Fun

(a potem narzekam na duży brzuch, hehehhehh:D )

Kurczę, mnie od wczoraj tak wzięło na słodkie, że zrobiłam górę racuchów z jabłkami. I zżarłam duuuużo :/ masakra :D

Aha - no i zarejestrowałam się, bo mi głupio było jedynej pomarańczowej :) Nie obyło się bez problemów - to pewnie przez @ która nadejdzie jutro myślenie mam zwolnione dziś :D Czy wy też się tak paskudnie czujecie przed @? Ja mam brzuch jak w 4 miesiącu (o ironio!!) i nie mogę się na niczym skupić... Nakrzyczałam na TŻ zupełnie bez powodu :(

Nie zaglądałam dwa dni - ale tu śmigacie! :) Dzień dobry:) KochanaMyszko, trzymam kciuki za Ciebie! Daj znać, co i jak...