raczej jestem optymistka, smiejaca sie nawet z powaznych rzeczy.. az tak hormony mnie zmienily? pozdrawiam w ten senny dzien :)
  4. hej :) melduje sie jeszcze w twixie :P Pasja- trzymaj sie tam, w szpitalu napewno sie Wami jak nalezy zajma!! Oby!! Ja po wizycie u gin jestem lekko poddenerwowana, ale juz mi przechodzi... we wroclawiu pada, chlapa, ciapa buuu... maly oczywiscie od rana nie dal znaku zycia, dopiero ok 13 sie przebudzil i wierci sie na dobre (ja to mam schiza z tymi ruchami, jak juz sie nie rusza za dlugo to zapala sie lampka w glowie... pozatym moje mysli sa jakies czarne.. nie wiem dlaczego, to ten paniczny strach po przeczytaniu tematow na Kafe) Do gina jak zwykle 100 kobiet na jedna godz, juz mnie to wkurza ( dobry jest, ja rozumiem, ze dla wszystkich kobiet chce byc dostepny 24h, bo to prywatnie, ale moglby sobie zapisywac na ktora godz ile kobiet umowil tak z biegu); moja szyjka gotowa do porodu, miekka, rozpulchniona, ale zamknieta i trzyma, mam odstawic wszystkie leki i czekac na porod :D jak sie zacznie cos dziac to jechac do szpitala i sie nie przejmowac... Maly wazy 3kg ( i tu sie zastanawiam, bo ostatnio wazyl o 200g wiecej i teraz nie wiem czy spadl z wagi czy to byl blad pomiarowy? zestresowalo mnie to troche....) jak sie nic nie rozwinie to za tydzien na wizyte + KTG. Ale brzuch mnie wczoraj lapal, bole mocniejsze niz na @, utrzymujace sie tak przez 2-3 min i puszczaly, na bokach juz spac nie moge, bo mnie normalnie cale nogi bola, jakby kosci w srodku i biodra to jaka pozycja jest teraz wskazana dla nas??? :D Ja juz ostatnia partie ciuszkow malego mam wyprana, jeszcze poprasowac i serio na zicher juz wszystko mam gotowe...Nie mam jeszcze poscieli do wozka i lozeczka, ale to kupie na poczatku grudnia.. jakos mi sie nie spieszy... Co do kosmetykow dla malucha to ja narazie mam: mydelko Bambino, szampon do wloskow Bambino, Oliwke w zelu z Johnsonna, gaziki nasaczone spirytusem Leko, krem ochronny Bambino (na buzke na zime), sol fizjologiczna.. nie mam jeszcze sudocremu... W ten weekend jade do tesciow, bo dawno nie bylismy, wiec moze urodze 85km od Wroclawia :D, ale by byly jaja :P oczywiscie torba do szpitala jedzie ze mna ;) Pozdrawiam :*
  5. Kotlinka i Niania- patrze na Wasze zdjecia i normalnie macie opadniete brzuchy, albo mi sie wydaje... moja kolezanka wrzucila na tydzien przed porodem swoj brzuch na n-k (termin miala na 23.11. urodzila 14.11) i miala identyczny brzuch :D wroze Wam rychle i szczesliwe rozwiazanie... Pasja- jeju nie moge sie na patrzyc na Twoje zdjecia, slicznie wygladasz, taka usmiechnieta, sliczny masz ten brzuszek choc taki malutki :) Karo- Twoje zdjecie doprowadzilo mnie do lez... jejciu jaki on malutki, sliczniutki, normalnie Aniolek.... i jak slicznie spi.. aaaaaa ja tez juz chce miec swojego malucha przy sobie :D, zaraz sobie porod wywolam ;) :P ja tez dzisiaj stalam przy desce do prasowania, moj kregoslup wola litosci :D kurcze martwie sie tym moim apetytem... o co chodzi?
  6. Pampusia- sto lat, spelnienia marzen, latwego porodu i duzo duzo szczescia :* ;) ja kolejny dzien bym tylko spala i spala... dzisiaj wpadlam na temat o przenoszeniu ciazy i juz drze ze strachu :/ ja nie wiem, chyba przestane czytac ta Kafe... u mnie dalej cisza, jedynie pobolewanie brzucha jak na @... cisza przed burza :D ide sie polozyc spac :D
  7. hej hej :) melduje sie, ze dalej jestem w dwupaku :D gratuluje mamuskom!!! ALE WAM ZAZDROSZCZE:D ja ogarnialam chałpe po remoncie :D, ale teraz pokoik jest taki sliczny, przytulny; do tego popralam juz wszystkie ciuszki, poprasowalam i jestem gotowa na porod... ale powiem Wam, ze u mnie cisza... nawet z bolami podbrzusza:/ normalnie wszystko ustalo... w czwartek ide do gin to bede wiedziala co i jak z szyjka, dalej jestem na luteinie(moze ona wycisza wszystko); wydaje mi sie, ze brzuch mi sie obnizyl a do tego dzisiaj zauwazylam na majtkach taki bardzo lepki jak bialko kurze sluz ( moze to czop? powoli odchodzi?).. ostatnio jestem baaardzooo spiaca i moj apetyt siega zenitu... kon z kopytami to malo... Moze moj organizm sie przygotowuje na porod? Nie wiem sama... Musze Was troche podczytac, zeby byc na biezaco :) tymczasem pozdrawiam :*
  8. Pampusia- a latwy porod mialas? :D Ciekawe czy moj sen sie sprawdzi... a moze to Ty jako ja mi sie snilas ;) :P
  9. evangeline-jaaa kolejny synek :D no to ladnie :P wysyp chlopakow w tym roku :), fajnie, ze poznaliscie plec, a wczesniej nie chcialas czy nie odwrocil sie tak, zeby zobaczyc co i jak? ja wlasnie mam dylemat nad imieniem... bo prawie wszystkie mi sie podobaja :D od zawsze marzylam o Maksymilianie, ale podoba mi sie tez Aleksander, Błażej, Przemysław, Radosław... mojemu N. ciezko dogodzic... jemu tylko Bartłomiej w głowie... nie wspomne o moich rodzicach i przyszlych tesciach, ale co oni maja do gadania :) a imie Emanuel mnie sie nie podoba, choc napewno nie jest oblatane tak jak Maksymilian...
  10. ło matko- hej :) ale Wy produkujecie postow... z tego wszystkiego chce racuchy!!!!! :D Kotlinka- no wlasnie ja mam tylko bole jak na @, sa mocniejsze niz zwykle i to tyle... jak nie bede sie oszczedzac to urodze w przeciagu 2 tyg, jak narazie mam wizyty u gina, zeby kontrolowac szyjke 2 razy w tygodniu, nastepnym razem ide w piatek :) A te wkladki to BABY SAFE- ponoc 3 sztuki kosztowaly ponad 50zł; ale gin mi powiedzial, ze jak ktos stosuje jakies tabletki dopochwowe jak np luteina to one falszuja wynik i mozna odczytac, ze sie sacza wody! ale, ze je wycofali to nawet nie wiem o tym... co do siary to mi leciala, ale juz nie leci... i tylko wtedy jak kto mnie przytulil, albo jak sama nacisnelam do tego mam uczucie zakwasow na udach, w kroczu ( tak jakby po wewnetrznej stronie ud), boli mnie krzyz od czasu do czasu, na boku tez za bardzo spac sie nie da bo boli mnie miednica i nogi :/ ło matko.. a brzuch mi sie taki smieszny zrobil, jak pilka do kosza... ciekawe kiedy sie obnizy... a jutro i w piatek dzien remontu.. Agawa- mi mama dzisiaj na obiad tez zafundowala barszcz z uszkami :D
  11. hej, hej... ale sie rozpisalyscie :) witam nowa grundniowke :) ja tez mam chandre, chyba hormony buzuja, wszystko mnie denerwuje, remont nie zaczety... a tu dzis u ginekologa sie okazalo, ze szyjka juz luzna... masakra... w szybkim czasie to postepuje... ja oprocz boli jak na @ nie mam innych... to jak wygladaja skurcze? ktos mi odpowie? Boje sie, ze je przegapie... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- o tyle Wam napisze :P
  12. ja mialam u swojego gina robione, pobral mi wymaz z pochwy poprostu i wyslal do lab... nie wiem jak to jest na wlasna reke.. jak jest przy cc.. nie mam pojecia..
  13. moj wisi glowa w dol od 26tc.. wyczulam to, bo kopal bardziej u gory brzucha niz na dole i do teraz tak sobie wisi... a teraz czasami wykonuje taki dziwne ruchy jakby sie rozchustywal w moim brzuchu, odbijal jak pilka od scian macicy.. tez tak macie?.. takie dziwne to uczucie... mi lekarz nigdy nie podaje ile mierzy moj maly tylko ile wazy.. ale moze jest i spory... wydaje mi sie, ze ciasno ma w brzuchu strasznie... ogolnie to mnie dopadl dzisiaj jakis stres, nie wiem... jakbym cos przeczuwala... ahh... to pewnie przez ta barowa pogode... moj maly tez uspiony, cisnienie nam nie sluzy ;)
  14. ja musze miec obowiazkowo w torbie swoja lewatywe, wiec juz jest zakupiona- koszt 8,5zł.. taka butla wielka jak kroplowka wyglada z taka cieniutka koncoweczka ;) wlasnie nie wiem jak to jest z tym jedzeniem, jedni mowia, zeby cos zjesc lekkiego drudzy, ze absolutnie nic tylko woda... moja kolezanka mi mowila, ze jak lezala na sali porodowej to kiszki jej marsza graly z glodu... i radzila, zeby cos wziac do jedzenia... to ja juz sama nie wiem... ja w stresie i w emocjach to wogole nie odczuwam glodu, wiec moze nie bedzie z tym problemu..
  15. hej dziewczyny :) witaj tutia putia- masz ten sam termin porodu co ja ;) ja mialam w tamtym tyg takie wodniste uplawy jakby- gin mnie uspokoil, ze to po luteinie... tak samo moze byc po gynalginie albo nystatynie dopochwowej, kazal mi sie nie przejmowac... ewa0505- czasami tez po zazywaniu gynalginu jest taka wydzielina dziwna duzo jej koloru zoltego-budyniowatego, przejdzie jak odstawisz... co do czopu to tez sie zastanawiam jak to wyglada.. u mnie rzucil tylko haslo gdzies na poczatku ciazy, ze szyjka zaczopowana i tyle.. pozniej juz nie wspominal... chyba jest w stanie sprawdzic czy jest ten czop czy nie? u mnie dalej bole jak na @, raczej w nocy, plus jakby mocne klucie przy jajniku czasami... mam te wrazenie, ze brzuch mniejszy i jakby opadl, ale wieczorem wszystko wraca do normy??? dziwne to... szkoda, ze ciaza to nie standardowo przebiega jak angina :P wtedy wszystko bylo by jasne, a tak przy pierwszej ciazy trzeba zgadywac co, jak i dlaczego...
  16. zamowcie sobie probki: http://www.pamperspremium.pl/index.php/zamow-probke.html
  17. mi lekarz pobral wyzmaz tydzien temu na paciorkowca czyli GBS i wczoraj otrzymalam wynik- na szczescie ujemny... Jest to wazne, bo moze dojsc do zakazenia dziecka a w konsekwencjach to juz nie jest takie fajne... wiec profilaktycznie powinien to zrobic, bo jak sie okaze, ze masz to dostajesz zastrzyk przed porodem czy antybiotyk od lekarza jak wiesz juz wczesniej i po sprawie... nawet mi wpisal na karcie ciazy wielkimi drukowanymi literami: GBS (-)
  18. hej :) łę rety- trzymaj sie! Widze kazdej z nas cos zaczyna dolegac na samym koncu ;) ja po wizycie u gin, mialam robione ktg, skurczy brak, polozna powiedziala, ze te mocne bole jak na @ moga tez byc od napierania malego glowa a nawet od pecherza... no coz... ja to juz chyba nie wiem na co zwracac uwage a na co nie... szyjka mi sie nie skrocila, trzyma.. mam wytrzymac do 37tyg a pozniej moge biegac ile wlezie ;P choc nawet jak teraz bym urodzila to raczej dzidzia nie lezala by w inkubatorze, no ale wiadomo lepiej donosic ciaze niz by mialy byc komplikacje; maly wazy juz 3kg, lozysko jest II/IIIstopnia... a ja od poczatku ciazy przytylam 13kg... czas chyba zaczac cwiczyc :P kolejna kontrole u gina mam w nastepnym tygodniu... i tak co tydzien... pogoda jest jakas dziwna, ciagle sie tylko spac chce... pozdrawiam Wszystkie :* trzymajcie sie!!!
  19. Witam! Moje dziecie spi w nocy, wiec i ja moge spac, oprocz wstawania na siku :/ ale mnie dzisiaj tez cholerne bole podbrzusza dopadly, tak jak na mocna miesiaczke- kojarzy mi sie to z poczatkami ciazy... i ogolnie jakos tak szybko sie wysypiam... moge wstac o 8 i jestem wyspana.. czy to przez ta zmiane czasu?
  20. moja sasiadka miala termin na 23 listopada i wlasnie sobie lezy na porodowce i rodzi :D ma byc chlopczyk; jej mama powiedziala, ze chlopcy sie spiesza na swiat i zawsze przychodza wczesniej... a mnie juz ciary przeszly, bo w sumie ona w 37tc... a ja 35 jutro zaczynam... Pasja- bujaczek rewelka.. ale cena... wezme go pod lupe :)
  21. kurde, tez to mam spakowane, ale zapomnialam dopisac... pisalam z glowy nie patrzac do torby ;)... okropnie sie boje, jakis taki stres przeze mnie przechodzi... i raczej mysle pesymistycznie ;( czy ja dam rade? czy z dzieckiem bedziesz wszystko ok? Boje sie... :/
  22. of course szlafrok biore :D ale jeszcze jest niespakowany :) i lewatywe musze spakowac jeszcze ;) niania- wspolczuje Ci z taka opieka :/ kuzwa jak tam traktuja ludzi? umierajacemu dziadkowi tez by polecila jogurt na serce? :/ Ze Ty sie nie boisz tam przebywac... Pampusia- wozek to tako warrior- kupilam z polecenia :) nie wiesz jak tam sie u bratowej sprawdza? ja wlasnie tez chce kupic ten lezaczek bujaczek, wiele osob sobie go zachwala, ale nie wiem jaki wybrac, bo sa rozne... musze sie temu przyjrzec jakos na dniach; narazie jeszcze potrzebuje karuzele nad lozeczko i zastanawiam sie nad TINY LOVE...
  23. hej dziewczyny :) Pasja i herbata- trzymajcie sie tam w szpitalu, oby Wam czas szybko lecial i zebyscie z nudow nie umarly!!! melduje sie, iz chyba sie wyleczylam :) kontrolne badania krwi i moczu ok... w czwartek kontrola u gina czy aby wszystko w porzadku. Moj N. tak sie wystraszyl perspektywa zblizajacego sie porodu, ze zarzadzil, ze w weekend kompletujemy cala wyprawke i tak juz mam wszystko, paru drobnych szczegolow mi brakuje; torba do szpitala spakowana (hehe tylko w niej najwazniejszego jeszcze nie mam :D koszul, ale na dniach mam zamiar na allegro kupic), o to co w niej mam: - 2 reczniki ciemne mniejszy i wiekszy - 3 pary skarpetek i 3 pary majtek - 7 par majtek jednorazowych - podklady poporodowe bella - podpaski na dzien always najwieksze - podpaski na noc always - klapki pod prysznic - suszarka do wlosow - male opakowania zelu pod prysznic, szamponu, pasty do zebow, antyperspirantu, kremu do twarzy ( w Rossmannie sa te male opakowania) - szczoteczka do zebow - recznik papierowy - plyn do higieny intymnej - husteczki do higieny intymnej - husteczki odswiezajace - 2 op tantum rosa - woda mineralna duza - kubek - sztucce - kapcie zeby sie przechadzac po korytarzu ;) - wiadomo dojda jeszcze dokumenty - dla dziecka ponoc nic mam nie brac ( tyle co na wyjscie, ale to moj N. jak bedzie nas odbieral ze szpitala to wezmie) wózek też juz stoi : http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=323 tylko ja wybralam sobie szary z zielonymi takimi kolkami, wrzuce zdjecia na mejla jak cos :) w weekend robie generalny remont pokoju, mojego N. siostra ma zmysl designerski, ktorego ja nie mam :D musimy pomiescic sie na 12m2 z dzieckiem i 2 krolikami :D wiem wiem slabo wykonalne, ale ona chce podzielic pokoj na 2 czesci; z tego co wiem to kolorami na scianach beda pomarancz i wanilia, obok lozeczka ma byc namalowany tygrysek; nie wiem.. ja wyjezdzam na weekend i mnie nie bedzie, wroce i wtedy sie okaze co i jak :D, ale zdaje sie na nia, bo swoje mieszkanie ma tak klimatyczne, ze uwielbiam tam przebywac... dziewczyny zostal miesiac.. czujecie to?, ale ja jestem podekscytowana, szkoda, ze nie mozemy sie wszystkie spotkac na jednej porodowie ;) ogolnie to ja juz nie moge spac w nocy z tego wszystkiego... zgaga mnie meczy, no i z boku na bok tez ciezko sie przewrocic, ale to juz koncowka :) pozdrawiam Was wszystkie :*:*:*
  24. witam witam :) melduje sie:) ja juz podleczona i szczesliwa ( wyszlo ostre zapalenie nerek z niewydolnoscia, bialko CRP-113mg, mialam wyladowac w szpitalu, ale szybko antybiotyk i zadzialalo), choc dzisiaj na kontroli wyszlo, ze szyjka sie skrocila o kolejne 5mm.. ale trzyma.... (prawdopodobnie zaczela sie skracac od tego zapalenia, bo niby kazde zapalenie w ciazy jest skorczorodne i moze konczyc sie przedwczesnym porodem) widze, ze nie jestem odosobnionym przypadkiem, bo ja tez mialam klopoty z @ itd :/ Moja historia jest wogole troche dluzsza, bo pierwsza @ mialam w wieku 11 lat, a pozniej nagle w wieku 16 lat zaczela spozniac sie miesiaczka i zamiast niej wystepowalo dlugotrwale plamienie... i okresu brak.. po 2-4 miesiace. Leczylam sie diana35 i innymi hormonami az nagle w wieku 20 lat powiedzialam sobie dosc! Odstawilam i moje miesiaczki byly dalej nieregularne i skape, brak jakiejkolwiek owulacji. Leczona bylam luteina, wiele lekarzy powiedzialo mi, ze to menopauza i nigdy nie bede miala dzieci, az wkoncu trafilam do swojego dr co prowadzi mi ciaze, i on powiedzial, ze wiele kobiet teraz ma taka przypadlosc, nie wiadomo czemu, i chcial zobaczyc jak reaguje po clo i wszystko pieknie, owulka 14 dzien, miesiaczka normalna 28 dzien, i w 2 cyklu leczenia zaszlam w ciaze, choc bralam clo tylko dlatego, zeby pobudzic jajniki do pracy :) Dzidzia nie planowana :P tez mam mega zgageee........ i nic nie pomaga :/ zakupy wyprawkowe robi moj N. z moja mama; mamy zamowione juz lozeczko na allegro: http://allegro.pl/lozeczko-ola-materac-gryczano-kokosowy-120x60-i1293114557.html do tego dzisiaj zamowimy ladna posciel; w weekend jedziemy po wozek i reszte zakupow wyprawkowych w nastepnym tygodniu :) jak mi sie cos przypomni czym chcialam sie z Wami podzielic albo o co zapytac to dam znac:) pozdrawiam :*
×