Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaklęta w sokoła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wiem, że to pytanie retoryczne.. Moja ciocia straciła kilka ciąż, miała depresję, jak byłam młodsza, byłam trochę u nich na wakacje, jej pijany mąż wyzywał ją i mówił, że 'nawet krowa potrafi donosić, a że 'poruchać' to sobie może u dziwki za 10 zł.' Myśleli, że już śpię w drugim pokoju, ale to słyszałam jako dziewczynka :( nie potrafię tego opisać do wtedy czułam, a co dopiero ciocia. Teraz mają adoptowane dziecko, a wujek pije i robi awantury, niby się wyprowadza, ale wraca z rzeczami. Nie chcę pisac, jakim jest złym człowiekiem...tak każdy może oceniać. wiem, że miał trudne dzieciństwo, podejrzewam, że doświadczał przemocy. Gdyby tylko chciał się zmienić, pójść na leczenie, myślę, że sobie nie radzi z tym wszystkim. Kiedyś go bardzo lubiłam, ale teraz...Jest uparty, zawzięty, wiecie, taki charakter, a ten dzieciak go tak kocha, wpada w histerie, gdy grozi wyprowadzką. Ciotka ma już od lat nerwicę, to bliska nam osoba. Chciałam się wygadać. Też mam problemy, ale jak słysze o takich, to moje wydają się pryszczem, choć czasem mam wrażenie, że swiat mi się wali.
×