

Marylka2406
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Marylka2406
-
Masełko to zależy ile chcesz zrzucić, Ja mam do zrzucenia 40-45 kg więc 1 faza u mnie trwała 8 dni i ubyło mi 5 kg. Tobie myślę że wystarczy góra 5 dni 1 fazy, nie ma co szaleć bo ta faza może trwać max do 10 dni.
-
Witajcie Dziubaski Masełko witam w naszym gronie. Życzę powodzenia i samych spadków, z nami będziesz miała raźniej. A synuś to ile ma miesięcy bądź latek, bo mój skończył 10 miesięcy. Osa też myślę,że teraz proteinki mogą sytuację uratować. I pilnuj się bardziej z tymi pokusami. Ja zgrzeszyłam tylko raz i dostałam od dziewczyn po łapach i jak na razie dzielnie się trzymam. Aronia mnie waga całkowicie stanęła i czekam cierpliwie aczkolwiek też miałam załamkę i nawet się poryczałam. Ale powoli wraca mi optymizm. Dietkę mamy super bo na innej już dawno dałabym sobie spokój. No i można liczyć na wsparcie dziewczyn i to jest jeszcze bardziej super.
-
Kurczę nawet sama sie nie napiję , zapomniałam że gaz mi się skończył, mąż dopiero butlę przywiezie. A tu nie ma nikogo kto by zrobił zieloną no
-
Dziołszki kaj jesteście wodę wstawiam komu coś do picia?
-
dzięki wycałuję mojego Pitereczka
-
Dzięki Kosewka, a jak tam @ ?
-
Aha pochwalę się jeszcze jedną radością, wczoraj mój maluszek po raz pierwszy samodzielnie staną na nóżki w łóżeczku hip hip hura
-
Witajcie laseczki!!!! Uf Uf parę dni mnie nie było i właśnie skończyłam was czytać. Stopki nie znieniam bo nie mam co wpisać waga stoi jak zaklęta. Jestem baaaardzo rozczarowana, wczoraj to się nawet poryczałam. Zaznaczam że nie grzeszę. Humor ciutkę mi się poprawił jak zmieściłam się w stanik sprzed ciąży, a parę tygodni temu był tak ciasny że oddychać nie mogłam.
-
Dzięki Zuza będę tak robiła oby chociaż po milimetrze było mniej
-
Hej Kobitki!!!! Umnie waga też stoi ,trochę mnie to dziwi że tak już na początku diety. Boję się że sobie odpuszczę. Bo jak waga spada nawet powoli to jest jakaś motywacja, a tak co. Trochę zaczynam się denerwować, chyba nastawiłam się na większe rezultaty i teraz jestem rozczarowana. Zazdroszczę wam mino wszystko bo wy już coś osiągnełyście.
-
Mnie się od początku ta cała katastrofa wydała podejrzana tyle zbiegów okoliczności, że aż nieprawdopodobne.
-
Kosewka dobrze, że masz takie nastawienie bo dziecko to nie tragedia. choć myślę, że na początku ciąży to jest raczej wstręt do jedzenia, a dopiero później zachcianki, przynajmniej ja i moje znajome tak miałyśmy , no ale każdy jest inny. Daj znać czy mamy składać gratulacje.
-
Poziomka dzięki Nie wiem czemu Kaufland omijałam, a mam blisko jutro tam skoczę. I ciacho zrobię bo na słodkie mam już wieeeelką ochotę. Kosewka ja przy takim jedzonku to chyba cały dzień siedziałabym na kibelku, oby cię w nocy nie zebrało.
-
Aha napiszcie mi proszę jak nazywa się słodzik do wypieków i gdzie go można kupić. Sprawdzałam w realu i auchanie i takowego nie znalazłam/.
-
Osa na początku było ciężko, wydawało mi się że dieta będzie monotonna, ale dziewczyny na forum co rusz podsyłają jakieś przepisy. pieczemy nawet ciasta tak, że jest naprawdę ok Super się czuję, energia mnie rozpiera, miałam tendencję do puchnięcia nóg, a teraz po opuchliźnie nie ma śladu. Jestem zadowolona .
-
Poziomka z tym że najfajniejsze to się zgadzam w stu procentach!!!!. I bardzo powoli dążę do miana lasencji heheh
-
Hej Jogica !!!! Chętnie uścisnę twoją prawicę. nigdy szczupła nie byłam no a po ciąży też sporo zostało. W środę się ważę i ciekawa jestem czy coś drgnęło Czytałam o tych twoich grudkach może masz uczulenie na ten krem. Ale faktycznie tłuszczaki mają to do siebie że czasami znikają i znów się pojawiają. Mojej koleżance tak wędrowały po nogach tylko ona miała większe wyglądało to tak jakby ktoś ją kopną i wyszedł guzek. Najlepiej skonsultować z lekarzem po co się domyślać.
-
Nie wspominajcie o piwku. Mąż prawie co wieczór robi mi smaka , a nie mogę przecież
-
Poziomka spójrz na moją wagę ...... nadal twierdzisz że na forum to same lasencje?
-
Witajcie wieczorową porą Proteinki A może któraś na zieloną reflektuje hę
-
Witaj Osa!!! Trzymam kciuki,Ja też jestem na 2 fazie 5/5 i też waga stoi, ale dieta jest super więc czekam cierpliwie. Myślę, że do końca maja te 3 kg stracisz.
-
Hej dziołszki trochę mnie nie było. miałam w domu urwanie głowy Mój brzdącuś zaczą nagle raczkować i trzeba było chałpkę przemeblować. Super spadki macie ja ważę się dopiero w środę
-
Hej dziewuszki U mnie w końcu słonko wyszło. Zaraziłyście mnie tymi ćwiczeniami twister już zamówiony, kupie jeszcze hula hop i też z wami pokręcę. Brzuszków jeszcze robić nie mogę, ale za to spacerki obowiązkowo. Wpadnę wieczorkiem, bo teraz czeka stos prania. Buziaki papa
-
Tak, tak Beta ma rację nie wolno dopuścić do głodu, bo organizm zrekompensuje sobie to przy następnym posiłku i uzupełni braki, maksymalnie wykorzystując energetyczną wartość dania, A poza tym, możemy skusić się na niedozwolone jedzenie.
-
No i tyle sobie z wami pogadałam brzdącuś się obudził i o swoje się dopomina na razie pyszczki dziobki papa