Witam serdecznie nasze nowicjuszki-odchudzaczki.
Ja dziś po obiadku zyję samą wodą (pokuta za wczorajsze mini-obżarstwo :0 Mam już za sobą godzinny rowerek. Byłam dziś z dzieckiem na zakupkach no i niby przypadkiem i niby dla córci kupiłam hulahop tylko mina mojego małżonka jak mnie zobaczył jak wywijam po cichaczu-BEZCENNA. Skakanke jakoś przezył to i hula tez przeżyje :)
Determinka-ślicznie chudniesz,jak to robisz?