Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bardzonowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bardzonowa

  1. dziewczyny nie obraźcie się ale nie mam już siły pisać jescze raz tego samego, jeżeli to nie problem to podam Wam linka do "mojego drugiego forum" na dwóch ostatnich stronach jest wszystko opisane a tu Wam potem odpiszę na ewnetualne pytania. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4301544&start=960
  2. Byłam, no i nie jest dobrze. Na usg nie widać jescze ani ciałka żółtego ani zarodka. ciąża na usg wygląda na 5tyg. lekarz karze mi czekać bo może się jescze pojawić zarodek (ja nie mam ani nadziei ani wiary), że się bojawi. mam zrobić dzisiaj beta hcg (tzn. już zrobiłam - czekam na wynik) i za 5 dni kolejna żeby zobaczyc jej przyrost. w związku z tym mam pytania: 1.czy znacie jakiś przpadek coby w 6tc4d od OM nie było nic widać a potem nagle cud? 2.czy w becie mam zwrócić uwagę na liczbę czy przyrost? a może jedno i drugie jest tak samo ważne. już nie mam siły, jestem załamana. jest mi starsznie przykro.
  3. bolą a raczej są bardzo wrażliwe sutki. czasami pobolewa mnie podbrzusze ale inaczej niż na @ więc nie wiem czy prawidłowo, nadal nie mam ochoty na słodycze;) wczoraj i dzisiaj ciągnęło mnie na wymioty ale to tyle z objawów nadal uważam, że to brak objawów :) a powiedz czemu musisz leżeć w tej ciąży?? myslałam, że wszystko wporzadku a tu czytam, że nawet na spacer nie możesz iść :/
  4. siedzę w mega stresie. po południu mam wizytę. tak się boję.
  5. Dziewczyny, ja starciłam swoje maleństwo w czasie kiedy moje dwie najlepsze koleżanki zostały mamami, brat męża poraz pierwszy ojcem, zachwyt teściów nad pierwszym wnuczkiem i my w tym wszytskim, jak sobie przypomnę to chce mi się plakać :( Jutro idę na wizytę, boję się panicznie. Chociaż na poprzedniej wizycie dostałam duphaston, kwas foliowy 15mg, i profilaktycznie clexane w zastrzykach - to własnie heparyna to i tak się martwię. Malutka nie wyobrażam sobie, że teściowa powiedziała Ci, że to Twoja wina, chyba nigdy bym jej tego nie wybaczyła. Dopiero jak starciłam swoje maleństwo (obumarcie płodu 9tc) zobaczyłam jak wiele kobiet boryka się z tym samym problemem, przypadki dziewczyn, którym się udało podnoszą na duchu, że kazdej z nas kiedyś sie uda :)
  6. Nie przygotowywałam się specjalnie do tej ciązy, brałam tylko kwas foliowy ale nie liczyłam, ze szybko zajdę dlatego zdecydowalismy się starać odrazu, bo o pierwszą ciążę starlismy się rok. Bardzo się boję, tak bardzo chciałabym żeby było wporządku. ja zostałam przy swoim lekarzu, nie zmieniłam.
  7. a lekarz powiedział Ci jak bedzie wygladało prowadzenie twojej ciązy? chodzi mi o leki, "wspomagacze". czy w tej ciazy, którą starciłaś brałaś luteinę albo duphaston?
  8. Mj lekarz mówił, żeby odczekać dwa cykle. Od dnia zabiegu do pierszej @ nie współzylismy - zalecenia lekarza, nie chciałam narażać się na jakieś stany zapalne, zakarzenie etc. Pomimo, że gin. pozwolił nam się starać od trzeciego cyklu, to zaczelismy się starać, tak jak Ty w pierwszym cyklu a udało się w trzecim a z jakim skutkiem zobaczymy. W opisach Sophie czuję ogromną radość, ja chyab jeszcze boje sie i nie potrafię się cieszyć, czekam ... wierzę, że będzie dobrze.
  9. gagatek te twoje daty nie chronologiczne i cięzko się połapać, nie rozumiem po co Ci nuvaring? ten cykl jak rozumiem jest pierwszy po zabiegu? już załapałam.
  10. Witaj, A co na to Twój lekarz, pozwolił Ci się już starać?
  11. Myslę, że będę miała wizyty co dwa tygodnie, teraz idę po dwoch tyg. od ostatniej wizyty czyli 28.07 i tak jak piszesz to siedzenie w domu i myślenie doprowadza mnie do szału, wsłuchuję się w swoje ciało aż za bardzo, czuję, że świruje. Koleżanki wyjechały na urlop, wracają dopiero w weekend, może jak wrócą to się czymś zajmę :)w te upłay też narazie nie wychodzę. Tak bym chciała żeby wszystko było dobrze.
  12. Miniu, mam jeszcze jedno pytanie ponieważ obie mamy grupe krwi Arh- także chciałam zapytać czy na poczatku ciązy dostałaś jakiś zastrzyk, lek, cokolwiek na konflik serologiczny? Czy wystarczy zastrzyk, który dostałysmy bo zabiegu z immunoglobuliny? Daj proszę znać :)
  13. shagyy to nie jest zła temperatura, ja przy poprzedniej ciązy temp. miałam na poziomie 36,74 , 36,80 nie pokazała mi się wtedy temp 36,90 a o 37 to mogłam tylko pomarzyć. dopiero w tym cyklu pokazała mi się ze dwa razy temp. 37 jak chcesz to mogę Ci napisać jak wygladał temp. mój cykl ten w którym nam się udało. Nie ma reguły, nie każdy musi mieć temp. 37 i powyżej coby można było mówić o ciązy tym badziej, że Twoje temp. wyższe nie są wysokie (nie źle to napisałam, masło maślane;) ale wiesz o co mi chodzi. Dziewczyny dopoki nie ma @ można i trzeba mieć nadzieję, że się udało, pod warunkiem, że się przytulałyście ;) buźka
  14. zaprzestaję zabaw prowadzących do OO :) myslę, że po waszych opisach jest duża szansa na II shagyy mnie przed spodziewaną @ testy wyszły negatywnie także możesz się roczarować. trzymam za was kciuki :)
  15. dziewczyny, mam do Was pytanie co uważacie na temat orgazmów w zagrożonej ciąży? slyszałyście coś na temat mikroskurczów macicy a zagrożeniu jakie może to spowodować maleństwu? ja wczoraj byłam mega przerażona po tym jak zobaczyłam na bieliźnie jakieś plamienie (papier za każdym razem jak sprawdzam jest czysty) i zaczynam to łaczyć z moimi orgazmami, że to może przez to? zadzwoniłam do gin. (od dzisiaj jest na urlopie) i kazał mi wziąść na noc 2duphastony a gdyby palmienia miały kolor czerwony lub brązowy to natychmiast mam jechać do szpitala. boje się . wczoraj moja nadzieja mnie opuściła. shagyy trzymam kciuki.
  16. dziewczyny, mam do Was pytanie co uważacie na temat orgazmów w zagrożonej ciąży? slyszałyście coś na temat mikroskurczów macicy a zagrożeniu jakie może to spowodować maleństwu? ja wczoraj byłam mega przerażona po tym jak zobaczyłam na bieliźnie jakieś plamienie (papier za każdym razem jak sprawdzam jest czysty) i zaczynam to łaczyć z moimi orgazmami, że to może przez to? zadzwoniłam do gin. (od dzisiaj jest na urlopie) i kazał mi wziąść na noc 2duphastony a gdyby palmienia miały kolor czerwony lub brązowy to natychmiast mam jechać do szpitala. boje się . wczoraj moja nadzieja mnie opuściła.
  17. cześć dziewczyny :) wymysliłam sobie, że napiszę coś więcej dopiero po wizycie 28.07 coby nie zapeszać, nie rozpisywać się ze "swoimi mądrościami" wcześniej. starch jest bardzo duzy staram się go odpedzać od siebie, nie pisałam wam wczesniej, że wchodząc na fotel do badania gin. tak się stresowałam, że zaczęłam śpiewać piosenkę, która leciała w radiu (lekarz pow., że mogę śpiewać byle bym mu z fotela nie uciekała ;) a ta piosenka to "don't worry be happy" i jak mi źle to myslę sobie, że ta piosenka to znak " nie martwić, być szczęśliwym i będzie dobrze" ;) biorę zastrzyki, które każdego dnia mnie przerażają(ta igła) i bolą, plus duphaston i kwas foliowy. nie mam żadnych objawów, prócz wysokiej temp. i ogromnej senności i zmęczenia. odliczam każdy dzień do usg. nie chce się wczytywać w fora na których każda z dziewczyn miała inne objawy i świadczące o czym innym bo wiem, że zaczne się doszukiwać u siebie wszystkiego a tak naprawdę to tam na górze wszystko już jest zapisane... jestem w szoku bo jeszcze nie zdąrzyłam się zastanawiać jak to się stało, że zaszłam w tą ciąże, przecież prowadziłam sobie zeszycik i wszystko notowałam i w owu i dzień po nic nie było ;);) jak widać poraz kolejny w zyciu chyba malo rzeczy da się zaplanować. cieszę się tak po cichu ale jeszcze wiem, że conajmniej 7t starchu przede mną. jutro zaczynam 6tc. ps. czasami nie do końca odpisuję na wasze pytania albo znowu piszę o rzeczach o które nie pytałyście a wynika to z tego, że uczestniczę w życiu forumowym na trzech forach i piszę zbiorowo odpowiadając każdej z was a nie chce pisać tego samego trzy razy w związku z tym działama na zasadzie kopiuj/wklej :)
  18. Czesc dziewczyny :) Przepraszam, że nie pisałam wczoraj ale wróciłam późno i byłam baardzo zmęczona. Tak więc po pracy pojechalismy z mężem do gina i ... tak jak piszecie jeszcze za bardzo nic nie wiedać bo jest za wcześnie, stwierdził, że ciąża jest (widziałam maluśieńką kropeczkę) ale czekamy 2tyg. żeby zobaczyć zarodek czy jest wśrodku. Dostałam duphaston, kwas foliowy 15mg i coś co jest moim koszmarem (igły, zastrzyki) clexane - gotowe zastrzyki - profilaktycznie. Mam się nie stesować i nie przemęczać, dostałam zwolnienie na dwa tygodnie byłam w szoku bo przy pierwszej ciąży "nie mogłam się doprosić" bo się dobrze czuje a tu na pierwszej wizycie "czy chcesz zwolnienie?", "słucham? tak, tak, chce" :):) Boimy się z mężem starsznie. Wogóle jescze się nie śmailiśmy ani nie potrafimy się tym jeszcze cieszyć ale oboje troszkę po tej wizycie odetchnelismy i każde z nas powtarza sobie w głowie jak mantre " musi być dobrze, treaz będzie dobrze" Co do bety to wiem, że wyda Wam się to głupie ale nie chce iść, boje się nieziemsko (znowu igły, strzykawki i wynik) poczekam dwa tygodnie. Trzymajcie proszę kciuki.
  19. zameczę was dzisiaj. zrobiłam drugi test. jest bladziuteńka druga kreska. wariuję już. pokaże zaraz mężowi niech sam oceni. poinformuję was jutro, jak się sprawy mają . trzymajcie moooocccno kciuki.
  20. zrobiłam test - negatywny. nie wiem w takim razie co się ze mną dzieje. koleżanka mówi, że może byc zawczesnie. to dopiero 14d wyższych temperatur. już mi się nic nie chce.
  21. boję się zrobić ten test pod każdym względem. najbardziej przeraża mnie jednak to, że nie wiem czy dałabym radę psychicznie wytrzymać do tego 9tc. i tak myslę, dobra to niech przyłazi @ może w następnym cyklu bedzie lepiej ale chyba nigdy nie będzie lepiej. muszę włączyć pozytywne myslenie :)
  22. czesc :) dzisiaj 31dc temp. wyższa, właściwie na takim samy poziomie jak wczoraj 36,75 jajniki zaczęły mnie boleć @ od dwóch dni jestem bardzo słaba, wczoraj zakręciło mi się w głowie aż się teściowa wystraszyła :);) czułam się przemęczona pomimo tego, ze teraz więcej śpie niż nie śpie. no i męczy mnie biegunka, którą nie wiem czy z tym wszystkim łączyć. Moje dwa poprzednie cykle były reguralne po 30dni, a jak było z Waszymi cyklami po stracie wyregulowały się, rozregulowały, były takie same jak przed poronieniem? ja przed ciążą miałam wolną amerykankę(33-56) więc teraz już sama nie wiem co mysleć. jak mnie z rana ssie, a po śniadaniu mogłabym już nie jeść cały dzień. nie wiem co robić? mieć jeszcze nadzieję ?
×